Nokia C2-00 to nieskomplikowany i niedrogi telefon Nokii na dwie karty SIM. Jego budżetowość na pierwszy rzut oka można ocenić, patrząc na niewielki ekran o niskiej rozdzielczości oraz w całości plastikową, nieco luźno spasowaną obudowę. Nie przeszkadza to w użytkowaniu telefonu, choć burzy mi nieco wizerunek producenta, który nawet w najprostszych konstrukcjach dbał o nienaganną staranność wykonania.
Pomimo drobnych niedociągnięć C2-00 jest telefonem dobrze sprawdzającym się w obsłudze dwóch kart. Nieskomplikowany, tani, wychodzi zwycięsko w porównaniu z wieloma obecnymi na rynku urządzeniami Dual-SIM.

Słuchawka zdobyła mnie jednym drobiazgiem: systemem podpowiedzi-wskazówek, które w przystępny sposób wyjaśniają początkującemu użytkownikowi działanie telefonu. To funkcjonalność, której - paradoksalnie, pomimo zalet - nie przeceniam. Doceniam za to zjadliwy humor programisty, który umieszcza wskazówkę cytowaną w tytule tej recenzji. Moją nadinterpretacją zapewne jest jej odniesienie do mariażu pomiędzy Nokią i Microsoftem oraz wydumanie związku pomiędzy jej treścią a treścią podpowiedzi asystenta w oprogramowaniu MS Office.
Tylna klapka osłaniająca baterię zamocowana jest na zasadzie kapsla: żeby ją zdjąć, należy podważyć paznokciami z dwóch stron naraz. Rozwiązanie to jest niewygodne, ale na szczęście wykorzystywane zazwyczaj jednorazowo.
Gniazdo pierwszej karty SIM umieszczono pod baterią BL-5C o pojemności 1020 mAh. Mocowanie karty w postaci metalowej profilowanej blaszki otwiera się wygodnie na zasadzie drzwiczek - trzeba jednak przyjrzeć się, żeby znaleźć sposób, jak to zrobić. Drugą kartę SIM wkładamy nietypowo z prawego boku telefonu; gniazdo przypomina rozwiązania stosowane przy kartach pamięci i również ma zaślepkę. Zaraz obok niego mieści się port USB, a także złącze ładowarki. Na szczycie obudowy umieszczono gniazdo audio-jack.
Przed zamocowaniem pokrywy baterii warto pamiętać o umieszczeniu karty pamięci w slocie po prawej stronie obudowy (po lewej, patrząc od frontu). Rozwiązanie charakterystyczne dla niektórych modeli Nokii jest optymalne: żeby wyjąć kartę, wystarczy zdjąć tylną pokrywę i nie trzeba wyłączać telefonu. Z drugiej strony gniazdo chronione obudową nie ulega zabrudzeniom. Oszczędności sytuujące cenę telefonu w okolicy 220 zł dotknęły także wyposażenia. W opakowaniu znajdziemy co prawda przewodowy zestaw słuchawkowy i ładowarkę, ale o kartę pamięci i kabel do przesyłania danych musimy zadbać sami.
Obsługa dwóch kart SIM w trybie jednoczesnego czuwania obu kart sprawuje się dobrze. Mało jest opcji dla poszczególnych kart, a ustawienia obecne nie zawsze działają tak, jak powinny. Istnieje możliwość zdefiniowania, z której karty będą wysyłane wiadomości tekstowe, ale modelowi testowemu zdarzały się próby wysyłania SMS-a z drugiej karty. Samodzielnie ustawiamy także to, która karta ma być preferowana do dzwonienia lub przesyłania danych, ale jeśli ktoś woli wybierać za każdym razem - również jest taka możliwość.
Nieodmiennie irytującym problemem jest brak komunikacji pomiędzy kartą pamięci a pamięcią wewnętrzną telefonu (5,3 MB) bez pośrednictwa oprogramowania Nokii dla komputera PC. W trybie wymiany danych widoczna jest wyłącznie karta pamięci, a bez niej połączenie z pecetem może nastąpić tylko poprzez Ovi Suite. Telefon trzeba pochwalić zarówno za szybkość ładowania baterii (2-2,5 godz.), jak i czas pracy na jednym naładowaniu (4-5 dni).
Wśród zainstalowanego oprogramowania znajdziemy rejestr połączeń z kontrolą wysłanych danych (czas, ilość), kontakty z prostym wybieraniem, możliwością tworzenia grup i powiększenia czcionki, wybieranym sposobem wyświetlania (opis i numer, opis i zdjęcie - najpierw imię i nazwisko i odwrotnie). Przeglądarka sprawuje się poprawnie. Aparat nagrywa również wideo, a użytkownik może tworzyć własne albumy i chronologicznie sortować zdjęcia.
Do radia trzeba, niestety, podłączyć słuchawki. Zainstalowane są trzy gry: "Block'd" (rodzaj Bejeweled), "Snake", "Space Mahjong" - mahjong w wersji japońskiej, który jest rodzajem domina, a nie usuwania parami jednakowych kafli. Poza tym w menu znajdziemy wszystko to, co niezbędne dziś nawet w prostej komórce: budzik, kalendarz, kalkulator, dyktafon, listę zadań, notatki, minutnik, stoper.
Artykuł pochodzi z numeru 03.2012 miesięcznika Mobile Internet
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!