W arcy popularnym w Polsce segmencie smartfonów kosztujących pomiędzy 1000 a 1500 złotych pojawił się nowy, mocny (dosłownie!) gracz - OPPO A6 Pro 5G. Przekonajcie się, iż warto się nim zainteresować, bowiem - choć niedrogi - oferuje całkiem dużo.
OPPO A6 Pro 5G jest w założeniu smartfonem raczej niedrogim, ale mimo to ma całkiem sporo do zaoferowania, a co najważniejsze - kluczowe punkty specyfikacji zdają się pokrywać z oczekiwaniami nabywców, którzy nie chcą wydać zbyt wiele, ale cieszyć się urządzeniem spełniającym najważniejsze potrzeby, a przy tym solidnym i trwałym, gotowym do służby przez kilka nawet lat.
@mgsm.pl OPPO A6 Pro - minirecenzja #oppo #oppoa6pro #smartphone ♬ oryginalny dźwięk – mGSM - mGSM
Estetyczna i solidna obudowa
OPPO A6 Pro 5G dotrze do nabywcy w kartonowym opakowaniu, zawierającym - poza samym smartfonem - jedynie to, co najpotrzebniejsze, czyli igłę do otwierania gniazda kart oraz przewód USB. Sam smartfon wcale nie wygląda tanio, choć jego obudowę wykonano z tworzywa. Telefon otrzymał modny obecnie styl, z płaskimi ściankami, wąskim obramowaniem wyświetlacza, a także matowym wykończeniem, które nie tylko dobrze wygląda, ale jest zarazem praktyczne - nie zbiera śladów dłoni, nie trzeba go co chwilę przecierać. Tył zdobi estetyczna ramka fotograficzne z niebanalnie ukształtowanymi osłonami obiektywów, warto też podkreślić, że element ten tylko nieznacznie wystaje poza obrys obudowy i nie przeszkadza w pewnym trzymaniu urządzenia. Kluczową cechę obudowy stanowi jej odporność na trudy codziennego użytkowania. OPPO A6 Pro 5G może pochwalić się pełną ochroną przed pyłem i cieczami, gwarantowaną certyfikatem IP69, a także militarnym standardem odporności na uderzenia czy upadki. To wciąż nie jest oczywiste w tym segmencie cenowym. Do jakości montażu i solidności, sztywności obudowy nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Ergonomia i zabezpieczenia absolutnie bez zarzutu
Zastrzeżeń nie mam również pod adresem ergonomii. Format smartfonu 6,57 cala stanowi rozsądny kompromis pomiędzy komfortem płynącym z dość dużego ekranu a rozsądnymi, wygodnymi do trzymania gabarytami obudowy. Dzięki zastosowaniu obudowy z tworzywa, smartfon jest też dosyć lekki. Wszystko jest na swoim miejscu, tam, gdzie się spodziewamy. Przyciski włącznika i głośności umieszczono na prawym boku, zaś gniazdo kart SIM i microSD - na dole obudowy. Drugi bok jest zupełnie gładki, co czyni trzymanie smartfonu i obsługę przycisków wygodnymi. Wygodnie umieszczono także podekranowy czytnik linii papilarnych. Działa on bezbłędnie i dość szybko, nie przyprawiając użytkownika o choćby delikatną irytację. Jest oczywiście także system rozpoznawania twarzy - i choć nie jest to zabezpieczenie tak pewne, jak odcisk palca - stanowi pewną jego alternatywę. Także i ten układ działa szybko i bezbłędnie - nawet w gorszym świetle, choć w ciemności potrzebuje już nieco więcej czasu, by nas rozpoznać.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Ekran na miarę wyższej klasy
Choć OPPO A6 Pro 5G nie jest smartfonem kosztownym, oferuje ekran naprawdę dobrej klasy. Oczywiście, jest to matryca AMOLED, mamy zatem piękne, nasycone kolory, naprawdę czarną czerń i szerokie kąty czytelności. Ramki ekranu - jak na klasę cenową tego modelu - muszę pochwalić, są bowiem dość wąskie (1,67 mm) i symetryczne, miłe dla oczu. Miła dla oczu jest także częstotliwość odświeżania obrazu, sięgająca 120 Hz, a i do jasności nie sposób się przyczepić. Sięga ona 1400 nitów, nie jest zatem rekordowa, ale w zupełności wystarcza, by zapewnić komfort patrzenia na ekran nawet w słoneczny dzień. Oczywiście smartfon ma też dodatkowe opcje poprawiające przyjazność ekranu dla wzroku, jak choćby ciemny tryb interfejsu czy tryb nocny. Choć to wydaje się być oczywistym, dodam, że ekran pracuje w rozdzielczości Full HD+, zatem przy jego rozmiarach nie sposób narzekać na wyrazistość obrazu. Wyświetlacz chroni szkło AGC DT-Star D+, a dodatkowo otrzymamy smartfon z fabrycznie naklejoną folią ochronną.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Przyjazny, choć bogaty interfejs
OPPO A6 Pro 5G korzysta z firmowego interfejsu Color OS15 na bazie systemu Android 15 - obecnie z wrześniowymi poprawkami zabezpieczeń. Color OS15 - jak sama nazwa wskazuje - jest interfejsem pełnym kolorów, trochę bajkowym. Jedni to lubią, inni nie - ale z pewnością jest efektownie, a zarazem czytelnie. Przykład? Przewijając listę ustawień, po różnokolorowych ikonach szybciej i łatwiej znajdujemy pożądaną funkcję. Podobnie - wielobarwne ikony ułatwiają odnajdywanie aplikacji - po kolorach. Oczywiście styl interfejsu i ikon możemy dopasować do własnych upodobań, nakładka pozwala na daleko idącą personalizację smartfonu. Podoba mi się możliwość łączenia ikon na pulpitach w większe foldery, co jest kolejnym elementem ułatwiającym życie korzystających z dużej liczby aplikacji, nie narzekam także na wygodny i bogaty panel skrótów.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jak przystało na nowoczesny smartfon z 2025 roku, nie mogło zabraknąć funkcji związanych ze sztuczną inteligencją. W OPPO A6 Pro 5G dba ona m.in. o utrzymywanie optymalnej wydajności w grach (AI GameBoost) czy stabilność połączenia (AI LinkBoost). Jest też oczywiście edytor zdjęć AI, który nie tylko umożliwi usunięcie niepożądanych elementów ze zdjęć, ale i przekształci nasze portrety na... bardziej bajkowe i kolorowe, choć nie zawsze wierne oryginałowi. Ogólnie, nakładka - poza nadmiarem demowych apek - jest raczej pozbawiona niespodzianek, ma dość typowy układ i w sumie - daje się polubić. Jak przystało na "smartfon na lata", nasz OPPO otrzyma pięć aktualizacji systemu oraz 6-letnie wsparcie zabezpieczeń i poprawek.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wydajność na miarę oczekiwań
Nie oczekuję, by niedrogi smartfon oferował mi wydajność na miarę flagowca, ale nie musi być ona najwyższa, by smartfon działał tak, jak oczekujemy. Liczy się przecież także stabilność działania i brak przegrzewania się. I OPPO A6 Pro 5G te wymagania spełnia. Procesor MediaTek Dimensity 6300, zestawiony z 8 GB pamięci operacyjnej LPDDR4X oraz solidnymi 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 2.2, zapewnia w pełni satysfakcjonującą płynność działania. Pamięć operacyjną można jeszcze powiększyć wirtualnie, zaś wewnętrzną fizycznie, kartą microSD, zatem raczej nie zabraknie nam ani wydajności, ani miejsca na pliki. Smartfon przekracza w popularnym benchmarku AnTuTu barierę pół miliona punktów, ale ważniejsze jest to, co pokazują obciążające stres-testy. W nich OPPO A6 Pro 5G bryluje, pokazując, że nawet dłuższe obciążenie nie wywoła throttlingu (czyli ogólnie spadku wydajności) nawet podczas dłuższej, wymagającej pracy. Smartfon niezmiennie pozostaje chłodny i pracuje z pełną mocą procesora, co stanowi dobrą wiadomość choćby dla miłośników mobilnego grania. Podobnie, w zwykłym, codziennym użytkowaniu, nie porazi przycinkami czy spowolnieniami pracy, a przełączanie się pomiędzy apkami będzie błyskawiczne. Nie widać również problemów z zarządzaniem pamięcią - powiadomienia przychodzą na czas, aplikacje nie są usypiane w nadgorliwy sposób.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Bateria po prostu cieszy
Co ważne, przyjemnością płynącą z działania telefonu możemy cieszyć się dość długo - OPPO A6 Pro 5G dysponuje akumulatorem o pojemności 6500 mAh. W praktyce, przy typowym użytkowaniu, bateria zapewni energię nawet na dwa dni działania - a w najgorszym razie na półtora dnia. Co ważne, telefon nie "drenuje" akumulatora w stanie spoczynkowym, nocny spadek naładowania to raptem 2-3%. Korzystając z OPPO A6 Pro 5G nie zdarzyło mi się, bym - bez względu na intensywność korzystania z urządzenia - musiał doładowywać go w ciągu dnia. Najgorszy wynik - po intensywnej sesji benchmarków i gier - to 220% na koniec dnia. to oznacza, że OPPO A6 Pro 5G jest smartfonem raczej nie wymagającym od użytkownika noszenia ze sobą ładowarki czy powerbanku. Co ważne, producent nie zapomniał o dość szybkim ładowaniu. Korzystając z 80-watowej, firmowej ładowarki SuperVOOC, napełnimy ową baterię w mniej więcej godzinę, ale ładowanie od zera do połowi zajmie mniej, niż pół godziny. Oczywiście smartfon współpracuje też z innymi ładowarkami, ale wtedy tempo ładowania może się zmieniać. Nie ma natomiast sensu używać mocniejszej - ona wiele nie zmienia. Producent ręczy za przynajmniej 5-letnią żywotność akumulatora, a miłym uzupełnieniem całości jest funkcja ładowania zwrotnego, pozwalająca doładować z naszego OPPO słuchawki czy nawet inny smartfon.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Bezproblemowa łączność, całkiem niezły dźwięk
OPPO A6 Pro 5G obsługuje oczywiście wszystkie popularne standardy łączności, włączając w to 5G, Bluetooth 5.4, Wi-Fi 5 czy NFC. Zabrakło chyba jedynie wsparcia dla eSIM, ale oczywiście pozostaje nam DualSIM na klasycznych kartach fizycznych. Nie znalazłem żadnych zastrzeżeń względem modułów łączności, a jakość połączeń nie daje powodów do narzekania. Warto przypomnieć, że smartfon ten wyposażono w zestaw dookólnych anten, poprawiających łączność w trudniejszych warunkach, bez względu na sposób trzymania urządzenia. Rozwiązanie AI LinkBoost 3.0 automatycznie wzmacnia sygnał w trudnych warunkach, zarządzając i przełączając się między sieciami i antenami. Co w tej klasie cenowej nie jest oczywiste, OPPO A6 Pro 5G dysponuje głośnikami stereo. Co prawda nie jest to pełna, symetryczna stereofonia, dolny głośnik zdaje się być mocniejszy i oferować szersze pasmo brzmienia - niemniej można ich słuchać z przyjemnością. Grają dość czysto i donośnie, aczkolwiek nieco nadmiernie reprodukują wyższe skraje pasma, średnie tony i basy pozostawiając nieco wycofane. Niemniej - nie narzekam na ich jakość, lepiej mieć "tylko" poprawne stereo, niż pojedynczy głośniczek. Da się obejrzeć film i pograć w gry bez uszczerbku na przyjemności słuchania.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Aparaty skromne, ale z pazurem
OPPO A6 Pro 5G ma 16-megapikselowy aparat do selfie oraz 50-megapikselowy aparat główny, wspomagany obiektywem do portretów. Zdjęcia są całkiem przyzwoite. Rzekłbym, że nawet lepsze, niż oczekiwałem. Ładne, naturalne kolory, dobra wyrazistość, a i po zmroku - wychodzą całkiem dobrze. Podoba mi się to, że na zdjęciach nocnych aparaty nie usiłują pokazać więcej, wydobywać detali z cienia - a pokazują noc taką, jaka jest, nie strasząc nadmiarem szumów czy sztucznie wygładzonym obrazem. Daje się nawet korzystać z cyfrowego przybliżania - poziom do 2/3x daje jak najbardziej akceptowany obraz, choć oczywiście z nieco mniejszą detalicznością. Aparaty nie robią niczego na siłę - i to widać.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Podobnie ma się sprawa z filmowaniem - możemy nagrywać maksymalnie w Full HD przy 60 klatkach na sekundę, ale filmy są dość przyzwoite. Obraz jest całkiem płynny i wyraźny, dźwiękowi także nie mogę wiele zarzucić.
|
|
|||
|
OPPO A6 Pro - przykładowe filmy wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Czy warto?
OPPO A6 Pro 5G kosztuje 1199 złotych, ale na start, w promocji, można go mieć już za 999 zł. Czy warto się nim zainteresować? Jeśli szukacie smartfonu solidnego, o budowie zapewniającej odporność na trudy codziennego użytkowania, zdecydowanie warto. Podobnie, jeśli potrzebujecie smartfonu, który nie zmusza was do rozglądania się za ładowarką co kilka godzin... OPPO A6 Pro 5G oferuje także świetny w swej klasie wyświetlacz i całkiem niezłą wydajność, ze szczególnym uwzględnieniem odporności na nagrzewanie się. Smartfon ma też sporo miejsca na dane, które w dodatku można jeszcze powiększyć wymienną kartą, cieszy również głośnikami stereo. Aparaty fotograficzne pozwolą uwieczniać ulotne chwile w niezłej jakości, a czasem nawet mogą zaskoczyć. Ogólnie, OPPO A6 Pro 5G uznaję za całkiem rozsądną propozycję w tym segmencie cenowym, a wytrzymałość obudowy wróży mu długi czas eksploatacji. Jest tu parę kompromisów, ale całość jest przemyślana i skonfigurowana z sensem.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Tekst powstał na zlecenie firmy OPPO, ale producent nie ingerował w treść recenzji i oceny autora.















































