Overmax Vertis Yard

Opinie użytkowników

Plusy
+ Telefon nie zamula nawet przy dużej ilości aplikacji pracujących w tle
+ Bateria może nie trzyma najdłużej ale bardzo szybko się ładuje
+ dobry hotspot
Minusy
- Wypalające się piksele na ekranie
- z nocy samoistnie pękł mi digitizer
- Kiepski głośnik rozmów
- Słabej jakości obudowa
- Kiepska nawigacja

Posiadam telefon od lutego 2015. Telefon był w tym czasie w serwisie ponieważ wystąpiła usterka z logowaniem się karty sim do sieci. Na obecna chwilę występują problemy:
- brak możliwości sparowania słuchawek bezprzewodowych ( ciągłe komunikaty o niepoprawnym pin lub kluczu)
- brak możliwości sparowania z zegarkiem oraz monitorem aktywności ( telefon ciągle "szuka" urządzeń by po jakimś czasie wyświetlić komunikat o nienawiązaniu łączności)
- jeżeli "zgubi" sieć potrafi się zawiesić lub ponownie się nie zaloguje (trzeba zrobić restart)
- brak możliwości aktualizacji oprogramowania (Androida) do najnowszej wersji
- telefon potrafi się wyłączyć nawet gdy bateria jest w 50% naładowana
- bardzo niskiej jakości głośniki w telefonie w ruchu lub w przypadku poruszania się w środkach komunikacji publicznej niemożliwe jest prowadzenie rozmowy
Ogólnie parametry telefonu są bardzo dobre (procesor i pamięć) poza tym telefon nie nadaje się do codziennej eksploatacji dla użytkownika "mobilnego"
Nie polecam telefonu

Yard działał poprawnie na początku potem było coraz gorzej. Jedna naprawa i trzy miesiące działał. Obecnie działa fatalnie: wylogowuje się, przerywa rozmowę, głośnik cichy, przestawia sam ustawienia, słaba bateria, GPS nieraz dziala jednak rzadko, jednym słowem porażka. Serwis fatalny bardzo długa naprawa. Telefonu zastępczego nie dali bo wszystkie rozdane czyli ruch w serwisie duży. Przy mnie gość bardzo narzekał na Yarda. odczucia miał podobne do moich, czyli początek OK potem makabra. Generalnie szkoda nerwów. Specjalnie gdy używa się smartfona często i pracuje się z nim. NIE POLECAM.

Overmax oferuje naprawę pogwarancyjną, z tego, co wiem, jeżeli z ich winy nie jest możliwe zlikwidowanie usterki, dają dużą zniżkę na nowy sprzęt. Natomiast jeżeli oddaje się sprzęt na gwarancji i naprawa jest niemożliwa wymieniają go na nowy. Serwis działa teraz dużo lepiej, niż kilka lat temu. Ja nie mam zastrzeżeń.

Czytalam wszystkie poniższe komentarze na temat tego telefonu i szczerze jestem bardzo zdziwiona. Mam ten telefon juz od 14 miesiecy i jak dotad nigdy nie mialam z nim jakiegokolwiek problemu. Telefon sie nie tnie, chodzi płynnie jak nowka z salonu. Muszę przyznac, ze naprawde duzo z niego korzystam, a to muzyka, jakies filmy, internet itd, a bateria trzyma mi 2-3 dni, co mnie dziwi, bo telefony, ktore uzytkowalam przed Overmaxem wytrzymywały ledwo 1 dzien. Dotyk dziala rownie dobrze i z przyjemnością polecam ten telefon kazdemu. Przyznaje, ze głośnik moglby byc nieco lepszy, ale za taka cene z takimi parametrami nie ma sie co dziwic. Skusił mnie fakt, ze ma 8-rdzeniowy procesor, bo myślałam, ze z takim procesorem telefon nie bedzie sie ciąć i nie zawiodłam sie. Najlepszy telefon jaki kiedykolwiek w zyciu mialam. Wart kupna.

