Realme GT 5G
Recenzja

Opublikowane:

W wyścigowym duchu i wegańskiej skórze

Skóra, fura i komóra :) Poznajcie realme GT, flagowy model realme na 2021 rok i najbardziej przystępny flagowiec na rynku. Przyciąga wzrok żółto-czarną obudową, nawiązującą stylistyką do sportowych samochodów GT (Grand Tourer). Oferuje nieprzeciętną wydajność za sprawą procesora Snapdragon 888. I kosztuje mniej niż 2500 złotych.

Kto z nas by nie chciał mieć flagowca - urządzenia, które jest tym "naj" w ofercie danej marki. Najwydajniejszym, najszybszym, najbardziej dopracowanym, najmocniej naszpikowanym najnowszymi technologiami - po prostu najlepszym. Ale ceny, co tu dużo mówić, odstraszają. Jednak wraz z modelem GT realme pokazuje, że flagowce wcale nie muszą być drogie.

Realme GT to nowy model w ofercie marki, który niedawno oficjalnie trafił do Polski (w Azji zadebiutował w marcu). Podejrzewam, że może dostarczyć producentowi wielu nowych klientów oraz napsuć nieco krwi Xiaomi. Jest to bowiem urządzenie wyposażone w topowy procesor, które wyceniono na poziomie mocnej średniej półki. Mowa tu oczywiście o Snapdragonie 888, a rzeczona cena ustalona została na poziomie 2499 złotych. Jeśli chcecie się dowiedzieć, czy smartfon jest warty tych pieniędzy... zapraszam do recenzji.


Spis treści



Opakowanie i akcesoria

Smartfon zapakowany został niestandardowo - pudełko straciło charakterystyczny, żółty kolor na rzecz czarnego, a dodatkowo jest niepokojąco duże. Rozmiarów nie uzasadnia jego zawartość. W środku umieszczono kabel USB-C do USB-C, trochę papierów, szpilkę do otwierania tacki na karty SIM oraz ładowarkę. I to nie byle jaką, jest to bowiem ładowarka SuperDART 65 W. Przysłany do redakcji egzemplarz, z racji azjatyckiego przeznaczenia, ma wtyczkę w standardzie CN/US i port USB-C. Natomiast w zestawach sprzedawanych w Polsce będzie ładowarka o takich samych parametrach, ale z wtyczką pasującą do naszych gniazdek oraz portem USB-A.


R E K L A M A

Budowa i ekran

Producent przygotował dwie wersje obudowy modelu realme GT. W moje ręce trafiła ta ciekawsza, bardziej oryginalna, czyli czarno-żółty wariant Racing Yellow. Wykończony został żółtą skórą wegańską Pinatex, stworzoną na bazie włókien roślinnych pozyskanych z liści ananasa. Materiał ten połączony został z tworzywem sztucznym (w postaci pionowego paska o subtelnym wzorze). Daje to fajny, kontrastowy efekt, a plecki ze skóry Pinatex to jedno z ciekawszych rozwiązań jeśli chodzi o walory użytkowe. Nie jest śliskie, nie łapie kurzu, nie widać na nim odcisków palców, jest miłe w dotyku. Ciekawe, jak ten skóropodobny materiał będzie sprawował się po kilku miesiącach, czy się nie zetrze lub nie odbarwi... Niemniej profilaktycznie w zestawie znajdziemy etui, aby lepiej zadbać o urządzenie.


realme GT w Polsce dostępny będzie również w klasycznym, niebieskim wariancie Speed Blue z holograficznym wzorem - w tym przypadku tył urządzenia chroniony jest twardym szkłem 3D. I, w porównaniu do Racing Yellow, wygląda... nudno. Smartfon jest nie tylko poręczny, ale i relatywnie lekki. Jego waga to 186 gramów. Daleko mu więc do tzw. cegły, ale jest równocześnie na tyle ciężki, by nie sprawiał wrażenia tandety. Szkoda tylko, ze urządzenie nie może pochwalić się żadnymi certyfikatami w kwestii pyło- i wodoodporności.

Płaski ekran Super AMOLED o przekątnej 6,43 cala firmy Samsung to jeden z większych plusów recenzowanego urządzenia. Docenić go trzeba za jakość obrazu (Full HD+, 2400x1080 pikseli, 409 ppi), za wysokie odświeżanie (tryb automatyczny, 60 Hz lub 120 Hz), za kolory (głębokie czernie, 100% palety DCI-P3) i dobrą jasność (według producenta osiąga 1000 nitów). Dodatkowo pod ekranem znalazł się skaner linii papilarnych, który działał szybko i poprawnie, choć umieszczono go nieco za nisko.

