Dźwięk
Na plus zasługuje obecność głośników stereo, które dają donośny dźwięk. Pod względem jakości brakuje tu do tego, co produkują smartfony z najwyższej półki, ale do większości codziennych zastosowań będą one zupełnie wystarczające. Nieco brakuje im basu, a wysokie tony zbyt mocno odznaczają się przy wyższej głośności, ale poza tym trudno ocenić ten element negatywnie. Dźwięk jest przyjemny dla ucha, a dodatkowo możemy skorzystać z czterech predefiniowanych ustawień dźwięku (Tuner Audio Dirac). Niestety nie znajdziemy tu radia FM.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Zdjęcia i wideo
Smartfon okazał się naprawdę przyjemnym smartfonem dla amatora mobilnej fotografii. Ma aparat o rozdzielczości 50 MP, który wyposażono w optyczną stabilizację obrazu, PDAF i sensor Sony IMX766. Wspiera go 8 MP aparat z ultraszerokokątnym obiektywem (do 119,7 stopnia) oraz 2 MP aparat monochromatyczny.
W porównaniu z poprzednim Nordem wzrosła rozdzielczość aparatu głównego, ale najbardziej zauważalna jest mniejsza liczba aparatów. Co jest nieco zaskakujące - zazwyczaj coś jest dodawane, a nie odejmowane. Producent zrezygnował z aparatu makro - no cóż, niewiele osób będzie jej brakować. Zmniejszyła się też rozdzielczość aparatu monochromatycznego - ale w praktyce trudno na to w ogóle zwrócić uwagę, skoro aparat w praktyce nie dostarcza zdjęć i można się spokojnie bez niego obyć. Zresztą opcja fotografii czarno-białej, z której rzekomo korzysta, znajduje się na samym końcu listy filtrów aparatu (komu by się chciało tego szukać), a zasłonięcie tego obiektywu podczas fotografowania nie wiąże się ani z pogorszeniem, ani z poprawieniem jakości zdjęcia. Co tylko potwierdza, jak bardzo jest to zbędny element. Gdyby producent umieścił w jego miejsce teleobiektyw, wszyscy byliby o wiele bardziej zadowoleni.
Rezultaty fotografowania są godne modelu ze średniej półki cenowej. Daje zdjęcia o świetnych kolorach i bardzo dobrej ostrości, co najwyżej można ponarzekać na ich dynamikę. Smartfon nie dysponuje teleobiektywem, a przybliżenia można wykonywać cyfrowo - do 2-krotnego przybliżenia wyglądają bardzo dobrze, ale powyżej nie mają sensu. Oto rezultaty fotografowania:
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Zdjęcia wychodzą dobrze nawet po zmroku. Jest tu tryb nocny, który pozytywnie zaskakuje - zdjęcia są jaśniejsze, bardziej podrasowane w kwestii kontrastu i kolorów i mogą się podobać, choć bardziej naturalne zdjęcia wychodzą z zastosowaniem trybu automatycznego. Jednak aparat nie lubi, gdy w kadrze znajdują się latarnie albo inne silne źródła światła.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Zdjęcia z aparatu z ultraszerokokątnym obiektywem wyglądają bardzo dobrze, o ile nie będziecie ich przybliżać - szczegółowość nie jest tu najlepsza, a przy krawędziach widać zniekształcenia. Jednak 8 megapikseli to teraz trochę za mało, by zaimponować w średniej półce.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
OnePlus Nord 2 został oceniony przez serwis DxOMark - określono go jako lidera segmentu z ogólnym wynikiem 116 punktów.
Warto dodać, że smartfon pozwala nagrywać w maksymalnej jakości 4K przy 30 fps. Podczas nagrywania nie da się przełączać między aparatem głównym i ultraszerokokątnym. Sama jakość nagrań jest bardzo dobra, szybko działa autofocus, stabilizacja spisuje się bez zarzutu, a smartfon błyskawicznie potrafi dostosować się do zmieniającego się oświetlenia.
Panel główny aplikacji aparatu daje szybki dostęp do poszczególnych trybów, ustawień, aparatów i przybliżeń, choć 5-krotny zoom (cyfrowy) OnePlus mógł sobie odpuścić. Nie zabrakło trybu profesjonalnego, który pozwala zapisywać zdjęcia w formacie RAW, ani trybu nocnego, który działa zarówno dla głównego, jak i ultraszerokokątnego aparatu.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Różnych ulepszeń związanych ze sztuczną inteligencją nie zabrakło w kwestiach fotograficznych. Aparat wspiera AI Video Enhancement (poprawa jasności, kolorów i kontrastu w nagraniach wideo) oraz AI Photo Enhancement (rozpoznawanie scen i dobieranie stosownych parametrów, by uzyskać optymalny rezultat fotografowania), które podrasują i zdjęcia, i wideo.
W pierwszym modelu z linii Nord producent umieścił dwa aparaty, więc na ekranie pojawił się dość spory, rzucający się w oczy podłużny otwór. Recenzowany model ma tylko jeden aparat na froncie, w lewym górnym narożniku, i na co dzień łatwo zapomnieć o jego obecności. Selfiki oceniam na plus - zdjęcia mają naturalne kolory i dobrą ostrość, fajnie spisuje się tryb portretowy, a tryb upiększania racjonalnie gospodaruje efektami poprawiania fotografowanej twarzy - nie tworzy wygładzonej maski, ale faktycznie poprawia niedoskonałości.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Materiał własny













































Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!