Nokia Lumia 800
Daniek
Opinia neutralna
Witam wszystkich serdecznie, otóż mam duzy dylemat , gdyż nie długo bede miał możliwość wzięcia nowego telefonu i zastanawiam sie nad L800 , czytajac opinie mam mieszane uczucia bo rózni ludzie piszą , że np. się popusuło po paru dniach itd.Zwracam sie do was z pytanie: Czy warto miec ten telefon?
.toya.net.pl | 10.03.2013, 18:03
galex
Opinia pozytywna
@mart84 - kopiowanie kontaktów z innego telefonu (przynajmniej Nokii) jak najbardziej działa - mi przesłanie przez bluetooth ca. 300 kontaktów zajęło nie więcej niż minutę.Prosto i wygodnie. W instrukcji dokładnie napisali jak...
Pliki udostępnić można również bez programu Zune - na Marketplace jest aplikacja "Udostępnianie bluetooth" stworzona właśnie po to.
Znacznie mniej karkołomną niż Twoja (kopiuj-wklej) metodę przekazywania kontaktów oferuje aplikacja "Prześlij kontakt", dostępna również na Marketplace.
"Szpiegowanie" przez FB- cóż, przecież po to właśnie face powstał, zapisałeś się, zaakceptowałeś regulamin - nie narzekaj.
Pliki udostępnić można również bez programu Zune - na Marketplace jest aplikacja "Udostępnianie bluetooth" stworzona właśnie po to.
Znacznie mniej karkołomną niż Twoja (kopiuj-wklej) metodę przekazywania kontaktów oferuje aplikacja "Prześlij kontakt", dostępna również na Marketplace.
"Szpiegowanie" przez FB- cóż, przecież po to właśnie face powstał, zapisałeś się, zaakceptowałeś regulamin - nie narzekaj.
.multi.internet.cyfrowypolsat.pl | 09.03.2013, 09:03
mart84
Opinia neutralna
Mam Lumię 800 od ponad pół roku. Uczucia mieszane. Nie ma możliwości bezpośredniego skopiowania kontaktów z jakiegokolwiek innego telefonu (funkcja "synchronizacja kontaktów" to fikcja). Możliwości to: ręczne kopiowanie, albo przez pocztę, np. google, ale ja np. nie życzę sobie, żeby google kładło łapę na moich kontaktach. Lumia robi straszną rzecz z kontaktami, mianowicie można je przez przypadek zintegrować i nagle mamy na jednej liście np. pięć razy tego samego Jasia Kowalskiego, jako oddzielne kontakty typu numer telefonu, kontakt FB, Twitter, e-mail itp. Można to skompilować do jednego wspólnego profilu, tylko FB wtedy może wyłudzać od nas namiary naszych znajomych poprzez dostęp do danych (typu nr. telefonu i e-mail) skompilowanych w Lumii z profilem FB znajomego. Bardzo nieuczciwe. Bardzo nie podoba mi się, że WP wyłudza informacje o nas (nie obchodzi mnie czy w dobrej, czy złej wierze) prosząc na co drugim kroku o włączenie lokalizacji w celu identyfikacji telefonu, numeru, użytkownika, oczywiście jedynie do dyskretnej informacji o nadajnikach, zasięgu i użytkowaniu telefonów Nokia. Wiele aplikacji (czasem nawet zwykłe puzzle!!!) do użytkowania wymagają: identyfikacji użytkownika, lokalizacji, przesyłania danych (co zżera i tak nienajmocniejszą baterię). Masz prawo się nie zgodzić, ale wtedy nie otworzysz aplikacji. Poważnym mankamentem jest nie odczytywanie wbudowanej pamięci jako dysku zewnętrznego przez komputer. Wgrać cokolwiek można tylko przez ważący ok 100MB program ZUNE, który musi mieć też nasz znajomy, do którego np. chcemy przenieść pliki. Brak portu karty pamięci. Nie czyta wizytówek z żadnych telefonów. Nie można wysłać wizytówki kontaktu. Niestety - to już jest groteska - nie ma wiadomości roboczych... jeśli w trakcie pisania SMSa zadzwoni telefon - traci się tekst i nie zawsze udaje się go odzyskać dotykową strzałką "wstecz". W poczcie google nie traci się tekstu tylko dlatego, że google sam go roboczo zapisuje podczas pisania. Aby wysłać czyjś numer znajomemu trzeba: wejść w "wysyłany" kontakt, edytować go, zaznaczyć numer, skopiować jako tekst, ostrożnie wyjść z edycji kontaktu (żeby go nie skasować), wejść w wiadomości, utworzyć wiadomość i wkleić skopiowany w postaci tekstu numer. To trwa wieki.
Jednak: internet w Lumii 800 hula jak dziki. Doskonale czyta strony mobilne i "komputerowe". Szybciutko i sprawnie ściąga, wysyła, powiększa, zmniejsza, otwiera linki, jest to obsługa klasy iPhone5 (w rodzinie są dwa), albo lepiej. W necie zaznaczamy paluszkiem dowolny tekst i dotykamy przycisku funkcyjnego "szukaj", na co Lumia wyszukuje szukaną frazę w nowym oknie z pomocą bing. System się nie wiesza. Żadnych zwolnień, najmniejszych problemów. Aplikacje (jeśli znajdziemy coś co nas zainteresuje) bardzo ładnie chodzą, ale potrafią nas wyrzucić i zamknąć się. Jeśli coś działa, to absolutnie płynnie. Menu zupełnie NIEintuicyjne, jest to po prostu coś nowego, ale po przywyknięciu można je wspaniale dostosować do swoich potrzeb. Każdy kontakt, aplikację, zdarzenie, stronę WWW przypniemy do ekranu startowego, to coś wspaniałego! Aparat normalny, za dnia, oczywiście, lepiej. Muzyka kiepska (jestem zawodowym muzykiem), obsługa playlist i utworów - bez ładu. OFFICE czyta doskonale. PDFy, Excele i Wordy wyśmienicie czyta i podstawowo edytuje. Nawigacja - bomba! Aplikacja Nokia Mapy też bardzo pomocna (i szybka). Sporo aplikacji bezpośrednio pomagających w poruszaniu się po mieście (w Warszawie przyzwoicie działa) zarówno w korkach jak i w komunikacji miejskiej.
Lumia 800 ma zarówno wady niedopuszczalne (brak wersji roboczych SMS, brak czytania wizytówek i przesyłania kontaktów, ciągłe wyłudzanie informacji o naszej lokalizacji i tym co robimy), jak i wspaniałe cechy urządzenia internetowego z dostosowaniem całkowicie do naszych potrzeb. Świetna obsługa wszelkiej poczty (u mnie wzorowo czyta pocztę prywatną, służbową, FB i komunikator na raz), WWW, perfekcyjna komunikacja z portalami społecznościowymi. Świetnie hulają aplikacje, których niestety nie ma dużo. Świetna nawigacja, mapy i lokalizacja (no, przy użyciu GPS - niech im będzie:) dosłownie w sekundy.
Jednak: internet w Lumii 800 hula jak dziki. Doskonale czyta strony mobilne i "komputerowe". Szybciutko i sprawnie ściąga, wysyła, powiększa, zmniejsza, otwiera linki, jest to obsługa klasy iPhone5 (w rodzinie są dwa), albo lepiej. W necie zaznaczamy paluszkiem dowolny tekst i dotykamy przycisku funkcyjnego "szukaj", na co Lumia wyszukuje szukaną frazę w nowym oknie z pomocą bing. System się nie wiesza. Żadnych zwolnień, najmniejszych problemów. Aplikacje (jeśli znajdziemy coś co nas zainteresuje) bardzo ładnie chodzą, ale potrafią nas wyrzucić i zamknąć się. Jeśli coś działa, to absolutnie płynnie. Menu zupełnie NIEintuicyjne, jest to po prostu coś nowego, ale po przywyknięciu można je wspaniale dostosować do swoich potrzeb. Każdy kontakt, aplikację, zdarzenie, stronę WWW przypniemy do ekranu startowego, to coś wspaniałego! Aparat normalny, za dnia, oczywiście, lepiej. Muzyka kiepska (jestem zawodowym muzykiem), obsługa playlist i utworów - bez ładu. OFFICE czyta doskonale. PDFy, Excele i Wordy wyśmienicie czyta i podstawowo edytuje. Nawigacja - bomba! Aplikacja Nokia Mapy też bardzo pomocna (i szybka). Sporo aplikacji bezpośrednio pomagających w poruszaniu się po mieście (w Warszawie przyzwoicie działa) zarówno w korkach jak i w komunikacji miejskiej.
Lumia 800 ma zarówno wady niedopuszczalne (brak wersji roboczych SMS, brak czytania wizytówek i przesyłania kontaktów, ciągłe wyłudzanie informacji o naszej lokalizacji i tym co robimy), jak i wspaniałe cechy urządzenia internetowego z dostosowaniem całkowicie do naszych potrzeb. Świetna obsługa wszelkiej poczty (u mnie wzorowo czyta pocztę prywatną, służbową, FB i komunikator na raz), WWW, perfekcyjna komunikacja z portalami społecznościowymi. Świetnie hulają aplikacje, których niestety nie ma dużo. Świetna nawigacja, mapy i lokalizacja (no, przy użyciu GPS - niech im będzie:) dosłownie w sekundy.
.dynamic.gprs.plus.pl | 07.03.2013, 20:03
NoNieMogę
Opinia neutralna
Wed88- piszesz dwa razy, że wyrosłeś z androida sugerując tym samym, że ci którzy użytkują telefony z nim to jeszcze dzieci. A może jest odwrotnie i to Ty nie dorosłeś jeszcze do androida i przerasta Cię? Tak to raczej to...
.net.pbthawe.eu | 04.03.2013, 22:03
aga:
Opinia negatywna
Nokia Lumia 800... szajs jakich mało. Po trzech miesiącach używania zepsuło się usb... więc nie mogę naładować telefonu... nie wiem jak to możliwe. Dodam, że w tym czasie moja Lumia zawiesiła się już kilkakrotnie, a nie używam jakichś skomplikowanych aplikacji, bo nie jest to możliwe... wytrzymałość baterii to jakaś kpina. Telefon ładny, ale tylko wizualnie... niestety. Rozczarowałam się strasznie i to już chyba ostatnia Nokia, jaką kupiłam w życiu. Telefon kupiłam w Anglii na abonament i teraz trafił do serwisu. Za dwa tygodnie ma być wiadomo co się stało i co z tym zrobią. Sprawdziłam na kilku forach i okazuje się, że nie jestem pierwszą osobą z tym problemem. Mam nadzieję, że ubezpieczenie zrekompensuje mi straty, bo szczerze powiedziawszy nie mam ochoty żyć w strachu, kiedy znowu się zepsuje. A napaliłam się jak szczerbaty na suchary na ten ładny wygląd... to teraz mam za swoje. Nie kupujcie, bo szkoda pieniędzy i nerwów. A mogłam mieć Samsunga Galaxy S3 i pewnie posłużyłby dłużej niż Lumia 800. Teraz myślę o Sony XperiaZ. Mądry Polak po szkodzie. Szkoda, bo Lumia 800 wygląda fajnie i dobrze leży w dłoni, ale od Nokii spodziewałam się więcej. Pozdrawiam wszystkich :)
.4-4.cable.virginmedia.com | 01.03.2013, 18:03
zły
Opinia neutralna
Po rozładowaniu baterii straciłem wszystkie dane, telefon uruchomił się jak przy pierwszym włączeniu. Nie polecam
.246.134.116.rev.vline.pl | 27.02.2013, 11:02
Mietek
Opinia neutralna
moja Lumia sprawia śię świetnie nie znalazłem żadnych większych wad ,POLECAM GORĄCO ,,,,,,,,
.adsl.inetia.pl | 26.02.2013, 17:02
wed88
Opinia pozytywna
Posiadam Nokię Lumię 800 od ok 2 tygodni. Wcześniej posiadałem HTC Desire HD (android).
Telefon jak na tak niską cene jest świetny, jeden z ładniejszych telefonów na rynku, idealnie leży w dłoni, trzyma sie go bardzo pewnie a wyświetlacz 3,7" bez trudu operujemy jedną ręką.
NA PPLUS: po pierwsze, wyświetlacz AMOLED- bardzo dobrze odwzorowuje kolory, czerń jest na prawde bardzo czarna, przy czarnej obudowie praktycznie nie widzimy gdzie kończy sie wyświetlacz a gdzie zaczyna obudowa i to mi sie bardzo podoba.
Windows Phone 7.8- zaliczam to oczywiście na plus, mimo że nie da sie go tak konfigurowac jak telefony z androidem to właśnie jego prostota i funkcjonalnosc zaliczam na plus, na androidzie bylo tego za duzo, może też po prostu z tego wyrosłem... dodam, że cały system chodzi bardzo płynnie, żadnych lagów, zawieszeń, spowolnień.
APARAT- jak na telefon robi po prostu ladne zdjecia i tyle, w zupełności wystarczy, choc musze przyznac ze Desire HD z ta sama rozdzielczoscia 8 mpx robil ladniejsze zdjecia, ale i tak mi wystarcza to co mam :)
NAWIGACJA NOKII- z racji mojej pracy i częstych wyjazdów dla mnie to ogromny plus, w Desire HD nawigacja byla mozliwa tylko po transmisji danych, tutaj w Lumii 800 działa nam w trybie offline. Ostatnio jechałem z Warszawy gdzieś na totalne zadupie pod Płockiem i nawigacja poprowadziła mnie wzorowo!
MINUSY
bateria- normalna praca trzyma 1 dzien, niestety, ale jestem do tego przyzwyczajony i dla mnie to jest po prostu standard w smartfonach
Marketplace- no niestety cienko tutaj z aplikacjami, lepiej wypada Google Play na androida jak i market na iOS, dla wymagających użytkowników może to byc za mało.
PODSUMOWUJAC: bardzo polecam Lumie 800, na pewno się nie zawiedziecie, jeśli chcesz miec stabilnie dzialajacy system, prostote w uzytkowaniu i wyrosles z androida to kupuj ten telefon :)
Telefon jak na tak niską cene jest świetny, jeden z ładniejszych telefonów na rynku, idealnie leży w dłoni, trzyma sie go bardzo pewnie a wyświetlacz 3,7" bez trudu operujemy jedną ręką.
NA PPLUS: po pierwsze, wyświetlacz AMOLED- bardzo dobrze odwzorowuje kolory, czerń jest na prawde bardzo czarna, przy czarnej obudowie praktycznie nie widzimy gdzie kończy sie wyświetlacz a gdzie zaczyna obudowa i to mi sie bardzo podoba.
Windows Phone 7.8- zaliczam to oczywiście na plus, mimo że nie da sie go tak konfigurowac jak telefony z androidem to właśnie jego prostota i funkcjonalnosc zaliczam na plus, na androidzie bylo tego za duzo, może też po prostu z tego wyrosłem... dodam, że cały system chodzi bardzo płynnie, żadnych lagów, zawieszeń, spowolnień.
APARAT- jak na telefon robi po prostu ladne zdjecia i tyle, w zupełności wystarczy, choc musze przyznac ze Desire HD z ta sama rozdzielczoscia 8 mpx robil ladniejsze zdjecia, ale i tak mi wystarcza to co mam :)
NAWIGACJA NOKII- z racji mojej pracy i częstych wyjazdów dla mnie to ogromny plus, w Desire HD nawigacja byla mozliwa tylko po transmisji danych, tutaj w Lumii 800 działa nam w trybie offline. Ostatnio jechałem z Warszawy gdzieś na totalne zadupie pod Płockiem i nawigacja poprowadziła mnie wzorowo!
MINUSY
bateria- normalna praca trzyma 1 dzien, niestety, ale jestem do tego przyzwyczajony i dla mnie to jest po prostu standard w smartfonach
Marketplace- no niestety cienko tutaj z aplikacjami, lepiej wypada Google Play na androida jak i market na iOS, dla wymagających użytkowników może to byc za mało.
PODSUMOWUJAC: bardzo polecam Lumie 800, na pewno się nie zawiedziecie, jeśli chcesz miec stabilnie dzialajacy system, prostote w uzytkowaniu i wyrosles z androida to kupuj ten telefon :)
.adsl.inetia.pl | 20.02.2013, 23:02
Lumia 800
Opinia pozytywna
Telefon całkiem pozytywny. Nie mam z nim żadnego problemu. Jedyny mankament to bateria, która mogłaby być ciutkę pojemniejsza. Żałuję, że producenci (tu już ogólnikowo, nie tylko o Nokii) nie stosują wytrzymalszych baterii skoro wiadomym jest, że smartfon jest baaaaaardzo energochłonny.
Polecam Lumię 800 dla ludzi, którzy chcą mieć ładny smartfon, który jest dosyć oryginalny i w dodatku mieści się bez problemów w kieszeni (dygresja do niektórych Samsungów).
Polecam Lumię 800 dla ludzi, którzy chcą mieć ładny smartfon, który jest dosyć oryginalny i w dodatku mieści się bez problemów w kieszeni (dygresja do niektórych Samsungów).
.dynamic.chello.pl | 19.02.2013, 22:02
kejt
Opinia neutralna
Nokia lumia 800,
pozytywne aspekty telefonu,bateria , radio na 29% gralo mi cala noc od wieczora do rana.wyswietlacz przyjemny z wysokim kontrastem,dzieki led,czarny jest ciemny.Interfejs prosty w obsludze, lecz troche mnie zawiodl,gdyz ma bardzo malo mozliwosci konfiguracji.Menu ma kilka kolorow do wyboru u koniec, kafelki mozna zmieniac,ale i tak ich wielkosc bardzo ogranicza ilosc dostepnych aplikacji na pierwszym ekranie.Tak samo jak Motorola milestone posiada funkcje rozpoznawania mowy.Zdjecia nie odbiegaja jakoscia od pierwszych smartphonow motoroli.Spodziewalam sie za ta cene ,lepszej jakosci.Mile zaskakuje jakosc nagrywania filmow,jest to krok na przod,lecz za troche wieksza sume mozna miec jakosc hd.Dzwiek jest wysokiej jakosci.Jest to swietny telefon dla wszystkich ktorzy nie chca miec skomplikowanego smartphona, a ladny i funkcjonalny telefon w przystepnej cenie.Pasuje do torebki i do jeansow, dzieki wymiennej obudowie,a z obsluga kazdy sobie poradzi.
pozytywne aspekty telefonu,bateria , radio na 29% gralo mi cala noc od wieczora do rana.wyswietlacz przyjemny z wysokim kontrastem,dzieki led,czarny jest ciemny.Interfejs prosty w obsludze, lecz troche mnie zawiodl,gdyz ma bardzo malo mozliwosci konfiguracji.Menu ma kilka kolorow do wyboru u koniec, kafelki mozna zmieniac,ale i tak ich wielkosc bardzo ogranicza ilosc dostepnych aplikacji na pierwszym ekranie.Tak samo jak Motorola milestone posiada funkcje rozpoznawania mowy.Zdjecia nie odbiegaja jakoscia od pierwszych smartphonow motoroli.Spodziewalam sie za ta cene ,lepszej jakosci.Mile zaskakuje jakosc nagrywania filmow,jest to krok na przod,lecz za troche wieksza sume mozna miec jakosc hd.Dzwiek jest wysokiej jakosci.Jest to swietny telefon dla wszystkich ktorzy nie chca miec skomplikowanego smartphona, a ladny i funkcjonalny telefon w przystepnej cenie.Pasuje do torebki i do jeansow, dzieki wymiennej obudowie,a z obsluga kazdy sobie poradzi.
.adsl.inetia.pl | 16.02.2013, 06:02