Prestigio MultiPhone 4500 DUO
Recenzja

Opublikowane:

Z kartą Play ładuj go trzy razy dziennie

Telefon tego producenta testowałem pierwszy raz i prawie nabawiłem się nerwicy, polegającej na uporczywym poszukiwaniu gniazdek z prądem wszędzie tam, gdzie się znalazłem. Stan ten połączony był z nerwowym zerkaniem na ekran, na którym ciągle widziałem białe mrówki, pożerające wskaźnik stanu baterii. Ale poza tym telefon świetny!

Dwusimowy kombajn od Prestigio robi pozytywne wrażenie. Duży dotykowy wyświetlacz, wysokiej jakości materiały, jakich nie poskąpił producent, Android 4.1.1 na pokładzie i bardzo przyzwoita specyfikacja techniczna sprawiły, że współczułem użytkownikom iPhone'ów, szczycąc się w redakcji nowym smartfonem. Przez całe cztery godziny. Później 4500DUO zdechł i szczycili się koledzy z iPhone'ami. Po naładowaniu baterii do pełna, co trwało jakąś godzinkę, powtórzył się wstydliwy scenariusz. Znowu mniej więcej po czterech godzinach, bateria podziękowała za współpracę. Telefon reanimowałem ładowarką samochodową. W domu telefon zachował się tak samo nieelegancko, więc się wściekłem i zacząłem grzebać w ustawieniach Androida, by powstrzymać łaknienie prądu nienażartego smartfoniska. Dopiero gdy wyłączyłem właściwie wszystko - Wi-Fi, Bluetooth, GPS, a na ekranie zapanowały egipskie ciemności, bowiem zaczął działać maksymalny tryb oszczędzania energii, smartfon przepracował bite siedem godzin...

Już następnego dnia miałem w kurtce i plecaku dwa zewnętrzne banki energii, z których korzystałem. Przecież nie można, mając tak zaawansowany telefon, nie używać go. To tak, jakby iść z piękną kobietą do łóżka i opowiadać o swoich dolegliwościach, zamiast czerpać z życia pełnymi garściami...

Na dwie karty

Skoro najgorsze mamy już za sobą, napiszę trochę o zaletach naładowanego telefonu. Bezdyskusyjnie w szrankach z rywalami Prestigio 4500DUO zwycięża możliwością używania dwóch kart SIM. Zamiast drugiego telefonu możemy więc śmiało nosić zapasową baterię i wykazywać kolegom z iPhone'ami wyższość dwusimowego Androida nad jabłkiem.

Telefon ma bardzo szybki tzw. zimny start. Od chwili rozruchu po kilkunastu sekundach był gotowy do pracy. Po kilku dniach zorientowałem się, że zawsze jest ciepły, a gdy korzysta się z GPS-u, nie parzy, ale jest gorący. Podobnie się zachowuje, jeśli korzystacie z Wi-Fi. Podczas przeglądania internetu nie zmarzną wam dłonie...

Widżety zwalniają

Bardzo pozytywne wrażenie robi duży 4-5-calowy ekran odporny na zarysowania dzięki temu, że ktoś w Prestigio pomyślał o standardzie Corning Gorilla Glass. Z powodzeniem można na nim oglądać filmy - nawet w trybie panoramy. Wyświetlacz pracuje w rozdzielczości 540x960 pikseli. Działa w technologii IPS (ang. In-Plane Switching) i pozwala na większe kąty widzenia i wyświetlanie większej palety barw niż w wyświetlaczach opartych na technologii TFT TN. Użytkownik ma do dyspozycji pięć pulpitów, które może zapchać ikonami aplikacji lub widżetami.

Co ważne - zauważyłem, że widżety w sposób znaczący spowalniają nie tyle pracę telefonu, co reakcję wyświetlacza na "tapnięcia" palcem w celu wywołania konkretnej funkcji, efektu. Gdy odcedziłem pulpity z widżetów, wyświetlacz reagował dynamiczniej, bez zauważalnego spowolnienia, np. podczas redagowania tekstu klawiaturą ekranową.

GPS tylko z prądem

Jeśli chodzi o poruszoną wcześniej nawigację, po moim mieście poruszałem się z nawigacją Google, chwaląc sobie mapę za jej funkcjonalność, np. wskazywanie natężenia ruchu. Bez ładowarki samochodowej nie próbujcie używać telefonu jako nawigacji. Bateria podziękowała za współpracę po niespełna 30 minutach... Telefon pracuje także w trybie A-GPS.

