Oppo Reno 2
Recenzja

Opublikowane:

Kontynuacja dobrych praktyk

Opakowanie i akcesoria

Oppo nie zmieniło wyglądu i charakterystycznie długiego opakowania serii Reno. Wewnątrz znalazły się następujące akcesoria: ładowarka sieciowa (5V - 4A), douszne słuchawki z pilotem z przyciskiem do odbierania rozmów, a także kabel USB-USB-C, szpilka do otwierania tacki na karty SIM i papierowe instrukcje. W przeciwieństwie do smartfonu, który ma czarną obudowę, to wszystkie akcesoria są w kolorze białym.


Przyjemnie zaskoczyła mnie obecność etui w zestawie - ale nie jest to typowe, silikonowe, transparentne etui, jakie najczęściej dorzucają producenci. Tutaj mamy solidny pokrowiec w kolorze niebieskim, pokryty czymś, co przypomina skórę.


R E K L A M A

Budowa i ekran

Budowa smartfonu to kontynuacja stylistyki przyjętej w serii Reno - mamy tu przede wszystkim charakterystyczną płetwę - czyli wysuwany mechanizm z frontowym aparatem, a także typowy dla tej serii wygląd tylnego panelu. Fani Oppo równie mocno polubią drugą odsłonę serii co pierwszą - wszystko, co sprawdziło się w Oppo Reno, zostało wprowadzone w Oppo Reno 2.


Urządzenie jest atrakcyjne - podoba mi się zarówno jego kolor (Luminous Black), jak i pionowy pasek, biegnący wzdłuż tylnego panelu. Podoba mi się jego poręczność i ergonomia. Ale najbardziej podoba mi się ekran, który nie został podziurawiony ani zubytkowany przez żadne wcięcie - zajmuje aż 93% frontowego panelu. Same parametry ekranu są zdecydowanie zadowalające. Mamy tu 6,55-calowy wyświetlacz o wydłużonych proporcjach (20:9) i o rozdzielczości Full HD+ (konkretnie 2400x1800 pikseli), co daje upakowanie pikseli na poziomie 401 ppi. Jasność ekranu jest zupełnie wystarczająca, by komfortowo korzystało się z urządzenia zarówno w dzień, w pełnym słońcu, jak i w nocy, gdy minimalny poziom jasności jest na tyle niski, by nie oślepiać użytkownika. Na dodatek w ustawieniach można zmieniać tryb kolorów (żywy lub delikatny), temperaturę kolorów (tonacja zimniejsza lub cieplejsza), ustawić ciemny motyw i skorzystać z filtra światła niebieskiego. Przy domyślnych ustawieniach kolory wyświetlane na ekranie są dość zimne, a biel lekko idzie w stronę koloru niebieskiego - wydaje mi się, że kolory są najbardziej zbliżone do naturalnych gdy ustawimy tryb delikatny i przesuniemy suwak lekko w stronę cieplejszej tonacji.

Co więcej, pod ekranem umieszczony został czytnik linii papilarnych. Działa on błyskawicznie - spodziewałam się że będzie wolniejszy od tradycyjnych skanerów, ale zostałam pozytywnie zaskoczona. Reno 2 odblokowywał telefon bezbłędnie i praktycznie natychmiastowo.


Warto dodać, że ekran chroni warstwa szkła Gorilla Glass 6 (na tylnym panelu jest Gorilla Glass 5), a ze smartfonu można bez przeszkód korzystać (w każdej orientacji) w okularach z polaryzacją. Jedynym zarzutem, jaki mogę mieć wobec ekranu, to dość mocne zaokrąglenia narożników, przez które niektóre elementy gier bywały niewidoczne.


Tył smartfonu jest najbardziej atrakcyjną częścią recenzowanego urządzenia. Oppo wykorzystuje tu design znany z poprzednich modeli - elementy są umieszczone w pionowym pasku w centralnej części tylnego panelu. To naprawdę jedno z atrakcyjniejszych urządzeń mobilnych na rynku. Podoba mi się zwłaszcza to, że aparat nawet odrobinę nie wystaje ponad powierzchni obudowy. A także fakt, że smartfon w czarnej wersji kolorystycznej nie jest nudny i nijaki - wprost przeciwnie, daje świetne, niebieskawe refleksy na błyszczącym panelu. Aż żal chować takie cacko pod etui... Nie zabrakło rozwiązania znanego z poprzednika, kulki O-Dot, która jest tu jedynym elementem wystającym ponad obudowę. I ma zabezpieczyć tylny panel przed zadrapaniami i uszkodzeniami - zwłaszcza część z aparatami.


Na górnej krawędzi umieszczony został cały mechanizm wysuwający frontowy aparat wraz z diodą doświetlającą - czyli charakterystyczna płetwa. Aparat wysuwa się wtedy, gdy go potrzebujemy - czyli do zrobienia selfika oraz skorzystania z funkcji odblokowania telefonu po rozpoznaniu twarzy. Oczywiście czynności te zajmują nieco więcej czasu niż w przypadku aparatów wbudowanych w ramkę, notch czy otwór w ekranie. W końcu mechanizm musi najpierw wysunąć płetwę - zajmuje to około 0,8 sekundy.

Podobno mechanizm ma wytrzymać 200 tysięcy takich otwarć (teoretycznie około 5 lat) i ma wbudowane zabezpieczenia przed upadkiem - gdy wykryte zostanie spadanie (nawet z wysokości kilku centymetrów), płetwa automatycznie się schowa. Do rozpoznawania twarzy nie mam uwag - jest relatywnie szybkie i poprawne. Smartfon miał problem z rozpoznaniem twarzy w tych samych przypadkach, w których słabiej radzą sobie nawet topowe urządzenia - w przypadku założonych okularów czy nasuniętej na czoło czapki. Warto dodać, że w obrębie wysuwanego mechanizmu znalazł się również głośnik rozmów. Grill głośnika jest widoczny na górnej krawędzi nad ekranem, ale sam głośnik jest na "płetwie".


Dolna krawędź mieści pojedynczy głośnik zewnętrzny, port USB-C, otwór mikrofonu oraz uniwersalne gniazdo słuchawkowe. Po lewej stronie znalazła się regulacja głośności w postaci podłużnego przycisku, natomiast po prawej stronie umieszczono włącznik/blokadę ekranu oraz tackę na karty SIM, mieszczącą albo dwie karty w rozmiarze nano, albo jedną kartę SIM i nośnik pamięci microSD.

Materiał własny

O autorze
jolanta-szczepaniak.jpg
Jolanta Szczepaniak

Dziennikarka - w zawodzie od 10 lat. Absolwentka UŁ. Dawniej związana z miesięcznikiem "Mobile Internet", obecnie publikuje testy w serwisie mGSM.pl. Sporadycznie blogerka i wikipedystka. Na co dzień fanka mobilnych technologii i internetu, gadżeciara, serialomaniaczka i nałogowa czytelniczka książek oraz prasy popularyzującej naukę.

Artykułów: 2757

Ten artykuł skomentowano już 1 raz.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
0,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 100,0% 
Default user logo
Jedno oko za wysoko

Opinia neutralna

Piękna dziewczyna , świadoma swej urody, starą panną została... za bardzo się ceniła...

Jak by powiedział dziadek Mateusz - "tak samo i z tem"
.47.10.147 | 05.11.2019, 13:11
R E K L A M A


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies