Trochę o multimediach, bo choć jest to telefon z Tesco, szczęka mi opadła, gdy posłuchałem jak gra. Fakt, na dobrych słuchawkach studyjnych firmy AKG brzmiał rewelacyjnie, a towarzysz Mozart i zespół TOTO - jakby grali obok. Eksperyment powtórzyłem na prostych słuchawkach firmy Sony i także nie było źle. Bas trochę słaby, bo płytki, ale do klasyki i spokojnych brzmień, telefon nadaje się idealnie. Bardzo miło słucha się na nim radia FM. Nie gubi fal. Podobnie radiostacje internetowe - to także przyjemne doświadczenie w tym telefonie. Przy 3G czasami bufor się zapychał, ale na Wi-Fi radyjko grało płynnie. Warto zauważyć, że smartfon to nie sala kinowa i choć producent obdarzył go ekranem IPS o rozdzielczości 950x540 pikseli, to podczas oglądania filmów, niestety, czasami trochę klatkowało. Odciążenie procesora i pamięci od działających w tle aplikacji także niewiele pomagało. Wolę filmy w kinie, ale i na tym maleństwie można coś obejrzeć. Nawiązując do procesora - bez zarzutów radzi sobie z obciążeniami w postaci kilku apek działających jednocześnie. Zero zacięć, zamuleń. Telefon użytkowałem blisko miesiąc, więc jest to spory okres próby.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie jest to telefon dla literatów i publicystów, pragnących używać go jako narzędzia do pracy ze słowem pisanym. Nagrywa bardzo ładnie, więc ze słowem wykładowcy, czy swoimi notatkami głosowymi, pracuje się bardzo przyjemnie. Wróćmy do pisania. Redagowanie czegokolwiek na tym telefonie było dla mnie średnio wygodne. Klawiatura ekranowa w ustawieniu pionowym byłą wygodniejsza do pisania, niż w poziomym. Nie narzekam, bo nie było najgorzej. W porównaniu z innym Androidem o podobnych parametrach ekranu, rozkład klawiszy był nawet OK i nie generował zbyt wielu literówek. W sam raz na szybki SMS, e-mail czy krótką notatkę. Nie na elaborat, wiersz, esej. No, chyba, że ktoś lubi się wkurzać...
Fot. W.Andrzejewski/mGSM.pl
Fot. W.Andrzejewski/mGSM.pl
Choć nie jest to profesjonalny aparat fotograficzny, czy kamera wideo, filmy i zdjęcia wykonywane tym telefonem cieszą oko i ucho. Dużym zaskoczeniem dla mnie była jakość zbieranego dźwięku przez prosty rejestrator wideo. W Radio Łódź zarejestrowałem podczas koncertu jeden kawałek jaki wykonała Mika Urbaniak wraz z Victorem Daviesem i... W domu czyściłem uszy ze zdumienia. Jakość dźwięku złapanego przez maleńki mikrofon taniego telefonu - rewelacyjna. Podobnie smartfon sprawdzał się podczas rejestrowania innych, prostych - streetowych filmów, które niestety, przy umiarkowanie szybkim ruchu kamery, trochę klatkowały na ekranie.
|
|
|||
|
Open Dott P4502 zarejestrował premierę passata ósmej generacji wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Miło fotografowało się tym telefonem. Ale tylko w dobrym świetle. Odwiedzając Muńka Staszczyka z t.love, sympatyczna pani zrobiła nam zdjęcie. Jedno z pierwszych, jakie wykonał ten telefon w teście. Pierwsze, co pomyślałem, to to, że pani się ręka trzęsła. W kawiarni gdzie się spotkaliśmy oświetlenie było takie sobie - jak to w kawiarni. W efekcie, na zdjęciu kolory były zbyt jaskrawe, piksel jak w Atari 65 XE... O wiele lepiej zdjęcia wychodzą na ulicy, nawet przy pochmurnej pogodzie. Ciemne pomieszczenia odpadają, a flesz doświetla najbliższe 50 cm od obiektywu.
Materiał własny















Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!