Nokia Lumia 1520
Recenzja

Kafelki w wielkiej formie

Nim opowiem, za co lubię ten smartfon, oceńmy jego powierzchowność. Lumia 1520 ze swym 6-calowym ekranem jest właściwie fabletem. Nie cierpię jednak tego określenia - zatem wybaczcie, ale uparcie będę ją nazywał smartfonem - wszak nim przecież jest! Sprzęt - pomimo swych słusznych rozmiarów - jest dość poręczny. Za sprawą niewielkiej grubości i zaokrąglonych boków, płynnie przechodzących w tylną ściankę, 1520 wygodnie leży w dłoni. Matowa faktura tyłu niweluje ryzyko wyślizgnięcia się telefonu z ręki.

Przerośnięta Nokia nie należy do najlżejszych, ale na plus zaliczę dobre wyważenie obudowy - nie męczy dłoni, choć nie ukrywam, że piękniejszej części użytkowników ciężar ten może doskwierać. Obudowę wykonano - jak zwykle w przypadku tej marki - znakomicie. Nie ma się do czego przyczepić, a wrażenie solidności potęguje fakt, iż obudowa jest nierozbieralna. Wszystko razem jest zwarte i sztywne, a do tego - jak się przypadkiem przekonałem - całkiem dobrze znosi upadki nawet ze sporej wysokości. Jeśli nie mamy pecha i nie pęknie szkło wyświetlacza - konstrukcja okaże się naprawdę trwała.

Wspomniane szkło - czyli Gorilla Glass 2 - jest dość odporne na zarysowania, ale z racji dużej powierzchni i wystających poza obrys korpusu estetycznie zaokrąglonych brzegów - jest mocno narażone na stłuczenie. Nie musimy się za to obawiać o trwałość tylno-bocznej części obudowy. Wykonano ją z barwionego w masie (nie lakierowanego) poliwęglanu, co daje wysoką odporność na uderzenia, a także na zarysowania. Rysy powstają, ale są mało widoczne. To duża zaleta. Kolejną - jest stylizacja.

Obudowę utrzymano w charakterystycznym dla Lumii, surowym, skandynawskim stylu. To czyni stylizację ponadczasową, choć jednocześnie skromną. Mnie się podoba - ale wy oczywiście możecie ocenić ten aspekt inaczej. Dodam, że na zdjęciach możecie oglądać telefon w jednej z bardziej szalonych odmian kolorystycznych. Jeśli wolicie bardzie stonowane barwy, możecie wybrać obudowę w czerni lub bieli. Dla odważniejszych - jest jeszcze czerwień. Nie ukrywam, że wersja żółta może przyciągać wzrok - ale w przypadku testów redakcyjnych przecież o to chodzi ;)

Spójrzmy jeszcze na rozmieszczenie przycisków i złącz. Lewy bok jest gładki, ale w jego górnej części znajdziemy dwie (uwalniane za pomocą igły) szufladki: na kartę microSD (do 64 GB) oraz na nanoSIM, co trochę zaskakuje, zważywszy na wymiary telefonu. Oba elementy są solidne, choć gdy naciśniemy je palcem, zdarza im się zatrzeszczeć. Na spód telefonu powędrował port microUSB (niestety bez OTG), zaś na górę - słuchawkowy minijack. Jego położenie uznałem za wygodne - gdy nosiłem telefon w kieszeni kurtki, podłączanie słuchawek było łatwe. Wszystkie przyciski mechaniczne zgrupowano na prawym boku.

Klawisz włącznika oraz dwupołożeniowy regulator głośności lądują idealnie pod naszymi palcami. Równie wygodny jest - bardzo przeze mnie lubiany - osobny przycisk aparatu. Pozwala on na uruchomienie kamery, a także na wyzwolenie migawki. Działa skokowo - wciskając go do połowy ustawiamy ostrość, zaś pełne wciśnięcie uruchamia migawkę. By włączyć aparat - wystarczy przytrzymać go odrobinę dłużej.

Wszystkie przyciski są ciemne, lekko opalizujące i... mają delikatny luz. Takie przynajmniej sprawiają wrażenie - bowiem do samej ich pracy nie mam zastrzeżeń. Kolejne - już dotykowe - klawisze powędrowały pod ekran. Co ciekawe, po aktualizacji systemu do Cyan'a zniknęło ich podświetlenie. Nie działa bez względu na ustawienia, jakie wprowadzimy w menu. To jednak na pewno błąd oprogramowania - czekam zatem na kolejny update...

Omówienie powierzchowności telefonu uwieńczę krótkim opisem zestawu. W solidnym kartonowym pudełku, oprócz telefonu, znajdziemy zasilacz sieciowy, towarzyszący mu kabel USB, igłę do otwierania slotów kart oraz słuchawki WH-208 - bardzo przyzwoite, jak na element wyposażenia fabrycznego.

Mat. własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16367

Ten artykuł skomentowano już 7 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
42,9% 
icon down
 14,3% 
icon unknown opinion
 42,9% 
Default user logo
Mateo

Opinia pozytywna

Miałem Lumie 1520 i byłem z niej bardzo zadowolony. To, że ma ogromny ekran to nie jest wada, dla mnie to była zaleta. Łatwo można przeglądać internet, pisząc klawiaturą swype można było pisać smsa jedną ręką. Co do aparatu to najlepszy jaki miałem w telefonie
.dynamic.chello.pl | 06.02.2015, 10:02
R E K L A M A
Default user logo
qn

Opinia pozytywna

Premiera tej Lumii to końcówka 2013 roku - na rynku nie jest od kilku miesięcy, a juź od ponad roku.
.174.51.18 | 03.02.2015, 12:02
Default user logo
rusak

Opinia neutralna

Wielka krowa - jak dla mnie za wielki :(
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 02.02.2015, 22:02
R E K L A M A
Default user logo
tabaza

Opinia negatywna

Telefon pewnie wspaniały, niestety nie zgadzam się z twierdzeniem autora, że "w tej chwili w zasadzie wyeliminowano już większość mankamentów"... Użytkuję różne Nokie "od urodzenia" a Lumia 920 będzie pewnie ostatnią... Brak istonych aplikacji na Windowsa - system nie obsługuje mikrofonu - brak możliwości nagrywania rozmów; nie obsługuje kamery - brak możliwości wykorzystania telefonu jako rejestratora, no i telefon zrywa połączenie bluetooth z zestawem głośnomówiącym - wszyscy na forach o tym wiedzą a producent nic z tym nie robi.... Żenada
.adsl.inetia.pl | 27.01.2015, 13:01
Default user logo
Azawakh

Opinia neutralna

To prawda jest to kawał potężnej maszyny... Kiedy trzymałem Lumię 1520 w ręku zwróciłem uwagę nie tylko na rozmiary i znakomite wykonanie ale i na doskonały wyświetlacz dający niesamowite wrażenia wizualne.
Sprzęt mi się bardzo podoba, ale nie kupiłbym go z kilku powodów. Pierwszy to obudowa unibody, czego ja szczerze nie znoszę gdyż w sytuacjach awaryjnych lubię mieć dostęp do baterii, sprawdzić czy wnętrze urządzenia nie zostało zalane a drugi to Windows Phone i brak porządnej przeglądarki z obsługą Flash Playera i Silverlight na stronach www.
.telesim.com.pl | 25.01.2015, 09:01
Default user logo
Matbucek

Opinia pozytywna

Krótko i na temat - nie jest za duża jak na poręczny telefon. Najlepszy telefon jaki do tej pory miałem. Pozdrawiam ;)
.polkomtel.com.pl | 22.01.2015, 12:01
Default user logo
wania

Opinia neutralna

Krótko i na temat - za duża jak na poręczny telefon.
.219.203.3 | 16.01.2015, 10:01
R E K L A M A


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies