- Strona główna
- Telefony Nokia
- Smartfon Lumia 520
Marka |
Nokia Zobacz Smartfony Nokia |
---|---|
Model | Lumia 520 |
Wprowadzony na rynek |
|
Cena |
Brak informacji o cenach
Ustaw alert cenowy
|
Ten telefon jest dostępny w sieci |
![]() |
Rodzaj | Dotykowy (bez klawiatury) |
Wymiary | 119.90 x 64.00 x 9.90 mm |
Waga | 124.00 g |
Kolor |
|
Wyświetlacz |
Kolorowy / IPS TFT 16,7M kolorów 480 x 800 px (4.00") 233 ppi ∼59.3% screen-to-body ratio |
Ochrona wyświetlacza |
|
Max. czas rozmów |
2G: 888 min. (14.8 h) 3G: 576 min. (9.6 h) |
Max. czas czuwania | 3G: 360 h (15.0 dni) |
Max. czas odtwarzania |
Audio: 52 h Video: 5,9 h |
Max. czas przeglądania internetu | WiFi: 7,3 h |
Standardowa bateria | Li-Ion 1430 mAh |
Szybkie ładowanie |
|
Ładowarka w zestawie |
|
Ładowanie indukcyjne |
|
Pamięć wbudowana | 8 GB |
Pamięć dla użytkownika | Brak danych |
Pamięć RAM | 512 MB |
Karty pamięci |
|
System operacyjny | MS Windows Phone 8 |
Procesor |
Qualcomm MSM8227
Zegar procesora: 1.00 GHz Liczba rdzeni: 2 GPU: Adreno 305 czytaj więcej [Plus], Snapdragon S4, 2-rdzeniowy Krait 1 GHz, 28 nm, Adreno 305 |
Standardy |
GSM, UMTS
czytaj więcej
|
Standard GSM | 850 900 1800 1900 |
Standard UMTS | 900 2100 |
Standard LTE |
|
Standard 5G |
|
Standard CDMA |
|
Standard TD-SCDMA |
|
Ekran dotykowy |
|
Dwie karty SIM (DualSIM) |
|
Standard kart(y) SIM | microSIM |
EAN | 6438158572720 |
INFORMACJE DODATKOWE
-
Wyciszanie szumów. Hotspot WiFi do 8 urządzeń. Glonass. HERE Drive, HERE Maps, HERE Transit. Autofocus. Aparat: f/2,4; 28 mm. Odtwarzanie wideo: MP4, ASF, WMV, AVI, 3GP, 3G2, M4V, MOV. Po aktualizacji systemu dostępne jest radio FM.
APARAT FOTOGRAFICZNY - TYŁ
Pierwszy aparat
-
Matryca5 Mpx
-
Rozdzielczość2592x1936 px
-
Zoom cyfrowy4x
-
Lampa błyskowa
-
Rozdzielczość video1280x720
-
Formaty videoH.263, H.264, MPEG4 - 30 fps
-
Dodatkowef/2.4
CZUJNIKI
-
Akcelerometr
-
Zbliżeniowy
-
Światła
-
Magnetometr
-
Żyroskop
-
Barometr
-
Wysokościomierz
-
Grawitacyjny
-
Efektu Halla
-
Skaner tęczówki
-
Czytnik linii papilarnych
-
Termometr
-
Higrometr
-
Pulsometr
-
Pulsoksymetr
-
Czujnik ciśnienia krwi
TRANSMISJA DANYCH
-
HSDPA21.10 Mbit/s
-
HSUPA5.76 Mbit/s
-
HSPA
-
HSPA+
-
GPRS
-
EDGE
-
Bluetooth
v3.0
-
Profil A2DP
-
WiFi
v802.11 b/g/n
czytaj więcej -
Częstotliwości WiFi2,4 GHz
-
Prędkość WiFido 600 Mbit/s
-
Zasięg WiFi w pomieszczeniudo 70 m
-
Zasięg WiFi na otwartej przestrzenido 140 m
-
Hotspot WiFi
-
Generacje WiFiWiFi 4
-
DLNA
-
Podczerwień
-
USB
v2.0
-
Moduł GPS
-
Obsługa A-GPS
-
Obsługa GLONASS
KOMUNIKACJA I WIADOMOŚCI
-
Poł. oczekujące
-
Poł. konferencyjne
-
Przekierowania
-
Push To Talk
-
Instant Messenger
-
SMS
-
Pamięć SMS
-
MMS
-
Słownik
-
Klient e-mail
-
Protokoły e-mailPOP3, IMAP4, SMTP
-
Sprzętowa QWERTY
-
Czytnik RSS
MULTIMEDIA
-
Radio
-
Obsługa mp3
-
Głośniki stereo
-
Audio Jack3.5 mm
-
HD Voice
-
Formaty dźwiękuAAC, AAC+, AMR, WAV, WMA
-
Video dzwonki
-
Java
-
Videotelefon
-
Telewizja DVB-H
-
Wyjście TV
PIM I FUNKCJE DODATKOWE
-
Zegarek
-
Stoper
-
Alarm
-
Kalkulator
-
Przelicznik walut
-
Organizer
-
Kalendarz
-
Tryb samolotowy
-
Dane i faks
-
Wybieranie głosowe
-
Głośnomówiący
-
Dyktafon
-
Vibra
WIDEORECENZJA Nokia Lumia 520
Kup: Nokia Lumia 520

Wykres zmian popularności telefonu
Nokia Lumia 520
Nokia Lumia 520
Mimo iż staramy się, aby wszystkie informacje i dane techniczne dostępne w serwisie mGSM.pl były aktualne i prawdziwe, nie możemy jednak zagwarantować, że takie są w rzeczywistości. Dlatego też, jeśli zauważyłeś błąd w prezentowanych danych, prosimy
FAQ - NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANE PYTANIA
Niestety, Nokia Lumia 520 nie obsługuje ładowania indukcyjnego. Ładowanie możliwe jest wyłącznie przy wykorzystaniu ładowarki przewodowej. Jeżeli zależy Ci na tej funkcji zapraszamy do skorzystania z naszej wyszukiwarki zaawansowanej.
Producent telefonu Nokia Lumia 520 przewidział w specyfikacji urządzenia możliwość podłączenia słuchawek przewodowych poprzez gniazdo jack. Słuchanie muzyki na tym telefonie jest możliwe także przy wykorzystaniu słuchawek Bluetooth. Słuchawki przewodowe oraz słuchawki Bluetooth można znaleźć u naszych partnerów. Możemy otrzymać niewielką prowizję partnerską, jeśli dokonasz zakupu za pomocą tego linku.
Niestety specyfikacja Nokia Lumia 520 nie uwzględnia slotu na dwie karty SIM. Urządzenia z dwoma slotami na karty SIM można znaleźć w naszej wyszukiwarce zaawansowanej.
Standard 5G nie został uwzględniony w specyfikacji Nokia Lumia 520. Telefony z 5G można znaleźć w naszej wyszukiwarce zaawansowanej. Możesz również sprawdzić listę najpopularniejszych obecnie urządzeń obsługujących 5G.
Opinie nie są weryfikowane.
Zobacz wszystkie opinie 


Dodaj swoją opinię!

Władca Konika
Opinia pozytywna
Kupiłem niedawno ten telefon używany za 40 zł w pełni sprawny. Telefon ma już siedem lat a chodzi bardzo dobrze jak na 512 MB RAM-u co oczywiście jest zasługą dobrze zoptymalizowanego Windows Phone 8.1. Wiem, że ten system jest całkowicie martwy z uwagi na wyłączony sklep i brak możliwości dodania konta Microsoft ale po odblokowaniu bootloadera i uzyskaniu uprawnień root'a przez program WPInternals można wgrywać aplikacje i gry przez Windows Application Deployment albo za pomocą WPV XAP Deployer. Apki i gry na ten smartphone można pobrać z Internetu albo z chmury MEGA grupy na Telegramie dla użytkowników WP 8.1. Ze wszystkich których potrzebuję tylko Wattpad nie dał się zainstalować. Jeżeli chodzi o przeglądanie Internetu to w grę wchodzi Internet explorer, który niestety jest w stanie agonalnym ale jeszcze coś na nim da się zobaczyć i nieśmiertelna Opera Mini(przez nią można sprawdzić Facebooka bo na Explorerze nie chcę logować). Odtwarzacz na stronie YouTube działa tragicznie ale żeby komfortowo oglądać filmy z tego serwisu można użyć strony genyoutube(lżejsza wersja youtube korzystającą z Windowsowkiego odtwarzacza wideo więc jest dużo lepiej). Można korzystać z twittera przez nieoficjalną aplikację a Wattpada przez przeglądarkę (niestety bez możliwości tworzenia i edycji własnych opowieści. Działa oficjalna aplikacja Telegrama a żeby aplikację poczty skonfigurować z Outlokiem wystarczy dodać go jako konto Exchange. Do zdjęć i dzień aparat tej Nokii nada się bardzo dobrze;zdjęcia wychodzą żywe,ostre i kolorowe ale z uwagi na brak diody doświetlającej wieczorem fotki się nie cyknie. Rozmowy i smsy funkcjonują bez problemu, to z samo z funkcją hotspotu. Aplikcja do Office działa w dalszym ciągu choć ma problemy z nowszymi formatami dokumentów docx a notatnik jest prosty i przejrzysty. Jedyne wady, które ma ten telefon to śliska obudowa, brak owej diody oraz tylko 8GB pamięci wewnętrznej.
