Nie znajdziemy tu touchscreena, modułu Wi-Fi, GPS-u czy innych zaawansowanych funkcji, do których przyzwyczaiły nas współczesne smartfony. Nokia X2-00 wciąż pozostaje tylko nieźle wyposażonym telefonem, który sprawdzi się znakomicie pod względem muzycznym, ale nie powinni go brać pod uwagę fani komórkowej fotografii i użytkownicy mobilnego internetu.
Muzycznie i wizualnie niemal bez zarzutu, ale rozczarowuje pod względem ergonomii i możliwości fotograficznych.
Nokia X2 to ciekawy model o świetnych parametrach muzycznych, z dużym ekranem, niezłymi głośnikami stereo, wbudowaną anteną FM, dedykowanymi klawiszami muzycznymi i 2-gigabajtową kartą pamięci w zestawie. Niestety, pomimo tych zalet wciąż pozostaje tylko telefonem, nie dorównując współczesnym komórkom w zakresie mobilnego internetu i ustępując im w zakresie możliwości fotograficznych.
Obudowa modelu X2-00 w większości wykonana jest z plastiku, z wyjątkiem aluminiowej, szczotkowanej pokrywy baterii. Łatwo ją zdjąć, by uzyskać dostęp do gniazda SIM oraz akumulatora o pojemności 860 mAh, który wystarczy na kilka dni pracy. Półtorej godziny rozmów, kilka godzin słuchania radia plus umiarkowane użytkowanie w zakresie SMS-ów, poczty i zainstalowanych aplikacji pozwoliło rozładować baterię w 3,5 dnia. Zresztą na wydajność ogniwa wpływa brak najbardziej prądożernych modułów (Wi-Fi, GPS, 3G).
Wzrok przyciąga ciekawa kolorystyka telefonu. Czerń obudowy przełamują czerwone paski w górnej i dolnej części przedniego panelu oraz dwa pasy z przyciskami po prawej i lewej stronie obudowy (jest też wersja srebrno-niebieska). Na frontowej części 2,2-calowy wyświetlacz świetnie komponuje się z gładkim panelem klawiatury funkcyjnej (z centralnie zlokalizowanym D-Padem) oraz płaską klawiaturą alfanumeryczną (ze szczątkowym obramowaniem między klawiszami). Wymienione powierzchnie są błyszczące - choć wygląda to atrakcyjnie, to minusem będą rzucające się w oczy ślady palców użytkownika. Na dodatek sama klawiatura nie należy do najwygodniejszych.
Na górnym biegunie telefonu znajduje się gniazdo zasilania, wejście słuchawkowe oraz port microUSB (ładowanie i transfer danych), po lewej stronie zlokalizowano przyciski do sterowania odtwarzaczem muzyki, a po prawej regulację głośności, gniazdo kart pamięci oraz spust migawki. Przyciski po bokach telefonu są dość małe i wymagają solidnego naciśnięcia - powoduje to, że odruchowo przyciskane są te, które znajdują się na przeciwnym biegunie, np. podczas regulacji głośności przy okazji wciskane są klawisze odtwarzacza (i odwrotnie).
Warto dodać, iż przy zablokowanej klawiaturze blokowane są też przyciski regulacji głośności i klawisze muzyczne, co nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem - za każdym razem, gdy chcemy zmienić głośność albo przełączyć utwór, należy wyjąć telefon z kieszeni czy torebki i odblokować klawiaturę. Idealnym rozwiązaniem byłyby słuchawki z pilotem do sterowania odtwarzaczem, niestety, w zestawie sprzedażowym są tylko słuchawki dokanałowe z przyciskiem do odbierania rozmów. Na dodatek spust migawki został umieszczony nieco za nisko i zdarzało mi się uruchomić go np. podczas pisania SMS-ów.
X2-00 nie jest smartfonem, używa interfejsu S40 - niczym nas nie zaskoczy, ale w telefonie tej klasy (i w tej cenie) nawet się sprawdza. Reakcja menu jest całkiem szybka, aplikacje ładują się w satysfakcjonującym czasie, nie zabrakło sporej ilości użytkowych aplikacji (szkoda że bez garści gier: "Sudoku", "Block'd", "Rally 3D", "Snake III", "City Bloxx", "Brain Champ", "Bounce Tales" i "Diamond Rush"). Menu i ekran główny można w dużej mierze spersonalizować. Najbardziej przeszkadza prawie zupełny brak wielozadaniowości - w tle może co najwyżej działać odtwarzacz muzyki i radio. Nie wystąpiły lagi telefonu, nic się nie zawieszało i ani razu nie trzeba było resetować urządzenia.
Choć teraz większość producentów zamiast na podstawową funkcję telefonu - telefonowanie - stawia na internet, to na tym polu Nokia X2-00 stanowi chlubny wyjątek. Jakość połączeń i rozmów jest doskonała. Klient poczty, obsługujący protokoły POP3, SMTP i IMAP4 jest jak najbardziej standardowy, pozwoli na odbieranie i wysyłanie e-maili ze zdefiniowanych skrzynek (bez problemu udało się skonfigurować Gmaila i konto na WP). W zakresie dostępu do internetu nie ma co narzekać - mamy tu sprawnie działającą Operę Mini, obsługę Adobe Flash Lite 3.0 i Javy MIDP 2.1 - szkoda tylko, że najszybszy transfer danych to EDGE, a efekty surfowania oglądać można w rozdzielczości 240x320 pikseli.
Gdyby skupić się wyłącznie na specyfikacji, pod względem fotograficznym model ten nie powinien rozczarować użytkownika - jest jednak zupełnie inaczej. Przede wszystkim wynika to z braku autofocusu i nieszczególnej jakości samej optyki, gdyż zdjęcia, choć o dużej rozdzielczości, wychodzą dość nieostre, cechują się małą liczbą szczegółów, kiepską kolorystyką i wysokimi szumami. Fixed focus zdecydowanie nie daje sobie rady, a lampa błyskowa jest zbyt mocna i nierównomiernie doświetla kadrowane zdjęcie (prześwietla okrąg w centrum zdjęcia).
Warto dodać, iż nie można się zbytnio spieszyć z przenoszeniem zdjęć zapisanych na karcie pamięci do peceta, tj. zaraz po ich zrobieniu - w początkowym etapie są one zapisywane w formacie NRW (NokiaRAW) i liczą kilka megabajtów i dopiero po pewnym czasie są obrabiane w pamięci telefonu i zapisywane jako JPG. Niestety, format ten może być odczytany wyłącznie w telefonie, plików NRW nie otworzymy dostępnymi aplikacjami do plików RAW na pececie. Do czegoś jednak aparat się przydaje - przytrzymanie klawisza z * uruchamia funkcję latarki, do której wykorzystywana jest dioda aparatu.
Nokia X2 odtwarza wszelkie najpopularniejsze formaty audio (MP3, AAC, eAAC, eAAC+, WMA) i ma intuicyjny, dość minimalistyczny (typowy dla modeli z interfejsem S40) odtwarzacz muzyki, z sortowaniem albumów i wykonawców czy playlistami oraz equalizerem. W słuchawkach muzyka nie brzmi najlepiej - ale to zdecydowanie wina słuchawek, fantastycznie natomiast spisują się głośniki stereo umieszczone na tylnym panelu telefonu. Są relatywnie głośne i produkują naprawdę czysty dźwięk (jak na komórkę). Kolejną zaletą jest radio, które dzięki wbudowanej antenie nie wymaga podpięcia zestawu słuchawkowego. Interfejs radia jest maksymalnie uproszczony, z łatwym przeglądaniem wyszukanych stacji i RDS-em.
Jako ciekawostkę można dodać, iż telefon dysponuje funkcją USB OTG (on-the-go). To dość rzadko spotykane rozwiązanie w telefonach komórkowych - pozwala na podłączenie pendrive'a i kopiowanie plików pomiędzy nośnikami czy odtwarzanie z niego muzyki. Wskazany jest format plików FAT32. W praktyce nie byłam w stanie skorzystać z tego rozwiązania, gdyż niezbędny jest tu kabel z męskim wejściem microUSB z jednej strony i żeńskim USB z drugiej - a takowym nie dysponuję (kompatybilny powinien być kabel Nokia CA-157 kosztujący ok. 60 zł).
Cenowo sam model X2-00 jest niespecjalnie atrakcyjny. W porównywarkach cenowych jego cena waha się od 315 do 487 zł, co uważam za dość wygórowaną stawkę, biorąc pod uwagę możliwości telefonu.
Artykuł pochodzi z numeru 03.2012 miesięcznika Mobile Internet
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!