Nokia E51

Specyfikacja techniczna

Znalazłem ostatnio w starociach w garażu moja starą ukochaną Nokię E51. Leżała tam chyba od 2012 roku. Była ładowarka do kompletu więc postanowiłem spróbować. Wszystko działa bez zarzutu, telefon gotowy do użycia. Bluetooth i internet śmiga jak dawniej. To się nazywa jakość wykonania. Dodam, że leży sobie już 4 dzień włączona a bateria dalej w połowie pełna. Chyba wywalę smartphona i wrócę do starej miłości.

Cudo! proste, przyjazne, łatwe w obsłudze, dwa razy utopione i wyłowione działa bez zarzutu. Ta sama bateria od 8 lat, doładowanie raz na 8 dni, prostackimi łapami poniszczyłam klawisze boczne i teraz muszę dziabnąć cyrklem w razie potrzeby i nadal działa.
Odziedziczyłam po rodzinie.

Mam co do tego telefonu wybitnie mieszane uczucia :) powinienem w zasadzie wystawić 2 opinie, negatywną i pozytywną, żeby w pełni oddać wszystkie jego wady i zalety :) Jako że mogłoby nie być to zbyt mile widziane, ograniczę się do tej jednej :) Po długich poszukiwaniach odpowiedniego telefonu, niemal 3 lata temu, wybór padł na czarną nokię e51. Telefon od samego początku zachwycił mnie designem, kulturą pracy klawiatury, prezentowanymi możliwościami, jakością wykonania obudowy... Całą masą rzeczy :) Przez cały okres, gdy wiernie mi służył, zawiesił się może 2 razy :). Pisanie smsów - czysta bajka. Nie miałem jeszcze w rękach telefonu, na którym tak przyjemnie by mi się pisało :) przez długi okres czasu bateria działała co najmniej satysfakcjonująco. Niestety, wraz z upływem czasu zaczęły się pojawiać coraz to nowe mankamenty w jego działaniu :( po paru miesiącach zeszła oryginalna folia ochronna ekranu, i od tego czasu telefon na potęgę zaczął się rysować. Boczne przyciski funkcyjne oraz przycisk włączania, wykonane z bliżej nie określonej gumy, dosyć szybko się starły, i teraz w obudowie telefonu najzwyczajniej w świecie zieją dziury :( już po miesiącu używania pod obudowę dostał się piach i osiadł na wyświetlaczu oraz aparacie. Nie istnieją chyba warunki, w których wyżej wspomniany aparat robi dobre zdjęcia :( telefon jest dosyć cichy, lecz z biegiem czasu znacznie tracił na mocy. Po 3 latach ciężko mi czasami usłyszeć co 2 osoba mówi przez telefon nawet, gdy siedzę sam w pokoju, w którym cisza najzwyczajniej w świecie dzwoni w uszach. Bateria ? W tej chwili mogę powiedzieć o niej jedynie tyle dobrego, że naprawdę szybko się ładuje. Po około półtorej godzinie, bateria jest pełna. Co z tego, jeżeli ciężko jej wytrzymać 12h intensywnego używania ? W połączeniu przez bluetooth z zewnętrznym gps ciężko jej wytrzymać więcej niż 9 godzin. Przy intensywnym pisaniu smsow (100-200 dziennie) również miewa problemy wytrzymać od rana do wieczora. W latach swej młodości odtwarzacz mp3 był w stanie grać mniej więcej 9-11 godzin, zależy od głośności. Niestety dosyć szybko słuchawki szlag trafił i nie jestem w stanie powiedzieć, ile by to wynosiło teraz. Rozmowy ? Jak wyżej wspominałem, nie dość że cicho, to bateria jest już tak zmęczona życiem, że telefon nie zdąży nawet zasygnalizować że bateria jest słaba a już się wyłącza. Gniazdo ładowania też jakieś takie wyrobione, wtyczka ładowarki strasznie słabo trzyma, przy telefonie gdy się ładuje niemal nie wolno chodzić, bo istnieje szansa że przestanie ładować :( Klawiatura też miewa ostatnimi czasy swoje humory, ale to podejrzewam głównie przez 6 nieplanowanych otworów po gumowych przyciskach, przez które do środka obudowy dostają się wszelkie zanieczyszczenia. Mimo to, nie mogę powiedzieć, że to zły telefon. Służył mi długo i intensywnie, miał prawo się zmęczyć :) Poza tym, sytuację zmienia fakt, że tydzień po mnie nokię e51 kupił też mój przyjaciel. On nie ma żadnych problemów związanych z jakością wykonania obudowy, bądź klawiaturą. Z wyjątkiem jednego. Mniej więcej po miesiącu czasu na środku klapy baterii zeszła farba, którą była pokryta. Od tego czasu nic się z tym nie dzieje. Telefon wbrew pozorom dosyć trwały. Zarówno mi, jak i koledze spadał niezliczoną liczbę razy. Model kolegi 3 razy pływał, naprawiany z tego powodu był tylko raz :) Niestety, jego egzemplarz ma własne felery. Szlag trafił mikrofon, praktycznie na żadnym modelu telefonu nie słychać co mówi. W połączeniu z moim uszkodzonym głośnikiem sprawia, że przez telefon nie porozmawiamy :) Poza tym ma jakieś problemy z softem. Zaczęły znikać kontakty, niektóre przyciski. Kolega ogólnie jest podobnego zdania co ja. Telefony służyły nam długo, i za wierną służbę należy im się niemal order ^^ Wracając do jego funkcji. Z kartą pamięci 4 gb microsdHC telefon praktycznie nie muli. Zaczyna natomiast mulić, gdy liczba wiadomości w skrzynce odbiorczej i w wiadomościach wysłanych przekroczy mniej więcej 1500, przy 2500 korzystanie ze skrzynki odbiorczej wymaga ciut cierpliwości :) Wifi... Świetna sprawa. O ile jest się wystarczająco wytrwałym i obytym aby odpowiednio skonfigurować punkt odstępowy :) Owszem, część działa praktycznie bez ustawiania. Ale jeżeli z jakiejś przyczyny telefon łączy a internet nie działa, szykuj się na długie zaznajamianie się z bardzo zaawansowanymi i dziwnie brzmiącymi opcjami, z którymi, mimo jako takiego obycia z sieciami bezprzewodowymi, spotkałem się pierwszy raz obcując z tym telefonem. A-gps... wiadomo co to jest. Szajs i bubel jakich mało. Ale to w każdym telefonie, nie ma co mu wygarniać :) Z garminem i zewnętrznym modułem telefon śmiga przyzwoicie. O aplikacjach na symbiana pisać nie muszę. Jest tego tyle że każdy znajdzie coś dla siebie i dostosuje swój telefon do własnych potrzeb. Mam nadzieję że ktoś przebrnie przez powyższą opinię i pomoże ona komuś dokonać właściwego wyboru.

