Nokia Lumia 800

Opinie użytkowników

Widzę tu dużo negatywnych opinii i większość jest od kobiet. Ale to już zauważył poprzednik. Ja natomiast dodam coś od siebie. Telefon kupiłem za niecałe 400 zł. Dodatkowo wydałem 40 zł na jego odblokowanie ( bootloadera i simlocka ). Teraz telefon zyskał wiele możliwości dotąd niedostępnych. Nie potrzebuję juz Zune do przesyłania plików między telefonem a komputerem. Mogę instalować aplikacje różnych producentów ( samsung , sony ). Za darmo instaluję gry i aplikacje z internetu ( np. nawigacja Navigon za 300 zł ). Telefon chodzi płynnie podczas grania i czytania internetu.
Minusy : mała pamięć lub brak slota na dodatkową kartę pamięci oraz nie najlepsze zdjęcia ( w dzień wychodzą ładne ).
Ogólnie za tą cenę telefon ma wiele więcej plusów niż minusów.

Nie wiem z czego to wynika ale większość negatywnych opinii piszą kobiety. To tak na marginesie.
NOKIA Lumia 800 ma oczywiście możliwość przesyłania danych za pomocą bluetooth.
Zdjęcia przy kiepskim oświetleniu może i nienajlepsze ale pozostałe bez uwag. To jest telefon, który posiada aparat - a nie lustrzanka z telefonem.
Oczywiście jak telefon komuś upadnie z "niewielkiej" (oczywiście) wysokości to się może uszkodzić. To nie jest czołg.
Problem leży gdzie indziej.
Jeżeli ktoś chce mieć telefon z bardzo dużą ilością przeróżnych aplikacji i wodotrysków to powinien wybrać taki, który pracuje na Androidzie (Samsung, LG itd).
NOKIA Lumia 800 z Windows Phonem oferuje stabilną pracę, prostotę i intuicyjną obsługę jak również bezpłatną, dobrą nawigację. Jest na nią mniej aplikacji jednak mnie to nie przeszkadza. No i nie trzeba instalować antywirów.
Do pracy spokojnie wystarcza NOKIA Lumia 800. Jest OK.
Do zabawy coś z Androidem.
No są jeszcze iPhone'y ...

Dramat ! Pełna porażka. Większego badziewia nie da się kupić. Nadaje się do odbierania rozmów i tyle. Jestem strasznie rozczarowana tym telefonem. Zgadzam się z negatywnymi opiniami użytkowników. Nie polecam telefonu !!!

Moja Lumia ma już rok! Ogólnie mogę powiedzieć że telefon spełnia swoje zadanie. Soft może i super otwarty nie jest ale dzięki temu nie zamula się tak szybko jak wszelakie urządzenia z Androidem. Wiem że za to co teraz napiszę wielu mnie zbeszta ale... ten telefon ma więcej podobnego z iPhone niż każdy inny z Androidem. Szybkość działania menu oraz jego płynność jak i stabilność samego środowiska mocno przypomina mi produkty nadgryzionego jabłka! Przez cały czas kiedy go użytkowałem telefon wręcz śmigał i śmiga po dziś dzień! Wielkim plusem jest ekran oraz szybka odporna na żelastwo w moich kieszeniach.
No ale złota nie ma są dwa spore utrudnienia!
Aparat to kaszana mój 3 letni HTC OneV robi o wiele bardzej ostre zdjęcia i żadne nie przypomina jakością tych z galerii może to tylko wina mojego modelu!
No i nagminna sprawa uszkodzonego czujnika zbliżeniowego (a może raczej odklejającej się szybki) po kilku upadkach szybka odkleja się od mocowania dzięki czemu czujnik dostaje świra! Mój sposób na naprawę? Kropelka :-) dwa małe kleksy kleju dociśnięcie szybki i wszystko ładnie chodzi - ważne aby nie zalać okienka sensora owym klejem bo cały wyświetlacz poleci na wymianę!
Zune aż taki straszny nie jest jakoś na ergonomię w mocno podobnym iTunes nikt nie narzeka! Apple ma sporo większe utrudnienie jest nią ładowarka! A raczej jej brak kiedy jest najbardziej potrzebna. Lumia 800 ma zwykłe USB dzięki czemu załaduje ją wszędzie!

Szybki, funkcjonalny, nie zamula

smartfon ok,osoby które piszą tutaj negatywy nie mają widzę pojęcia o podstawach lumii ponieważ synchronizacja z kompem jest prosta a program zune można ściągnąć szybko z neta,gdy telefon się zablokuje trzeba zrobić reset 2 przycisków z boku i je przytrzymać(raz miałem styczność z zacięciem telefonu za rok użytkowania)
smartfon do polecenia na obecną chwile nie jest najnowszym osiągnięciem aczkolwiek jest naprawdę dobry i niezawodny pod każdym względem i trzeba się zaznajomić z podstawą obsługi a wszystko jest proste

Zgadzam się ze wszystkimi krytycznymi opiniami o Lumii 800 Od zawsze używałem komórek Nokia widząc postęp w każdym nowym modelu. Tak też myślałem o Lumii 800 i tu totalne rozczarowanie. Nie będę pisał o szczegółach, zrobili to już poprzednicy, powiem tylko, że telefon nie nadaje się nawet do d... A d... dali projektanici, konstruktorzy i decydenci. Dla nich mam bezsilną wsciekłość i pretensje

Telefon jest fatalny, mam go rok i żałuję, że kupiłam taki badziew. Nigdy więcej nie kupię nokii. Zacina się non stop, ostatnio spadł mi z niewielkiej wysokości i od razu przestał działać przycisk odblokowujący. Aparat jest całkiem niezły, ale reszta to okropieństwo, żeby zgrać muzykę czy przegrać zdjęcia na komputer potrzebny jest program Zune. Okropny telefon, nie ma w nim podstawowych rzeczy takich jak stoper :/ Właśnie się szykuję do zakupu nowego telefonu, ale na pewno nie będzie to nokia.

Używałam tego telefonu rok i niestety muszę stwierdzić, że zawiódł moje niewielkie oczekiwania. Kupiłam go kierując się wyłącznie wyglądem (to jedna z jego niewielu zalet, akurat niewątpliwa). Był to mój pierwszy smartphone i mimo że wszyscy znajomi odradzali mi zakup telefonu z Windows Phone pomyślałam, że skoro oprócz rozmawiania i pisania sms chcę na nim tylko słuchać muzyki oraz od czasu do czasu coś sprawdzić w internecie, to nie mogę być zawiedziona aparatem za taką cenę (zapłaciłam około 1300zł). Pierwszy zgrzyt pojawił się właśnie przy próbie wrzucenia muzyki- nie dość, że trzeba instalować dodatkowe oprogramowanie na komputerze, to jest ono tak mało intuicyjne, że musiałam prosić o pomoc kilka osób zanim ta "sztuka" się komuś udała. Tak samo było ze zgrywaniem zdjęć na komputer. Ogólnie jeżeli ktoś nie miał zainstalowanego na kompie Zune, to nie mogłam niczego skopiować na telefon, a w mojej pracy często używałam telefonu jako zastępstwo pendrive'a :( . Uważam, że stare i dobre wyjście jakim było rozpoznawanie przez komputer telefonu jako dysk zewnętrzny jest o wiele prostsze i nie widzę racjonalnego (dla użytkownika) uzasadnienia żeby to aż tak komplikować. Kolejna sprawa z muzyką- odtwarzacz jest strasznie niepraktyczny, trzeba się strasznie naklikać żeby znaleźć i zmienić utwór, nie ma też opcji przeskoczenia poprzez kliknięcie na dany punkt piosenki (można tylko przewijać). Pisanie sms to też katorga- gdy przypadkiem wyszłam z edycji wszystko się kasowało zamiast zapisywać np. w kopiach roboczych (których w tym telefonie nie ma), podobnie nie ma opcji przekierowania sms do innej osoby. Używanie internetu było bardzo ograniczone poprzez brak obsługiwania przez system wielu oczywistych formatów, darmowych dodatków też mikroskopijna ilość w porównaniu do Androida. Ponadto telefon często się wieszał, szczególnie w zimie, a ponieważ nie ma możliwości wyjęcia baterii, nie raz czekałam i po kilka godzin aż urządzenie wreszcie się zresetuje, nawet po wyjęciu karty!!! No i oczywiście kwestia microsima- po paru awariach nauczyłam się nosić ze sobą nie tylko dodatkowy telefon, ale i adapter właśnie :/ . Brak możliwości zapisywania kontaktów na karcie sim lub w pamięci telefonu, przez co gdy po niemal roku używania uległ uszkodzeniu (upadł z wysokości 20cm i "super odporne szkło wyświetlacza" pękło w drobny mak...) zostałam bez wielu ważnych numerów. Za naprawę w serwisie zażądano 500zł, w komisie 300- podczas gdy teraz te telefony chodzą nawet po 450zł za nowy :/ . Wymieniłam tylko podstawowe minusy które były dla mnie szczególnie istotne, o pomniejszych nie raz wspomnieli moi poprzednicy. Uważam, że ten telefon jak i system WP (głównie poprzez ograniczenia związane z umowami tudzież ich brakiem pomiędzy Microsoftem a dostawcami innych usług) są fatalne. Używanie tego aparatu było katorgą i w sumie to cieszę się, że teraz mam pretekst żeby przesiąść się na inny- i oczywiście nie będzie to Nokia! A całe życie (czyli około 15 lat) używałam różnych Nokii właśnie, zawsze po krótkotrwałych "zdradach" wracałam do tej marki... Nie wiem, może Lumia 800 jest stworzona do "wyższych celów" niż smsowanie, rozmawianie i słuchanie muzyki, ale nawet jeżeli, to nic nie usprawiedliwia aż takiego niedopracowania różnych podstawowych funkcji.

Kolega poniżej chyba nie ma pojęcia o możliwościach Lumii 800 to co pisze to jest wyssane z palca. Telefon po rocznym użytkowaniu dalej działa rewelacyjnie internet, zdjęcia, system, gry, rozmowy wszystko jak najbardziej na tak.
Ale są zwolennicy Androida i Windows phona, gdzie Windows w słabszych modelach typu Nokia Lumia 520 działa płynnie przy czym android w telefonach z niższej czy nawet średniej klasy wypada naprawdę kiepsko polecam lumie 800 za niewielkie pieniądze naprawdę dobry smartfon.