Ramki wokół ekranu są niewielkie (2-4 mm), choć nie tak szczupłe jak we flagowcach konkurencji. Ekran zajmuje 91,7% frontowego panelu. Dodatkowo chroni go folia ochronna. W górnej części, na styku ramki i ekranu, zauważyć można szczelinę głośnika. Dotyk działa bez zarzutów, a szybkie próbkowanie dotyku (360 Hz) poprawia czas reakcji w grach. W górnej części, blisko lewego narożnika, znalazł się otwór na aparat do selfików. Warto dodać, że z telefonu można bez problemu korzystać nosząc okulary z polaryzacją.

Tylny panel, łączący plastik i sztuczną skórę w kolorze żółtym, zaprojektowano w nawiązaniu do designu pojazdów Grand Touring (GT) - zresztą od nich stworzono nazwę modelu. Wyspę z aparatami zamaskowano w górnej części pionowego, czarnego paska. Lekko, dosłownie na pół milimetra, wystaje ona ponad powierzchnię. Mieści trzy aparaty oraz diodę doświetlającą.

O ile tył pokazuje, że smartfon ma zadatki na wyższą półkę, to plastikowa ramka wokół urządzenia trochę to wrażenie gasi. Krawędzie telefonu mają błyszczące, chromowane wykończenie w ciemnoszarym kolorze, co nieszczególnie mi się podoba. Niemniej podkreślić trzeba ich dobre wyprofilowanie - smartfon bardzo wygodnie leży w dłoni. Na górnej krawędzi zauważyć można mikrofon do redukcji hałasów, na dolnej zaś głośnik zewnętrzny, port USB-C, otwór mikrofonu i gniazdo słuchawkowe. Po prawej stronie umieszczono włącznik telefonu z żółtym akcentem, a po przeciwnej - przyciski do regulacji głośności oraz tackę na karty SIM. Mieści dwie karty w rozmiarze nano - niestety miejsca na microSD zabrakło.


R E K L A M A

System i aplikacje

Realme GT ma Androida 11 z nakładką realme UI 2.0. Producent chwali się też, że dzięki udziałowi realme w programie Android 12 Developer Preview Program posiadacze modelu realme GT już mogą testować najnowszą wersję systemu - Android 12 Beta 1. Od dziś jest dostępna aktualizacja, którą można pobrać tutaj. To oczywiście wczesna wersja systemu dla deweloperów, niemniej w przyszłości recenzowany telefon może być jednym z pierwszych smartfonów na rynku, które otrzymają Androida 12. Aktualnie zainstalowane w telefonie łatki bezpieczeństwa są z 5 marca 2021 (sprawdzane 20 czerwca), więc tutaj realme ma jeszcze pole do poprawy.


Sam interfejs znamy z innych smartfonów realme - i choć jest w nim za dużo preinstalowanych aplikacji, to nie sposób nie docenić wielu funkcji, dzięki którym użytkownik może dopasować urządzenie do swoich potrzeb. Telefon oferuje na przykład masę funkcji związanych z parametrami wyświetlanego obrazu: wybór częstotliwości odświeżania, trybu kolorów (żywy, delikatny, olśniewający), ponadto jest tu tryb ciemny, gesty, tryb czytania czy funkcja AoD, możliwość ustawienia interfejsu z szufladą aplikacji lub bez czy sterowania poprzez gesty lub przyciski.


Nie zabrakło przestrzeni gier, aplikacji, która ma poprawić komfort grania poprzez zwiększenie wydajności (kosztem baterii), wyłączenie powiadomień i in. Warto dodać, że smartfon może pochwalić się certyfikatem Widevine L1 i świetnie sprawdza się jako narzędzie do odtwarzania multimediów.


R E K L A M A

Dźwięk

W dziedzinie dźwięku użytkownik dostaje wszystko to, co powinien oferować współczesny flagowiec - a nawet więcej. Mamy tu bowiem głośniki stereo, wsparcie technologii Dolby Atmos, Bluetooth 5.2 dla osób wybierających słuchawki bezprzewodowe oraz uniwersalne gniazdo słuchawkowe dla tych, którzy wolą kable. Szkoda, że mimo obecności mini-jacka 3,5 mm nie ma tu radia FM. Wciąż sporo osób korzysta z tego medium.


Głośniki produkują głośny dźwięk i skupiają się przede wszystkim na średnich tonach. Nie trzeszczą i nie zniekształcają brzmienia w górnej skali głośności, ale brakuje im niskich tonów. Generalnie realme GT brzmi na głośnikach bardzo dobrze jak na swoją półkę cenową, a jeszcze lepiej po podłączeniu słuchawek.

R E K L A M A

Zdjęcia i wideo

Realme GT jest smartfonem z gatunku flagship killer, w którym bardziej niż na funkcje fotograficzne postawiono na wydajność. Można stwierdzić, że o ile wydajność jest na poziomie flagowców, to fotografia na poziomie średniej półki. Ale spokojnie, z tym, co ma realme GT, i tak można sobie poszaleć na urlopie czy podczas innych okazji. Jest tu bowiem główny aparat z sensorem 64 MP (Sony IMX 682, f/1.8) i nagrywaniem 4K 30 fps, wspierany przez obiektyw ultraszerokokątny 8 MP (f/2.3, 119 stopni) oraz 2 MP makro (f/2.4).

Aparat umożliwia rejestrowanie wideo w maksymalnej jakości 4K 60 fps, w zwolnionym tempie i z wykorzystaniem EIS. Ale dotyczy to tylko głównego aparatu, szerokokątny ograniczony jest do Full HD. Warto dodać, że nie ma możliwości przełączać się między aparatami podczas nagrywania.

W świetle dziennym aparat główny produkuje ładne, jasne zdjęcia o nasyconych kolorach - zamiast na naturalne wrażenia producent postawił tu na bardziej instagramowy efekt, dzięki czemu zdjęcia nie wymagają nadmiernej edycji i filtrów przed wrzuceniem ich na media społecznościowe. Aparat szybko łapie ostrość i bez zbędnej zwłoki przełącza się między poszczególnymi aparatami. Słabiej spisuje się przy pochmurnej pogodzie - tutaj zawodzi zwłaszcza balans bieli - i w nocy, mimo obecności trybu nocnego.


Szerokokątny aparat sprawuje się dobrze, choć widać słabszą jakość i inną kolorystykę niż z głównego aparatu, na dodatek przy krawędziach nie uniknięto pewnego zniekształcenia. No i bez trybu nocnego nie ma sensu korzystanie z tego aparatu po zmroku.


Aparat makro standardowo jest tylko zbędnym dodatkiem, z którego nie warto korzystać. Znacznie lepsze rezultaty daje 2-krotny zoom.


Producent przyznaje, że realme GT nie jest smartfonem fotograficznym - jego priorytetem jest wydajność, a nie zdjęcia. Zestaw aparatów, który oferuje recenzowany model, można znaleźć wśród smartfonów za około 1000-1500 złotych, więc szału nie ma. Niemniej średniopółkowe modele zasadniczo nie są takie złe w kwestii fotografii - po prostu mają więcej ograniczeń. W przypadku realme GT i głównego aparatu dostajemy świetne zdjęcia w ciągu dnia oraz słabsze przy pochmurnej pogodzie i w nocnych warunkach, przeciętne zdjęcia z aparatu z szerokim kątem i zupełnie bezużyteczne zdjęcia z aparatu makro. Czyli średniopółkowy standard, który musimy mieć na uwadze wybierając realme GT.

Aplikacja aparatu udostępnia na głównym panelu sporo opcji, które faktycznie powinny być pod ręką. Dodatkowo mamy tutaj ikony do przybliżeń - oprócz standardowego widoku (1x) możemy uruchomić cyfrowe przybliżenia 2x i 5x (w praktyce lepiej ograniczyć się do dwukrotnego zoomu) oraz szeroki kąt (0,6x), który wykorzystuje dedykowany aparat. Tryb SuperMacro, który angażuje trzeci aparat, został ukryty wśród dodatkowych trybów.

Oprócz przełącznika powiększeń na głównym panelu mamy też skrót do lampy doświetlającej, HDR, Ulepszania sceny z AI, filtrów kolorystycznych, zmiany proporcji zdjęć i samowyzwalacza. Dostępne tryby obejmują: Ultra Night, Wideo, Zdjęcie, Portret, 64M, oraz, w dodatkowej zakładce, Dual-View Video, Zwolnione tempo, Film poklatkowy, Film, Ekspert, Panorama, Skaner tekstu i Ultra Makro.


Za selfiki odpowiada z kolei 16 MP aparat z sensorem Sony IMX471, umieszczony w otworze w lewym górnym narożniku ekranu. Nie ma do zaoferowania nic specjalnego, zdjęcia są poprawne a fotografowane twarze odpowiednio uładnione. Domyślnie włączony jest tu tryb upiększania, ale nawet bez niego aparat w nieznaczny sposób poprawia twarz. No i trzeba trafić z ostrością - aparat nie ma autofocusa, więc trzeba wyczuć, jak daleko wysunąć rękę, by uzyskać najlepsze rezultaty. Aparat pozwala też na rejestrowanie wideo w jakości 1080p przy 30 fps.


R E K L A M A

Komunikacja

Producent w opisie recenzowanego modelu zwraca uwagę na wsparcie dla technologii 5G w standardzie DSDS (Dual Sim Dual Standby), najszybszy dostępny na rynku standard komunikacji Wi-Fi (6E), Bluetooth 5.2 oraz NFC. Dodajmy jeszcze szybki i dokładny system nawigacji (wspierany przez GPS, GLONSS, BEIDOU, GALILEO i QZSS) lub obecność gniazda słuchawkowego. Niewątpliwie jest tu wszystko, czego oczekujemy od flagowego urządzenia. I, co najważniejsze, żaden z elementów nie sprawiał najmniejszych problemów podczas pracy. Obsługa dwóch kart SIM nie nastręcza najmniejszych problemów, a jakość rozmów jest na bardzo dobrym poziomie. Żadna ze stron nie zarejestrowała najmniejszych problemów z usłyszeniem i zrozumieniem rozmówcy.


Pamięć i wydajność

Gdy piszemy o urządzeniach ze Snapdragonem 888 to można założyć, że chodzi o najdroższe i najmocniejsze smartfony w ofercie danego producenta. Realme natomiast pokazuje, że topowa wydajność wcale nie musi iść w parze z absurdalnie wysoką ceną. realme GT ma nie tylko procesor Qualcomm Snapdragon 888 z grafiką Adreno 660, ale również 8 GB pamięci RAM LPDDR5 i 128 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1. Trzeba tu od razu zaznaczyć jedną rzecz. Smartfon w wersji Racing Yellow 8/128 GB, który trafił do recenzji, nie będzie dostępny w Polsce. Producent postawił bowiem na mocniejszą wersję realme GT w żółto-czarnej obudowie, z pamięcią 12/256 GB, która będzie sprzedawana za 2499 złotych. Pamięcią 8/128 GB będzie mógł natomiast pochwalić się model realme GT Speed Blue, który wyceniono na 2299 złotych.

Producent chwali się zastosowaniem w realme GT autorskiego systemu chłodzenia Stainless Steel Vapour Cooling, który ma skutecznie odprowadzać ciepło, a jego efektywność jest nawet o 50% wyższą niż w rozwiązaniach opartych na miedzi. W praktyce benchmarki i bardziej wydajne gry potrafią nagrzać smartfon do ok. 48 stopni - do takiej samej temperatury nagrzewał się Mi 11i, który również ma Snapdragona 888 i chłodzenie Liquid-cooling 3D. Smartfon realme GT różnie radził sobie z utrzymaniem wysokiej wydajności i płynności pracy - CPU Throttling Test wykazało 84% wydajności po 15 minutach, ale w 3D Mark Wild Life Stress Test oraz Wild Life Extreme Stress Test wskazują na znacznie niższe wartości (zakładka "stability"), rzędu 54-55%. Tak więc mimo nowego systemu chłodzenia spadki wydajności następują, i mogą być znaczące. Gwoli ścisłości dodam, że bezpośredni konkurent, Mi 11i, nie był w stanie ukończyć Stress Testów w 3D Mark z uwagi na przegrzewanie się.

Same wyniki benchmarków pokazują, że urządzeniu niestraszne nawet najbardziej wymagające gry i aplikacje. W Antutu V9 osiągnął ponad 800 tysięcy punktów (ciekawe, ile wyciągnie wersja 12/256 GB), bijąc nawet znacznie droższą konkurencję. Nie zapomnieliśmy jednak, że producent w przeszłości mógł manipulować działaniem telefonu podczas testu, by uzyskać lepszy wynik. Niemniej w innych benchmarkach uzyskuje równie wysokie noty, więc na pewno pod względem szybkości działania i wydajności nikogo nie rozczaruje.


R E K L A M A

Bateria

Smartfon wyposażono w ogniwo o pojemności 4500 mAh - wystarcza na pełny dzień (do 1,5 dnia) pracy przy SoT (łączny czas włączonego wyświetlacza) wynoszącym około 6-7 godzin. Oczywiście wiele zależy od tego, jak i do czego faktycznie używamy telefonu. Moje użytkowanie to głównie internet, aparat oraz streaming filmów i seriali, przy zastosowaniu automatycznej częstotliwości odświeżania i automatycznej jasności.

  • czas pracy z włączonym ekranem (YouTube, 1 karta SIM, aktywny moduł Wi-Fi, 50% jasności ekranu, minimalny poziom dźwięku) - 11 godzin i 26 minut (120 Hz);
  • wynik w PC Mark battery test - 10 godzin i 58 minut (120 Hz); 11 godzin i 16 minut (60 Hz) - niewielka różnica wynika prawdopodobnie z takty, że wyższa częstotliwość nie była zbyt faktycznie aktywowana;
  • wynik Geekbench (full discharge, dim screen) - 6740 punktów, rozładowanie po 11 godzinach i 14 minutach;
  • godzina strumieniowania wideo (Chrome, 1 karta SIM, aktywny moduł Wi-Fi, 50% jasności ekranu) - 8-9% baterii mniej;
  • godzina odtwarzania wideo z pamięci telefonu (tryb samolotowy, systemowy odtwarzacz, 50% jasności ekranu) - 7% baterii mniej;
  • pół godziny korzystania z nawigacji online - 7% baterii mniej;
  • pół godziny grania w Real Racing 3 - 7% baterii mniej (w przypadku Genshin Impact - 10-11%);
  • 8 godzin w trybie czuwania - 5% baterii mniej.


Ładowanie jest szybkie, a nawet bardzo szybkie. Po 15 minutach od jego rozpoczęcia mamy już 51%, a po 30 minutach - 91%. Kolejne 5 minut i ogniwo jest naładowane w 100%. Producent obiecuje pełne naładowanie w 35 minut i sprawdza się to dosłownie co do minuty. To zasługa technologii SuperDart Charge 65 W oraz stosownej ładowarki w zestawie. Ładowania bezprzewodowego brak.

R E K L A M A

Podsumowanie

Zacznijmy od dostępnych w Polsce modeli i ich wersji. Realme GT Racing Yellow z pamięcią 12/256 GB trafi do sprzedaży 22 czerwca w cenie 2499 złotych. Z kolei realme GT w wariancie kolorystycznym Speed Blue i pamięci 8/128 GB trafi do sprzedaży 22 czerwca i będzie dostępny w Polsce wyłącznie w ofercie Allegro. Jego cena została ustalona na poziomie 2299 złotych. Spośród tych dwóch bez wahania wybrałabym ten pierwszy wariant. Różnica w cenie nie jest duża, a dostajemy znacznie więcej pamięci i miejsca na dane oraz oryginalną obudowę. No i wciąż jest to taniej od konkurencji wyposażonej w Snapdragona 888 - tutaj za kilkaset złotych więcej możemy mieć Xiaomi Mi 11i albo Asusa Zenfone 8.

Plusy i minusy

Plusy:

  • oryginalna obudowa ze sztucznej skóry, szkła i tworzywa
  • kolorystyka przywodząca na myśl najmocniejsze samochody sportowe
  • AMOLED-owy ekran o odświeżaniu 120 Hz
  • Snapdragon 888 - realme GT to chyba najtańszy model z tym procesorem na rynku
  • topowa wydajność
  • dużo gigabajtów pamięci RAM i pamięci wewnętrznej
  • szybkie pamięci LPDDR5 i UFS 3.1 oraz najnowsze standardy komunikacji
  • skuteczne, szybkie i bezproblemowe zabezpieczenia biometryczne
  • gniazdo słuchawkowe
  • głośniki stereo
  • rozbudowana i funkcjonalna nakładka Realme UI
  • Android 11 z obietnicą szybkiej aktualizacji do Androida 12
  • szybkie ładowanie
  • ładowarka SuperDART 65W i etui w zestawie
  • opłacalność - stosunek ceny do parametrów i wydajności pozwala określić go mianem flagship killer

Minusy

  • aparaty i jakość zdjęć na poziomie średniej półki, nie flagowców
  • słabe zdjęcia nocne, zbyt podbite kolory w zdjęciach dziennych
  • brak OIS i teleobiektywu, zbędny aparat makro
  • poprawki bezpieczeństwa z marca
  • brak obsługi kart pamięci
  • brak ładowania bezprzewodowego
  • plastikowa ramka
  • podczas intensywnej pracy potrafi nagrzać, pojawia się też throttling
  • brak standardów pyło- i wodoodporności

Materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16478

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies