katalog_phone_.mod.xhtml - $addTargettingCode: false Czy warto kupić Nubia Red Magic 6? Plusy i minusy Nubia Red Magic 6. :: mGSM.pl

Nubia Red Magic 6
Recenzja

Ewolucja gamingowego smartfonu

Gamingowy model Nubia Red Magic 5S, który testowałem kilka miesięcy temu, pozostawił we mnie nieco mieszane uczucia. Jak wypadnie jego następca, Red Magic 6?

Nubia Red Magic 6
Nubia Red Magic 6 fot. Adam Łukowski/mGSM.pl

Testując model Nubia Red Magic 5S chwaliłem stylizację, wyświetlacz, głośniki czy wydajność, narzekając jednak na przeciętną jakość zdjęć czy filmów, a także głośny wentylator czy niektóre elementy interfejsu.

Teraz, trzymając w ręku kolejny model - Nubia Red Magic 6 - zastanawiam się, ile zmian wprowadził producent i o ile nowy model okaże się lepszy od poprzedniego. Z tego też powodu, niniejsza recenzja będzie zawierać kilka odniesień do poprzedniej - dlatego tym bardziej zachęcam do zapoznania się z moją oceną poprzedniego modelu.


Nubia Red Magic 6 - wideorecenzja
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Spis treści

R E K L A M A

Jak wygląda Nubia Red Magic 6 i jej zestaw?

Nubia Red Magic 6 dociera do nabywcy w charakterystycznym, płaskim pudełku o atrakcyjnej szacie graficznej. Zestaw obejmuje niezbędne elementy, jak np. igła do otwierania gniazda kart czy przewód USB, a do tego otrzymamy jeszcze silikonowy pokrowiec i 30-watową ładowarkę. Niestety, ostatnich elementów brakowało w moim testowym zestawie - zatem nie mogę ich wam pokazać. Dysponowałem tylko azjatycką wersją "kostki" ładującej...

Sam smartfon nie zmienił się znacząco względem poprzednika. Wciąż jest spory i ma zaokrąglony, szklany tył. Wyświetlacz wciąż jest pozbawiony notcha czy otworka - ma wąskie ramki wzdłuż dłuższych boków i proste, ale szersze marginesy wzdłuż krótszych krawędzi. Rogi ekranu są zaokrąglone, a całość - prezentuje się dość atrakcyjnie.

Niestety, tym razem producent nie odważył się na kolorystyczne szaleństwo - i oferuje ten model tylko w stonowanej wersji Eclipse Black. Pojawiło się za to więcej świetlnych ozdób. LED-y rozjaśniają nie tylko logo, ale i dwa barwne paski pośrodku tyłu obudowy. Ich światło może pełnić rolę diody sygnalizacyjnej, której zabrakło na frontowym panelu. Rdzeń obudowy stanowi metalowa ramka.

Na bokach telefonu znajdziemy - podobnie, jak w poprzednim modelu - dwa dotykowe sensory do wykorzystania w grach oraz otwory aktywnego systemu chłodzenia. Mamy również suwakowy przełącznik aktywujący tryb gry. Telefon nie dysponuje już dodatkowymi pinami do podłączania akcesoryjnych dodatków - choć producent ma w ofercie różne akcesoria. Teraz - są łączone po prostu przez USB-C. Smartfon zachował na szczęście minijacka, ale po poprzedniku przejął też mniej pozytywne cechy.

Wskutek obecności otworów chłodzących, przyciski głośności oraz włącznika są położone nieco zbyt nisko, przez co spada wygoda korzystania z nich. Tył wciąż jest zbyt śliski i powoduje ryzyko ucieczki telefonu z dłoni czy upadku ze stołu. Z racji specyficznej budowy - nowy Red Magic, tak, jak poprzedni, nie jest też wodoszczelny. Innymi słowy - mamy jedynie lekką ewolucję w wyglądzie, bez znaczących zmian.

R E K L A M A

Jaki wyświetlacz ma Nubia Red Magic 6?

Zmiany zaszły na szczęście w obrębie wyświetlacza. Był bardzo dobry - w Red Magic 6 jest jeszcze lepszy. Częstotliwość odświeżania podniesiono ze świetnych 144 Hz aż do 165 Hz, co na papierze wygląda imponująco. A na ekranie? Cóż, o ile różnicę pomiędzy standardowym odświeżaniem 60 Hz a szybszym, 120-144 Hz łatwo dostrzec, o tyle pomiędzy 144 a 165 Hz - już trudniej. Szczególnie, że raczej nie wykorzystamy tego odświeżania w grach - praktycznie wszystkie tytułu kończą "karierę" na 90 Hz. Może w przyszłości...?

Tym niemniej - możecie być pewni wysokiej płynności obrazu, a także jakości odwzorowania barw. Mamy tu matrycę AMOLED o przekątnej 6,8 cala - jest zatem na co popatrzeć, szczególnie, że ekran - jak wspomniałem - ma zgrabne, proste ramki. Można jedynie ponarzekać na rozdzielczość, sięgającą "tylko" 2400x1080 pikseli - ale zapewne jest ona wynikiem kompromisu, ukierunkowanego ku energooszczędności i wydajności graficznej z wyższym odświeżaniem. Producent nie zapomniał o opcjach związanych z regulacją balansu barw czy ochroną wzroku. Panel dotykowy działa znakomicie - i tu również nie zapomniano o możliwości regulacji jego czułości.

R E K L A M A

Czy Red Magic 6 ma dobry czytnik linii papilarnych?

Zajrzyjmy na sekundę pod wyświetlacz - umieszczono tam bowiem czytnik linii papilarnych. Jest niezły. Dość szybki, bezbłędny i - co najważniejsze - aktywny. Miejsce, w którym mamy przyłożyć palec podświetla się, gdy uniesiemy telefon, nie potrzeba używać klawisza włącznika do aktywacji ekranu i czytnika.

Wynik 9 udanych na 10 prób odblokowania, a także wygodne położenie tego czytnika, lokują go w mojej prywatnej czołówce ulubionych sensorów podekranowych. Smartfon ma również system rozpoznawania twarzy. Jest równie dobry, jak czytnik, a dzięki możliwości podświetlenia twarzy rozbłyskiem ekranu, sprawdzi się nawet w ciemności.

R E K L A M A

Jaki dźwięk oferuje Nubia Red Magic 6?

Oceniając możliwości komunikacyjno - dźwiękowe Red Magic 6 nie powiem złego słowa. Smartfon bezproblemowo chwyta polskie 5G, zapewnia dobrą jakość dźwięku podczas połączeń i stabilnie utrzymuje sieć. Nie dostrzegłem problemów przy współpracy z punktami dostępowymi czy6 akcesoriami Bluetooth, GPS również nie sprawiał kłopotów. Red Magic 6 ma dobrze grające głośniki stereo, ale na szczęście ma też minijacka. Dlaczego "na szczęście" - dowiecie się z akapitu na temat wydajności...

Co z tym NFC?

Choć nie narzekałem na Red Magic 6 w roli narzędzia komunikacyjnego, drażnił mnie pewien problem. Wiedziałem, że smartfon jest wyposażony w moduł NFC, co w tej klasie jest niejako oczywiste. Niestety - płacić się nie dało. Moduł był wykrywany - ale nieaktywny. Dlaczego? Po prostu miałem jeszcze "azjatycki" egzemplarz telefonu. Stąd też brak europejskiej ładowarki i logo Tencent Games na obudowie. W "europejskim" wariancie tego logo nie będzie, za to pojawi się działające NFC. Takie uzyskałem zapewnienie - ale zaznaczam, że w testowym egzemplarzu NFC nie udało mi się zmusić do działania.

R E K L A M A

Jaki interfejs ma Nubia Red Magic 6?

Red Magic 6 wyposażono w system Android 11 oraz firmowy interfejs Red Magic OS w wersji 4.0. Oceniając anglojęzyczną wersję interfejsu (dlaczego - zdradzę za chwilę) możemy się nawet zachwycić. Z jednej strony, nakładka sprawia wrażenie prostej i nie przeładowanej. Na starcie nie zobaczyłem w niej żadnego śmieciowego elementu. Z drugiej strony, interfejs ma całkiem sporo opcji umożliwiających głęboką personalizację, a także kilka dodatków związanych z wyposażeniem - specjalny tryb growy czy opcje do zarządzania podświetleniem czy układem chłodzenia.

Przewidziano możliwość przełączenia się między trybem z szufladą aplikacji lub płaskim, nie zapomniano o ciemnym wariancie czy Always-On-Display z mnóstwem opcji. Mamy do dyspozycji gesty, tryb obsługi jedną ręką czy tematy ekranowe. Producent daje nam możliwość zmiany siatki ikon czy dzielenia ekranu oraz uruchamiania firmowych aplikacji w pływających okienkach. Przewidziano również podręczny, boczny panel ze skrótami, jak i sporą ilość opcji związanych z nagrywaniem ekranu i jego zrzutami. To oczywiście - pod kątem graczy nagrywających np. instrukcje czy rozgrywki.

Osobne miejsce w interfejsie zajmuje Przestrzeń gier, czyli Game Space. Nakładkę grową aktywujemy dedykowanym przełącznikiem na boku obudowy. Nakładka umożliwia przede wszystkim ograniczenie ilości powiadomień, wyświetlanych podczas grania. Mamy tam także opcje związane z zarządzeniem układem chłodzenia czy ustawieniami sieci, a także podkręcaniem wydajności czy intensywności wibracji. Za pomocą osobnego podmenu mamy możliwość konfiguracji dwóch dodatkowych triggerów na boku telefonu, jak również przejrzenia statystyk naszego grania. W Przestrzeni Gier znajdziemy także pomoc w celowaniu, która pomoże mniej wprawnym graczom osiągać lepsze wyniki czy "lupkę" pozwalającą powiększyć fragment obrazu.

R E K L A M A

Spolszczenie interfejsu jest fatalne!

Generalnie, interfejs byłby idealny, gdybyśmy nie próbowali obejrzeć go w "egzotycznej" wersji językowej, czyli polskiej. Testując poprzedni model, narzekałem na jakość tłumaczenia. Przy nowym modelu - brakło mi słów. Chciałbym napisać, że technicy Nubii dokonali poprawek i ulepszyli interfejs... Ale niestety udało im się ulepszyć tylko poziom mojego rozbawienia. To, że niektóre elementy menu nie zostały przetłumaczone, to drobiazg. Znacznie ciekawiej zrobi się, gdy zaczniemy przyglądać się tym, jakie jednak przetłumaczono.

Co powiecie na "Dobrze" zamiast "OK"? Sympatycznie, nieprawdaż? A może jeszcze wspomnę o "Zwyczaj" zamiast "Edytuj" czy "Rekord" w miejsce banalnego "Nagrywania"... A może "Wstrząs 4D"...? Na łopatki rozłożyło mnie natomiast "Poklatane w czasie" - opcja, jaką znalazłem w menu aparatu fotograficznego. Co prawda, można się domyśleć, że chodzi o zapis poklatkowy, niemniej, to tłumaczenie dosłownie mnie "poklatało". To już nie jest wpadka, to dramat. Lepiej dla Nubii byłoby w ogóle usunąć język polski z menu.

R E K L A M A

Czy Nubia Red Magic 6 ma wysoką wydajność?

Czy Red Magic 6 zrehabilituje się wysoką wydajnością? Oczywiście! Znów (jak to w Red Magic) mamy na pokładzie flagowe podzespoły, w tym Snapdragona 888, grafikę Adreno 660 i 12 GB pamięci operacyjnej, oczywiście DDR5. To nie może działać inaczej, jak bajecznie płynnie. Gracze będą zachwyceni, szczególnie, że jest jeszcze do wyboru wariant z 12 GB RAM-u. Ten telefon to prawdziwe wydajnościowe monstrum, ale niestety nie wszystko jest idealne.

Zauważyłem, że Red Magic 6 w porównaniu z poprzednikiem zbyt intensywnie się nagrzewa. W przypadku Red Magic 5S wentylator dużo sprawniej utrzymywał temperaturę w ryzach, zaś w nowszym modelu - głównie hałasuje. Stał się głośniejszy, przez co przeszkadza podczas grania, zagłuszając głośniki (zapewne po to właśnie dodano minijacka!). Niestety, lepiej go nie wyłączać.

Gdy działa, temperatura obudowy raczej nie przekroczy 30-35 stopni - ale bez wentylatora, smartfon może oparzyć. Podczas próbnego stres-testu, udało mi się podgrzać obudowę do niemal 60 stopni! Najwyraźniej układ chłodzenia zaprojektowano wyłącznie pod kątem aktywnego, wymuszonego chłodzenia - bowiem działania układu pasywnego raczej nie widać... Co ciekawe, nadmierna temperatura nie odbija się negatywnie na wydajności urządzenia. Widać lekki jej spadek, ale nie tak duży, jakiego spodziewałem się patrząc na termometr.

To nie jedyny problem, jaki dokuczy nam w tym modelu. Kolejnym jest pamięć. Nie ma gniazda na microSD - a z wewnętrznej pamięci 128 GB, pozostaje nam niecałe 99 GB. Jak na smartfon growy - to stanowczo za mało. Możliwość korzystania z DualSIM to marne pocieszenie. Akumulator z kolei nie daje większych powodów do krytyki. Na pełnych obrotach, mamy niemal 4 godziny grania, zaś przy luźniejszej eksploatacji - pewny cały dzień. Ograniczając odświeżanie ekranu i wentylację procesora, a przy tym korzystając z Nubii jak z normalnego telefonu - dwa dni także uda się nam wyciągnąć. Niestety - nie uda nam się naładować telefonu bezprzewodowo. Przewodowo - też jest średnio, bowiem dostaniemy zasilacz 33 W, zamiast 66-watowego, jaki pozwoliłby pokazać pełnię możliwości układu ładowania. "Pożyczoną" szybką ładowarką - napełniałem baterię w ok. 40 minut, ale fabryczną potrwa to pewnie dłużej.

R E K L A M A

Jakie zdjęcia i filmy robi Nubia Red Magic 6?

Poprzednik Red Magic 6 nie porwał mnie możliwościami fotograficznymi. W nowym modelu widać jednak pewną poprawę, choć zestaw aparatów pozostał w zasadzie niezmieniony. Mamy główny aparat 64 Mpx, szerokokątny 8 Mpx, makro 2 Mpx oraz selfie 8 Mpx.

Zdjęcia dzienne są ze wszech miar poprawne. Autofokus działa szybko i sprawnie, a kolory są ukazywane dość wiernie - choć włączenie sztucznej inteligencji dość mocno może je podkręcić. Aparat miewa tendencję do prześwietlania jasnego tła (widać to szczególnie na ujęciach z niebem), ale ogólnie zdjęcia można uznać za dobre. Nocne - też są niezłe, choć do flagowego poziomu trochę brakuje.

Aparat Nubii oferuje cyfrowy zoom do 10x - i co ciekawe, radzi z nim sobie nad podziw dobrze. Przyznam, że nawet trochę mnie zaskoczył - oczekiwałem bowiem fatalnej jakości, a zobaczyłem nawet w miarę czytelne fotki.

Obiektyw szerokokątny - wciąż bez sensu - dostępny jest tylko w trybie manualnym. Nie mam pojęcia, czemu go tam schowano - ale powodem mogły być zdjęcia nocne.

Moduł ten nadaje się do użytku tylko w dzień, a i wtedy zauważymy, że odbiega możliwościami od aparatu głównego. Mimo to - można zaakceptować ten poziom. Nie zaakceptuję natomiast aparatu do makro. By wykonać nim udane zdjęcie, trzeba się mocno napracować, a i przy dużych staraniach, efekt nie zawsze nas oczaruje.

Selfie są akceptowalnej jakości. Aparat nie jest nadzwyczajny, ale fotki wychodzą dość dobrze doświetlone i ostre. Rozmywanie tła - czyli tryb portretowy - dostępny zarówno w aparacie tylnym, jak i przednim - radzi sobie przeciętnie.

Niektóre ujęcia udają się doskonale, inne - wychodzą nieco sztucznie. W menu aparatu znajdziemy jeszcze mnóstwo dodatkowych trybów, w tym mój ulubiony "Poklatane w czasie".

Większość z nich działa zgodnie z założeniami, choć w przypadku niektórych przydałoby się dodanie rozbudowanego "samouczka", wyjaśniającego sposób korzystania z danej opcji. Ogólnie jednak - pomijając błędy w tłumaczeniu - interfejs aparatu jest czytelny i wygodny. Niestety, brak w nim możliwości zmiany kolejności trybów fotografowania.

W poprzednim modelu narzekałem na jakość filmów. O ile obraz był niezły, o tyle dźwięk - fatalny. W Red Magic 6 widać poważny progres, bowiem ścieżka dźwiękowa jest rejestrowana z zdecydowanie lepszej jakości. Niestety - musimy pamiętać o wyłączeniu wentylatora telefonu, bo inaczej nagramy jedynie irytujący pisk. Obraz - pozostaje poprawny, choć w kilku ujęciach zauważyłem dziwne, jasne rozbłyski. Wygląda to tak, jakby ktoś wstawił kilka zupełnie białych klatek. Na ekranie telefonu widać również zaburzenia płynności ruchu - ale po zgraniu filmu na komputer obraz jest trochę lepszy.


Nubia Red Magic 6 - przykładowe filmy
wideo: mGSM.pl przez YouTube
R E K L A M A

Czy Nubia Red Magic 6 to udany smartfon?

Czy Nubia Red Magic 6 stanowi znaczny postęp względem poprzedniego modelu? Pod niektórymi względami - tak. Unowocześniono wnętrze, dodano lepszy wyświetlacz i więcej światełek LED. Zachowano wysoką wydajność, porządne głośniki i akceptowalny akumulator. Aparaty fotograficzne sprawiają wrażenie nietkniętych, ale jakość zdjęć i filmów uległa delikatnej poprawie. Szkoda, że poprawa ominęła aparat do makro. Telefon ciągle nie jest niestety wodoszczelny i nadal nie ma gniazda na kartę microSD. Obudowa - niezmiennie jest śliska i podatna na uszkodzenia i zabrudzenia.

Co poszło tym raczej gorzej? Przede wszystkim - chłodzenie. Wentylator - choć zmodyfikowany - wyje jak potępieniec i daje się we znaki nie tylko podczas grania, ale i przy filmowaniu. Nie zawsze możemy go jednak wyłączyć, bowiem zapędzony do pracy telefon może zamienić się w grzejnik. Kolejnym problemem jest NFC, które niby jest, a jednak go nie ma. Patrząc na spolszczenie interfejsu można się "poklatać" - trzeba zatem przyjąć, że telefon nie ma menu w naszym języku. Za to wszystko Nubia życzy sobie 599 euro, czyli 2685 zł. W przypadku, kiedy kupujemy telefon ściśle pod kątem gier - można rozważyć ten zakup. W roli "zwyczajnego" smartfonu niekoniecznie polecam.

Przypomnę, że testowy egzemplarz pochodził z chińskiego rynku. W europejskim będzie działające NFC, można też po cichu liczyć (choć trochę w to powątpiewam...) na lepsze tłumaczenie interfejsu. Może też producent zrobi coś z nadmierną emisją ciepła...? W każdym razie - gdybyście zamawiali Red Magic 6 - upewnijcie się, że telefon pochodzi z oficjalnej, europejskiej dystrybucji!

Plusy:

  • Znakomity wyświetlacz
  • Wysoka wydajność
  • Dodatki dla graczy
  • AoD i światełka LED
  • Minijack
  • Dobre głośniki
  • Szybkie ładowanie
  • Pokrowiec w zestawie
  • Dobry czytnik linii papilarnych
Średnio:
  • Przyzwoite osiągi akumulatora
  • Zbyt stonowana stylizacja
  • Zdjęcia i filmy z głównego aparatu
  • Tylko 128 GB flash
  • Brak ładowania indukcyjnego

Minusy

  • Głośny wentylator
  • Nieczynne NFC (w wersji chińskiej!)
  • Marny aparat do makro
  • Zbyt duża emisja ciepła
  • Brak gniazda microSD
  • Brak wodoszczelności
  • Fatalne spolszczenie interfejsu

materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16634

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies