Realme 14 5G
Recenzja

Opublikowane: Artykuł sponsorowany

Gra i mruga

Advertisement Otwieram żółte pudełko z Realme 14 5G, czytam wewnątrz „Make it real” i myślę sobie, że obecna promocja w sklepie, gdzie smartfona w wersji 12/256 GB można kupić za 1399 zł jest częścią tego „spełniania” czy „urzeczywistniania” marzeń. Sprawdzę czy tak jest w istocie.

Innymi słowy: postaram się zweryfikować to, co dostajemy realnie za te 1399 zł. Oceniając po specyfikacji spodziewam się porządnego urządzenia z górnej budżetowej półki albo równie porządnego z dolnych rejonów półki średniej. Realme 14 5G jest mocno promowany jako sprzęt w rozsądnej cenie dla początkujących graczy.

Advertisement

Pudełko, wygląd

W pudełku poza smartfonem jest jeszcze przewód USB-A---USB-C, silikonowe plecki, szpilka do szufladki SIM i dokumentacja. Zanim użyjecie szpilki, żeby włożyć kartę albo karty, bo w końcu smartfon obsługuje dwie, zwróćcie uwagę, żeby przypadkiem nie włożyć szpilki w mikrofon słuchawki. Blisko szufladki są dwie dziurki, ta właściwa jest bliżej lewej krawędzi, gdy trzymamy smartfona ekranem w górę. Mikrofon jest niebezpiecznie blisko, ale po prawej stronie. Szufladka jest płytka, a karty są w niej ułożone jedna nad drugą, a nie jedna obok drugiej.

Realme 14 5G to estetyczny i ładny smartfon. Tak, o gustach się nie dyskutuje, ale wydaje mi się, że jego technologiczny wygląd może przypaść do gustu wielu użytkownikom. Metalowa jest nie tylko rama, ale i plecki. Odpowiednio dopasowane tworzywo sztuczne użyte do pokrycia wyspy z aparatami również sprawia wrażenie metalowego współgrając w ten sposób z całością projektu. Zdobione dodatkowymi wzorami wykonanymi w procesie litografii nanoskopowej plecki muszą być bardzo cieniutkie, ponieważ reagują minimalnie na niezbyt silny ucisk palca. Smartfon jest smukły, obudowa w najcieńszym miejscu ma 7,97 mm, a całość waży 196 gramów.

Wyspa z aparatami mieści dwa obiektywy, zaślepkę okoloną okręgiem LED (producent nazywa to Pulse Light) będącą poza tym jedynie elementem ozdobnym, a także dodatkowy doświetlający LED. Niewielka dziurka zaznacza obecność mikrofonu używanego podczas nagrywania wideo. Na górnej krawędzi są jeszcze dwa otworki, z których jeden to również mikrofon, a drugi - głośnik; gdy przyjrzeć się nieco bliżej, u zbiegu krawędzi ramki i wyświetlacza łatwo dostrzec podłużny wylot głośnika używanego do rozmów. Na prawej krawędzi mamy włącznik i podwójny przycisk regulacji głośności, a lewa jest całkowicie niezagospodarowana. Włącznik w kolorze czerwonym ładnie kontrastuje z matowym srebrem metalu. Na dolnej krawędzi mamy kolejno od lewej: otwór na szpilkę, szufladkę kart SIM, mikrofon, gniazdo USB-C i cztery podłużne otworki głośnika.

Cieszą silikonowe plecki w zestawie, cieszy ładny niebanalny wygląd obudowy. Rozmieszczenie przycisków i innych elementów jest raczej klasyczne. Warto uważać podczas wkładania kart.

R E K L A M A

Odporności

Największą zaleta obudowy wydają się jednak klasy szczelności. Realme 14 5G został osobno przetestowany na IP66, IP68, IP69. Pierwsza cyfra – 6, oznacza wszędzie to samo: ochronę przed pyłem i ochronę przed dostępem za pomocą drutu do części niebezpiecznych. Natomiast drugie cyfry to:

  • 6 – ochrona przed strumieniem wody 100 litrów na minutę lana na obudowę z dowolnej strony
  • 8 – ochrona przed ciągłym zanurzeniem w wodzie (ponad 30 min., zanurzenie na ponad 15 cm powyżej wierzchu obudowy)
  • 9 – ochrona przed strumieniem wody pod ciśnieniem 8-10 MPa przy 80 stopniach Celsjusza

Wszystko według normy: IEC 60529-2013.



Stopień ochrony IP68 jest nieco skomplikowany, ponieważ wynika z umowy pomiędzy producentem a użytkownikiem. Czyli to producent w warunkach użytkowania określa odporność na zanurzenie. W tym wypadku Realme gwarantuje w dokumentacji możliwość zanurzenia na 2,5 metra na 30 minut. Zazwyczaj te warunki dotyczą czystej wody, dlatego jeszcze bardziej godna uwagi jest adnotacja na stronie produktowej polskiego oddziału: „Niestraszna mu rozlana kawa, para wodna w łazience, a nawet wypadki przy basenie i w myjni...” - a zatem zabezpieczenie miałoby chyba dotyczyć również wody chlorowanej. Gdyby nie ten zapis, zapewne przeszedłbym nad tym do porządku dziennego, ale ze względu na niego, musiałem nieco zagłębić się w dokumentację.

Przyjmując do wiadomości wszystkie te pokrzepiające zabezpieczenia warto pamiętać, że Realme, podobnie jak inni producenci, poucza również w informacjach dotyczących bezpieczeństwa (dokumentacja w pudełku), że smartfona nie należy używać w środowiskach z zapyleniem, wilgocią, dymem, brudem i w otoczeniu pól magnetycznych. Czemu psuję zabawę zapytacie? Dlatego, że gdy poczyta się dokładnie warunki użytkowania, łatwo znaleźć tekst: „Uszkodzenia będące skutkiem zanurzenia w wodzie nie są objęte gwarancją.” Pamiętajcie o tym, zanim celowo poddacie smartfona testom odpornościowym. Realme przy tym nie jest wyjątkiem. Taką praktykę stosują wszyscy producenci.

R E K L A M A

Wyświetlacz

Ramki wyświetlacza nie są bardzo szerokie, ale jednak widoczne. Boczne i górna krawędź razem z metalową ramką mają ok 2 mm, natomiast dolna nieco więcej, ok. 2,5 mm. Centralnie na górze widać oczko przedniego aparatu. Ekran jest płaski wystaje poza ramkę na ok 1 mm. Producent zdecydował się na naklejenie fabrycznej folii ochronnej.

Realme 14 5G ma matrycę AMOLED o przekątnej 6,67 cala i rozdzielczości 1080x2400 px. W praktyce zarówno kontrast jak i jasność są na wysokim poziomie. Daje się korzystać ze smartfona w jasny dzień, a wrażenia z oglądania wideo czy grania są naprawdę bardzo pozytywne tym bardziej, że można włączyć tryb HDR. Maksymalna chwilowa punktowa jasność w szczycie wynosi 2000 nitów, a współczynnik kontrastu to 6 000 000:1. Odświeżanie to 120 Hz, natomiast konwencjonalne próbkowanie dotyku – 180 Hz, ale w szczycie jest w stanie chwilowo osiągnąć 1500 Hz, co może przydać się w grach wymagających dużej responsywności.

Pod ekranem ukryty jest czytnik linii papilarnych, który działa standardowo w zależności od dokładności skanu. Po trzecim skanie udało mi się uzyskać niemal 100-procentową skuteczność. Parametry wyświetlanego obrazu można oczywiście zmienić w ustawieniach, które obejmują zarówno gotowe wzorce kontrastu i nasycenia kolorów, jak i możliwość zmian manualnych. W zależności od tego czy priorytetem użytkownika jest czas pracy na baterii, czy wrażenia wizualne, można wybrać odpowiednią częstotliwość odświeżania (można na sztywno ustawić 60 Hz), działanie HDR, tryb domyślny lub ciemny interfejsu. Nie zauważyłem możliwości ręcznego ustawienia niższej rozdzielczości pracy wyświetlacza, natomiast są oczywiście opcje ochrony wzroku.

R E K L A M A

Czy nadaje się do grania?

Procesor i pamięć

Nadaje. Co prawda nie jest to smartfon z najwyższej póki – raczej z tej aspirującej, ale pograć na nim spokojnie można. Producenci i wydawcy gier mobilnych naprawdę starają się, żeby ich produkcje działały na jak największej liczbie platform, bo to w końcu czysty żywy pieniądz.

Ze względu na cenę i półkę mamy tu Snapdragona 6 Gen 4, który ma całkiem niezłe jak na średnią półkę osiągi, do tego godne uwagi 12 GB pamięci RAM. 256 GB z których po odjęciu tej potrzebnej na system i aplikacje (9,33 GB system + 10,2 GB preinstalowane aplikacje + 7,67 GB inne) pozostaje ok. 229 GB. Współczesne duże gry potrafią mieć po 40 GB. Na własnym smartfonie mam takie dwie. Jeśli chcemy do tego dodać szybko zapełniające się miejsce wykorzystane na nagrywane filmy czy zdjęcia, to może zacząć brakować pamięci. A zatem użytkownik musi się nieco ograniczać, gdy chodzi o liczbę dużych gier. Tych mniejszych zmieści się znacznie więcej.

Tryb GT i wydajność

Co warte uwagi, system udostępnia tryb GT ograniczając inne funkcje smartfona podczas grania i przekierowując całą moc podzespołów na potrzeby uruchomionej gry. Radzi sobie z popularnymi grami typu Asfalt, Roblox, Stardew Valley, które są atrakcyjne, ale nie wymagają wyśrubowanej specyfikacji smartfona. System na dzień dobry proponuje osobny folder „Musisz zagrać” z prostymi grami do instalacji na już. Nie polecam, chyba że lubicie reklamy.

Samodzielnie można znaleźć takie odpowiedniki, w których reklamy dają się pomijać i nie są tak agresywne. Mniejszą wydajność Realme 14 5G osiąga w dużych tytułach typu Genshin Impact, Honkai: Star Rail czy Wuthering Waves, gdzie trzeba na początku popracować nad obniżeniem jakości szczegółów i dopasowaniem częstotliwości odświeżania. Pograć można, choć trzeba liczyć się ze zgubionymi klatkami i chwilowym brakiem responsywności wyświetlacza.

Temperatura i chłodzenie

Duży wydatek mocy podczas grania to nie tyko apatyt na energię z baterii, ale również spore ilości wydzielającego się ciepła. Z oczywistych względów nie rozbierałem urządzenia, ale producent zapewnia, że o dobre odprowadzanie ciepła ma zadbać układ chłodzenia z komorą parową 6050 mm² i technologią HyperTherm Graphite. Podczas mojego grania, ciepło było odprowadzane prawidłowo. Smartfon na dotyk nie osiągał temperatury wyższej niż 40-kilka stopni Celsjusza, niemniej czasem musiałem robić przerwy ze względu na spocone ręce. Pasywne odprowadzanie ciepła w połączeniu z układami ze średniej półki po prostu tak działa. Zdaje mi się, że temperatura jeszcze nieco spadła po ostatniej aktualizacji. Oprogramowanie GT pozwala na bieżąco śledzić podczas gry ilość klatek na sekundę, użycie procesora i grafiki, dlatego dosyć łatwo można dostosować ustawienia wyświetlanej grafiki tak, żeby zbliżyć się do jak największego komfortu termicznego.

Bateria

Bateria to najnowsza generacja ogniw o podwyższonej pojemności i wydajności energetycznej. 6000 mAh daje radę, a w razie potrzeby można ją w miarę sprawnie podładować ładowarką do 45 W. Tak, ładowarkę trzeba dokupić osobno, bo unijne przepisy nakazujące obowiązkową sprzedaż zestawów bez ładowarki nie nakazują jednocześnie obowiązkowej obecności na rynku zestawów z ładowarką. Dla producenta rachunek jest prosty.

Czas pracy

Producent podaje z testów laboratoryjnych do 10,5 godz. grania na jednym naładowaniu baterii. Nie do końca mam czas żeby grać 10 godzin ciurkiem, ale po 4,5 godz. Genshin Impact bateria miała jeszcze ok. 32%. Przy czym jaki system, taki wynik. Wszystko zależy co działa w tle, czy gracie on- czy off-line. Na ile zasobożerna jest sama gra i tym samym – jakie ma zapotrzebowanie na energię.



Bypass Charging

Przebojową funkcją jest Bypass Charging. Co to? Możliwość grania z włączonym ładowaniem, ale smartfon zamiast z baterii, pobiera prąd prosto z ładowarki. Bateria nie jest niepotrzebnie zużywana i namnażamy bez sensu cykli ładowania. Do tego podczas gry w trybie zasilania z ładowarki smartfon grzeje się zauważalnie mniej. To wydaje się takie oczywiste, a jednak nadal niewiele urządzeń dysponuje takim rozwiązaniem.

Wyświetlacz da radę

Wyświetlacz wystarczy z naddatkiem. Realme nadaje mu przydomek „Esports” sugerując tym samym jego przeznaczenie. Tak, ma widoczne ramki i przedni aparat, ale parametry techniczne ma w zupełności wystarczające i nie chyba nie ma co biadolić że odświeżanie tylko 120 Hz (a nie 144 czy więcej), bo to naprawdę wystarcza. Rozdzielczość FHD+ może się wydawać graczom niewielka i właściciele gęstszych ekranów mogą kręcić nosem, ale to rozsądne wyjście pomiędzy atrakcyjnością wizualną, a czasem pracy na jednym naładowaniu. Uwierzcie, że płynnie działający przy 120 Hz AMOLED z FHD i wysokim kontrastem w zupełności wystarcza do podstawowych zastosowań.



Dźwięk

Są głośniki stereo, ale zdecydowanie polecam grę na słuchawkach bezprzewodowych. Jakość dźwięku znacznie lepsza, a otoczenie nie ma przynajmniej powodów do narzekania. Zresztą producent, jakby popierając takie rozwiązanie, rozdał części dziennikarzy recenzujących produkt zestawy prezentowe zawierające m.in. słuchawki nauszne. Jak grałem na moich poczciwych przedpotopowych słuchawkach MDR-100 od Sony, które co prawda zaczynają się sypać materiałowo, ale dźwięk mają nadal nieskazitelny. Jeśli nie macie słuchawek, również nie ma problemu, bo dźwięki płynące z głośników nie drażnią niską jakością.

R E K L A M A

Aparaty fotograficzne

Realme 14 5G został obdarzony standardową matrycą 50 Mpx, ale za to z optyczną stabilizacją obrazu. Domyślne zdjęcia są robione w rozdzielczości 3072x4096 px, a zatem ok. 12,5 Mpx. Podwójne przybliżenie jest prawdopodobnie uzyskiwane za pomocą kadrowania z pełnej rozdzielczości, a zdjęcie w rozdzielczości 50 Mpx też można oczywiście zrobić pod warunkiem że w opcjach wybierze się pozycje Wysoka rozdzielczość.

Bardzo ładne zdjęcia wychodzą w warunkach dobrego oświetlenia. 2-krotny zoom również ma zadowalająca jakość w tym segmencie cenowym, natomiast 5-krotne powiększenie nadaje się raczej w scenariuszach informacyjnych (np. odległy napis, obiekt, który chcemy zidentyfikować), niż jako zdjęcie do wydruku i postawienia na szafce czy powieszenia na ścianie. Zdziwiłem się, bo nie mogłem przyczepić się do odwzorowania kolorów, w tym czerwonego, w warunkach dobrego oświetlenia. Niebieski, zielony, żółty również są odwzorowywane bardzo poprawnie. Niestety sporo zależy od AI, która ma nierzadko problem z dobraniem odpowiednich ustawień do sceny, szczególnie przy zbliżeniach – i przełącza je skokowo. Jeśli trafi się akurat we właściwe, zdjęcie jest kolorystycznie poprawne. Jeśli nie – wypada blado.