Smartfon jest przyzwoitym aparatem fotograficznym. Ośmiomegapikselowa kamera z jasną optyką powaliła mnie na kolana. Zwłaszcza prawdziwie szeroki kąt obiektywu. Kilka trybów fotografowania to jednak nic w porównaniu z możliwościami rejestratora wideo. Zarówno zdjęcia, jak i filmy nagrane tym urządzeniem mają bardzo wysoką jakość. Kamera potrafi nagrywać w HD, a wbudowana diodowa lampa błyskowa w sposób ciągły doświetla ekspozycję. Kamera może także nagrywać w różnych trybach wizualnych, np. w negatywie czy sepii. Zdjęcia mają rozdzielczość 3246x2448 pikseli i zapisywane są w formacie JPG, zaś filmy w formacie 3GP. Fajnym gadżetem jest możliwość fotografowania w 3D.

Trzy godziny przez... USB

Jako fan Androida i Google nie napiszę ani pół złego słowa na temat wersji systemu 4.1.1. Funkcjonuje rewelacyjnie stabilnie. Moc obliczeniowa procesora i sporo RAM-u pozwalają płynnie i szybko zarządzać telefonem. Po podłączeniu przez port micro-USB do komputera telefon widoczny jest standardowo jako dyski; przy tej operacji nie miałem żadnych problemów z systemem. Uwaga! W ten sposób telefon ładuje się baaaaaardzo długo. Nawet do trzech godzin. Korzystajcie z ładowarki sieciowej.

Nie czytamy, lecz słuchamy

Klient poczty e-mail pozwala błyskawicznie zbierać i wysyłać korespondencję elektroniczną z wielu kont pocztowych. Zalecam spersonalizować telefon z usługą Gmail użytkownika. Niech Wielki Brat sobie patrzy, a tym, którzy inwigilacji się nie lękają, niech dzięki temu żyje się lepiej. Po spersonalizowaniu telefonu z systemem Google zapraszam na zakupy do Sklepu Play po płatne i bezpłatne aplikacje. Firma Prestigio zachęca także do korzystania ze swojego systemu e-booków - eReader. Ja nie zachęcam, gdyż mimo że ekran świetnie nadaje się do oglądania filmów, książki czyta się na nim fatalnie.

A jak z dźwiękiem? Rzekłbym, przeciętnie. Nie jest to telefon, który zaspokoi melomanów i audiofilów. Wbudowany odtwarzacz, owszem, odtwarza muzykę w najpopularniejszych formatach, ale... No, lepiej słuchać muzyki na bardziej przyzwoitym sprzęcie, jeśli jesteście koneserami dobrych brzmień. Zarówno na wbudowanym głośniku, jak i dołączonych do zestawu słuchawkach muzyka brzmi kiepsko. Jednak kiedy w domu podłączyłem telefon do głośników Creative przez mini-jack, brzmiało to całkiem ciekawie, co znaczyłoby, że procesor dźwięku w telefonie nie jest taki zły jak głośniki i słuchawki, w jakie go wyposażono.

Zagłębiając się dalej w temat, podłączyłem telefon do 24-bitowej karty Creative SoundBlaster "Z" zainstalowanej w moim studyjnym komputerze w celu monitorowania szumów. Brzmiał bez zarzutów z niewielkimi szumami w górnych pasmach, co dowodzi, że producent przyoszczędził wyłącznie na głośniczkach. Trudno też wymagać, by do telefonu, który kosztuje ok. 250 euro, montować system Harman Kardon. Jednak jeśli macie przyzwoite głośniki, do których można przez mini-jack podłączyć telefon, słuchajcie muzyki w ten sposób. Nie będziecie zawiedzeni, a i uszanujecie ciężką pracę muzyków i inżynierów dźwięku.

Do roboty!

Po rozrywce - praca. Telefon sprawdzi się w biznesie. Na wstępie użytkownik ma do dyspozycji ciekawy pakiet aplikacji biurowych - OfficeSuite, który jest kompatybilny z plikami Worda. W sklepie Play można dodatkowo uzbroić telefon w aplikacje niezbędne dla menedżerów.

I jeszcze jeden mankament - telefon jest duży. Rzekłbym, że ciut za duży i trochę nieporęczny. Najbardziej wkurzało mnie skórzane etui, które krawiec Prestigio skroił zbyt ciasno. Ciężko z niego szybko wyjąć telefon.

Na koniec chyba najważniejsza informacja. Za katastrofę energetyczną smartfonu odpowiadała karta SIM operatora Play. Telefon, w którym działały karty pozostałych operatorów, pracował na jednym cyklu ładowania baterii około jednej doby. W trybie oszczędzania energii nawet dwie doby. Życie telefonu w ciągłym poszukiwaniu roamingowego szczęścia w sieci Play odbiło się boleśnie na baterii telefonu.

Zaawansowany smartfon z baterią o zbyt małej pojemności. Jeśli do tej pory nosiłeś dwa telefony, dzięki systemowi DualSIM możesz nosić jeden, ale pomyśl o zewnętrznej baterii, którą będziesz doładowywać telefon. Reszta bez większych zarzutów.

Artykuł pochodzi z numeru 04.2013 miesięcznika Mobile Internet

wojciech-andrzejewski.jpg
Opublikowane:
Autor: Wojciech Andrzejewski
Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies