Realme 7 5G

Recenzja

W serii realme 7 dzieje się coraz więcej. Po modelu realme 7 i 7 pro producent wypuścił kolejny smartfon, który nie tylko dostarcza świetnej specyfikacji w rozsądnej cenie, ale dodatkowo jest najszybszym modelem w tej rodzinie produktów - obsługuje sieci piątej generacji i ma ekran o częstotliwości odświeżania 120 Hz.

Realme 7 5G jest promowany przede wszystkim jako urządzenie do obsługi sieci piątej generacji. Oprócz tego jest to świetnie wyglądający i sprawujący się smartfon o kilku ciekawych elementach wyposażenia, jednak stworzono go przede z myślą o osobach, które są w zasięgu 5G (na razie tylko największe polskie miasta) i szukają niedrogiego urządzenia, które pozwoli z nich czerpać pełnymi garściami.

Tak w pigułce, co oferuje Realme 7 5G i czym - oprócz modemu 5G -różni się od innych modeli z serii 7? Bohater recenzji ma 6,5-calowy ekran o częstotliwości odświeżania 120 Hz, procesor Dimensity 800U, który poradzi sobie nawet z bardziej wymagającymi grami, baterię o pojemności 5000 mAh z technologią szybkiego ładowania, do tego 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej, NFC oraz 48-megapikselowy aparat. A to wszystko za 1299 złotych, i to na wyłączność jednego operatora - Plus.

Spis treści

• Porównanie modeli z serii realme 7
• Opakowanie i akcesoria. Budowa i ekran
• System i aplikacje
• Dźwięk. Zdjęcia i wideo
• Komunikacja. Połączenia głosowe. Wydajność (benchmarki)
• Bateria. Podsumowanie. Plusy i minusy

Porównanie modeli z serii realme 7

Realme 7 5G wygląda podobnie do innych smartfonów producenta z siódemką w nazwie - co oczywiście nie dziwi. Wzornictwo, jakość wykonania, wnętrze - to wiąże poszczególne modele z opisywanej rodziny, miejscami oferując coś ekstra, a miejscami idąc na kompromisy. Generalnie ma to być Realme 7 z innym, mocniejszym procesorem z modemem 5G, ale wizualnie bardziej przypomina Realme 7 Pro, zwłaszcza biorąc pod uwagę moduł fotograficzny (choć zestaw aparatów jest taki sam jak w Realme 7). Nie zabrakło tu wyższej częstotliwości odświeżania obrazu, tylko zamiast 90 Hz producent postawił na wyższą wartość - 120 Hz. Dziwi jednak mniejsza liczba gigabjtów RAM-u w porównaniu z realme 7 i realme 7 pro - zamiast 8 GB mamy tylko 6 GB. Z Realme 7 recenzowany model dzieli lokalizację skanera linii papilarnych (na bocznej krawędzi) oraz pojedynczy głośnik na dolnej krawędzi (pro oferuje głośniki stereo). To od użytkownika zależy, która z siódemek będzie mu bardziej odpowiadać - zwłaszcza, ze różnice w ich cenach nie są znaczące.

Wydaje mi się jednak, że pod względem specyfikacji i możliwości model ten powinien być pozycjonowany między Realme 7 i Realme 7 Pro, a tymczasem kosztuje tyle samo, co drugi z wymienionych smartfonów. Realme 7 5G oprócz szybszego transferu (o ile jesteście w zasięgu sieci 5G) oferuje ekran LCD o taktowaniu 120 Hz, pojemniejszą baterię i mocny procesor. Jednak Pro ma ekran AMOLED, lepszy aparat, głośniki stereo, skaner linii papilarnych pod ekranem i więcej RAM-u. Niemniej użytkownicy mają różne priorytety i fajnie, że realme daje tutaj wybór urządzeń o różnych możliwościach w przystępnych cenach.

Oto porównanie różnić w trzech modelach z rodziny Realme 7 - chodzi o wersje, które recenzowaliśmy w serwisie:

Opakowanie i akcesoria

Od razu wiadomo, że mamy do czynienia ze smartfonem od realme. Z żółtych opakowań nie korzysta zbyt wielu producentów, co daje spore pole do popisu. Pudełko wyraźnie wskazuje na model, a wewnątrz mieści, obok telefonu, ładowarkę sieciową 30 W, kabel USB, szpilkę do otwierania tacki na karty SIM/microSD, papierową instrukcję oraz przydymione, silikonowe etui.

Budowa i ekran

Telefon nie jest przesadnie ciężki - waży niecałe 200 gramów, co jest przede wszystkim zasługą plastikowej obudowy i ramki. Szlachetniejsze materiały spowodowałyby zwiększenie ciężaru, jak i ceny urządzenia. Producent zastosował ciekawy efekt na tylnym panelu (który widzieliśmy już na innych urządzeniach z rodziny Realme 7) - są tu obszary o dwóch różnych fakturach wykończenia, co powoduje inne załamanie światła. W zależności od kąta patrzenia, jej kolor przechodzi od jasnego niebieskiego do granatowego. Na plus zasługuje też matowe wykończenie. Szkoda, że całość nie jest pyło- i wodoszczelna.

Realme 7 5G ma bardzo dobry ekran IPS LCD - na plus zasługuje spora powierzchnia (przekątna 6,5 cala, 90% frontowego panelu), rozdzielczość (Full HD+, 405 ppi) oraz częstotliwość odświeżania - tutaj Realme daje wybór między 60 i 120 Hz oraz tryb automatyczny. Co jak co, ale 120 Hz nie jest wartością często spotykaną nawet w smartfonach z wyższej półki cenowej. Trzeba jednak dodać, że wyższa częstotliwość nie jest wykorzystywana na stałe - w zależności od aplikacji może spaść do 60 lub 90 Hz. Kolory są poprawne, choć widać, że czernie nie są do końca czarne. Gdyby zastosowano tu AMOLED, nie byłoby na co narzekać. Jasność nie wybitnie imponująca, ale poprawna - przynajmniej jeśli chodzi o korzystanie w pomieszczeniach i przy pochmurnej pogodzie. W grudniu trudno o słoneczne dni, więc trudno mi ocenić, jaka będzie widoczność wyświetlanego obrazu w pełnym słońcu. W lewym górnym narożniku znalazł się otwór mieszczący frontowy aparat o średnicy ok. 5 mm. Ekran otaczają umiarkowanej (akceptowalnej) grubości ramki, a na całość naklejono fabrycznie folię.

Obudowa prezentuje się atrakcyjnie i elegancko, wersja kolorystyczna Baltic Blue zdecydowanie mi się podoba. Duży plus Realme 7 5Gdostaje za matowe wykończenie - nie widać zabrudzeń i odcisków palców. Na pleckach urządzenia znalazł się prostokątny, nieco wystający ponad powierzchnię obudowy moduł fotograficzny

Na krawędziach znalazł się typowy zestaw elementów. Na górnej krawędzi zobaczymy niewielki otwór dodatkowego mikrofonu. Po prawej stronie znalazł się włącznik, zintegrowany ze skanerem linii papilarnych. Jest nieco zagłębiony względem krawędzi i działa znakomicie - wystarczy muśnięcie, by nastąpił odczyt i nie pamiętam, by zdarzyły mu się pomyłki. Dodatkowo czytnik wspomaga drugie zabezpieczenie biometryczne - funkcja rozpoznawania twarzy. Działa błyskawicznie - nieco wolniej w gorszym oświetlenie - szkoda, ze trudno wykorzystać jej pełny potencjał w czasach obowiązkowego paradowania w maseczkach. Na dolnej krawędzi znalazł się głośnik zewnętrzny, port USB-C, otwór mikrofonu oraz uniwersalne gniazdo słuchawkowe. Pozostaje lewa strona, na której mamy dwa przyciski do regulacji głośności oraz tackę na karty SIM i microSD. Rozwiązanie jest hybrydowe - albo dwie karty SIM, albo jedna karta SIM i nośnik pamięci.

System i aplikacje

Realme 7 5G pracuje z systemem Android 10 z nakładką Realme UI - generalnie jest to dokładnie to samo oprogramowanie, które pojawiło się w Realme 7 i 7 Pro. Poprawki zabezpieczeń na początku recenzji datowane były na 5 października 2020. Przez jakieś 2 tygodnie, gdy korzystałam z tego urządzenia, przyszła jedna aktualizacja oprogramowania, która dostarczyła listopadowych łatek bezpieczeństwa i ulepszyła kilka elementów w systemie. I przez ten czas soft nie sprawiał mi żadnych problemów.

Interfejs jest intuicyjny i dostarcza masę funkcji w zakresie personalizacji i korzystanie z telefonu, a dzięki wydajnym podzespołom wszystko działa szybko, płynnie i bezbłędnie. Oprogramowanie pozwala na zmianę temperatury kolorów, częstotliwości odświeżania, można też ustawić ciemny motyw i filtr światła niebieskiego. Jest tu tryb obsługi jedną ręką, możliwość zmiany stylu ikon. Szkoda, że wobec braku diody powiadomień zabrakło tu funkcji Always on Display, ale przy ekranie LCD nie miałoby to sensu.

Plusem jest brak zbędnych, preinstalowanych aplikacji - producent dorzuca tu własne apki do odtwarzania muzyki, filmów i przeglądania zdjęć oraz Przestrzeń gier i aplikację do zarządzania telefonem, ale niemal nie ma tu softu zewnętrznych producentów (tylko WPS Office i Facebook), badziewnych gier w wersji demo i innych śmieci, które odinstalowuje się po pierwszym uruchomieniu telefonu. Warto dodać, że Realme 7 5G obsługuje certyfikat Widevine L1, można więc oglądać na nim filmy i seriale z platform typu Netflix czy Amazon Prime w wysokiej jakości.

Dźwięk

Głośnik daje poprawny dźwięk, ale przy wyższym poziomie głośności można usłyszeć pewne zniekształcenia. Na dodatek umieszczony został na dolnej krawędzi, można więc go łatwo stłumić trzymając urządzenie w poziomej orientacji. Ale przecież nie jest to jedyna opcja odtwarzania dźwięku. Dzięki obecności mini-jacka 3,5 mm można bez problemu podłączyć ulubione słuchawki albo skorzystać z modułu Bluetooth. Warto dodać, że wśród oprogramowania znajdziemy Dolby Atmos, czyli zestaw ustawień audio dla korzystania z muzyki, filmów i gier.

Zdjęcia i wideo

Realme 7 5G ma taki sam zestaw aparatów co realme 7, ale umieszczony w bardziej prostokątnym module (w siódemce jest on węższy i podłużny). Główny aparat ma 48 megapikseli, wyposażony w sensor Samsung S5KGM1ST, a wspiera go 8-megapikselowy aparat szerokokątny, 2-megapikselowy aparat do zdjęć portretowych (tj. pomiaru głębi) oraz 2 MP aparat makro. W praktyce tylko dwa aparaty są przydatne, dwa są praktycznie nieużywane i zupełnie zbędne - ale w materiałach promocyjnych lepiej będzie brzmiało, że smartfon ma poczwórny aparat...

Aparat może zapisywać zdjęcia w rozdzielczości 48 megapikseli, ale domyślnie zapisywane są w czterokrotnie niższej rozdzielczości (pixel binning). Sama jakość zdjęć najlepiej prezentuje się w świetle dziennym. Wtedy uzyskuje się najlepsze rezultaty. Trzeba co najwyżej uważać na kadry o wysokim kontraście - jasne obszary na zdjęciach bywają przepalone, a ciemne płaskie i pozbawione szczegółów. Główny aparat radzi sobie całkiem dobrze również po zachodzie słońca, najlepiej z wykorzystaniem dedykowanego trybu nocnego.

Zdjęcia z szerokokątnego aparatu są zdecydowanie słabszej jakości niż te z głównego aparatu, ale 119 stopni naprawdę daje szerokie pole do popisu. W zdjęciach nocnych nie warto z niego korzystać - zdjęcia są ciemne i rozmazane. Także i tutaj można wspomóc się trybem nocnym, który nieco rozjaśnia i odszumia zdjęcie, ale i tak rezultaty są mało zachwycające. Aparat makro standardowo można pominąć, bo jak zwykle lepiej wykorzystać i wykadrować zdjęcie wykonane głównym aparatem z 2-krotnym zoomem. Generalnie dostarcza zdjęć o kiepskich kolorach i słabszej rozdzielczości, na dodatek trzeba trafić z ostrością. Naprawdę nie warto.

Realme 7 Pro, który kosztuje tyle samo co Realme 7 5G, oferuje lepszy aparat i lepszą jakość zdjęć - tutaj do użytkownika należy decyzja, który wybrać model. Zwłaszcza, jeśli nie zależy wam na 5G.

Interfejs jest prosty i intuicyjny - oferuje w większości to, co można znaleźć w innych smartfonach. Ma przesuwany pasek trybów do wyboru, a mniej używane są w dodatkowym menu. Na wierzchu znajdują się m.in. ustawienia lampy błyskowej, samowyzwalacza i in. Aplikacja umożliwia skorzystanie z filtrów kolorystycznych, trybu HDR i poprawiania zdjęć przy pomocy sztucznej inteligencji. Nie zabrakło trybu Pro z możliwością zapisywania plików RAW oraz trybu nocnego.

Realme 7 5G umożliwia nagrywanie w jakości 4K przy 30 klatkach na sekundę. Używa wtedy głównego aparatu. Po zmniejszeniu rozdzielczości do Full HD można skorzystać z kamery z szerokim kątem. Dostępne są też dodatkowe tryby wideo: film poklatkowy oraz zwolnione tempo (1080p 120 fps lub 720p 240 fps).

Aparat do selfików umieszczony został w lewy górnym narożniku ekranu. Ma 16 MP i umożliwia nagrywanie wideo w jakości 1080p. Zdjęcia nim wykonane są poprawne, miewają mdłe kolory i czasami nie trafiają z ostrością, ale w większości przypadków nadają się do umieszczenia w mediach społecznościowych. Nie ma też problemu z wideorozmowami czy interakcjami poprzez kanały typu Zoom czy Microsoft Teams - kamerka sprawdza się bez zarzutów.

Komunikacja

Dzięki NFC mamy możliwość płacenia telefonem, jest tu też dwuzakresowy moduł Wi-Fi i Bluetooth 5.1. Nawigacja współpracuje z najważniejszymi systemami (GPS, Galileo, Glonass, Beidou) i sprawdza się znakomicie podczas jazdy lub pieszych wędrówek. Z fizycznych złączy jest tu gniazdo słuchawkowe oraz port USB-C z obsługą OTG.

Połączenia głosowe

Urządzenie wspiera sieci 5G - obsługuje 12 głównych pasm częstotliwości (n1, n3, n5, n7, n8, n20, n28, n38, n40, n41, n77, n78), oprócz tego oczywiście sieci 2G, 3G i 4G. Co więcej, wspiera 5G+5G DSDS (dual SIM, dual standby), co oznacza, że obydwa sloty wspierają 5G. Można mieć zainstalowane dwie karty SIM i obie mogą łączyć się z siecią 5G w tym samym czasie. Korzystałam z jednej karty obsługującej 5G (T-mobile) i udało mi się "złapać" sygnał 5G, choć prędkości przesyłania danych nie były w żaden sposób imponujące - raczej na poziomie LTE. Ale biorąc pod uwagę, na jakim etapie jest rozwój sieci 5G w Polsce... Sama jakość połączeń głosowych jest bardzo dobra, dźwięk jest wystarczająco głośny i wyraźny, by konwersować nawet w głośniejszym otoczeniu.

Pamięć i wydajność

Smartfon oferuje 6 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej (z których 114 GB pozostaje dla użytkownika), którą można rozbudować o kolejne gigabajty przy pomocy kart microSD.

Sercem urządzenia jest MediaTek Dimensity 800U, układ produkowany z wykorzystaniem 7 nm procesu technologicznego, złożony z dwóch rdzeni Cortex-A76 o taktowaniu do 2,4 GHz i sześciu rdzeni Cortex-A55 o taktowaniu do 2 GHz, wspierany przez grafikę Mali-G57. To średniopółkowy procesor, który potrafi wykręcić ponad 330 tysięcy punktów w Antutu - jest porównywalny z popularnym procesorem Qualcomm Snapdragon 765G (np. w OnePlus Nord) czy Snapdragonem 690 (np. z modelu OnePlus Nord N10). Dobrze się spisuje od względem wydajności i radzi sobie z optymalnym zarządzaniem zużyciem energii. Na co dzień zapewnia szybką i płynną pracę i urządzenia, świetnie spisuje się w kwestii wielozadaniowości (6 GB daje radę) oraz podczas grania. Wydajność nie spadała nawet podczas dłuższych sesji gamingowych (Real Racing 3, Asphalt 9), a telefon nie nagrzewał się - co najwyżej robił się lekko ciepły.

Bateria

Smartfon dysponuje baterią o pojemności 5000 mAh. Ma ona zapewnić, według dokumentacji producenta, ok. 17 godzin podczas korzystania z YouTube'a, ponad 100 godzin streamingu muzyki i około 35 godzin połączeń głosowych. A jak to wygląda w praktyce? Równie dobrze jak w pozostałych smartfonach z rodziny realme 7, z przeciętnymi czasami pracy z włączonym ekranem wynoszące ok. 8-9 godzin. Od pierwszego momentu, gdy zaczęłam korzystać z recenzowanego modelu, wybrałam częstotliwość odświeżania 120 Hz - i wszelkie pomiary były realizowane przy tym ustawieniu. Przy intensywnej pracy z dużą ilością grania i multimediów pełny dzień pracy nie był problemem, w bardziej lajtowym korzystaniu z Realme 7 5G udało mi się osiągnąć dwa dni z dala od ładowarki.

• czas pracy z włączonym ekranem (YouTube, 1 karta SIM, aktywny moduł Wi-Fi, 50% jasności ekranu, minimalny poziom dźwięku) - 14 godzin i 38 minut
• wynik w PC Mark battery test - 13 godzin i 14 minut;
• wynik Geekbench (full discharge, dim screen) - 7320 punktów, rozładowanie po 12 godzinach i 5 minutach;
• godzina strumieniowania wideo (Chrome, 1 karta SIM, aktywny moduł Wi-Fi, 50% jasności ekranu) - 9% baterii mniej;
• godzina odtwarzania wideo z pamięci telefonu (tryb samolotowy, odtwarzacz wideo, 50% jasności ekranu) - 8% baterii mniej;
• pół godziny korzystania z nawigacji online - 5% baterii mniej;
• pół godziny grania w Real Racing 3 - 6% baterii mniej;
• 10 godzin w trybie czuwania - 3% baterii mniej.

Realme 7 5G wspiera szybkie ładowanie 30 W Dart Charge, dzięki któremu bateria ma zostać naładowana w 50% w zaledwie 26 minut i w 100% w 65 minut. I faktycznie, podane przez producenta wartości odpowiadają temu, ile ładowanie zajmuje w praktyce.

Podsumowanie

Niższo-średnia półka cenowa stała się polem walki między Realme i Xiaomi - obydwie firmy dostarczają masy opłacalnych smartfonów o świetnej specyfikacji. Z tych, które obsługują 5G, mamy choćby realme X50 5G czy Xiaomi Mi 10T Lite, teraz dochodzi tu Realme 7 5G - bodajże jeden z najtańszych smartfonów z 5G dostępnych w Polsce. Jednak konsekwencją tej rywalizacji chińskich producentów jest wiele podobnych modeli, które różnią się detalami. A dodajmy tu jeszcze smartfony innych producentów, np. Oppo Reno4 Z, OnePlus Nord, Xiaomi Mi 10 Lite 5G, Motorola Moto G 5G Plus czy Huawei P40 Lite 5G. Wybór najlepszej opcji staje się coraz trudniejszy.

Plusy i minusy

Plusy:

• ekran LCD o częstotliwości odświeżania 120 Hz
• wsparcie dla sieci 5G - to bodajże najtańszy obecnie smartfon 5G
• 5G+5G DSDS (dual SIM, dual standby) - obsługa 5G na dwóch kartach jednocześnie
• wydajność procesora, porównywalna ze Snapdragonem 765G
• pojemna bateria i dobre czasy pracy
• szybkie ładowanie 30W Dart Charge
• 5G w niskiej cenie
• jakość zdjęć w świetle dziennym
• design, jakość wykonania i wykończenie obudowy
• obecność mini-jacka 3,5 mm i NFC
• szybka ładowarka i etui w zestawie
• szybki i dokładny skaner linii papilarnych
• świetna cena

Minusy

• smartfon wiele by zyskał, gdyby miał AMOLED-owy wyświetlacz
• spore wymiary i waga
• praca aparatu w gorszym oświetleniu
• zbędne aparaty makro i do pomiaru głębi
• brak diody powiadomień czy AoD
• powinien być inaczej wyceniony
• pojedynczy i przeciętny pod względem jakości dźwięku głośnik
• brak pyło-i wodoszczelności
• brak ładowania indukcyjnego

Materiał własny

• Pokaż wszystkie |
•  1 
•  2 
•  3 
•  4 
•  5 
•  6 
•  7