.201.55.114 | 28.07.2021, 23:07

Rysz
Opinia neutralna
Ten telefon nie ma hotspota WiFi.
Ale bo się popsuł? Czy może nie potrafisz znaleźć odpowiednich ustawień? A może to jakaś specyficzna wersja oprogramowania? Bo widzisz twierdzą w internecie, że jest. Tu jest instrukcja: http://deviceguides.vodafone.ie/nokia/lumia-520/change-settings/set-up-and-use-your-phone-as-a-wi-fi-hotspot/
Co prawda po angielsku i nie polskiego operatora, ale dla chcącego... O, widzisz, 2 linki dalej: http://mojtelefon.info/nokia_lumia_520_konfiguracja_telefonu_router_wifi
- Tu nawet po polsku i nie literki, tylko film. Powinno być łatwiej. Powodzenia w konfiguracji. I na litość: życzenia bliższej przyjaźni z wyszukiwarką przed wyrażeniem opinii. Pozdrawiam. (jf)
Ale bo się popsuł? Czy może nie potrafisz znaleźć odpowiednich ustawień? A może to jakaś specyficzna wersja oprogramowania? Bo widzisz twierdzą w internecie, że jest. Tu jest instrukcja: http://deviceguides.vodafone.ie/nokia/lumia-520/change-settings/set-up-and-use-your-phone-as-a-wi-fi-hotspot/
Co prawda po angielsku i nie polskiego operatora, ale dla chcącego... O, widzisz, 2 linki dalej: http://mojtelefon.info/nokia_lumia_520_konfiguracja_telefonu_router_wifi
- Tu nawet po polsku i nie literki, tylko film. Powinno być łatwiej. Powodzenia w konfiguracji. I na litość: życzenia bliższej przyjaźni z wyszukiwarką przed wyrażeniem opinii. Pozdrawiam. (jf)
.121.148.34 | 24.10.2018, 19:10

Kamil2106
Opinia pozytywna
Witam
Pewnego dnia powiedziałem sobie, iż muszę napisać swoją opinię o tym telefonie, gdyż służył mi okrągły rok - przeżywałem z nim wzloty i upadki :) Pamiętam, iż swój pierwszy poważny telefon wybierałem przez miesiąc, przeczytałem tutaj wszystkie opinie o tym telefonie.
Lumia 520 jest telefonem typowo budżetowym - używanego można dostać już za grosze. Osobiście posiadałem nowy egzemplarz.
Zacznę od plusów :
* system windowsphone! -- > aktualizacja do 8.1 zrobiła ogromną różnicę w użytkowaniu telefonu. Zawaliłem telefon aplikacjami i tylko raz dziennie może się lekko przyciął .Dla porównania w telefonach z systemem android (budżetowych) przycinki są raz na pięć minut.
*slot na kartę micro SD --- > dla mnie podstawa w telefonie.
* zgrabny telefon 4 calowy --- > idealny do szkoły w różnych sytuacjach życiowych :)
*coraz więcej aplikacji w ,,sklepie'' za darmo. -- > Dla przeciętnego użytkownika, jak ja, nie ma już różnicy w ilości aplikacji w sklepie.
*lekki plus dla odtwarzacza muzyki -- > częste aktualizacje, choć w sklepie są lepsze odtwarzacze (np. perfect music).
*muzyka w słuchawkach jest bardzo dobra - polecam nawet nie otwierać tych co dostaniemy od producentów nokii- lepiej dokupić za te przysłowiowe trzy dyszki inne np. słuchawki nauszne
*fizyczny przycisk klawisza aparatu przydaje się do cykania fotek
*łapał zasięg sygnału wi-fi niż inne telefony budżetowe typu andek
*rozmowy przez smartfon były czystą przyjemnością
*sam z siebie nigdy nie stracił zasięgu
*sam internet/ przeglądarka jest bardzo lekka, płynnie otwiera strony.80% czasu to używanie internetu i byłem bardzo zadowolony.
*dostanie aktualizacje do Windows 10 !-- > Starsza wersja lumii jest jeszcze wspierana przez Microsoftowa-super.
*nigdy nic się samemu nie wyłączyło -- > pełna moja kontrola nad telefonem.
*jeżeli już zainstalowałem aplikację miałem gwarancję, że mogę ją użytkować -wszystkie się otwierały
*darmowa nawigacja OFFLINE GPS, która raz uratowała mnie przed błądzeniem w obcym mieście. Wystarczy pobrać mapę Polski i mamy darmową mapę/ GPS .
*stylowy wygląd ( czerwony)
A teraz przyszedł czas na minusy :
*ciężko obejrzeć dłuższy film
* delikatne szkło --- > mój koniec z 520 był smutny. Zdenerwowany mocniej przycisnąłem palcem w szkło i pękło.Dotyk przestał reagować. Miałem pecha. Proszę nie pomyśleć , że też jest taki słaby. Miesiąc przed końcem mojej lumii idąc ulicą z metra (miałem etui silikonowe, dla mnie to podstawa) spadł mi prosto na asfalt. Rogi etui ostro się zdarło, ale szybka, a nawet klapka były wzorowe.
*Raz na trzy miesiące musiałem resetować, gdyż aplikacje nie chciały mi się aktualizować - lubię mieć wszystko zaktualizowane :)Możliwe, że tylko mój telefon miał jakąś małą wadę
*lustrzanką to on nie jest - słaby aparat, ale do cykania notatek wystarczający
* w szkole nawet długopisem użytkowałem telefon (grając w angry beards )
^Oczywiście możemy pomyśleć, że telefon nie ma przedniej kamerki, podświetlanych klawiszy, LTE, NFC, brak lampy błyskowej itd. ale musimy pamiętać, że oceniamy budżetowy telefon (do 500 zł. ) W serii lumii są dostępne urządzenia, które mają to wszystko-oczywiście są droższe.
^Bateria jest bez szału - wytrzyma jeden dzień- jak to większości smartfonów (jeżeli komuś szybko ucieka bateria, mam rozwiązanie kup ORYGINALNĄ NOWĄ baterię, a telefon dostanie drugie życie) :)
________MOJE PODSUMOWANIE :__________
Telefon nokia lumia 520 jest idealny dla nowych użytkowników, którzy wchodzą w poznawanie smartfonów. Sam system WindowsPhone jest dziecinnie prosty do opanowania. Ma wszystko co potrzeba zwykłemu użytkownikowi. Nie żałuję roku spędzonego z tym telefonem. Teraz zamieniam na mocniejszą lumię 820.To dzięki 520 poznałem wady i zalety tego systemu. Według mnie to budżetowe i średnie telefony to tylko z systemem windowsphone ,a flagowe telefony ( wg mnie to tak od 800 zł) to tylko z androidem [IPhone nie znam] . Proszę Was, nie kupujcie bubli z Chin, Singapuru itp. To szroty z zmienioną obudową i bardzo niepewnym środkiem (bebechami) telefonu. Uważam , że jeżeli kupujemy telefon z Chin -to tylko chińska firma. Najlepiej kupić telefon używany od kogoś, kto miał na abonament :).
Gorąco Polecam Nokie Lumie 520.
Pewnego dnia powiedziałem sobie, iż muszę napisać swoją opinię o tym telefonie, gdyż służył mi okrągły rok - przeżywałem z nim wzloty i upadki :) Pamiętam, iż swój pierwszy poważny telefon wybierałem przez miesiąc, przeczytałem tutaj wszystkie opinie o tym telefonie.
Lumia 520 jest telefonem typowo budżetowym - używanego można dostać już za grosze. Osobiście posiadałem nowy egzemplarz.
Zacznę od plusów :
* system windowsphone! -- > aktualizacja do 8.1 zrobiła ogromną różnicę w użytkowaniu telefonu. Zawaliłem telefon aplikacjami i tylko raz dziennie może się lekko przyciął .Dla porównania w telefonach z systemem android (budżetowych) przycinki są raz na pięć minut.
*slot na kartę micro SD --- > dla mnie podstawa w telefonie.
* zgrabny telefon 4 calowy --- > idealny do szkoły w różnych sytuacjach życiowych :)
*coraz więcej aplikacji w ,,sklepie'' za darmo. -- > Dla przeciętnego użytkownika, jak ja, nie ma już różnicy w ilości aplikacji w sklepie.
*lekki plus dla odtwarzacza muzyki -- > częste aktualizacje, choć w sklepie są lepsze odtwarzacze (np. perfect music).
*muzyka w słuchawkach jest bardzo dobra - polecam nawet nie otwierać tych co dostaniemy od producentów nokii- lepiej dokupić za te przysłowiowe trzy dyszki inne np. słuchawki nauszne
*fizyczny przycisk klawisza aparatu przydaje się do cykania fotek
*łapał zasięg sygnału wi-fi niż inne telefony budżetowe typu andek
*rozmowy przez smartfon były czystą przyjemnością
*sam z siebie nigdy nie stracił zasięgu
*sam internet/ przeglądarka jest bardzo lekka, płynnie otwiera strony.80% czasu to używanie internetu i byłem bardzo zadowolony.
*dostanie aktualizacje do Windows 10 !-- > Starsza wersja lumii jest jeszcze wspierana przez Microsoftowa-super.
*nigdy nic się samemu nie wyłączyło -- > pełna moja kontrola nad telefonem.
*jeżeli już zainstalowałem aplikację miałem gwarancję, że mogę ją użytkować -wszystkie się otwierały
*darmowa nawigacja OFFLINE GPS, która raz uratowała mnie przed błądzeniem w obcym mieście. Wystarczy pobrać mapę Polski i mamy darmową mapę/ GPS .
*stylowy wygląd ( czerwony)
A teraz przyszedł czas na minusy :
*ciężko obejrzeć dłuższy film
* delikatne szkło --- > mój koniec z 520 był smutny. Zdenerwowany mocniej przycisnąłem palcem w szkło i pękło.Dotyk przestał reagować. Miałem pecha. Proszę nie pomyśleć , że też jest taki słaby. Miesiąc przed końcem mojej lumii idąc ulicą z metra (miałem etui silikonowe, dla mnie to podstawa) spadł mi prosto na asfalt. Rogi etui ostro się zdarło, ale szybka, a nawet klapka były wzorowe.
*Raz na trzy miesiące musiałem resetować, gdyż aplikacje nie chciały mi się aktualizować - lubię mieć wszystko zaktualizowane :)Możliwe, że tylko mój telefon miał jakąś małą wadę
*lustrzanką to on nie jest - słaby aparat, ale do cykania notatek wystarczający
* w szkole nawet długopisem użytkowałem telefon (grając w angry beards )
^Oczywiście możemy pomyśleć, że telefon nie ma przedniej kamerki, podświetlanych klawiszy, LTE, NFC, brak lampy błyskowej itd. ale musimy pamiętać, że oceniamy budżetowy telefon (do 500 zł. ) W serii lumii są dostępne urządzenia, które mają to wszystko-oczywiście są droższe.
^Bateria jest bez szału - wytrzyma jeden dzień- jak to większości smartfonów (jeżeli komuś szybko ucieka bateria, mam rozwiązanie kup ORYGINALNĄ NOWĄ baterię, a telefon dostanie drugie życie) :)
________MOJE PODSUMOWANIE :__________
Telefon nokia lumia 520 jest idealny dla nowych użytkowników, którzy wchodzą w poznawanie smartfonów. Sam system WindowsPhone jest dziecinnie prosty do opanowania. Ma wszystko co potrzeba zwykłemu użytkownikowi. Nie żałuję roku spędzonego z tym telefonem. Teraz zamieniam na mocniejszą lumię 820.To dzięki 520 poznałem wady i zalety tego systemu. Według mnie to budżetowe i średnie telefony to tylko z systemem windowsphone ,a flagowe telefony ( wg mnie to tak od 800 zł) to tylko z androidem [IPhone nie znam] . Proszę Was, nie kupujcie bubli z Chin, Singapuru itp. To szroty z zmienioną obudową i bardzo niepewnym środkiem (bebechami) telefonu. Uważam , że jeżeli kupujemy telefon z Chin -to tylko chińska firma. Najlepiej kupić telefon używany od kogoś, kto miał na abonament :).
Gorąco Polecam Nokie Lumie 520.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 18.08.2015, 02:08

lolipop
Opinia negatywna
Rok użytkowania i koniec koszmaru - zmieniłem go na telefon z Androidem. Na początku byłem bardzo zadowolony - system wydawał się optymalnie skrojony, prosty i funkcjonalny. Niestety szybko zaczęły się schody:
- problemy z kartą pamięci (znikające utwory, pliki w nieznanym formacie itp.);
- czytanie muzyki z karty 16 GB w połączeniu z samochodowym zestawem głośnomówiącym przez BT potrafi wyprowadzić z równowagi najcierpliwszych;
- brak managera plików z prawdziwego zdarzenia - każde uruchomienie telefonu to komunikat o plikach w nieznanym formacie, które zostały przeniesione i którymi mam zarządzać po podłączeniu telefonu do komputera, oczywiście w komputerze widać tylko dobre pliki;
- zbyt mało RAMu - uruchomienie nawigacji zabija ten telefon, kończy się "niezawodny" Windows Phone - kto nie wierzy niech poczyta opinie o Naviexpercie w sklepie WP - aplikacja na początku strasznie crashowała (nie wiem jak teraz bo przestałem używać) - na ile to wina NE a na ile systemu?
- uruchomienie Yanosika mocno obciąża system - aplikacja działa ospale, przy zgłaszaniu zdarzeń na drodze ekran nie reaguje od razu na tapanie, dramatyczna sprawa - jedziesz samochodem i walczysz z ekranem w telefonie... Yanosik też crashuje od czasu do czasu;
- wygaszenie ekranu na jakiejś zasobożernej aplikacji, np. Internet Explorerze powoduje problemy z wybudzaniem telefonu - trwa to kilkanaście sekund, ze 2 -3 razy telefon w ogóle się nie wybudził, trzeba było wyjmować baterię;
- przeglądanie stron w IE to bardzo frustrująca czynność: mulenie, mulenie i jeszcze raz mulenie;
- WP wcale nie ma multitaskingu tylko zamraża aplikacje w tle;
- problemy z budzikiem - nigdy nie mam pewności czy zadzwoni - zdarzało się (kilka razy co prawda ale dla mnie to sprawa dość ważna) że nie zadzwonił;
- gubienie zasięgu - zgubił zasięg w centrum dużego miasta, zero kresek - po wyjęciu baterii odżył; w czasie używania Yanosika często gubi połączenie z serwerem i potrafi mielić po 15 - 20 minut, restart aplikacji pomaga;
- raz zdarzyło się, że po odebraniu telefonu słyszałem rozmówcę ale on mnie nie słyszał - zdarzyło się dosłownie raz ale kolega miał dokładnie to samo;
- mało aplikacji w sklepie a te które są wyglądają jak wersje trialowe.
Mogę wymienić jedną zaletę nie tyle telefonu tylko systemu - możliwość zabronienia aplikacjom działania w tle. Fenomenalna sprawa. Ogólnie - telefon ma za słabe bebechy, by mógł służyć do czegoś więcej niż do dzwonienia. W tej roli jednak lepiej sprawdzi się zwykły telefon, be ogromnego ekranu. Jak dla mnie Lumia 520 to błąd w założeniu - to nie ma prawa działać i nie działa. Dodam tylko, że system aktualizowałem na bieżąco.
Po przejściu na Androida (ale też na dużo mocniejszy telefon) skończyły się moje problemy - Naviexpert ma więcej funkcji, nie ma żadnych problemów z przesyłaniem dźwięku do zestawu głośnomówiącego przez A2DP - nie zagłusza radia, nie nakłada dźwięku na muzykę odtwarzacza; Yanosik nie crashuje i nie gubi połączenia (trasa wciąż ta sama) ma więcej funkcji (np. wideorejestrator), aplikacja bankowa ma ze 2x więcej zakładek, w Google Play jest masa fajnych aplikacji z WP np. OneNote, MSN Sort, Here Drive. Jedyny minus Androida - aplikacje żyją własnym życiem, coś ciągle włącza się w tle.
Celowo porównuję słabiutką Lumię 520 z WP z Nexusem 4, żeby pokazać, jak wiele moich problemów wynikało ze zbyt słabego telefonu, który nie radzi sobie z aplikacjami. Druga sprawa dotyczy systemów - WP ma sporo zalet (prostota, przejrzystość) ale i kilka wad (brak sensownego zarządzania plikami, słabiutki sklep). Mocny telefon bez problemu radzi sobie z aplikacjami w ekstremalnych sytuacjach (np. jazda samochodem, włączony GPS, BT, nawigacja i odtwarzacz muzyczny przez zestaw głośnomówiący). Może gdybym miał mocniejszą Lumię, to nigdy nie skusiłbym się na telefon z Androidem (Nexus jest moim pierwszym, tak jak Lumia była w ogóle pierwszym smartfonem).
Ale na razie raczej dam sobie dłuuuuugi urlop od telefonów Microsoftu...
- problemy z kartą pamięci (znikające utwory, pliki w nieznanym formacie itp.);
- czytanie muzyki z karty 16 GB w połączeniu z samochodowym zestawem głośnomówiącym przez BT potrafi wyprowadzić z równowagi najcierpliwszych;
- brak managera plików z prawdziwego zdarzenia - każde uruchomienie telefonu to komunikat o plikach w nieznanym formacie, które zostały przeniesione i którymi mam zarządzać po podłączeniu telefonu do komputera, oczywiście w komputerze widać tylko dobre pliki;
- zbyt mało RAMu - uruchomienie nawigacji zabija ten telefon, kończy się "niezawodny" Windows Phone - kto nie wierzy niech poczyta opinie o Naviexpercie w sklepie WP - aplikacja na początku strasznie crashowała (nie wiem jak teraz bo przestałem używać) - na ile to wina NE a na ile systemu?
- uruchomienie Yanosika mocno obciąża system - aplikacja działa ospale, przy zgłaszaniu zdarzeń na drodze ekran nie reaguje od razu na tapanie, dramatyczna sprawa - jedziesz samochodem i walczysz z ekranem w telefonie... Yanosik też crashuje od czasu do czasu;
- wygaszenie ekranu na jakiejś zasobożernej aplikacji, np. Internet Explorerze powoduje problemy z wybudzaniem telefonu - trwa to kilkanaście sekund, ze 2 -3 razy telefon w ogóle się nie wybudził, trzeba było wyjmować baterię;
- przeglądanie stron w IE to bardzo frustrująca czynność: mulenie, mulenie i jeszcze raz mulenie;
- WP wcale nie ma multitaskingu tylko zamraża aplikacje w tle;
- problemy z budzikiem - nigdy nie mam pewności czy zadzwoni - zdarzało się (kilka razy co prawda ale dla mnie to sprawa dość ważna) że nie zadzwonił;
- gubienie zasięgu - zgubił zasięg w centrum dużego miasta, zero kresek - po wyjęciu baterii odżył; w czasie używania Yanosika często gubi połączenie z serwerem i potrafi mielić po 15 - 20 minut, restart aplikacji pomaga;
- raz zdarzyło się, że po odebraniu telefonu słyszałem rozmówcę ale on mnie nie słyszał - zdarzyło się dosłownie raz ale kolega miał dokładnie to samo;
- mało aplikacji w sklepie a te które są wyglądają jak wersje trialowe.
Mogę wymienić jedną zaletę nie tyle telefonu tylko systemu - możliwość zabronienia aplikacjom działania w tle. Fenomenalna sprawa. Ogólnie - telefon ma za słabe bebechy, by mógł służyć do czegoś więcej niż do dzwonienia. W tej roli jednak lepiej sprawdzi się zwykły telefon, be ogromnego ekranu. Jak dla mnie Lumia 520 to błąd w założeniu - to nie ma prawa działać i nie działa. Dodam tylko, że system aktualizowałem na bieżąco.
Po przejściu na Androida (ale też na dużo mocniejszy telefon) skończyły się moje problemy - Naviexpert ma więcej funkcji, nie ma żadnych problemów z przesyłaniem dźwięku do zestawu głośnomówiącego przez A2DP - nie zagłusza radia, nie nakłada dźwięku na muzykę odtwarzacza; Yanosik nie crashuje i nie gubi połączenia (trasa wciąż ta sama) ma więcej funkcji (np. wideorejestrator), aplikacja bankowa ma ze 2x więcej zakładek, w Google Play jest masa fajnych aplikacji z WP np. OneNote, MSN Sort, Here Drive. Jedyny minus Androida - aplikacje żyją własnym życiem, coś ciągle włącza się w tle.
Celowo porównuję słabiutką Lumię 520 z WP z Nexusem 4, żeby pokazać, jak wiele moich problemów wynikało ze zbyt słabego telefonu, który nie radzi sobie z aplikacjami. Druga sprawa dotyczy systemów - WP ma sporo zalet (prostota, przejrzystość) ale i kilka wad (brak sensownego zarządzania plikami, słabiutki sklep). Mocny telefon bez problemu radzi sobie z aplikacjami w ekstremalnych sytuacjach (np. jazda samochodem, włączony GPS, BT, nawigacja i odtwarzacz muzyczny przez zestaw głośnomówiący). Może gdybym miał mocniejszą Lumię, to nigdy nie skusiłbym się na telefon z Androidem (Nexus jest moim pierwszym, tak jak Lumia była w ogóle pierwszym smartfonem).
Ale na razie raczej dam sobie dłuuuuugi urlop od telefonów Microsoftu...
.multi.internet.cyfrowypolsat.pl | 10.05.2015, 10:05

radziejs
Opinia negatywna
Wczoraj zrobiłem update do 8.1 i niestety w zsuwanym menu(powiadomienia?) nadal nie można szybko włączyć/wyłączyć transferu danych.
Poza tym ja naprawdę nie wiem czym w swej polityce kierują się firmy, gdy kolejny, nowszy model jest pozbawiony idei, która funkcjonowała w poprzednich modelach. Spędziłem wczoraj chyba z 20 min na tym, żeby zorientować się jak przesłać zdjęcie przez bluetooth. Niestety, intuicyjnie mi się to nie udało, musiałem popatrzyć na forach. Dlaczego? Bo w "genialniej Lumii 520" zdjęcie można jedynie udostępnić w OneNote, do SMS lub Fejsbuka. Szukałem w każdym menu ustawień, nic. W końcu znalazłem "genialne" rozwiązanie - najpierw trzeba włączyć BT! Wtedy zdjęcie można udostępnić przez BT. Niby logiczne, ale z perspektywy chyba tylko geniuszy projektujących ten telefon. Co więcej, taki przesył niby logiczny jest możliwy dopiero po aktualizacji do 8.1, bo wcześniej trzeba było ściągnąć i zainstalować specjalną aplikację "udostępnianie bluetooth" - no ręce opadają. Z punktu widzenia wieloletniego użytkownika tej marki, którą ceni się za pewną jakoś, komfort itp. jest to zupełnie niezrozumiałe. W poprzednich modelach, klik na zdjęciu i otwiera się wszystko co możesz ze zdjęciem zrobić. Chcesz wysłać przez BT mimo, że przesył wyłączony - nie ma problemu, przy przesyłaniu BT się włączy. Telefon kupiłem Tacie, on nie korzysta z maila, fb ani niczego sieciowego, a odnoszę wrażenie, że teraz wszystko jest przyporządkowane przymusowi logowania się do masy serwisów, tworzenia kont itp.
Kolejna irytująca sprawa, która jest dla mnie krokiem wstecz. Pewnie wielu z Was używa telefonu jako budzika. Jak, wydawało mi, każdy wie, istotną funkcjonalnością w takiej sytuacji jest to, że gdy obudzisz się np. w nocy półprzytomnym okiem zerkasz na telefon leżący na szafce nocnej, widzisz, że masz jeszcze 3h spania więc luz. Tak było w moich trzech poprzednich nokiach (czyli przez jakieś ostatnie 7 lat). A tu co - ano nic. Zerkasz i widzisz tylko czarny ekran. W ustawieniach nie znalazłem jak to zmienić. Nie wiesz nawet zatem, czy włączyłeś budzik (bo w każdym poprzednim modelu ikonka budzika widoczna była przez cały czas na "ekranie blokady" jak to się ładnie w ustawieniach nazywa). Być może jest jakaś aplikacja, która to umożliwia, ale ja jej nie chcę ściągać. Miałem wcześniej w telefonach tej marki i oczekiwałbym, że nadal będę to miał pozostając wiernym marce.
Trzy - zupełnie nieprzydatny klawisz "szukaj" włączający przeglądarkę z Bing. Dziękuję!
To tylko 3 aspekty, mocno odrzucające mnie, po pierwszym, jednodniowym kontakcie. Ja w tym logiki nie widzę. Widocznie firma nie chce moich pieniędzy, za które kupię kolejny telefon. Na usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że ja być może jestem specyficznym użytkownikiem pozostającym w mniejszości - może większość cieszy się z tych wszystkich utrudnień, aplikacji społecznościowych , konieczności ściągania, instalowania, udostępniania, tagowania i haszowania. Może niektórzy widzą "fun" w tym, że trzeba poświęcić pół godziny co jakiś czas na aktualizację telefonu. Ja nie widzę.
Dobra, żale wylałem. Musiałem, bo zawsze byłem gorącym zwolennikiem Nokii. Chyba to już za mną.
Poza tym ja naprawdę nie wiem czym w swej polityce kierują się firmy, gdy kolejny, nowszy model jest pozbawiony idei, która funkcjonowała w poprzednich modelach. Spędziłem wczoraj chyba z 20 min na tym, żeby zorientować się jak przesłać zdjęcie przez bluetooth. Niestety, intuicyjnie mi się to nie udało, musiałem popatrzyć na forach. Dlaczego? Bo w "genialniej Lumii 520" zdjęcie można jedynie udostępnić w OneNote, do SMS lub Fejsbuka. Szukałem w każdym menu ustawień, nic. W końcu znalazłem "genialne" rozwiązanie - najpierw trzeba włączyć BT! Wtedy zdjęcie można udostępnić przez BT. Niby logiczne, ale z perspektywy chyba tylko geniuszy projektujących ten telefon. Co więcej, taki przesył niby logiczny jest możliwy dopiero po aktualizacji do 8.1, bo wcześniej trzeba było ściągnąć i zainstalować specjalną aplikację "udostępnianie bluetooth" - no ręce opadają. Z punktu widzenia wieloletniego użytkownika tej marki, którą ceni się za pewną jakoś, komfort itp. jest to zupełnie niezrozumiałe. W poprzednich modelach, klik na zdjęciu i otwiera się wszystko co możesz ze zdjęciem zrobić. Chcesz wysłać przez BT mimo, że przesył wyłączony - nie ma problemu, przy przesyłaniu BT się włączy. Telefon kupiłem Tacie, on nie korzysta z maila, fb ani niczego sieciowego, a odnoszę wrażenie, że teraz wszystko jest przyporządkowane przymusowi logowania się do masy serwisów, tworzenia kont itp.
Kolejna irytująca sprawa, która jest dla mnie krokiem wstecz. Pewnie wielu z Was używa telefonu jako budzika. Jak, wydawało mi, każdy wie, istotną funkcjonalnością w takiej sytuacji jest to, że gdy obudzisz się np. w nocy półprzytomnym okiem zerkasz na telefon leżący na szafce nocnej, widzisz, że masz jeszcze 3h spania więc luz. Tak było w moich trzech poprzednich nokiach (czyli przez jakieś ostatnie 7 lat). A tu co - ano nic. Zerkasz i widzisz tylko czarny ekran. W ustawieniach nie znalazłem jak to zmienić. Nie wiesz nawet zatem, czy włączyłeś budzik (bo w każdym poprzednim modelu ikonka budzika widoczna była przez cały czas na "ekranie blokady" jak to się ładnie w ustawieniach nazywa). Być może jest jakaś aplikacja, która to umożliwia, ale ja jej nie chcę ściągać. Miałem wcześniej w telefonach tej marki i oczekiwałbym, że nadal będę to miał pozostając wiernym marce.
Trzy - zupełnie nieprzydatny klawisz "szukaj" włączający przeglądarkę z Bing. Dziękuję!
To tylko 3 aspekty, mocno odrzucające mnie, po pierwszym, jednodniowym kontakcie. Ja w tym logiki nie widzę. Widocznie firma nie chce moich pieniędzy, za które kupię kolejny telefon. Na usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że ja być może jestem specyficznym użytkownikiem pozostającym w mniejszości - może większość cieszy się z tych wszystkich utrudnień, aplikacji społecznościowych , konieczności ściągania, instalowania, udostępniania, tagowania i haszowania. Może niektórzy widzą "fun" w tym, że trzeba poświęcić pół godziny co jakiś czas na aktualizację telefonu. Ja nie widzę.
Dobra, żale wylałem. Musiałem, bo zawsze byłem gorącym zwolennikiem Nokii. Chyba to już za mną.
.pl.netia.com.pl | 09.01.2015, 10:01

Waldek
Opinia pozytywna
O mały włos stałbym się właścicielem tego telefonu czytając w tym serwisie o jego parametrach w stosunku do innych słuchawek. Wydaje się, że wszystkie parametry (dane) Lumia 520 znajdują się tutaj, a jednak jest kilka szczegółów bardzo istotnych, które zmieniły moją decyzję, a nie zostały podane. Już wyjaśniam.
Ze względów finansowych chciałem nabyć ten telefon, ponieważ wydawało się, że ma wszystko czego potrzebuję. Będę tutaj porównywał do przystępnej też cenowo Lumia 620.
- ma większy ekran 4" zamiast 3.8"
- jest cieńszy 9.9mmm zamiast 11mm
- ma pojemniejszą baterię
- brak drugiego aparatu photo, ale czy na pewno mi to potrzebne
- brak lamy błyskowej (diody podświetlającej) szkoda, ale mogę się bez tego obyć
- brak NFC, przydałoby się na przyszłość, ale przeboleję.
Decyzję prawie podjąłem, jednak zawsze szukam jeszcze w rożnych miejscach dodatkowych informacji. Co odkryłem. Dla mnie bardzo istotne było, że Nokia daje wszystkim mapy HERE za darmo.
1. Lumia 520 posiada tylko wersję Drive bez tzw. plusa a to oznacza, że dostaje tylko jedną mapę danego kraju. Lumia 620 ma Drive+ a to oznacza, że dostaje mapy całego świata. W specyfikacji, w informacjach dodatkowych podaliście Państwo, że Lumia 520 ma cyt.: "HERE Drive, HERE Maps, HERE Transit" ale dla Lumia 620 już tego nie zrobiliście, a nawet gdyby tam był opis ze znakiem + to i tak mało kto by na to zwrócił uwagę.
2. Nigdzie nie jest napisane, że Lumia 520 nie posiada kompasu cyfrowego a 620 posiada. Jakie to ma znaczenie? Między innymi kompas cyfrowy jest bardzo potrzebny przy nawigacji pieszej oraz do programu "Nokia Miasto w obiektywie" lub inaczej "HERE City Lens" - tego w 520 nie ma.
Gdyby przedstawione różnice były tutaj w jakiś sposób pokazane to wybór np. między tymi telefonami byłby prosty i bez niespodzianek. Ja rozumiem, że pokazujecie parametry sprzętowe głównie (kompas cyfrowy to też sprzęt) a mniej programowe, które mogą się zmieniać. Jednak dobrze by było nieraz o tak istotnych aspektach wspomnieć.
Dla każdego ważne jest coś innego. Ogół najczęściej nie jest w stanie objąć sporej ilości informacji technicznych. Nasz katalog nigdy nie miał ambicji dostarczania pełnej informacji na temat urządzeń. Obawiam się, że potrzeba do tego znacznie więcej osób, środków i czasu. Informacje dodatkowe są tylko premią do specyfikacji. Jak słusznie zauważyłeś, stawiamy przede wszystkim na lekkostrawne technikalia, a nie na oprogramowanie, które jest zmienne w zależności od wersji telefonu. Czegoś innego poszukuje serwisant (pełna dokumentacja techniczna, spis podzespołów, schematy), a czegoś innego gimnazjalistka, która gubi sie najczęściej w meandrach specyfikacji, a chciała się tylko dowiedzieć, czy to fajny telefon jest. Nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich, nad czym boleje, bo jestem typem skrzętnego archiwisty zmuszonego do pospiesznej optymalizacji oczekiwań względem realiów pracy. Każdemu jego potrzeby wydają się najważniejsze. Chyba że ma zadatki na świętego. mGSM jest kompromisem. Staramy się, żeby był kompromisem jak najbardziej udanym. (jf)
Ze względów finansowych chciałem nabyć ten telefon, ponieważ wydawało się, że ma wszystko czego potrzebuję. Będę tutaj porównywał do przystępnej też cenowo Lumia 620.
- ma większy ekran 4" zamiast 3.8"
- jest cieńszy 9.9mmm zamiast 11mm
- ma pojemniejszą baterię
- brak drugiego aparatu photo, ale czy na pewno mi to potrzebne
- brak lamy błyskowej (diody podświetlającej) szkoda, ale mogę się bez tego obyć
- brak NFC, przydałoby się na przyszłość, ale przeboleję.
Decyzję prawie podjąłem, jednak zawsze szukam jeszcze w rożnych miejscach dodatkowych informacji. Co odkryłem. Dla mnie bardzo istotne było, że Nokia daje wszystkim mapy HERE za darmo.
1. Lumia 520 posiada tylko wersję Drive bez tzw. plusa a to oznacza, że dostaje tylko jedną mapę danego kraju. Lumia 620 ma Drive+ a to oznacza, że dostaje mapy całego świata. W specyfikacji, w informacjach dodatkowych podaliście Państwo, że Lumia 520 ma cyt.: "HERE Drive, HERE Maps, HERE Transit" ale dla Lumia 620 już tego nie zrobiliście, a nawet gdyby tam był opis ze znakiem + to i tak mało kto by na to zwrócił uwagę.
2. Nigdzie nie jest napisane, że Lumia 520 nie posiada kompasu cyfrowego a 620 posiada. Jakie to ma znaczenie? Między innymi kompas cyfrowy jest bardzo potrzebny przy nawigacji pieszej oraz do programu "Nokia Miasto w obiektywie" lub inaczej "HERE City Lens" - tego w 520 nie ma.
Gdyby przedstawione różnice były tutaj w jakiś sposób pokazane to wybór np. między tymi telefonami byłby prosty i bez niespodzianek. Ja rozumiem, że pokazujecie parametry sprzętowe głównie (kompas cyfrowy to też sprzęt) a mniej programowe, które mogą się zmieniać. Jednak dobrze by było nieraz o tak istotnych aspektach wspomnieć.
Dla każdego ważne jest coś innego. Ogół najczęściej nie jest w stanie objąć sporej ilości informacji technicznych. Nasz katalog nigdy nie miał ambicji dostarczania pełnej informacji na temat urządzeń. Obawiam się, że potrzeba do tego znacznie więcej osób, środków i czasu. Informacje dodatkowe są tylko premią do specyfikacji. Jak słusznie zauważyłeś, stawiamy przede wszystkim na lekkostrawne technikalia, a nie na oprogramowanie, które jest zmienne w zależności od wersji telefonu. Czegoś innego poszukuje serwisant (pełna dokumentacja techniczna, spis podzespołów, schematy), a czegoś innego gimnazjalistka, która gubi sie najczęściej w meandrach specyfikacji, a chciała się tylko dowiedzieć, czy to fajny telefon jest. Nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich, nad czym boleje, bo jestem typem skrzętnego archiwisty zmuszonego do pospiesznej optymalizacji oczekiwań względem realiów pracy. Każdemu jego potrzeby wydają się najważniejsze. Chyba że ma zadatki na świętego. mGSM jest kompromisem. Staramy się, żeby był kompromisem jak najbardziej udanym. (jf)
.internetdsl.tpnet.pl | 30.08.2013, 08:08

Psycho17
Opinia neutralna
Lumię 520 posiadam już 1,5 roku i odkryłem wszystkie wady, jak i zalety tego Tel (przynajmniej tak mi się wydaje).Do zalet można zaliczyć:
- dotyk (jest po prostu genialny, można obsługiwać praktycznie wszystkim, nawet kablem od słuchawek!)
