Oppo R5
Recenzja

Opublikowane:

Oppo R5 - gotowy w pół godziny

Interfejs i oprogramowanie

Oppo R5 działa na Androidzie 4.4.4 z interfejsem ColorOS 2.0.1i. Fabryczny symbol urządzenia to R8106. Z 16 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika dostępne jest ok. 10,54 GB. Filozofia interfejsu zakłada pracę z pulpitami, bez potrzeby dodatkowego menu aplikacji. Poszczególne ikony można grupować w katalogach - i tak postąpiono w egzemplarzu testowym np. z programami Google, czy akcesoriami.

Główny pulpit zajęty jest przez zegar, wyszukiwarkę, a także szybkie skróty na dolnej belce: do telefonu, do wiadomości, do aparatu foto i przeglądarki internetowej. Te same skróty znaleźć można na prawym pulpicie okupowanym przez ikony pozostałych zainstalowanych w systemie programów. Nieco inny jest pulpit lewy, gdzie umieszczono widget odtwarzacza audio w formie gramofonu analogowego. Jeżeli komuś za mało przestrzeni roboczej, wystarczy dotknąć wyświetlacza i przytrzymać. Interfejs wchodzi wtedy w tryb edycji, ikonki zaczynają falować. Wystarczy złapać dowolną ikonę, przesunąć i upuścić, by pojawił się kolejny pulpit.

Z poziomu ekranu blokady wyświetlacza mamy bezpośredni dostęp do telefonu i wiadomości. Odblokowujemy przesuwając palcem w górę. Oprogramowanie buntuje się, gdy chcemy włączyć wyświetlacz przy zasłoniętych czujnikach. Wyświetlony zostaje wtedy komunikat o zapobieżeniu niechcianej operacji - to świetna ochrona dla tych, którym smartfony nagminnie odblokowują się samodzielnie w torebkach, czy kieszeniach. Komunikat można oczywiście zamknąć i nie wpływa to w żaden sposób na działanie telefonu. Może być po prostu irytujące - dlatego warto zajrzeć do ustawień, a w szczególności do obsługi gestów, gdzie opcję można wyłączyć. Dla tych którzy lubią, deweloperzy przygotowali za to m.in. możliwość obsługi gestami aparatu, odtwarzanej muzyki, czy robienia zrzutów ekranu.

Górny panel dostępny po geście palcem z góry w dół (w dowolnej części wyświetlacza) zawiera skróty do podstawowych ustawień. Po kolejnym podobnym geście rozsuwa się jeszcze bardziej. Z jego poziomu można kontrolować: BT, WiFi, synchronizację, blokadę, latarkę, kalkulator, hotspot WiFi, tryb samolotowy, oszczędzanie energii, GPS, wymianę danych, blokadę połączeń (tryb cichy), dzwonki i wibrację, rotację wyświetlacza oraz oczywiście jasność ekranu. Większą kontrolę umożliwia wejście do ustawień głównych.

Na zrzutach ekranu można obejrzeć aplikacje zainstalowane w systemie. Są wszelkie akcesoria Google, narzędzia w postaci dyktafonu, latarki, kompasu, czy odtwarzaczy multimedialnych. Jest dodatkowo logicznie zorganizowany menadżer plików. Żeby zmienić temat pulpitu, trzeba zajrzeć do sklepu. Niewiele elementów niepotrzebnych, obecne wszystkie istotne. Użytkownik i tak zazwyczaj pobierze ulubione aplikacje ze sklepu Google.

Materiał własny

O autorze
jacek-filipowicz.jpg
Jacek Filipowicz

Dziennikarz specjalizujący się w rynku urządzeń elektronicznych, ze szczególnym uwzględnieniem urządzeń przenośnych, telefonów, smartfonów i tabletów. Związany z katalogiem mGSM.pl od początku istnienia serwisu. Od 2012 roku pełni funkcję redaktora naczelnego. Autor testów, recenzji, aktualności.

Artykułów: 2028

Ten artykuł skomentowano już 5 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
40,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 60,0% 
Default user logo
Marcin

Opinia pozytywna

Brak jacka nie jest wadą, przynajmniej dla mnie, nie lubię słuchawek. Produkty Oppo podobają mi się od dłuższego czasu. Szkoda, że dystrybucja taka kulawa.
.158.221.121 | 22.05.2015, 09:05
R E K L A M A
Default user logo
lolo

Opinia neutralna

Może ktoś wie gdzie i za ile to cudo można kupić w Polsce?
W Polsce wyłącznie w serwisach aukcyjnych. Zdecydowanie nie polecam, bo można potężnie się naciąć u zawodowego oszusta, tak jak w przypadku wszystkich innych marek. Oficjalnie i bezpośrednio można kupić wyłącznie online w sklepie firmowym Oppo: https://europe.oppostyle.com/
Dla porządku: łączy się to ze znajomością języka angielskiego i zgodą na warunki gwarancji, która nie bazuje na polskim prawie konsumenckim. Pytałem polskiego ambasadora marki na szanse pojawienia się oficjalnej polskiej dystrybucji: w tej chwili nie ma takiego tematu. IMVHO: szkoda, ale potrafię zrozumieć powody. (jf)
.1.164.21 | 21.05.2015, 06:05
Default user logo
ZADZIOR

Opinia neutralna

Ciekawa recka. Ale e zdaniu " dla mnie przypomina na magię" to "na" jest zbędne. ;)
Dzięki, poprawione. (jf)
.ziebice.silesianet.pl | 18.05.2015, 12:05
R E K L A M A
Jacek

Opinia neutralna

W komentarzu Piotra jest jednak trochę racji. Przegapiłem w zestawie przejściówkę: była bardzo dyskretnie zamontowana na końcu wtyczki słuchawkowej. To nie niedbalstwo z mojej strony, raczej gapiostwo i roztargnienie. Bardzo przepraszam za błąd, który w sposób widoczny poprawiłem w tekście.
.mobile.net.pl | 15.05.2015, 16:05
Default user logo
Piotr

Opinia pozytywna

Dziwnie brzmią te zalety:
"szybkie LTE"
serio LTE jest szybkie? W głowie się nie mieści.
"można ustawić język polski"
A to ci nowość! W telefonie sprzedawanym w Polsce można ustawić język polski, szok i niedowierzanie. A pisać po polsku też można czy już nie?
Dobra recenzja, choć miejscami sprawia wrażenie pisanej na kolanie.

1. W listach zazwyczaj nie do końca jest miejsce na szczegółowe rozpisywanie się o poszczególnych punktach. Zdało mi się oczywiste, że inteligentny czytelnik, którego inteligencję ja z kolei szanuję, domyśli się, że chodzi o kwestię praktycznego działania, a nie o prędkość nominalną. Po prostu R5 śmigał po łączach operatora jak rącza łania. Najwyraźniej modem dobrze dogadywał się z moim providerem. Nie ze wszystkimi smartfonami wyposażonymi w LTE mam takie doświadczenia. Jeśli Ty masz ze wszystkimi, a pracujesz, podobnie jak ja, ze spora ilością urządzeń w ciągu roku - najwyraźniej mieszkamy w różnych krajach.

2. Punkty na liście ustawione są również z nadzieją, że spostrzegawczy czytelnik dostrzeże pewna zbieżność:
- Brak jack-a, który jest wadą owocuje możliwością większego odchudzenia obudowy.
- Słuchawki mają nietypową wtyczkę, ale SĄ, podobnie jak świetna ładowarka, ochraniacz na obudowę, czy kluczyk.
- Brak polskiej lokalizacji (która powinna być wszakże oczywista, nieprawdaż?), ale na szczęście jest jednak w systemie język polski. - Piszę chyba nawet o tym w podsumowaniu. Telefonu nie ma w polskiej dystrybucji. Można go kupić wyłącznie on-line. Język polski nie jest wbrew pozorom oczywisty. Jego obecność jest IMVHO w takiej sytuacji zaletą.

Trudno dyskutować z subiektywną oceną - masz prawo do własnego zdania. Niech jakimś pocieszeniem będzie fakt, że stosunkowo rzadko piszę recenzje. Omijaj. (jf)
.play-internet.pl | 15.05.2015, 14:05