W zakresie budżetowych telefonów dla mniej wymagających użytkowników Nokia wciąż cieszy się wysoką popularnością. Do tego typu komórek zalicza się model C2-01 - solidny i łatwy w obsłudze, do tego niedrogi i doskonały do połączeń głosowych i SMS-owania. Kto chce większych atrakcji, niech poszuka czegoś innego.
Niedrogi, solidny, bez udziwnień. Plus klasyczny wygląd i mocna bateria. Wart uwagi.
Nokia C2-01 to prosty telefon zaliczany do segmentu budżetowego, ale mimo to, całkiem nieźle wyposażony. Za cenę rozpoczynającą się od 279 złotych (wg ceneo.pl) nabywca otrzyma egzemplarz telefonu z akumulatorem 1020 mAh, ładowarką (2 mm) i słuchawkami z wtyczką mini-jack 3,5 mm. Ewidentnie postarano się nie zwiększyć ceny poprzez dodanie choćby kabla USB czy karty pamięci.
Plastikowa obudowa ma optymalny, tradycyjny kształt, jest solidna i dobrze spasowana. Telefon bardzo dobrze leży w dłoni i jest wytrzymały (zaliczył nieplanowane upadki). Klawiatura alfanumeryczna ma bardzo wygodne, dość duże klawisze. Dzięki nim pisanie SMS-ów mogę uznać za naprawdę komfortowe. 2-calowy ekran o rozdzielczości QVGA będzie wystarczający do podstawowych zastosowań, ale cechują go koszmarnie słabe kąty widzenia i kiepska widoczność w słońcu.
Nie można pominąć kwestii pracy na baterii - to jedna z głównych zalet modelu C2-01. Dość intensywnie eksploatowany padł po 3,5 dnia, w codziennym użytkowaniu wytrzymywał bez ładowania ok. 5 dni. Podkreślić trzeba też świetną jakość połączeń głosowych.
Opisywany model oferuje dość anachroniczny interfejs S40 - nie jest on może atrakcyjny wizualnie, ale sprawdza się w tym modelu. Użytkownik może ułatwić sobie pracę, personalizując tryb Ekranu głównego, w którym ekran dzielony jest na części z panelami i skrótami do aplikacji. Menu może być wyświetlone w postaci listy, tabeli i etykiet oraz zakładek. Kontakty pozwalają na zapisanie danych teleadresowych do maksymalnie 2 tysięcy osób i wprowadzenie wielu szczegółowych danych (różne numery telefonów, adres e-mail, zdjęcie, urodziny, notatki itp.).
Pod względem internetowym C2-01 może się pochwalić przeglądarką Opera Mini, obsługą flasha (Flash Lite 3.0) i całkiem niezłym klientem poczty, ale niewielki ekran w dużym stopniu niweczy komfort surfowania. Model C2-01 oferuje ponadto szereg użytecznych aplikacji, które zawsze warto mieć pod ręką (m.in. kalkulator, dyktafon, alarm - działający nawet przy wyłączonym telefonie) czy aplikację Facebook - szkoda, że ta ostatnia nie działa w tle (interfejs S40 cechuje, niestety, brak wielozadaniowości) i nie da się umieścić jego panelu na ekranie głównym. Zadbano też o rozrywkę, instalując 7 gier ("Block'd", "Bounce Tales", "Brain Champ", "City Bloxx", "Diamond Rush", "Snake III", "Sudoku").
Do MMS-ów przyda się 3,2-megapikselowy aparat cyfrowy. Ambitniejszych zastosowań raczej nie polecam z uwagi na brak lampy błyskowej czy autofocusu. Zabrakło też dedykowanego klawisza spustu migawki. W ustawieniach dopasujemy balans bieli, efekty czy samowyzwalacz. Zdjęcia można przeglądać w postaci typowej galerii lub osi czasu, a także je edytować. Nagrywanie wideo przy rozdzielczości QVGA i 15 klatkach na sekundę też nie będzie elementem, którym można się pochwalić. Można też pooglądać nagrania w formacie MP4 lub 3GP - ale z uwagi na rozmiary ekranu zdobędą się na to tylko desperaci. Aspekty dźwiękowe zaspokoi odtwarzacz obsługujący formaty MP3, WMA, WAV i eAAC+. Podstawowe funkcje sortowania, playlisty i equalizera uzupełnia całkiem mocny głośnik (choć gorzej z jakością dźwięku), uniwersalne gniazdo słuchawkowe i moduł Bluetooth 2.1 z A2DP. Jest także radio FM z RDS-em, z automatycznym skanowaniem lub manualnym wyszukiwaniem stacji. Dużym minusem jest za to brak klawiszów do regulacji głośności.
Generalnie nie da się za bardzo skrytykować tego modelu - C2-01 jest budżetowym telefonem dla mniej wymagających lub początkujących użytkowników - i sprawdzi się w tym charakterze bez zarzutu. Kto ma jednak apetyt na coś więcej, choćby moduł sieci bezprzewodowych czy GPS, powinien dołożyć kilka złotych i poszukać na przykład jakiegoś tańszego Androida.
Artykuł pochodzi z numeru 04.2012 miesięcznika Mobile Internet
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!