Skoro jesteśmy już przy karcie SIM, to stąd - jak widać na zdjęciu - bardzo blisko do baterii, prawda? Trudno mi sobie przypomnieć takie urządzenie, które miałyby lepszy akumulator. Ten z 735 jest naprawdę dobry!
Na jakiej podstawie tak sądzę? Ano na takiej, że ładowarkę potrzebowałem podłączać do kontaktu... co dwa dni! Jeśli, powiedzmy w poniedziałek rano, odłączałem komórkę od ładowarki, to wpinałem ją przed snem w nocy w wtorku na środę. Fakt, zazwyczaj miałem już nie więcej niż 10% naładowania, ale komórka wytrzymywała! Jak wiele? Posłużę się statystyką, ok? Do 310 wiadomości napisanych w ubiegłym miesiącu proszę doliczyć niecałe 1100 minut gadania (nieco ponad 30 minut dziennie). A to tylko ruch wychodzący. Plus - rzecz jasna - internet (poczta elektroniczna i portale społecznościowe) i generalne ciągłe "gmeranie" w komórce, choćby po to, aby robić zdjęcia, czasem posłuchać muzyki itp. To chyba dobry wynik, nieprawdaż?
Fot. Adam Owczarek/mGSM.pl
I w całym tym zamieszaniu telefon tylko bodaj dwa razy się zawiesił, a chyba raz - zamyślił. Jak na kilkunastodniowe "męczenie" smartfona, to nie jest tak źle...
Jeśli chodzi o stronę graficzną telefonu, to menu występowało w dwóch wersjach: czarnej i białej. Do tego mogłem sobie wybrać jeden z 21 tzw. akcentów, czyli kolorów poszczególnych elementów menu. Biorąc pod uwagę pomarańczowy kolor obudowy, byłem konsekwentny i trzymałem się tej barwy. I - zazwyczaj - czarnego tła. Jakoś tak korespondowało to z ramką dookoła wyświetlacza.
O ile nie zmieniałem kolorystyki, to wiele razy przestawiałem sobie kafelki na pulpicie. Być może ktoś z czytelników tego nie wie, ale system operacyjny pozwala na dość znaczne modyfikacje w tym zakresie. Kafelki mogły być malutkie (wielkości ikonki), średnie (duży kwadrat, który mógł być także widżetem), jak również duże (leżący prostokąt prezentujący dodatkowe informacje). I w zależności od okoliczności i potrzeb można to sobie zmieniać.
Wyjaśnijmy to może na przykładzie kafelka z wiadomościami, który w tym momencie stawał się tzw. widżetem. Jeśli przyszła do mnie jakaś wiadomość, na największym prostokącie mogłem zobaczyć nie tylko to ile mamy nieodczytanych wiadomości, ale także nadawcę i treść (lub fragment) ostatniego SMS-a. Analogicznie było z innymi widżetami.
Kilkunastodniowe testy Lumii 735 wspominam bardzo dobrze I już jestem pewien, że Lumia 735 będzie telefonem, który - już po testach - będę bardzo miło i ciepło wspominał. Za bezawaryjność, elegancki design, dobre wykonanie, rewelacyjną baterię, przyzwoity wyświetlacz i intuicyjną obsługę. I chyba dobrze, że pojawiał się ten denerwujący, zwijający się pasek przez który nie mogłem rozłączać połączeń, bo skłonny byłbym telefonu po testach nie oddać... ;)
fot. Adam Owczarek/mGSM.pl
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!