W podstawowej roli - czyli komunikacji - Lumia 1520 sprawdza się również znakomicie. Jakość dźwięku jest znakomita. Cztery mikrofony i dwa porządne głośniki odwalają naprawdę dobrą robotę. Tu nie mam się do czego przyczepić. Interfejs telefoniczny również jest niezły, ale dialer wciąż nie potrafi skojarzyć wpisywanych klawiaturą numeryczną znaków z wpisami w książce telefonicznej... Szkoda...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Może za to stworzyć listę szybkiego wybierania - czyli ulubionych kontaktów, jest także opcja blokowania wybranych połączeń - choć nie trafimy do niej wprost z aplikacji telefonu. Nie będę narzekał na komunikację tekstową. Duży ekran oznacza duże przyciski na klawiaturach - czyli wygodę. Problemów z łącznością (LTE, Wi-Fi, Bluetooth) - nie stwierdziłem.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Pochlebstw nie oszczędzę także baterii. Ta - zapewne za sprawą dużej pojemności - wystarczy na naprawdę długo. Lumia 1520 bez problemu wytrzyma cały dzień intensywnej pracy, zaś normalnie użytkowania - wytrzyma pełne dwa dni. Jeśli skupimy się tylko na podstawowej komunikacji i oszczędzaniu energii, możemy "dociągnąć" nawet do 4-5 dni, ale mnie ta sztuka udała się dosłownie raz. Nie po to kupujemy smartfony!
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Strona dźwiękowa Lumii 1520 prezentuje się nieźle. Wbudowany głośnik gra donośnie i czysto, zaś dźwięk na słuchawkach możemy dostosować do naszych wymagań w "ustawieniach", gdzie znajdziemy porządny equalizer. Nawet fabryczne słuchawki dadzą się lubić - choć oczywiście bardziej wyrobionemu słuchaczowi raczej nie wystarczą.
Mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!