Producent chwali się błyskawiczną migawką – i to rzeczywiście działa. Szybko poruszające się zwierzaki, ptaki i owady w locie, poduszki w powietrzu nie będą już stanowiły problemu pod warunkiem, że zdjęcie nie będzie robione w pomieszczeniu, wieczorem czy w nocy, bo szybka migawka niestety potrzebuje dużo światła. Tryb migawki AI niby trzeba osobno włączyć, ale robiłem zdjęcia bez tego i też nie było źle.





Aparat włącza automatycznie tryb nocny, gdy wykrywa słabe oświetlenie. Tryb zdjęć ulicznych można szybko przywołać wciskając dwukrotnie przycisk głośności przy wyłączonym ekranie. Bardzo dobrze działa domyślnie włączony HDR. Tak jak w większości współcześnie dostępnych smartfonów, zdjęcie można zrobić przy włączonym aparacie za pomocą przycisku głośności czy za pomocą gestu. Pliki zapisywać można również w formacie HEIF. Jest tryb Pro z ustawieniami manualnymi, czy tryb zdjęć podwodnych.

Ten drugi aparat z tyłu wyłącznie rozmywa tło. Z kolei z przodu jest matryca 16 Mpx i o dziwo robi zdjęcia o rozdzielczości 3456x4608 px z możliwością późniejszego wyregulowania głębi ostrości przy zdjęciach portretowych. Ujmując to inaczej: potrafi rozmyć tło z mniejszym albo większym nasileniem bez dodatkowego 2-megapikselowego obiektywu. Czary? Nie, każdy aparat z odpowiednim oprogramowaniem to potrafi.

R E K L A M A

System i interfejs

Na dziś Realme 14 5G dysponuje Androidem 15 i realme UI 6.0. Interfejs to standard dla użytkowników Androida. W górnym zasobniku powiadomienia i podręczne ustawienia (chyba że ustawimy inaczej), w dolnym pełen przegląd skrótów do aplikacji. Z lewej niusy, z prawej - kolejne ekrany. Serwisy społecznościowe, sprzedażowe, rozrywkowe. Jak wspomniałem wyżej: skróty do gier z reklamami nie do pominięcia. Standard. Na dzień dobry niezbędne jest porządne czyszczenie i instalacja własnych narzędzi i gier. Kudosy dla Realme za szerokie możliwości dostosowania wyglądu i działania interfejsu, ale to również dziś standard.

Oddzielna zakładka GT po uruchomieniu gier pozwala na dostosowanie sposobu grania do własnych potrzeb. Pozwala na włączenie swojej ulubionej muzyki, regulacje jasności, kontrolę powiadomień, wyświetlanie stanu wykorzystania procesora i grafiki. Dotyk działa bardzo dobrze, odblokowanie twarzą zadowalająco, a czytnik linii papilarnych współpracuje skutecznie przy pewnej dozie wysiłku użytkownika.

R E K L A M A

Podsumowanie

Realme 14 5G jest rzeczywiście bardziej dla graczy niż miłośników pstrykania zdjęć. To solidna średnia półka, która po ostatniej zmianie ceny ma szansę zdobyć sobie sympatię użytkowników. Popularne lżejsze tytuły działają tu bez lagów, czy nadmiernego grzania się urządzenia, bateria wystarczy na długo, a udane zdjęcia też można zrobić, gdy jest wystarczająco jasno. Atrakcyjnie wyglądający smartfon jest rozsądną ekonomiczną propozycja dla tych, którzy potrzebują niezawodnego urządzenia komunikacyjnego albo zaczynają swoja przygodę z grami.

O autorze
jacek-filipowicz.jpg
Jacek Filipowicz

Dziennikarz specjalizujący się w rynku urządzeń elektronicznych, ze szczególnym uwzględnieniem urządzeń przenośnych, telefonów, smartfonów i tabletów. Związany z katalogiem mGSM.pl od początku istnienia serwisu. Od 2012 roku pełni funkcję redaktora naczelnego. Autor testów, recenzji, aktualności.

Artykułów: 2025

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies