Philips Xenium E560
Recenzja

Opublikowane:

Zapomnij o ładowarce (na długi czas)

Budowa

Producent przyłożył się do wizualnej strony urządzenia - chce go wypromować jako model biznesowy. Dlatego próżno szukać tu ekstrawagancji, design jest stonowany, a kolorystyka ograniczona do czerni ze srebrnymi wstawkami. Z frontu mamy 2,4-calowy wyświetlacz IPS otoczony pokaźną czarną ramką, czytelny, wyraźny, o dobrej kolorystyce i jasności, nad nim głośnik rozmów i, niewidoczną na pierwszy rzut oka, diodę powiadomień, poniżej zaś logo producenta, blok klawiatury funkcyjnej o płaskiej budowie oraz klawiaturę alfanumeryczną, z oddzielnymi przyciskami o okrągłym kształcie, wzniesionymi ponad obudowę. Ta ostatnia jest mocnym punktem urządzenia - przyciski są bardzo dobrze wyczuwalne i klikalne, odpowiednio oznaczone i podświetlone. Wystarczająco duże nawet dla osób o sporych palcach. Funkcyjna część klawiatury została zaprojektowana w innym duchu - jest niemal zupełnie płaska, co może utrudniać trafianie w określone klawisze bezwzrokowo. Na szczęście ręka szybko się uczy i użytkownik nie powinien mieć problemu z wciskaniem klawisza do odbierania/rozłączania rozmów czy poszczególnych funkcji 4-kierunkowego pada bez patrzenia. W dolnej części frontowego panelu znalazł się także nieduży otwór mikrofonu.

Na górnej krawędzi zamontowano gniazdo słuchawkowe, zaś na przeciwnym biegunie - port microUSB. Prawa strona urządzenia jest zupełnie "goła", jeśli nie liczyć niewielkiego wcięcia do podważenia tylnego panelu, z kolei na lewej znajdziemy dwa niewielkie przyciski do regulacji głośności. Spodziewałabym się ich po prawej stronie, pod kciukiem - ale całkiem wygodnie się je obsługuje w tej odmiennej lokalizacji, zwłaszcza, że znajdują się akurat na wysokości palca wskazującego. Na dodatek przyciski głośności mają fajny wzór na powierzchni - identyczny jak centralny klawisz pada.

Na tylnym panelu znalazł się obiektyw aparatu wraz z diodą doświetlającą, dodatkowy mikrofon, logo producenta i nazwa modelu oraz trochę oszukańcza maskownica głośnika zewnętrznego (faktyczny głośnik jest mniejszy, niż sugerują to otwory). Cały tył jest zupełnie płaski, dlatego dość łatwo stłumić głośnik, gdy telefon znajdzie się na płaskiej powierzchni. Po zdjęciu tylnej pokrywy naszym oczom ukazuje się źródło zasilania - litowo-jonowy akumulator o pojemności 3100 mAh. Dopiero po jego wymontowaniu użytkownik otrzymuje dostęp do gniazd na karty SIM - w rozmiarze mini, oraz do slotu na karty microSD.

Mat. własny

O autorze
jolanta-szczepaniak.jpg
Jolanta Szczepaniak

Dziennikarka - w zawodzie od 10 lat. Absolwentka UŁ. Dawniej związana z miesięcznikiem "Mobile Internet", obecnie publikuje testy w serwisie mGSM.pl. Sporadycznie blogerka i wikipedystka. Na co dzień fanka mobilnych technologii i internetu, gadżeciara, serialomaniaczka i nałogowa czytelniczka książek oraz prasy popularyzującej naukę.

Artykułów: 2757

Ten artykuł skomentowano już 1 raz.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
0,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 100,0% 
Default user logo
Stalker

Opinia neutralna

Super recenzja. Szczegółowa a jednocześnie przystępna dla mniej zorientowanego czytelnika. Pogratulować !
.dynamic.gprs.plus.pl | 20.01.2016, 10:01
R E K L A M A


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies