Wyświetlacz
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wyświetlacz POCO M3 - jak wspomniałem - ma rozmiar 6,53 cala, rozdzielczości 2340x1080 pikseli oraz proporcje 19,5:9. Ekran ten nie jest najwybitniejszym, jaki widziałem, ale znów - odnosząc do ceny telefonu, uznają go za bardzo dobry. W tym segmencie cenowym wciąż zdarzają się wyświetlacze o niższej rozdzielczości i z szerszą ramką. Ten w POCO M3 przewyższa wielu konkurentów i oferuje dobry obraz.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Co prawda pogoda ostatnio nie dopisywała, zatem nie udało mi się wypróbować ekranu w super słoneczny dzień - ale w normalnym oświetleniu wygląda znakomicie, w sztucznym świetle czy w nocy również sprawdzi się świetnie. Można oczywiście ponarzekać na przeciętne kąty czytelności czy szarawą, mało głęboką czerń - ale mimo to, jest to jeden z lepszych ekranów, jakie możecie mieć w telefonie za 650-750 zł.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Producent nie zapomniał o opcji ochrony wzroku, możliwości regulacji intensywności kolorów czy ciemnym interfejsie. To wszystko mamy w POCO M3, który dodatkowo może pochwalić się certyfikatem TUV w zakresie ochrony wzroku. Wyświetlacz poprawnie współpracuje z okularami z polaryzacją - co nie zawsze jest oczywiste w przypadku matryc LCD. Panel dotykowy działa prawidłowo, zaś szkło GG3 zapewnia niezłą odporność na uszkodzenia.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
R E K L A M A
Zabezpieczenia
POCO M3 pokazuje, że niedrogi smartfon może mieć znakomity czytnik linii papilarnych. Nie dość, że został on umieszczony w poręcznym miejscu (w klawiszu włącznika), to jeszcze działa po prostu perfekcyjnie. Pewność odczytu i prędkość działania są na poziomie znacznie droższych modeli.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Fakt, czytnik nie jest tak efektowny, jak podekranowy - ale w tym przypadku nie chodzi o gadżety, a działanie. Jest świetne. Podobnie ocenię układ rozpoznawania twarzy. Choć jest oparty wyłącznie o obraz z przedniej kamerki - również spisuje się jak należy. Przypomnę jednak, że nie opcja ta nie daje tak pewnej ochrony dostępu, jak odcisk palca.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny