Bateria
Duże gabaryty urządzenia wynikają z zamontowania pojemnej baterii - ma ona 5000 mAh. W związku z zastosowaniem ekranu o niskiej rozdzielczości i oszczędnego pod względem zużycia energii procesora powinno to przekładać się na dobre czasy pracy. Producent obiecuje, że będą co najmniej dwudniowe. I faktycznie tak jest - zazwyczaj nie miałam problemu, by korzystać z ładowarki co półtora, ewentualnie co drugi dzień, choć jeśli się uprzeć, to w jeden dzień też byłam w stanie rozładować baterię.
- czas pracy z włączonym ekranem (YouTube, 1 karta SIM, aktywny moduł Wi-Fi, 50% jasności ekranu, minimalny poziom dźwięku) - 15 godz. i 48 min.;
- wynik w PC Mark battery test - 18 godzin i 39 minut;
- wynik Geekbench (full discharge, dim screen) - 8772 punkty, rozładsowanie po 14 godz. i 53 min;
- godzina strumieniowania wideo (Chrome, 1 karta SIM, aktywny moduł Wi-Fi, 50% jasności ekranu) - 8% baterii mniej;
- godzina odtwarzania wideo z pamięci telefonu (tryb samolotowy, systemowy odtwarzacz, 50% jasności ekranu) - 6% baterii mniej;
- pół godziny korzystania z nawigacji online - 7-8% baterii mniej;
- 8 godzin w trybie czuwania - 2-3% baterii mniej.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Smartfon obsługuje ładowanie z mocą 18 W, ale w zestawie znalazła się słabsza, 10-watowa ładowarka. Przy jej pomocy smartfon zostanie naładowany w około 2,5 godziny. Po 30 minutach od rozpoczęcia ładowania stan wykazuje 25%, a po godzinie - 51%. W porównaniu z tym, jakie szybkości osiągają niektóre chińskie marki, taki wynik jest mało imponujący.
R E K L A M APodsumowanie
Obecnie sukces praktycznie każdego telefonu zależy nie tylko od jego parametrów czy stosunku ceny do jakości. Możemy patrzeć na design, możemy patrzeć na markę, ale bez względu na to, jak dopracowany i unikalny będzie to produkt, jego sukces opiera się na tym, o ile lepszy będzie od konkurencji. Nokia G50 może się podobać, choć nie ma imponujących parametrów - ale sugerowana cena sprawia, że nie będzie jej łatwo walczyć z niezliczoną liczbą rywali. Chińskie marki jak Realme, Redmi czy Poco potrafią za takie same pieniądze zaproponować smartfony 5G o znacznie ciekawszych możliwościach, z lepszymi ekranami (np. Full HD+ i 90 Hz) i o lepszej wydajności.
Nokia G50 może zwrócić na siebie uwagę wśród osób, które lubią duże smartfony zapewniające sporą przestrzeń do pracy i "konsumowania" multimediów. Oraz te, które nie lubią firmowych nakładek. Jednak jest wiele rzeczy, które nie do końca mi odpowiadają w recenzowanym modelu, na przykład kiepski ekran, mało gigabajtów pamięci i procesor. O ile podoba mi się wygląd, czysty Android, czasy pracy na pojedynczym naładowaniu i kultura pracy urządzenia, to z zakupem wstrzymałabym się do momentu, gdy cena będzie dużo niższa.
Plusy i minusy
Plusy:
- wyświetlacz daje dużą przestrzeń roboczą
- gniazdo słuchawkowe
- interesujący kolor tylnego panelu i matowe wykończenie obudowy
- NFC, 5G, obsługa kart microSD
- Android One, czysta wersja systemu
- pojemna bateria
- zadowalające czasy pracy
Minusy
- słaba rozdzielczość i niska jasność ekranu
- spore wymiary i słuszna waga
- liczba gigabajtów pamięci i procesor
- brak głośników stereo
- przeciętna wydajność
- przeciętna jakość zdjęć
- wolna ładowarka w zestawie
- cena zbyt wysoka w stosunku do specyfikacji/możliwości
- zbędny przycisk Asystenta Google
Materiał własny