- aparat (nawet znośny, jak na 5MPX, oczywiście w dobrym oświetleniu, tylko trochę boli, jak się zdjęcia przybliża)
- głośnik (jak na Tel jest głośny, tylko nie ma nawet najmniejszego basu)
- sterowanie głosem (szczególnie podoba mi się czytanie smsów przez Tel, tylko szkoda, że nie ma pisania smsów głosem)
- bateria (jak na 4" wyświetlacza, bateria o pojemności 1430mAh, daje radę, jednak przy intensywnym korzystaniu potrafi wytrzymać 4-5h max. przy cyklu mieszanym 1-1,5 dnia.
- mikrofon i głośnik do rozmów (wyraźny, bez szumów)
- darmowa nawigacja (działa nawet bez Internetu!)
- spust migawki aparatu
- wytrzymałość (za tą jedyną rzecz mam jeszcze szacunek do tej lumii, bo pomimo 4" wyświetlacza jest naprawdę wytrzymały. Tel ten miał minimalnie 50 mocnych spotkań z podłożem, co się jednie działo, to bateria jedynie wypadała. Miał takie spotkania z betonem jakieś pół metra przodem, kafelki, około 1,5m na wyświetlacz, spotkanie z panelami z różnej wysokości. Latał także w powietrzu, nawet na jakieś 8m, oczywiście na trawę, przeleciał po podłodze przez cały dom. Co najlepsze wytrzymałość tego Tel tak mi zainponowała, że z nudów zacząłem nim żonglować! Ani ryski... Można zakupić tylko folię ochronną i można wszystko z nim robić, prawie wszystko :)
Po aktualizacji Lumia Cyan, to jest o wiele lepszy Tel, jednak wady i tak są nie do ukrycia, takie jak:
- przez 1,5 roku użytkowania zepsuł się już 5 razy! (na szczęście jest gwarancja, po raz pierwszy się zepsuł pół roku po zakupie; psuje się do tej pory średnio co 2-3 miesiące.
- brak przedniej kamerki
- brak lampy błyskowej
- brak oświetlenia przycisków systemowych
- mało pamięci wbudowanej (niby 8GB wbudowanej, ale po wszystkich aktualizacjach system zajmuje 4GB! Kilka gier, aplikacji, a Tel ma już mało pamięci)
Mam także denerwujące sytuacje jeśli chodzi o pliki wideo i muzyki. Nowe pliki raz, może kilka razy mi odtworzy, a potem błąd i już nie odtwarza, podobnie miałem ze zdjęciami, ale już na szczęście ze zdjęciami chociaż nie ma tego problemu. Albo Tel robi mi aktualizacje, ale za nic nie mogę pobierać nowych aplikacji (na pewno będzie trzeba wgrać na nowo system, ale na gwarancji niestety mi tego nie uznają, musi się zepsuć co innego, żeby przy okazji i to zrobili)
Lumię 520 polecam tym co za praktycznie grosze chcą mieć Tel wytrzymały, z nawet dobrymi podzespołami, jednak Windows Phone 8 ma luki, tak jak opisałem to w przypadku wideo, muzyki czy zdjęć. Odradzam tą Nokię osobą o słabych nerwach, jednak wytrzymała jest, ale szkoda nerwów na Tel który się regularnie psuje (przynajmniej mi). Jednak w tej cenie można mieć coś trochę lepszego z androidem. Ja po części żałuję, że wybrałem akurat ten telefon; sentyment do Nokii pozostał...
- dotyk (jest po prostu genialny, można obsługiwać praktycznie wszystkim, nawet kablem od słuchawek!)
- aparat (nawet znośny, jak na 5MPX, oczywiście w dobrym oświetleniu, tylko trochę boli, jak się zdjęcia przybliża)
- głośnik (jak na Tel jest głośny, tylko nie ma nawet najmniejszego basu)
- sterowanie głosem (szczególnie podoba mi się czytanie smsów przez Tel, tylko szkoda, że nie ma pisania smsów głosem)
- bateria (jak na 4" wyświetlacza, bateria o pojemności 1430mAh, daje radę, jednak przy intensywnym korzystaniu potrafi wytrzymać 4-5h max. przy cyklu mieszanym 1-1,5 dnia.
- mikrofon i głośnik do rozmów (wyraźny, bez szumów)
- darmowa nawigacja (działa nawet bez Internetu!)
- spust migawki aparatu
- wytrzymałość (za tą jedyną rzecz mam jeszcze szacunek do tej lumii, bo pomimo 4" wyświetlacza jest naprawdę wytrzymały. Tel ten miał minimalnie 50 mocnych spotkań z podłożem, co się jednie działo, to bateria jedynie wypadała. Miał takie spotkania z betonem jakieś pół metra przodem, kafelki, około 1,5m na wyświetlacz, spotkanie z panelami z różnej wysokości. Latał także w powietrzu, nawet na jakieś 8m, oczywiście na trawę, przeleciał po podłodze przez cały dom. Co najlepsze wytrzymałość tego Tel tak mi zainponowała, że z nudów zacząłem nim żonglować! Ani ryski... Można zakupić tylko folię ochronną i można wszystko z nim robić, prawie wszystko :)
Po aktualizacji Lumia Cyan, to jest o wiele lepszy Tel, jednak wady i tak są nie do ukrycia, takie jak:
- przez 1,5 roku użytkowania zepsuł się już 5 razy! (na szczęście jest gwarancja, po raz pierwszy się zepsuł pół roku po zakupie; psuje się do tej pory średnio co 2-3 miesiące.
- brak przedniej kamerki
- brak lampy błyskowej
- brak oświetlenia przycisków systemowych
- mało pamięci wbudowanej (niby 8GB wbudowanej, ale po wszystkich aktualizacjach system zajmuje 4GB! Kilka gier, aplikacji, a Tel ma już mało pamięci)
Mam także denerwujące sytuacje jeśli chodzi o pliki wideo i muzyki. Nowe pliki raz, może kilka razy mi odtworzy, a potem błąd i już nie odtwarza, podobnie miałem ze zdjęciami, ale już na szczęście ze zdjęciami chociaż nie ma tego problemu. Albo Tel robi mi aktualizacje, ale za nic nie mogę pobierać nowych aplikacji (na pewno będzie trzeba wgrać na nowo system, ale na gwarancji niestety mi tego nie uznają, musi się zepsuć co innego, żeby przy okazji i to zrobili)
Lumię 520 polecam tym co za praktycznie grosze chcą mieć Tel wytrzymały, z nawet dobrymi podzespołami, jednak Windows Phone 8 ma luki, tak jak opisałem to w przypadku wideo, muzyki czy zdjęć. Odradzam tą Nokię osobą o słabych nerwach, jednak wytrzymała jest, ale szkoda nerwów na Tel który się regularnie psuje (przynajmniej mi). Jednak w tej cenie można mieć coś trochę lepszego z androidem. Ja po części żałuję, że wybrałem akurat ten telefon; sentyment do Nokii pozostał...
.cdma.centertel.pl | 13.01.2015, 22:01

Grzegorz
Opinia pozytywna
Telefon posiadam od dwóch miesięcy więc mogę już wyrazić odpowiednią opinię o nim. Myślę że będzie to dobra wskazówka dla kogoś kto zastanawia się na kupnem tego modelu telefonu.
Po doświadczeniach z Nokią C5-03 byłem bardzo negatywnie nastawiony do Nokii. Bardzo długo zastanawiałem się czy znów kupować telefon z dotykowym ekranem na dodatek z Windows Phone.
Po dwóch miesiącach użytkowania nie żałuję swojej decyzji że właśnie Lumie 520 kupiłem.
Bardzo obawiałem się o wygodę pisania smsów i płynność działania systemu. Szybko okazało się że nie jest tak źle. Ekran jest bardzo bardzo czuły na dotyk, smsy piszę się wygodnie, co prawda potrzebne jest kilka dni przyzwyczajenia ale później można bardzo szybko pisać smsy. Nie jest to co prawda aż tak wygodne jak w klasycznym telefonie gdzie bez patrzenia na klawiaturę można śmiało pisać ale w codziennym użytkowaniu telefonu jest jak najbardziej ok.
Dużą zaletą telefonu jest WP8, system działa bardzo sprawnie i co najważniejsze przez cały okres użytkowania ani razu nie zawiesił się. Wszystko przebiega płynnie bez ścinek duży duży plus. WP8 okazuję się bardzo prostym i intuicyjnym oprogramowaniem. Duży plus w porównaniu z WP 7.5 czy 7.8 instalowanym na starczych Lumiach to możliwość komunikacji z komputerem bez programu ZUNE. Telefon po podłączeniu wykrywany jest jako pamięć przenośna - bardzo wygodne rozwiązanie.
Aparat w dobrych warunkach oświetleniowych robi bardzo przyzwoite zdjęcia. Dzięki AF można bez problemu fotografować tekst z gazety itp ( studenci będą widzieli po co jeszcze potrzebny jest dobry aparat z AF;) )
Bateria jest największym minusem telefonu. W moim przypadku wytrzymuje 2-3 dni. Piszę około 50ciu smsów dziennie, 30 minut rozmów, od czasu do czasu wejdę do internetu. Jeżeli ktoś szuka telefonu do grania to zdecydowanie nie ten adres, baterii starczy wtedy może co najwyżej na 12 godzin. W przypadku nawigacji jest tak samo, trzeba mieć ładowarkę samochodową bo nie zajedziemy daleko ;) Osobiście żeby nie mieć problemu z rozładowaną baterią co dziennie pod wieczór podłączam telefon na pół godzinki do pełnego naładowania dzięki czemu w ciągu dnia zawsze mam ponad 50 % baterii. Jest ona wymienna i kosztuję 30 zł (oryginał) więc nie martwi mnie że skracam w ten sposób jej żywotność.
Tak już na zakończenie.
Serdecznie polecam każdemu kto tak jak ja obawia się smartfonów i telefonu potrzebuje głównie do smsowania i dzwonienia czasami tylko wykorzystując pełne możliwości tych urządzeń. Ja jestem bardzo zadowolony z zakupu, myślę że telefon posłuży mi przez dłuższy czas. Jest naprawdę bardzo funkcjonalny i spełnia swoją rolę w 100 procentach.
Nie polecam go tym którzy w telefonie instalują setki różnych aplikacji z których korzystają tylko raz czy dziesiątki gier.
Dla tych którzy od smartfonu chcą telefonu z możliwością sprawdzenia poczty czy przeglądania internetu na pewno telefon się spodoba.
Jeszcze raz polecam i pozdrawiam.
Po doświadczeniach z Nokią C5-03 byłem bardzo negatywnie nastawiony do Nokii. Bardzo długo zastanawiałem się czy znów kupować telefon z dotykowym ekranem na dodatek z Windows Phone.
Po dwóch miesiącach użytkowania nie żałuję swojej decyzji że właśnie Lumie 520 kupiłem.
Bardzo obawiałem się o wygodę pisania smsów i płynność działania systemu. Szybko okazało się że nie jest tak źle. Ekran jest bardzo bardzo czuły na dotyk, smsy piszę się wygodnie, co prawda potrzebne jest kilka dni przyzwyczajenia ale później można bardzo szybko pisać smsy. Nie jest to co prawda aż tak wygodne jak w klasycznym telefonie gdzie bez patrzenia na klawiaturę można śmiało pisać ale w codziennym użytkowaniu telefonu jest jak najbardziej ok.
Dużą zaletą telefonu jest WP8, system działa bardzo sprawnie i co najważniejsze przez cały okres użytkowania ani razu nie zawiesił się. Wszystko przebiega płynnie bez ścinek duży duży plus. WP8 okazuję się bardzo prostym i intuicyjnym oprogramowaniem. Duży plus w porównaniu z WP 7.5 czy 7.8 instalowanym na starczych Lumiach to możliwość komunikacji z komputerem bez programu ZUNE. Telefon po podłączeniu wykrywany jest jako pamięć przenośna - bardzo wygodne rozwiązanie.
Aparat w dobrych warunkach oświetleniowych robi bardzo przyzwoite zdjęcia. Dzięki AF można bez problemu fotografować tekst z gazety itp ( studenci będą widzieli po co jeszcze potrzebny jest dobry aparat z AF;) )
Bateria jest największym minusem telefonu. W moim przypadku wytrzymuje 2-3 dni. Piszę około 50ciu smsów dziennie, 30 minut rozmów, od czasu do czasu wejdę do internetu. Jeżeli ktoś szuka telefonu do grania to zdecydowanie nie ten adres, baterii starczy wtedy może co najwyżej na 12 godzin. W przypadku nawigacji jest tak samo, trzeba mieć ładowarkę samochodową bo nie zajedziemy daleko ;) Osobiście żeby nie mieć problemu z rozładowaną baterią co dziennie pod wieczór podłączam telefon na pół godzinki do pełnego naładowania dzięki czemu w ciągu dnia zawsze mam ponad 50 % baterii. Jest ona wymienna i kosztuję 30 zł (oryginał) więc nie martwi mnie że skracam w ten sposób jej żywotność.
Tak już na zakończenie.
Serdecznie polecam każdemu kto tak jak ja obawia się smartfonów i telefonu potrzebuje głównie do smsowania i dzwonienia czasami tylko wykorzystując pełne możliwości tych urządzeń. Ja jestem bardzo zadowolony z zakupu, myślę że telefon posłuży mi przez dłuższy czas. Jest naprawdę bardzo funkcjonalny i spełnia swoją rolę w 100 procentach.
Nie polecam go tym którzy w telefonie instalują setki różnych aplikacji z których korzystają tylko raz czy dziesiątki gier.
Dla tych którzy od smartfonu chcą telefonu z możliwością sprawdzenia poczty czy przeglądania internetu na pewno telefon się spodoba.
Jeszcze raz polecam i pozdrawiam.
.via.zamek.net.pl | 15.08.2013, 12:08

adamo1990
Opinia negatywna
Posiadam ten telefon od 1,5 roku. Moja opinia jest negatywna bo:
Wady:
- niedoświetlone rogi ekranu przy ciemnym tle, backlight bleeding, czerni praktycznie nie ma... Oddany z tego powodu trzykrotnie na gwarancję. Stwierdzono, że rzeczywiście jest kłopot z ekranem, ale wszystko mieści się w normach,
- pleksiglas pokrywający ekran lekko odstaje w prawym górnym rogu do góry, ewidentnie źle przyklejony do ramki i źle dopasowany. Powoduje to przedostawanie się drobin kurzu pod ekran,
- tylna pokrywa powoduje skrzypienie przy lekkim ściśnięciu,
- w pełnym słońcu nie widać zbyt wiele,
- ostre rogi, wg mnie bardzo utrudnia życie,
- jakość odtwarzanej muzyki na słuchawkach z kompletu jest tragiczna. Testowałem słuchawki od samsunga i jakieś sennheiser od kolegi, jakość nieco lepsza, ale i tak 150lat za galaxy ace, którego kiedyś używałem,
- zdjęcia robi nie najgorsze pod warunkiem, że wykonujemy je tak jak snajper oddaje strzał, tzn. wstrzymujemy oddech, podpieramy się o co tylko możemy, żeby ręka nie poruszyła się nawet o mm, inaczej tekst na dokumencie całkowicie rozmazany,
- jedni mówią, że aplikacji dużo, inni, że mało, wg mnie jest ich tyle ile trzeba. Najpotrzebniejsze aplikacje są, te mniej potrzebne także. Z grami trochę gorzej. Największy mankament to taki, że wiele newralgicznych aplikacji jest mocno niedopracowana np. facebook, messenger, bramki sms itd.,
Zalety:
- chociaż system jest bardzo ascetyczny, wygląd mi się osobiście nie podoba, to działanie i stabilność wp8 stoi na bardzo wysokim poziomie,
- złoty medal za onedrive i synchronizację zdjęć i dokumentów,
- obsługa word, excel, pdf, pp super, wszystko płynne i takie jak być powinno,
- rozmiar telefonu jest odpowiedni, nie przypomina płytki podłogowej jak inne, pięcio-calowe lumie,
- nie ma nic do zarzucenia jakości rozmów i sms,
- bateria starcza na 1,5 do 2 dni, przy dzisiejszych standardach jest ok.
Podsumowując:
L520 niby miała się charakteryzować bdb stosunkiem jakości do ceny. Rozumiem, że telefon budżetowy, okrojony itd, ale za cenę pięciuset złotych można było się bardziej wysilić. Człowiek wydaje 500zł, cieszy się, że dostanie nowy, ładny, zachwalany telefon, a po wyjęciu z pudełka patrzy na ekran i się zastanawia "czy to przez pomyłkę przysłano mi plastikową zabawkę z chin?". Oczywiście nie ma nic złego w dobrej jakości plastiku, ale pleksiglas zamiast szkła w najważniejszym punkcie telefonu to chyba nie bardzo... W skali 1-6, telefon dostaje 2+, WP8 3+ z dużym plusem, (gdzie android ma u mnie 3-, IOS 4+).
Mam nadzieję, że moje spostrzeżenia okażą się pomocne w wyborze nowego telefonu.
Wady:
- niedoświetlone rogi ekranu przy ciemnym tle, backlight bleeding, czerni praktycznie nie ma... Oddany z tego powodu trzykrotnie na gwarancję. Stwierdzono, że rzeczywiście jest kłopot z ekranem, ale wszystko mieści się w normach,
- pleksiglas pokrywający ekran lekko odstaje w prawym górnym rogu do góry, ewidentnie źle przyklejony do ramki i źle dopasowany. Powoduje to przedostawanie się drobin kurzu pod ekran,
- tylna pokrywa powoduje skrzypienie przy lekkim ściśnięciu,
- w pełnym słońcu nie widać zbyt wiele,
- ostre rogi, wg mnie bardzo utrudnia życie,
- jakość odtwarzanej muzyki na słuchawkach z kompletu jest tragiczna. Testowałem słuchawki od samsunga i jakieś sennheiser od kolegi, jakość nieco lepsza, ale i tak 150lat za galaxy ace, którego kiedyś używałem,
- zdjęcia robi nie najgorsze pod warunkiem, że wykonujemy je tak jak snajper oddaje strzał, tzn. wstrzymujemy oddech, podpieramy się o co tylko możemy, żeby ręka nie poruszyła się nawet o mm, inaczej tekst na dokumencie całkowicie rozmazany,
- jedni mówią, że aplikacji dużo, inni, że mało, wg mnie jest ich tyle ile trzeba. Najpotrzebniejsze aplikacje są, te mniej potrzebne także. Z grami trochę gorzej. Największy mankament to taki, że wiele newralgicznych aplikacji jest mocno niedopracowana np. facebook, messenger, bramki sms itd.,
Zalety:
- chociaż system jest bardzo ascetyczny, wygląd mi się osobiście nie podoba, to działanie i stabilność wp8 stoi na bardzo wysokim poziomie,
- złoty medal za onedrive i synchronizację zdjęć i dokumentów,
- obsługa word, excel, pdf, pp super, wszystko płynne i takie jak być powinno,
- rozmiar telefonu jest odpowiedni, nie przypomina płytki podłogowej jak inne, pięcio-calowe lumie,
- nie ma nic do zarzucenia jakości rozmów i sms,
- bateria starcza na 1,5 do 2 dni, przy dzisiejszych standardach jest ok.
Podsumowując:
L520 niby miała się charakteryzować bdb stosunkiem jakości do ceny. Rozumiem, że telefon budżetowy, okrojony itd, ale za cenę pięciuset złotych można było się bardziej wysilić. Człowiek wydaje 500zł, cieszy się, że dostanie nowy, ładny, zachwalany telefon, a po wyjęciu z pudełka patrzy na ekran i się zastanawia "czy to przez pomyłkę przysłano mi plastikową zabawkę z chin?". Oczywiście nie ma nic złego w dobrej jakości plastiku, ale pleksiglas zamiast szkła w najważniejszym punkcie telefonu to chyba nie bardzo... W skali 1-6, telefon dostaje 2+, WP8 3+ z dużym plusem, (gdzie android ma u mnie 3-, IOS 4+).
Mam nadzieję, że moje spostrzeżenia okażą się pomocne w wyborze nowego telefonu.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 15.06.2014, 12:06

Illutorium-mgsm
Opinia neutralna
Dziwię się jednak że użytkowałem trzy miesiące (Obecnie od wigilli skorzystam już z Trenda Plusa) i jakoś już teraz wypowiadałbym się o telefonie zbyt wiele pozytwnego...
Istotne zalety?
+ Dotyk nawet z ołówka. (Na Tanich Galaxy tego nie ma i zapewne nie będzie...)
+ Szum do filmowania np. Ptaków - I w tej a nie innej skosiłoby nawet Galaxy Ace'a II... (Mój Trend plus to by już wymiękł przy tejże lumii tylko szkoda że Lumia nie ma przedniej kamerki...)
+ "Lumia Camera" (Niedostępne),Co do tejże aplikacji: Całkowita "pół-automatyka" (Shutter/Program) + Możliwość żbliżenia i oddalenia przy nagrywaniu (Stockowy: Był bez możliwośći) a nie jak w Stockowych androidach "pełna-automatyka" bez możliwości ustawień ISO i spustu (Do ISO z Androida jest "Camera ZOOM FX")
+ Przysłona większa (f/2,4) niż w Trendzie Plus (f/2,6)
Neturalnie (których nie zawsze widziałem):
* Niektóre strony się wyłączają (tj. Tumblr) [WP 8.1]
Wady:
- Do Systemu już brak swobody nad okrojeniami (ale z tą szybkośćią jest zredukowane...)
- oraz oczywiście przedniej kamerki... (Gdyby miała to bym wogóle nie zmienił.)
Jeśli chodzi o rekomendację z WP z Amatorszczyzny to taki telefon jest dobrym szczytem... (do nagrywania ptaków i do amatorskiego rysowania sprawdza się bez wahania...)
Zaś jeśli chodzi o Tą samą Nokię z X lub 530/535 to nie poleciłbym nawet najgorszemu wrogowi jeśli chodzi o te funkcje... Trzy telefony nie mają HD [Nokia X jest tragiczna (4.1.2),a 530 tylko pogorszy specyfikację ale 535 to tylko minimalna poprawka bez HD] To zamiast tych trzech to proponuje S6500D dla Nokii X (+ Doróbka od Peter'a oraz Zastąpienie ze stockowych w jeden mniej śmieciowy sposób (tj. Galeria z 14MB bez Wbudowanego odtwarzacza (oddzielnie) w prawie 600kb z Wbudowanym Odtwarzaczem oraz Vanillą ze 7MB Odtwarzacza [Szybkość: nawet nie do przebicia.]) ze 100MB na 48MB - Efekt: 96MB RAM zajętego a resztę na dane typu z 800MB mogą spokojnie zapychać...) a do zaś HD (Co do oszczędnośći cenowej bez WP): Leagoo Lead 3 wydaje się lepszym na dzień dzisiejszy... (Styczeń 2015)
@radziejs:
Jak nie ma jak jest... U mnie jak naciśnę na zdjęcie albo filmik odrazu mnie się pojawia wysłanie przez Bluetooth... (Nawet gdybym nie miałbym włączonego)
Poza tym mimo że nie miałem karty sim to działało wyłączenie Wi-Fi... Być może kwestia egzemplarza bo u mnie działa przyzwoicie...
Istotne zalety?
+ Dotyk nawet z ołówka. (Na Tanich Galaxy tego nie ma i zapewne nie będzie...)
+ Szum do filmowania np. Ptaków - I w tej a nie innej skosiłoby nawet Galaxy Ace'a II... (Mój Trend plus to by już wymiękł przy tejże lumii tylko szkoda że Lumia nie ma przedniej kamerki...)
+ "Lumia Camera" (Niedostępne),Co do tejże aplikacji: Całkowita "pół-automatyka" (Shutter/Program) + Możliwość żbliżenia i oddalenia przy nagrywaniu (Stockowy: Był bez możliwośći) a nie jak w Stockowych androidach "pełna-automatyka" bez możliwości ustawień ISO i spustu (Do ISO z Androida jest "Camera ZOOM FX")
+ Przysłona większa (f/2,4) niż w Trendzie Plus (f/2,6)
Neturalnie (których nie zawsze widziałem):
* Niektóre strony się wyłączają (tj. Tumblr) [WP 8.1]
Wady:
- Do Systemu już brak swobody nad okrojeniami (ale z tą szybkośćią jest zredukowane...)
- oraz oczywiście przedniej kamerki... (Gdyby miała to bym wogóle nie zmienił.)
Jeśli chodzi o rekomendację z WP z Amatorszczyzny to taki telefon jest dobrym szczytem... (do nagrywania ptaków i do amatorskiego rysowania sprawdza się bez wahania...)
Zaś jeśli chodzi o Tą samą Nokię z X lub 530/535 to nie poleciłbym nawet najgorszemu wrogowi jeśli chodzi o te funkcje... Trzy telefony nie mają HD [Nokia X jest tragiczna (4.1.2),a 530 tylko pogorszy specyfikację ale 535 to tylko minimalna poprawka bez HD] To zamiast tych trzech to proponuje S6500D dla Nokii X (+ Doróbka od Peter'a oraz Zastąpienie ze stockowych w jeden mniej śmieciowy sposób (tj. Galeria z 14MB bez Wbudowanego odtwarzacza (oddzielnie) w prawie 600kb z Wbudowanym Odtwarzaczem oraz Vanillą ze 7MB Odtwarzacza [Szybkość: nawet nie do przebicia.]) ze 100MB na 48MB - Efekt: 96MB RAM zajętego a resztę na dane typu z 800MB mogą spokojnie zapychać...) a do zaś HD (Co do oszczędnośći cenowej bez WP): Leagoo Lead 3 wydaje się lepszym na dzień dzisiejszy... (Styczeń 2015)
@radziejs:
Jak nie ma jak jest... U mnie jak naciśnę na zdjęcie albo filmik odrazu mnie się pojawia wysłanie przez Bluetooth... (Nawet gdybym nie miałbym włączonego)
Poza tym mimo że nie miałem karty sim to działało wyłączenie Wi-Fi... Być może kwestia egzemplarza bo u mnie działa przyzwoicie...
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 15.02.2015, 16:02