Podsumowanie. Plusy i minusy
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
A zatem - czy OnePlus 5 może być nazywany "zabójcą flagowców"? Pod pewnymi względami tak. Jest niezwykle wydajną i solidną konstrukcją. Pod tym względem rzeczywiście reprezentuje flagowy poziom.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Topowym modelom ustępuje jednak nieco możliwościami fotograficznymi, rozdzielczością ekranu czy brakiem wodoodporności. Z pewnością śmiało może walczyć z tańszymi flagowcami, z dużą szansą na zwycięstwo - nie zagrozi jednak topowym modelom Samsunga czy HTC. Nie zagrozi, dopóki nie spojrzymy na cennik.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Bazowy wariant, z pamięcią 6+64 GB kosztuje 499 euro, zaś topowa wersja, jaką miałem przyjemność testować - to koszt 559 euro. I przy tych cenach, OnePlus 5 po prostu "wymiata".
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Za takie kwoty ciężko będzie znaleźć model, który może mu dorównać. A zatem, nie jest to może "zabójca flagowców", ale z pewnością jest wśród nich jednym z najbardziej opłacalnych. Taki telefon za 2400 złotych? Toż to okazja - nawet, gdy ma kilka niedociągnięć...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Plusy i minusy
PLUSY:
- dobry wyświetlacz
- solidna obudowa, odporna na rysy
- poręczność
- wygodny, prosty interfejs
- brak śmieciowych aplikacji
- dodatkowe opcje interfejsu
- pomysłowe klawisze systemowe
- przyzwoite zdjęcia w dzień
- znakomita wydajność
- szybkie ładowanie
- praktyczny suwak do wyciszania
- doskonały skaner papilarny
- DualSIM
- cena vs. możliwości
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
MINUSY:
- ekran "tylko" Full HD
- brak gniazda microSD
- brak wodoszczelności
- pojedynczy głośnik
- przeciętna jakość selfie
- przeciętna jakość zdjęć w słabym świetle
- mało dodatkowych trybów fotograficznych
- mała jasność obiektywu tele
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny
















Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!