Nokia 8

Opinie użytkowników

Mam go od 7 lat, choć był krótko u podopiecznej i nadal używam. Po tym czasie gdyby nie bateria to dawałby radę. Oceniam jego użytkowanie jako bardzo pozytywne.

Gdyby nie ta bateria która już schodzi w pół dnia, to pewnie kolejne kilka lat bym się cieszył tym sprzętem. No i trochę goni nas zmiana systemów, jak na razie Android 9 starczał. Choć zaczęły pojawiać się symptomy nowych aplikacji, które nie działają już na 9, np BP aplikacja. Ładny nieduży z wysoką rozdzielczością ekran. Wymieniony ekran nie kosztował fortuny. Kupiłbym ponownie nowszy model, ale nie ma co wybrać z NOKII (HMD).

Mam ten telefon 6 lat (to już trzecia umowa) i jestem nim zachwycony. Obecna średnia półka nadal odstaje z ważnymi podzespołami i możliwościami. Na razie nie widzę dla niego następcy. Oczywiście bateria "trzyma" znacznie krócej, ale można to przeboleć. Ciągle cieszy mnie aluminiowa obudowa, znakomite szkło. Niestety, to był jedyny tak dobry sprzęt Nokii w ostatnich latach.

Zakupiłem telefon na początku roku 2019. Pierwsze dwa lata(jak to w każdym telefonie) - super telefon jak za taką cenę, a z telefonu korzystam bardzo intensywnie. Wiadomo, już wtedy odstawał wyglądowo od typowych smartfonów, ale mi to zupełnie nie przeszkadza, telefon dla mnie to tylko narzędzie. Niestety, później czar prysł, prawdopodobnie z jakąś aktualizacją. Telefon mocno zamulał, bardzo ciężko się z nim współpracowało. Nie pomagały factory resety, zdecydowałem się na custom rom. Dużego wyboru nie było, ale telefon dostał drugie życie. Aktualnie nie jest jakimś demonem prędkości, niestety nie ma na niego dedykowanego custom roma, przez co dla mniej obeznanych osób dużo błędów oprogramowania może być uciążliwe. W tym momencie największą jego wadą jest bateria - jest po prostu zła, wytrzymuje pół dnia, ale dosyć często z telefonu korzystam więc ciężko żeby jakikolwiek staruszek trzymał dłużej. Gdyby była większa dostępność custom romów, to mógłbym kupić ten telefon drugi raz, w 2023 roku.

Beznadziejny. Kupiony 2 lata temu Nokia 5.3.Przez 1 rok ciągle resety, bo wszystko w nim nawalało. Mój błąd, że nie oddałem. Cóż. Od tego czasu służył jako dodatkowy, bo kupiłem innej marki. I w końcu w listopadzie 2022 zaktualizowałem do Android 12. I to był jego koniec. Po aktualizacji nie nadawał się do niczego. Zrobiłem więc reset do ustawień fabrycznych. I to był mój błąd. Zapętlił się do ustawień instalacyjnych. Niestety za późno zajrzałem na stronę 'nokia.community'. Okazalo się, że to nie tylko mój problem. Nigdy więcej Nokii i tak zwanego przez niektórych czystego Antka.

Telefon super działał bez żadnych problemów. Większość dzisiejszych smartfonów Nokia nie jest już tak dobra, bo Nokia zrezygnowała z robienia flagowców np. Nokia xr20 cena z kosmosu, a flaki ze smartfona za 500 zł. Jestem fanem Nokii, ale już na rynku ciekawych nowości nie kupimy. Gdyby w mojej Nokii 8 nie padła matryca po 5 latach katowani, a nie zmieniałbym telefonu.

Mam już 5 lat i do tej pory żadnej awarii. Kompletnie nic się nie wiesza ani nic z tych rzeczy. Jestem mega zadowolony z telefonu.

Ciężko będzie znaleźć następcę, wysoko postawiona poprzeczka. 3 Lata na oryginalnym sofcie, ale ze względu na brak aktualizacji od 2 miesięcy na custom rom. Android 12 działa i ma się dobrze na tym fonie :) Moim zdaniem nawet teraz, ta nokia jest lepszym wyborem niż większość obecnych budżetowców.
P.

Po prawie 4 latach użytkowania, mogę uczciwie napisać, że to najlepszy smartfon, jaki miałem i wysoko postawił poprzeczkę następnym. Przez te 4 lata nie wydarzyło się z nim nic, poza tym, że trzeba było wyczyścić z zabrudzeń gniazdo USB i głośnik (samodzielnie, wykałaczką). Nadal sprawny, szybki i niezawodny. Wymieniał będę tylko dlatego, że bateria ma już odczuwalnie mniejszą pojemność.

Użytkowany 2 lata z małym hakiem. Już znalazł drugiego użytkownika, choć byłem z niego zadowolony. Odpowiednia moc, czysty android... nigdy mnie nie zawiódł. Jego cena na rynku wtórnym mocno poszybowała w dół, ale da radę kolejny rok, dwa pracować jeśli ktoś nie szuka nowości i fajerwerków. Bateria po dwu latach - wiadomo, ale raz dziennie trzeba ładować i wystarczy. Najlepszy (i w sumie najdroższy) smartfon jaki miałem.