Znakomity, niezawodny i funkcjonalny telefon dla tradycjonalistów chcących przy okazji korzystać z funkcji multimedialnych, internetowych i organizera. Wygodny dostęp do wybranych funkcji za pomocą 4 podwójnie definiowalnych klawiszy szybkiego wyboru, klawiszy bocznych i podekranowych oraz ekranowych aplikacji stanu gotowości. Dość solidnie zbudowany, trwały plastik + aluminium. Posiada wifi i dobrze wyszukuje sieci. Połączenia internet hsdpa 3G. System, przejrzysty i miły dla oka, działa szybko, nigdy mi się nie zawiesił. Jest radio, dyktafon. Świetna książka adresowa z możliwością przypisania kontaktowi wielu nr.tel. i innych informacji, w postaci vcard, można synchronizować z innymi nokiami i za pomocą nokia pc suite z outlookiem w komputerze. Niestety są i wady: gumki klawiszy bocznych i włącznika szybko się wycierają (lepiej nosić w silikonie lub konieczna wymiana gumek na nowe, na szczęście te dostępne w internecie są już z twardszej gumy). Brak gps, co przy preinstalowanej w telefonie aplikacji do obsługi gps zakrawa na głupi żart, na szczęście ja to rozwiązywałem podłączając zewnętrzny moduł gps na bluetooth i garminek z karty micro SD śmigał aż miło (wcześniej tak samo robiłem w e50). Bateria na początku ok.5-6 dni, po trzech latach 2 dni.

zalety:
+ funkcjonalna klawiatura z klawiszami szybkiego dostępu
+ dodatkowe skróty ekranowe aplikacji
+ organizer z przypomnieniami ekranowymi i alertami
+ świetna książka adresowa z vcard
+ możliwość synchronizacji z innymi nokiami i z outlookiem w PC
+ wifi, modem hsdpa
+ szybki, niezawodny, niezawieszający się system

wady:
- błyskawicznie wycierające się gumki klawiszy bocznych i włącznika
- brak gps

Ogólnie: świetny do rozmów +funkcje multimedialne, organizer i internet, ale nowoczesnego smartfona nie zastąpi.
Mają rację ci na forum, którzy piszą, że to jeden z najbardziej udanych modeli nokii, zniesmaczonym smartfonową ekspansją z czystym sumieniem POLECAM

Mam E51 od prawie 2 lat. Same pozytywne rzeczy o niej można tylko napisać. Telefon ma świetną obudowę, niesamowicie trwałą i ładną dla oka. Wyświetlacz się nie rysuje. Klawisze dobrze wyprofilowane, trzeba się jedynie przyzwyczaić do klawisza Navi który jest troszkę mały, ale po tygodniu użytkowania to staje się pozytywem. Co do wyświetlacza , bardzo pozytywnie zaskakuje ekran który dostosowuje jasność do warunków oświetlenia i nawet w słoneczny dzień wsteczny kontrast powoduje doskonałą czytelność wyświetlacza. Mity są o zawieszaniu się Symbiana w tym modelu. Wystarczy tylko pamiętać o zamykaniu wszystkich otwartych aplikacji i problem z głowy. To się tyczy każdego telefonu z systemem operacyjnym czy to Symbian Windows lub inny. Menu łatwe i intuicyjne, takie jak powinno być w Nokii. Można dograć sobie mnóstwo przydatnych aplikacji i gier oraz program do nawigacji satelitarnej który działa z wykorzystaniem zewnętrznego urządzenia GPS które może łączyć się z E51 za pomocą Bluetooh'a. Plusem dla mnie jest możliwość połączenia za pomocą Bluetooth dwóch urządzeń na raz, np. moduł GPS i zewnętrzna słuchawka. WLAN świetnie wykrywa punkty dostępu do internetu i zasięg GSM także zachwycająco dobrze jest wyłapywany nawet w górzystym terenie, gdzie telefony moich znajomych zgubiły połączenie E51 miał nadal przynajmniej 2 kreski. Bateria przy normalnym użytkowaniu wytrzymuje około 4-5 dni czyli mimo upływu czasu jest praktycznie w 100% sprawności początkowej. Jedyny minus jaki dla mnie E51 ma to są gumowe klawisze po bokach i u góry ,które strasznie ciężko wcisnąć. O ile górny wł/wył jest to zrozumiałe dla mnie to boczne już powinny byc inaczej skonstruowane. Przesiadłem się teraz na Nokię N85 i miałem mojego E51 sprzedać, ale waham się bo to najlepszy telefon jaki miałem, i mimo technologicznego postępu N85 raczej nie będę uważał za aż tak doby sprzęt. Jeśli ktoś się zastanawia to w 100% polecam, na pewno was nie zawiedzie!

Dwa lata użytkowania e51, wiec mogę coś w końcu powiedzieć:
- telefon fajny, nawet bardzo fajny
- po 'złamaniu' systemu można na niego wgrać co się chce bez zawracania sobie głowy jakimis certyfikatami
- WiFi to potega - rozmowy VoiP za granica pozwolily zaoszczedzic mase kasy na roamingu. Pozatym przydaje sie rowniez w zastosowaniach typowo internetowych (serwisy/strony/uslugi)
- nawigacja - mimo, ze ekran nie jest maly, mam na nim jednoczesnie 3 nawigacje zainstalowane z mapami calej Europy: Sygic, Garmin XT oraz OviMaps. Wszystkie dzialaja bez zazutu
- bateria: mogłaby byc lepsza, ale nie ma tragedii - wytrzymuje spokojnie ponad 1 dzien w nawigacji rowerowej (GPS po BT + wlaczony ekranik). Normalni laduje telefon co 3-ci dzien - rzadko zdarza sie, ze trzeba czesciej.
- głośniczek: mógłby być ciut głośniejszy (normalnie jest OK, ale w gwarnych miejscach trzeba mocno przykladac sluchawke do ucha).
- obudowa: trwala, solidna. Po dwoch latach brak praktycznie wytarc na niej i na klawiszach (lekko jedynie wytarte rogi tylnejklapki od noszenia aparatu w futerale). Aparat zaliczyl pare efektownych bedek na rozne rodzaje podłoża - bez problemu dziala nadal i nic nie odpadlo
- aparat: beznadziejny i tyle w temacie
- Symbian - programy: mozna skompletowac praktycznie wszystko co sie chce. Ja czesto czytam np. ksiazki korzystajac z mobiReadera, sprawdzam serwisy (wiadomosci/pgoda), korzystam z polaczen voip/telefonu internetowego.
Nie podoba mi sie obsluga multimediow - ale da sie strawic.
- dziala karta SD 8GB (mimo, ze w instrukcji pisza tylko o 2GB)
- funkcje biznesowe: kalendarz/notatki - beznadziejne - do tego uzywam wciaz innego urzadzenia.

Czego brakuje najbardziej:
- telefon moglby miec ladowanie via USB rowniez - tego ciut brakuje i w pracy mam druga ladowarke
- brak kamerki z przodu czyni ten aparat nie do uzytku w polaczeniach z wideokonferencja

Wielokrotnie już o tym na mgsm.pl pisano: nie po to wydajesz pieniądze na telefon z nowym Symbianem, aby narzekać na brak konkretnej aplikacji (stoper, minutnik). Założenie jest takie, że jeżeli czegoś brakuje, to sobie "googlasz" i instalujesz, istnieje bowiem ogromny wybór oprogramowania.

Nokia E51 jest doskonałym przykładem tego, jak bardzo można rozbudować aparat o nowe możliwości: Mapy offline na karcie pamięci, ew. nawet z GPS (np. Nokia Maps), słowniki języków, wyrazów obcych i miniencyklopedia (Xlator), Quake, Age of Magic (klon HoMM) e-book reader (QReader), rozbudowany menadżer plików (X-plore), miernik zużycia energii (Energy profiler), aplikacja zrzucająca pełne dane o telefonie do pliku tekstowego (Devise status), aplikacja do zrzutów ekranu (ScrnSnap60), klient Skype i innych protokołów (Fring), klient IRC (mIRGGI), klien BitTorrent (SymTorrent), alternatywna przeglądarka www (np. Opera Mini), klient Gadu-Gadu (choćby firmowy klient), odtwarzacze multum formatów multimedialnych i YouTube (genialny CorePlayer, DivX Player, rozbudowane odtwarzacze plików dźwiękowych).

Taki putty umożliwia korzystanie przez E51 z połączenia internetowego komputera stacjonarnego. W dodatku sama E51 ma wbudowaną kartę WLAN.

Jeżeli wasza Nokia ma problemy z szybkością, gubieniem i niszczeniem plików na karcie pamięci, może być to wina kart SDHC producenta Kingston. Zamieńcie na SanDisk. Sprawdzałem na Nokiach E51 i 6120 Classic. Czytniki kart obsługiwały karty microSDHC Kingstona bez problemu, a Nokie miały z tym problem.

Z telefonu jestem bardzo zadowolony. Użytkuję go już kilka miesięcy i od dłuższego czasu przymierzam się do napisania recenzji. Pozdrawiam. :')
Ja ze swojej strony serdecznie zapraszam do zamieszczenia jej tutaj. Sensowne, wartościowe komentarze są u nas w cenie :)

Wszyscy rozpisują się przeważnie o pozytywach - Symbian śmiga itd. To prawda. To bardzo dobry telefon, naprawdę.
Chcę jednak zwrócić uwagę na problem, który dla użytkowników telefonu korzystających z BT np. podczas jazdy samochodem staje się koszmarem. Chodzi o funkcję wybierania głosowego. Nowoczesność przegrała tu na całej linii z funkcjonalnością. Ten telefon wybiera głosowo TYLKO na podstawie ZAPROGRAMOWANEJ SYNTEZY MOWY (bardzo drętwej i w ogóle nie dostosowanej do polskiej wymowy).
Oznacza to w praktyce, że gdy naciśniemy klawisz wybierania głosowego i wypowiemy nazwę kontaktu w jęz. polskim, telefon nie wybierze tego kontaktu, lecz na 90% zupełnie inny kontakt albo żadnego (wtedy synteza powie nam "po swojemu, bo to trudno polszczyzną nazwać, że "nie znaleziono kontaktu"). NIE MA MOŻLIWOŚCI WŁASNEGO ZAPROGRAMOWANIA WYBIERANIA GŁOSOWEGO KONTAKTÓW poprzez nagranie własnego znaku głosowego.
Krótko mówiąc, ten wyrafinowany, supernowoczesny telefon nie posiada możliwości, którą mają Nokie sprzed kilku lat. To jest zupełne nieporozumienie. Polskie pliki językowe, które można ściągnąć ze strony Nokii - synteza mowy Marta i plik słownika - nic tu nie dają, bo są w E51 wykorzystywane wyłącznie do odczytywania wiadomości sms, a nie do wybierania głosowego.
Ta funkcja sprawia, że użytkowanie E51 przy tylu innych wspaniałych możliwościach tego telefonu staje się niezwykle denerwujące. Co gorsza, kiedy synteza mowy nie rozpozna odczytywanej nazwy, często - przynajmniej w moim telefonie - system się zawiesza i trzeba go restartować albo resetuje się sam, a telefon jest przez dobrych kilka minut zamrożony. Dlatego jutro wędruje do naprawy.

Nokia to najgorszy producent telefonów z jakim miałem do czynienia. Najpierw miałem nokię 6510 obudowa z której lakier schodził i wychodził biały plastik - SKANDAL! Telefon raz spadł i uszkodził się przycisk wyłączania - wymiana w serwisie 120 zł!!!!!!!!! Wycierające się klawisze! Pomyślałem - a dam jeszcze jedną szansę wszak wszyscy zachwalają że świetne telefony może z tym 6510 to wpadka jednorazowa i kupiłem E51. Nigdy więcej Nokii.
1. Głośniczka prawie nie słychać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2. Po roku przetarły się i wypadły gumowe przyciski na krawędziach!!!!!!!!
3. Przez dziury zaczął dostawać się kurz na wyświetlacz!
4. Powłoka na metalowej obudowie się przetarła i wychodzi spod niej metal!
5. Nowa oryginalna obudowa bez plastikowego środka i klawiatury kosztuje 100 słownie sto złotych!!!!
6. Po roku normalnego użytkowania (noszenie w kieszeni) szybka ekranu zmasakrowana i powodująca zmniejszoną czytelność ekranu
7. Czarna obwoluta ekranu to: i tu uwaga - lakier pomalowany od zewnątrz!!!!!! Po roku zaczął się łuszczyć!!!!!!!!!!!!
8. Bateria - oryginalna dołączona do tel - ładowana oryginalną ładowarką po jakimś czasie tak spuchła że nie można było otworzyć klapki.
9 Za telefon nowy oryginalnie zapakowany dałem 700 zł !!!!!!!!
Wnioski są dwa:
1. Jestem frajerem bo kupiłem Nokię.
2. Trzeci raz się nie dam naciągnąć.
3. Nokia to nieudacznicy nie potrafiący zrobić telefonu!. Dobry soft i dobra jakość i trwałość elektroniki połączona z katastrofalnymi obudowami i wadami które dyskwalifikują telefony tej firmy.
Po co to piszę?? Może dzięki przeczytaniu tej opinii niektórzy z Was nie staną się frajerami jak ja.

Telefon jest niesamowity! Wydolność sprzętowa (głównie procesor), jakość oprogramowania, wykonanie aparatu i design na naprawdę barrdzo wysokim poziomie. Znakomicie działa w sieci WIFI, współpracuje z zewn. modułem GPS, ultraszybki Internet w HSDPA, znakomita współpraca z PC (najnowszy pakiet na PC Nokia PC Suite oferuje link do pobrania map/nawigacji od Nokii).
Mapy pobrane od Nokii (można dokupić upgrade nawig. głosowej) wyświetlają się online (dane są pobierane na bieżąco z Internetu), co generuje pewne koszty w zależności od operatora GSM. Sam polecam Simplusa i jego rewelacyjne pakiety. WAŻNE: mapy Nokii raz pobrane dla danego obszaru są archiwizowane w regulowalnym stopniu na karcie pamięci. Dlatego w znacznej mierze można te dane pobrać wcześniej przeprowadzając symulację nawigacji po interesującym nas terenie z wykorzystaniem domowego WIFI !!!! Polecam nawigację Wayfinder 7, bardzo dobre pokrycie i nawigacja glosowa od razu.
Mapy Nokii mają dostateczne pokrycie małych miejscowości, dobre i bardzo dobre większych miast. Super pokrycie oferuje GoogleMaps do pobranie po wpisaniu w przeglądarkę adresu www.google.com/gmm
Ta komórka otwiera nowe obszary mobilnej elektroniki. Wcześniej miałem N6680 (opisywałem na mgsm) - te telefony dzieli przepaść!
Telefon internetowy działa b. dobrze. Polecam polskiego operatora EasyCALL, który umożliwia błyskawiczną konfigurację E51 poprzez sms-a dla posiadaczy zarejestrowanych kont. W ten sposób dzwonisz tym aparatem (Nokią E51) do większości krajów i w Polsce na stacjonarne za 8 gr/min.