Fińska komórka z klawiaturą QWERTY zaspokoi potrzeby użytkowników oczekujących od telefonu więcej niż tylko SMS-ów i rozmów. Asha 302 gwarantuje bezproblemowe rozmowy, łączność przez Wi-Fi i HSDPA, Bluetooth, i do tego bardzo ładnie się prezentuje.
Świetna bateria, doskonała jakość rozmów, dobre materiały i stabilna praca systemu to niezaprzeczalne atuty Nokii 302.
Estetyka wykonania testowanego egzemplarza nie budziła żadnych moich zastrzeżeń. Może poza jednym drobnym szczegółem - dolna część tylnej osłony minimalnie odstawała od reszty. Obudowa miała odcienie szarości i grafitu, które ładnie komponowały się z metalowym obramowaniem obudowy. Klapka baterii została wykonana z metalu, a pozostałe części obudowy z wysokiej jakości matowego tworzywa.
W górnej części tyłu telefonu umiejscowiono obiektyw aparatu, który wykonuje zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 3,2 megapiksela. Zabrakło, niestety, diody doświetlającej i autofocusu.
Całość okazała się w dużym stopniu odporna na zadrapania. Przód pod twardą szybką skrywa 2,4-calowy ekran wyświetlający 256 tysięcy kolorów. Ekran jest wyraźny i wszystkie elementy menu są bardzo dobrze widoczne. Gorzej ma się klawiatura, ponieważ po włączeniu telefonu okazało się, że jest nierównomiernie podświetlona - przyciski w prawym dolnym rogu są ledwo widoczne.
Klawisze Nokii są na tyle miękkie, że pisanie wiadomości w dużych ilościach nie powinno być męczące, jednak brak odstępów między nimi może spowodować problemy dla właścicieli dużych kciuków. Dziewczyny z długimi paznokciami na pewno nie będą narzekać;) Poza klawiaturą QWERTY Nokia ma rząd przycisków funkcyjnych, które (oprócz czerwonej i zielonej słuchawki) można spersonalizować do własnych potrzeb.
Klawisz z ikoną koperty z prawej strony może odnosić się do folderu wiadomości albo tworzenia nowej wiadomości, kontaktów, czatu lub innych funkcji komunikacyjnych. Podobnie jest z drugim przyciskiem z lewej strony z ikoną kontaktów. Tam również można przypisać którąś z kontaktowo-komunikacyjnych funkcji. Dodatkowo użytkownik może ustawić skróty dla przycisku nawigacyjnego, chyba że wybierze inteligentny ekran główny z widżetami na pulpicie. Producent starał się, aby nie zakłócić zgrabnej sylwetki Ashy i większość złącz umieścił w górnej części telefonu. Znajdziemy tu gniazdo ładowania, mini-jack 3,5 mm oraz microUSB. Po lewej stronie zaś znajduje się gniazdo kart microSD (do 32 GB) zakryte przymocowaną zaślepką.
W menu na próżno szukać czegoś nowego. Wszędzie jest stara dobra Nokia, wierna swoim poprzedniczkom. Asha stabilnie pracuje pod kontrolą systemu OS Series 40, a procesor 1 GHz gwarantuje brak zacięć i zawieszeń, jak również szybką pracę aplikacji.
Asha 302 w komunikacji głosowej - także w 3G (a nawet w 3,5G - jak informuje producent) - wypadła bardzo pozytywnie, połączenia przebiegały bez żadnych szumów i zakłóceń po obu stronach. Wbudowany moduł Wi-Fi pozwoli na szybkie połączenia z sieciami WLAN. Użytkownik bezproblemowo skonfiguruje także konta pocztowe, np. Gmail, Windows Live/Hotmail i Yahoo Mail.
Nokia Asha 302 nie posłuży do robienia zdjęć podczas urlopu, bowiem nie do tego została stworzona. Aparat, owszem, ma, ale 3,2 megapiksela świetnie nada się do robienia fotek na potrzeby MMS-ów, jednak po przesłaniu ich do komputera nie można się zachwycić. Zdjęcia są ziarniste i nasycone nierealnymi, zimnymi barwami. Plusem natomiast jest to, że migawka aparatu działa dokładnie w momencie przyciśnięcia spustu, co pomaga robić nieporuszone fotografie. Obrazy zapisywane są do formatu JPEG.
Nagrywanie sekwencji wideo odbywa się w maksymalnej rozdzielczości 640x480 pikseli przy 15 klatkach na sekundę. Kamerka nie nadążała wprawdzie za wariacjami kota, ale trudno się dziwić, wszak moja Iskra jest bardzo szybka. Asha ma także wbudowane radio z systemem RDS działające ze słuchawkami. Te dołożone do zestawu grają całkiem nieźle, ale dzięki obsłudze Bluetooth stereo można przesyłać dźwięki do bezprzewodowych słuchawek. Odtwarzacz muzyczny także prezentuje wysoki poziom, a producent gwarantuje do 50 godzin odtwarzania. Obsługiwane formaty audio to: WAV, MP4 AAC, MP3, WMA, AAC+, AMR-NB, AMR-WB.
Ogniwo litowo-jonowe 1430 mAh pozwoliło na 5-dniową pracę telefonu bez podłączania go do źródła prądu. Wynik wydaje mi się całkiem niezły, biorąc pod uwagę dużą liczbę wykonywanych rozmów, ciągłą pracę w sieci 3G i Wi-Fi, przesyłanie danych przez Bluetooth i korzystanie z funkcji rozrywkowych.
Artykuł pochodzi z numeru 12.2012 miesięcznika Mobile Internet