Czy Oppo Reno 5 5G robi dobre zdjęcia i filmy?
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Oppo Reno 5 5G dysponuje dość typowym dla średniaków pakietem fotograficznym. Obejmuje on główną matrycę 64 Mpx, z obiektywem o przysłonie f/1.7 i cyfrową stabilizacją - a także aparat szerokokątny o rozdzielczości 8 Mpx, przysłonie f/2.2 i polu widzenia 119 stopni.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Komplet wieńczą dwa 2-megapikselowce do makro i rozmywania tła. Na przodzie znajdziemy natomiast porządny, 32-megapikselowy aparat do selfie o przysłonie f/2.2, również ze stabilizacją cyfrową.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zdjęcia z Oppo Reno 5 5G z całą pewnością was nie rozczarują. W dzień fotki ucieszą wysoką ostrości i bogactwem barw. To ostatnie może być jeszcze obfitsze, jeśli włączymy optymalizację ujęcia za pomocą sztucznej inteligencji.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W zasadzie, trudno tu cokolwiek skrytykować - może poza cyfrowym zoomem, którego użyteczność moim zdaniem to maksymalnie 5-krotne przybliżenie. Lepiej zrobić fotkę w pełnej rozdzielczości i wyciąć z niej potrzebny kadr. Aparat szerokokątny ustępuje nieco możliwościami głównemu. Widzimy tu spadek jakości odwzorowania detali, a także nieco mniej intensywne kolory. Mimo to - moduł ten można uznać za przydatny. Oprogramowanie dobrze kompensuje zniekształcenia obrazu, zatem - nie jest źle.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Gorzej robi się po zmroku. Spada ostrość, pojawiają się szumy - jak to w smartfonach średniej klasy. Na ratunek przychodzi czasem tryb nocny - dostępny również w aparacie szerokokątnym.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Tryb ten nierzadko pomoże w zrobieniu lepszego ujęcia nocą, ale gdy będzie już naprawdę ciemno, dołoży jeszcze więcej szumów, niż tryb bazowy. Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Podobnie ocenię działanie pozostałych dwóch aparatów - do makro i rozmywania. Zdjęcia makro są poprawne, ale głębia ostrości wymusza staranne "wymierzenie" odległości od obiektu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Rozmywanie - przeważnie daje całkiem dobry efekt. Nawet przy włosach fotografowanych na tle krzaków, co stanowi wyzwanie dla wielu smartfonów.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Selfiaki wychodzą zacnie, warto wspomnieć, że w aparacie przednim mamy do dyspozycji HDR, tryb nocny, a także podświetlenie za pomocą rozbłysku ekranu. Przedni aparat potrafi ponadto rozmywać tło i nie czyni tego znacznie gorzej od tylnego, choć ma tylko jeden obiektyw. Warto ponadto zwrócić uwagę na bardzo rozbudowane funkcje związane z upiększaniem.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W dziedzinie filmowania Oppo Reno 5 5G poczyna sobie przyzwoicie, choć nie nagrywa w 4K przy 60 kl/s. Nagrywa za to jednocześnie przednim i tylnym aparatem, a do tego zapisuje filmy w dobrej jakości, z poprawnym dźwiękiem. Można ponarzekać na brak stabilizacji optycznej, ale jest za to cyfrowa, i to niezła. Mamy do dyspozycji dwa poziomy cyfrowej stabilizacji, ale trzeba pamiętać, że jej użycie owocuje lekkim spadkiem ostrości oraz zacieśnieniem kadru do centralnej strefy tego, co widzimy na podglądzie.
|
|
|||
|
Oppo Reno 5 5G - przykładowe filmy wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Interfejs fotograficzny Oppo Reno 5 5G jest prosty i przejrzysty, ale nie lubię w nim jednej rzeczy: chciałbym mieć możliwość ułożenia poszczególnych trybów wedle pożądanej przeze mnie kolejności, jak choćby w Xiaomi czy Samsungach.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny





























