Nie polecam tego telefonu. Skusiłem sie parametrami,bo niby były całkiem fajne. Użytkuje ten telefon od ok 14miesiecy,od ok 8miesiecy zaczeły sie Problemy z dotykiem,Trzeba go gasic i wybudzac,zeby napisac ten tekst gasiłem i wybudzałem go 8 razy. Zdjecia i filmy robi słabej jakosci,muzyka z głośnika czy tez jakis film sa bardzo ciche.Na wyswietlaczu pojawia sie żółta plama.Kiepska słyszalność rozmow telefonicznych.Telefon oszukuje o stanie baterii np pokazuje ponad 50% a w realu jest tylko kilka,bateria 2 razy dziennie ładowana. Ktos pisal ze mu tydzien trzyma,dobry żart i ściema.Ogólnie to jedyne co było dobre w tym telefonie to marketing.Zawiodłem sie i nigdy juz takich wynalazków Nie chce! Odradzam

Niestety masakra. Stan baterii jest przekłamywany - wskazuje 35% a telefon się wyłącza. Bardzo cichy głośniczek nawet na najgłośniejszym profilu na ulicy się go nie słyszy. Aparat taki sobie. Ekran - dolina, samo dno. Po upływie gwarancji (6 miesięcy) dotyk przestaje reagować i radź sobie człowieku. A serwis?! Kompletne nieporozumienie - przetestowałem i na telefonie i na tablecie.
Wniosek jest jeden - jak najdalej od Overmaxa!!!

Ludzie może już późno na opinię, ale nie kupujcie tego telefonu dziadostwo jakich mało, po ponad roku (14mies) padł dotyk, oczywiście okazało się że tel ma 24 mies ale ekran tylko 12 !!!! SKANDAL w życiu nie kupię już overmaxa !!! wolę dopłacić i kupić samsunga albo co innego markowego, wcześniej chyba 3 mies po zakupie telefony popsuł się głośnik, też nie obyło się z problemami w serwisie.

Stanowczo odradzam zakupu tego telefonu.
- Dołączone do telefonu etui z plastikową szybką jest tak dobrej jakości, że wytrzymało ok. 2 miesięcy.
- Telefon ma w zwyczaju oszukiwać co do stanu naładowania baterii tj. "zacina się" na np. 40% co skutkuje tym, że realny stan naładowania baterii wynosi np 5% i telefon się wyłącza (przez co muszę go codziennie wieczorem ładować, tak aby wytrzymał kolejny dzień - wskaźnik baterii jest tylko mylącą ozdobą)
- Po 8 miesiącach zaczęły się problemy z wyświetlaczem. Pomijam już to, że na wyświetlaczu pojawiło się pełno czerwonych, niebieskich lub zielonych uszkodzonych pikseli. To, że wyświetlacz zaczął się "odlepiać" w jednym miejscu i pojawiła się paskudna żółta plama też nie jest za bardzo istotne. Zwykła kosmetyka. Ale tym, że przestaje działać dotyk i telefon powoli staje się bezużyteczny jestem już oburzony.
Dla producenta telefonu należą się gromkie brawa. Widać, że warunki gwarancji spisywała osoba świadoma niesamowitej jakości wyświetlacza użytego do produkcji telefonu. Gwarancja na cały telefon wynosi 24 miesiące, natomiast na wyświetlacz i dotyk tylko 6 miesięcy.
Podsumowanie: kiepskiej jakości telefon z badziewnym wyświetlaczem

Niestety firma Overmax się nie popisała swoim produktem jak i serwisem. Telefon po 7 miesiącach od zakupu telefon przestał się ładować i zaczął gubić zasięg. Później jeszcze doszło brak komunikacji z Bluetooth. Przy zakupie telefonu została dokupiona dodatkowa gwarancja w "X-KOM.PL", niestety zarówno sprzedawca jak i sam dystrybutor nie błysnęli. Po zgłoszeniu serwisowym, technicy stwierdzili "nieautoryzowana ingerencja w struktury wewnętrzne telefonu - utrata gwarancji".
Chciałem uzyskać informację jak wyglądała ta rzekoma ingerencja. Brak odpowiedzi. Brak mi słów i sił na walczenie z nimi. Co jest najśmiejsze - serwis nie podejmuje się odpłatnej naprawy.