Realme C53

Opinie użytkowników

Witam, przesiadłem się na ten telefon z Motoroli, która miała 2Gb ramu i słabszy procesor, liczyłem na skok wydajności i owszem jest odczuwalny skok, ale w dół, poważnie. Telefon dłużej się zastanawia nad wszystkim, ciągle działa jakby nie było co chwila internetu, czy przeglądarka, czy jakaś aplikacja, to samo, powiedzmy, wchodzę na jedną stronę, ok, drugą, ok, trzecia i muszę czekać dziesięć sekund na reakcję i tak w koło cyklicznie.
Dziwna sprawa z dźwiękami, dzisiaj mam a jutro wyciszony, jakby sam zmieniał. Wibracji w ogóle nie czuć. Często się zawiesza, znaczy klikamy dolne przyciski funkcyjne, te się podświetlają na szaro i nic, trzeba go zablokować i odblokować by działał.
Odwrotne działanie czujnika światła, mianowicie, jestem na zewnątrz, wyciągam go z kieszeni bo ktoś dzwoni i nic nie widzę, muszę czekać kilka sekund, aż po woli podświetlenie się rozjaśni, w nocy odwrotnie, chcę sprawdzić która godzina, a ten świeci na maksa.
Czujnik zbliżeniowy to samo, rozpoczynam rozmowę, przykładam do ucha i ekran gaśnie, ale odrywam od ucha, a on dalej wygaszony, mus przyciskiem wybudzać. Ostatnio weszła aktualizacja androida to już w ogóle. W dzień by odblokować trzeba wcisnąć pojawiające się cyferki na wyświetlaczu, że niby jakaś blokada bo niby czujnik zasłonięty. W nocy uruchomienie nie możliwe, wcale! Trafił do serwisu i oczywiście wrócił, że niby wszystko ok.

Czytam negatywne opinie i tak myślę, co ja czytam? Przecież to normalny telefon, a nie jakiś myPhone, żeby gubić dane albo oddawać swoje dźwięki do MP3 no bez żartów. Do zwykłego użytkowania czyli dzwonienia, pisania, oglądania, słuchania, grania i robienia zdjęć dla zwykłego użytkownika jest w sam raz. Jak większość innych średniaków w tych czasach, ale zawsze będą tacy którzy płacą za nazwę producenta i takich którzy chcieliby za nią płacić. Moim zdaniem jest ok.

Nazwanie tego telefonu dnem to pochlebstwo... Nie tyle, że potrafi się zawiesić na kilka minut do tego stopnia, że ładowanie nie działa, to jeszcze randomowo włącza się tryb kieszeniowy, który blokuje dostęp do całego telefonu.
Prędkością też nie grzesz: na Android 14, przeglądanie stron www na jakiejkolwiek przeglądarce przypomina lata 90 ubiegłego wieku - tak wolny jest ten model. Miałem nadzieję, że po resecie do ustawień fabrycznych będzie lepiej.... A gdzie tam! Jest nadal tak samo!
NIGDY WIĘCEJ TEGO TELEFONU!

Kik24 napisał, że chcąc wyłączyć telefon nie robi się tego przytrzymując boczny przycisk, tylko rozwijając górną belkę i na samym dole klikając ikonkę "wyłączenia". Otóż myli się, można również standardowo go wyłączać. Wystarczy zmienić w ustawieniach zachowanie tego przycisku, który domyślnie jest ustawiony na uruchomienie Asystenta Google. Po zmianie tego ustawienia po kilkusekundowym naciśnięciu bocznego przycisku, tam gdzie znajduje się czytnik linii papilarnych, dostępne będą cztery opcje: połączenie alarmowe, blokada, wyłącz i uruchom ponownie. Sam telefon jak za tę cenę (obecnie tylko od 499 do 599 zł w zależności od wersji ROM i RAM) jest niezły. Trochę ubogi software'owo, ale to kwestia doinstalowania tego, co się lubi i jest potrzebne.

Fajny telefonik. Dostałem wraz z przedłużeniem umowy z operatorem. Po 3 miesiącach testowania nie mam zastrzeżeń ! Nawigacja śmiga, internety hulają aż miło, 128GB pamięci wystarcza mi w zupełności. Świetnie się sprawdza jako router do udostępniania internetu jako HotSpot. W opinii poniżej są zastrzeżenia, że ma problemy z dźwiękiem i utworami - u mnie nic takiego nie występuje, utwory hulają, nic nie ucina i nic nie łączy. Nie gram w żadne gry, dlatego bateria trzyma elegancko. Aparat jak na taki budżetowiec, też niczego sobie. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to sposób wyłączania - nie robi się tego przytrzymując boczny przycisk, tylko rozwijając górną belkę i na samym dole klikając ikonkę "wyłączenia". Ogólnie Realme C53 do normalnego użytkowania nadaje się w sam raz. Jak do tej pory, mnie nie rozczarował, także myślę, że osobom bez dużych wymagań może fajnie posłużyć.

Wygląd telefonu sprawia bardzo dobre wrażenie, jednak wnętrze jest ważniejsze. Po raz pierwszy spotkałem się z niszczarką plików multimedialnych, które jak się okazuje niszczyła wadliwa pamięć telefonu. Od początku pliki MP3 na urządzeniu fałszowały, a później dochodziło do nadpisywania plików audio różnymi dziwnymi dźwiękami niewiadomego pochodzenia. PORAŻKA!!! Kamera wideo gubiła focusa i nie dało rady nagrać minuty filmu normalnie. PORAŻKA!!! połączenia bluetooth też żyło swoim życiem i nie chciało współpracować z użytkownikiem. Żeby podłączyć urządzenie wcześniej sparowane, trzeba było je czasem usunąć i sparować na nowo. Podsumowując: ŻENADA!!! W cenie 799 zł przy promocji Championa w wersji perłowej otrzymałem urządzenie które nie oddało żadnej wartości. Realme to dno!

Witam w opisie produktu a właściwie w miejscu gdzie opisane jest NFC jest zaznaczone że go nie ma na pokładzie, a po sprawdzeniu z na stronie producenta jest zainstalowane . Gorąca prośba o poprawienie tego błędu na stronie.
Zarówno podczas premiery, jak i obecnie na większości stron Realme dostępna jest wersja bez NFC, niemniej w Polsce rzeczywiście NFC jest. Została dodana odnośna adnotacja w informacjach dodatkowych. Dziękuje za zwrócenie uwagi i pozdrawiam. (jf)