Oppo A9 2020

Opinie użytkowników

Zauważyłem ostatnio, gdy dostałem służbowego nowszego budżetowego OPPO. Okazuje się, że w przeciwieństwie do tego nowego A9 2020 nie ma VoLTE i WiFi Calling. Kiedyś to nie miało znaczenia, bo mało który operator oferował. Ale teraz to już standard. WiFi Calling to bardzo przydatna funkcja w budynkach gdzie jest słaby zasięg albo za granicą, zwłaszcza poza UE. Można dzwonić za darmo na dowolne numery w kraju.

Minęło prawie 3 lata jak go mam, działa tak jak po zakupie. Jedyna rzecz jaka mnie wkurza i nie widziałem tego w innych telefonach to co jakiś czas wyświetla na 2s biały ekran z napisem, że robi jakieś dostosowywanie jasności. To jakiś błąd oprogramowania z którym OPPO sobie nie potrafi poradzić. Tak poza tym, to chyba najbardziej niezawodny telefon jaki miałem, a trochę się tego przewinęło i były to czasem najlepsze marki i flagowe modele. W gumce i z naklejona folią hydrożelową na ekranie, zaliczył kilka upadków i nic mu się nie stało. Akumulator wytrzymuje nadal więcej niż dobę. Oferowany obecnie za podobne pieniądze 2 lata młodszy OPPO A54 ma o wiele gorszą specyfikację. Ten model im się udał.

Użytkuję OPPO A9 2020 od przeszło 2 lat i jest to dobry sprzęt. Wydajność podzespołów wystarcza do podstawowych zadań jak oglądanie filmów słuchanie muzyki, serfowanie po necie,. A nawet granie w proste gierki. Zdjęcia robi znośne choć szału nie ma. Głośniczki stereo dają radę, a GPS funkcjonuje prawidłowo. Na minus zasługuje ekran HD, jeżeli do rozdzielczości można się przyzwyczaić to już na konty widzenia już nie oraz do słabej czytelności przy obsłudze w świetle dziennym ( słabe podświetlenie ). Bateria pomimo tego czasu i intensywnego użytkowania nadal wytrzymuje ok. Jeden dzień. Dwa lata temu płaciłem za niego ok. 900 zł, warto było.

Dostałem na premierę jako służbowy, od tego czasu od androida 9 dostał aktualizacje do 11. W sumie pierwszy budżetowy telefon który po dwóch latach nadal działa tak samo sprawnie i szybko jak w dniu zakupu. Bateria wystarcza mi na dwa dni głośniki są bardzo donośne. Aparat taki jak w telefonach za 1000 zł :) ogólnie polecam. Teraz przymierzam się żeby prywatnie kupić jakiś flagowy model od OPPO ;)

Aktualizacja opinii z zeszłego roku: po 4 miesiącach użytkowania smartfon wrócił do sklepu. Dwukrotnie całkowicie wysiadł w nim dotyk. Zwrócono mi pieniądze. Wtedy kosztował 999 zł. Obecnie nie dałabym za niego nawet 200 zł. Nie polecam.

Świetny telefon, duża bateria, dobry aparat, nieprawdopobnie głośny głośnik stereo, płynne działanie, niestety przestał działać najpierw przedni a potem tylny aparat po 1,5 roku i już nie dało się nic z tym zrobić musiałem kupić nowy

Działa płynnie, aparat przedni nie dziura tylko ładnie wcięty. Gesty na display off przy lock screen petarda, narazie miesiąc użytkowania, ale gestami bije wszystkie urzadzenia inteligentne jak dla mnie.

Jak produkując telefon w 2020 roku wstawia się procesor sprzed 3 lat Snapdragon 665 który jest poniekąd mułem a nie procesorem?! Kolejna sprawa to brak ładowania indukcyjnego jak i szybkiego ładowania też porażka, aż dziwię się że chińczyk który stworzył ten Oppo z firemki :kup pan cegłę z księżyca" nawet slot na kartę umieścił w telefonie czego nie robią inne chińskie firmy np. xiaomi.

Witam. Jestem właścicielem A9 /8 gb ramu/ i jestem mega zadowolony. Telefon działa bardzo płynnie. Nie tnie, nie zacina się, jest szybki, a bateria to bajka. Ekran na papierze nie imponuje, w praktyce jest wyśmienity. Za telefon zapłaciłem 1099 zł/ 8gb ram, 128 pamięci. Duży ale poręczny, nie mam kłopotu z obsługą. GPS łapie fixa bardzo szybko bez przeskoków, Wifi czułe, sygnał bardzo dobry, rozmowy wyraźne bez szumów, dodatkowa karta pamięci, słuchawki bajer, dobre basy. Posiada NFC, zwrotne ładowanie, głośniki stereo, radio/nie internetowe, bluetooth. Na nawigacji nie tnie, brak przerw. Chodzi super, w interkomie bez zakłóceń. USB typ C. Proszę Państwa pierwszy telefon co ma wszystko potrzebne do wygodnego korzystania. Nie jestem testerem, ale miałem ich dość dużo, lepszych i dużo lepszych. Polecam dla wszystkich niezdecydowanych. Dziękuję i pozdrawiam. Leszek

Jest ogromny-cegła. Niebiesko-fioletowe plecki robią wrażenie. Głośniki stereo, głośne ale niesymetryczne. Daleko im do tych mojego starego HTC Butterfly 2 czy HTC One. Aparat ustawiłem na 48Mpix i zrobiłem zdjęcie budynku naprzeciwko. Zaraz takie samo zrobiłem Sony Xperia XA1 i Yotaphone 2, które maja dużo niższą rozdzielczość. Chociaż gołym okiem byłem w stanie odczytać nazwę ulicy na tabliczce z numerem bramy, to na zdjęciach nie bardzo - niewiele się od siebie różniły jakością. Tak więc nie ma co się podniecać tym aparatem - średniak. Ale jest szybki i można wyłączyć dźwięk migawki. Ekran nie jest Full HD, ale jest bardzo dobrej jakości. Porównywałem go do AMOLED Full HD z YotaPhone 2 i nie zauważam różnic w ostrości. No ale przez niższą rozdzielczość gorzej się nada do gogli VR (o ile się do nich zmieści). Szybko odblokowuje ekran na twarz, ale tylko jak jest jasno. Za to czytnik palca działa bezbłędnie. Zainstalowałem na nim grę ASPHALT 9 i działa bardzo płynnie z automatycznie ustawioną wysoką rozdzielczością. Aplikacja WizzAir, która wysypuje mi się na XA1 (Android 8) i YotaPhone2 (Android 4.4.2) tutaj działa poprawnie. Dołączone słuchawki przypominają wyglądem te z iPhone'a, są głośne i dają rewelacyjną jakość dźwięku. Za to ładowarka mimo, że ogromna - ma tylko 10W (2A). Kupiłem go za 863 zł w MM i myślę, że jest wart tej ceny.