Nokia 8.1
Recenzja

Opublikowane:

Z niższą ceną to byłby hit

Pod wieloma względami Nokia 8.1 jest smartfonem wartym zainteresowania. Ma świetny ekran, wysoką jakość wykonania, nowego Androida w czystej wersji i oferuje bardzo dobre czasy pracy. Gdyby tylko został racjonalniej wyceniony...

Nokia 8.1
Nokia 8.1 Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl

Nokia 8.1 to ostatnia średniopółkowa propozycja firmy HMD Global. Nie jest jednym z wariantów Nokii 8 czy Nokii 8 Sirocco, ale raczej następcą modelu Nokia 7.1 lub 7 Plus. To atrakcyjny smartfon z aparatem firmowanym przez Zeiss, o nowoczesnym wyglądzie, szklanych pleckach i wydajności wystarczającej do codziennych aktywności. I nie miałabym do niego większych zastrzeżeń, gdyby nie cena. Nokia 8.1 została zaprezentowana na polskim rynku na początku stycznia 2019 w cenie 1999 złotych. W krajach Europy Zachodniej smartfon ten oferowany jest za 399 euro. A za takie pieniądze można znaleźć modele o lepszej wydajności lub z ciekawszymi możliwościami.


Spis treści



Opakowanie i akcesoria

Zestaw, z którym otrzymałam smartfona, obejmuje kolorowe pudełko, w którym znajdziemy sieciową ładowarkę 5V/3A; 9V/2A; 12V/1,5A, kabel USB-USB-C oraz dokanałowe słuchawki z pilotem do odbierania rozmów wraz z wymiennymi gumkami. Jest tez papierowa instrukcja oraz szpilka do otwierania tacki na karty SIM/microSD.


R E K L A M A

Budowa i ekran

Smartfon złożony jest z dwóch szklanych paneli, połączonych zaokrągloną na krawędziach i zeszlifowaną metalową ramką. Ten design wyróżnia Nokię 8.1 spośród innych smartfonem z Androidem na rynku. Obudowa ma głęboki, granatowy kolor (Navy). Wygląda elegancko i jest dopracowany w najdrobniejszych szczegółach - ale szklane powierzchnie przyciągają wszelki brud i sprawiają, że smartfon ślizga się po wszystkich nie do końca płaskich powierzchniach. Obudowa ma wymiary 155 x 76 milimetrów, grubość obudowy na krawędzi wynosi 8 mm, a całość waży 178 gramów. Wysoko oceniam tez ergonomię tego modelu. Wygodnie leży w dłoni, przyciski blokowania i głośności na prawej krawędzi są łatwo dostępne, zaś palec wskazujący idealnie trafia na czujnik linii papilarnych na pleckach urządzenia. 8.1 nie chwali się certyfikacją IP, smartfon nie jest więc ani pyło-, ani wodoodporny.


Wyświetlacz jest duży (przekątna 6,18 cala), jasny i ma wysoki kontrast. Jego proporcje wynoszą 18,7:9, zaś cały ekran zajmuje mniej więcej 82% frontowego panelu. Nie ustępuje jakością ekranom w droższych smartfonach konkurencji, obsługuje HDR10 i ma odpowiednią rozdzielczość - 2280 x 1080 pikseli (upakowanie pikseli wynosi 402 ppi). Co więcej, poprzez ustawienia możliwa jest zmiana trybu kolorów ekranu, co pozwala bardziej dostosować obraz do preferencji użytkownika. Nie zabrakło tez trybu nocnego. Na plus zasługuje też kontrast i poziom czerni - dzięki temu zaciemniony obszar wokół wcięcia ekranu jest nie do odróżnienia.

No właśnie, choć na pierwszy rzut oka tego nie widać, to Nokia 8.1 ma wcięcie ekranu. Domyślnie jest ono jednak ukryte - a oprogramowanie nie udostępnia możliwości jego odkrycia. Zazwyczaj konfigurację notch'a znajdziemy w Ustawieniach, w zakładce Wyświetlacz, może być ewentualnie schowana nieco głębiej, w opcjach programistycznych (opcja Pełna ramka/Full bezel). W Nokii 8.1 nie ma jej w żadnym z tych miejsc, a żeby odkryć zaciemnione obszary wokół wcięcia, należałoby skorzystać z zewnętrznego oprogramowania. Z internetowych źródeł wynika, ze podobno dotyczy to europejskiej dystrybucji modelu 8.1 i stoją za tym względy patentowe - w modelach przeznaczonych na inne rynki (przypomnijmy, ze w Chinach Nokia 8.1 to model X7) opcje z notchem pozostają dostępne. Dobrze, ze symetrii ekranu nie zakłóca notch, ale przyczepię się innej rzeczy - zaokrąglonych narożników ekranu. Otóż przy dolnej ramce są one znacznie mocniej zaokrąglone niż przy górnej.

Nad ekranem umieszczony został notch, w którym znalazł się frontowy aparat, głośnik rozmów i czujniki. Na dolnej ramce widnieje logo producenta. Panel podobno chroni warstwa wzmocnionego szkła NEG (Nippon Electric Glass), czyli japońskiego konkurenta firmy Corning (źródło informacji). Ważna uwaga dla osób noszących okulary polaryzacyjne - w pionowej orientacji obraz jest mocno zaciemniony, zaś w poziomej można korzystać bez problemu.


Plecki telefonu zostały wykonane ze szkła, z czym wiążą się typowe zalety i wady. Do zalet należy przede wszystkim atrakcyjny wygląd i poczucie, że trzymamy w ręku produkt z wyższej półki. Wady to przede wszystkim niska odporność na uszkodzenia fizyczne (szkło nie poradzi sobie najlepiej z upadkami), błyskawiczne łapanie zabrudzeń i odcisków palców oraz ślizganie się po nie do końca płaskich powierzchniach. Niestety producent nie dodaje w zestawie etui, które nie tylko zniwelowałoby sterczący aparat, ale również pozwoliłoby utrzymać smartfon we względnej czystości.

Na pleckach urządzenia znalazł się centralnie umieszczony, podwójny aparat, zlokalizowany na dość mocno wystającym module, nie zabrakło tu też dwutonowej diody doświetlającej. Nieco niżej zauważyć można okrągły skaner linii papilarnych oraz logo producenta. W dolnej części nadrukowano natomiast oznaczenia, logo Androida One i certyfikacje.

Skaner linii papilarnych działa szybko i precyzyjnie - nie miałam problemów z odblokowywaniem w ten sposób urządzenia. Rozwiązanie to wspiera drugie biometryczne zabezpieczenie - rozpoznawanie twarzy.


Na górnej krawędzi znajduje się mini-jack 3,5 mm oraz otwór głośnika, na dolnej zaś umieszczony został głośnik zewnętrzny, otwór mikrofonu oraz port USB-C. Po lewej stronie znajdziemy tackę na karty SIM i microSD - to rozwiązanie hybrydowe, w którym można zamontować albo dwie karty nanoSIM, albo jedną kartę SIM i nośnik pamięci. Na prawej krawędzi producent umieścił klawisz blokady i regulację głośności. Przyciski są naprawdę nieznacznie uniesione ponad obudowę co sprawia, że czasami trudno wymacać je bez patrzenia.


Na koniec kilka zdań w kwestii wytrzymałości. Nosiłam telefon luzem w kieszeni lub w torebce i o ile szklane powierzchnie nie doświadczyły najmniejszych szkód, to drobne rysy zauważyłam na metalowej, wyszlifowanej części ramki.

R E K L A M A

System i aplikacje

Nokia 8.1 należy do programu Android One. Innymi słowy producent obiecuje aktualne oprogramowanie przez co najmniej trzy lata, w tym comiesięczne łatki bezpieczeństwa oraz następną i kolejną wersję Androida. W testowanym modelu jest Android 9 Pie i łatki bezpieczeństwa z 1 lutego 2019. Całość działa szybko, płynnie, bez lagów, zakłóceń i błędów. Ukryty notch nie wpływa w żaden sposób na obsługę urządzenia - zadowolone będą osoby, które nie przepadają za wcięciem w ekranie. Należy co najwyżej zauważyć, że szerokie wcięcie uniemożliwia wyświetlanie wszystkich powiadomień. Obok godziny widoczna jest jedna ikona, zaś jeśli powiadomień jest więcej, wtedy zauważymy niewielką kropkę. Po prawej stronie notcha umieszczone zostały z kolei ikony sieci komórkowych, sieci bezprzewodowej i ustawień profilu dźwięku.


Recenzowane urządzenie ma czystego Androida i zestaw aplikacji od Google'a (w tym Google Pay), choć nieco firmowego softu dorzuciła tu Nokia, na przykład obsługę gestów czy aplikację aparatu. Podoba mi się zwłaszcza obsługa interfejsu gestami - przesuwając palcem od dołu ekranu pojawi się ekran z ostatnimi aplikacjami i skrótami do aplikacji, dłuższe przesunięcie ujawnia menu aplikacji. Smartfon nie ma diody powiadomień, ale zamiast tego udostępnia funkcję o nazwie "Ekran zgodny z otoczeniem". Oznacza to mniej więcej tyle, że gdy przyjdzie powiadomienie, wtedy ekran zostanie na chwilę wybudzony. Nie zabrakło funkcji związanych z faktem, że smartfon działa pod kontrolą Pie - cyfrowej równowagi czy możliwości zmiany motywu na ciemny.

Według informacji z aplikacji DRM Info Nokia 8.1 oferuje wsparcie dla Widevine L1, co oznacza, że umożliwia oglądanie filmów w HD w serwisach takich jak Netflix. Na pasku skrótów znajdziemy takie opcje, jak Tryb szarości, Podświetlenie nocne czy opcja Miejsce, przenosząca nas do widoku pamięci wewnętrznej w aplikacji Google Files, ale brakuje choćby przełącznika NFC. No i w sumie niewiele więcej można dodać na temat działania softu, bowiem każdy smartfon z czystym Androidem oferuje praktycznie to samo.


R E K L A M A

Dźwięk

Za odtwarzanie dźwięku odpowiada pojedynczy głośnik na dolnej krawędzi, który niesamowicie łatwo zagłuszyć trzymając telefon w poziomej orientacji. Daje dość dobry dźwięk pod względem jakości i głośności, choć w swojej klasie cenowej nie wyróżnia się jakoś szczególnie. Na pewno wystarczy podczas oglądania filmów i seriali, grania i kameralnego słuchania muzyki. No i zawsze można skorzystać z ulubionych słuchawek dzięki obecności gniazda mini-jack 3,5 mm. Plusem jest też obecność aplikacji Radio FM - za odtwarzanie muzyki odpowiada natomiast Google'owska Muzyka Play.


Warto dodać kilka słów o systemie nagrywania dźwięku Nokia Ozo. Wykorzystuje on dwa mikrofony w smartfonie i zapewnia nie tylko bardzo dobre rezultaty nagrywania, ale również skuteczniej radzi sobie z usuwaniem hałasów z otoczenia, na przykład podczas rozmów.

R E K L A M A

Zdjęcia i wideo

Nokia 8.1 ma podwójny aparat fotograficzny. Podstawowy aparat ma sensor Sony MX363 i 12 megapikseli, obiektyw o jasności f/1.8 oraz optyczny i elektroniczny stabilizator obrazu. Wspiera go 13-megapikselowy aparat pomocniczy, odpowiedzialny za pomiar głębi. Optyka dwóch soczewek z tyłu obudowy firmowana jest przez firmę Zeiss. Minusem jest to, że aparat wystaje nieco ponad obudowę.

Praca powyższego duetu aparatów przekłada się na naprawdę przyzwoitą jakość zdjęć w świetle dziennym i dobrym oświetleniu - co najwyżej podczas przybliżania obszarów zdjęć na dużym monitorze na jaw wychodzą pewne niedostatki, takie jak niedokładności krawędzi i sztuczne ostrzenie. Efekty jego pracy możecie zobaczyć poniżej. Są też minusy. Aparat nie radzi sobie najlepiej z fotografowaniem poruszających się obiektów, na przykład zwierząt - często wychodzą po prosu rozmazane. W słabym świetle zdjęcia jeszcze mniej mnie przekonują, bywają rozmyte i z wyraźnym szumem. A po jakości zdjęć nocnych wyraźnie widać, jak dużo brakuje mu do smartfonów z najwyższej półki. Podsumowując - aparat robi dobre zdjęcia w swoim przedziale cenowym, ale brakuje mu czegoś ekstra, czym zabłysnąłby na tle konkurencji, choćby trybu nocnego, aparatu szerokokątnego czy trybu umożliwiającego robienie zdjęć makro.

Oto rezultaty fotografowania:


Warto jeszcze zwrócić uwagę na aplikację aparatu, która w sumie oferuje niemal wszystko, co niezbędne - jest HDR w automacie (choć, aby się do niego dostać, trzeba przeklikać się do ustawień), jest kilka trybów pracy - ale próżno szukać tu choćby trybu nocnego, jest możliwość zmiany rozdzielczości aparatu i nagrań wideo dla głównego i frontowego aparatu), a także funkcja rozpoznawania scen. Aparat współpracuje też z Google Lens w celu rozpoznawania obiektów.


Frontowy aparat ma wysoką rozdzielczość (20 megapikseli) i oferuje zdjęcia, które są dobre, ale nie imponujące - czasem ich szczegółowość bywa dyskusyjna, a wielokrotnie widać sztuczne ostrzenie. Nie zabrakło oczywiście trybu upiększania.


Pod względem nagrywania wideo Nokia daje radę. Umożliwia nagrywanie w jakości 720p, FullHD i UHD 4K. Dodajmy, że jest tu tzw. bothie, pozwalające nagrywać jednocześnie z przedniego i głównego aparatu w jednym widoku. Wideo można strumieniować na YouTube i Facebooka prosto z aplikacji aparatu. A tak prezentują się nagrania wideo:

Nokia 8.1 - przykładowe nagrania wideo (1080p)
wideo: mGSM.pl przez YouTube
R E K L A M A

Komunikacja

Zainstalowany w smartfonie modem X15 (w ramach układu Snapdragon 710) sprawia, że smartfon obsługuje LTE kat. 6, VoLTE , VoWiFi, Wi-Fi w standardzie 802.11ac w paśmie 2,4 oraz 5 GHz oraz Bluetooth 5.0. Oprócz tego smartfon oferuje NFC, obsługę dwóch kart SIM, sprawnie działającą nawigację wspierającą systemy GPS, GLONASS i Beidou, zaś z fizycznych łączy USB typu C oraz gniazdo słuchawkowe.

Połączenia głosowe

Połączenia głosowe i głośność głośnika rozmów są jak najbardziej poprawne, nie miałam też najmniejszych problemów z jakością połączeń. Rozmówcy słyszeli mnie głośno i wyraźnie, nawet gdy rozmowa prowadzona była w głośnym otoczeniu. Obsługa dwóch kart SIM i wybór domyślnej karty dla określonych czynności - rozmowy, wiadomości oraz transfer danych - realizowane są poprzez odpowiednią zakładkę w Ustawieniach. Niestety nie ma tu wbudowanej funkcji nagrywania rozmów.


R E K L A M A

Pamięć i wydajność

Z 64 GB pamięci wewnętrznej do użytku otrzymujemy w praktyce nieco ponad 50 GB. Warto pamiętać, że w jednym ze slotów na karty SIM możemy zamontować kartę microSD - obsługiwane są nośniki o maksymalnej pojemności 400 GB.

Mocy dostarcza 8-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 710 o taktowaniu do 2,2 GHz, wspierany przez grafikę Adreno 616. Pamięć RAM wynosi w tym modelu 4 GB. I jest to dobra, średniopółkowa konfiguracja, wystarczająca praktycznie do wszelkich zastosowań. Aplikacje otwierają się bez lagów czy opóźnień, smartfon radzi sobie z wieloma aplikacjami pracującymi w tle, nie straszne są mu gry i bardziej zasobożerne programy. Snapdragon 710 jest w tym modelu dobrym wyborem.


R E K L A M A

Bateria

Nokia 8.1 wyposażono w baterię o pojemności 3500 mAh. Według producenta ma się to przełożyć na 24 dni w trybie czuwania, 22 godziny rozmów, 15 godzin odtwarzania MP3 lub 11 odtwarzania wideo. Sprawdzając czas pracy smartfonu z włączonym ekranem smartfon osiągnął ponad 13 godzin, co dobrze rokuje dla pozostałych czasów pracy. 1,5 lub dwa dni pracy są zupełnie osiągalne przy średniointensywnym użytkowaniu. Nie zabrakło tu funkcji "Baterii adaptacyjnej" która polega na tym, że smartfon uczyć się zachowania użytkownika i ma zapewnić z czasem lepsze czasy pracy.

Naładowanie baterii do pełna zajmuje około 100 minut. Rozpoczynając ładowanie od 0% po kwadransie stan naładowania wynosi 24%, po 30 minutach - niemal 50%. Po godzinie mamy ponad 80%. Kolejnych 30-40 minut potrzeba na to, by ogniwo osiągnęło 100% naładowania. Smartfon nie obsługuje ładowania bezprzewodowego.

  • czas pracy z włączonym ekranem (YouTube, 1 karta SIM, aktywny moduł WI-Fi, 50% jasności ekranu, wyciszony dźwięk) - 13 godzin i 23 minuty,
  • godzina strumieniowania wideo (Chrome, 1 karta SIM, aktywny moduł WI-Fi, 50% jasności ekranu) - 7% baterii mniej,
  • godzina odtwarzania wideo z pamięci telefonu (tryb samolotowy, 50% jasności ekranu) - 5% baterii mniej,
  • pół godziny korzystania z nawigacji online - 6% baterii mniej,
  • pół godziny grania w Real Racing 3 - 7% baterii mniej,
  • wynik w PC Mark battery test - 11 godzin i 58 minut,
  • 8 godzin w trybie czuwania - 3%n baterii mniej.


R E K L A M A

Podsumowanie

Nokia 8.1 wyróżnia się przede wszystkim estetyką obudowy i jakością wykonania. To naprawdę solidnie wykonany smartfon, któremu elegancji dodają szklane panele i zeszlifowana metalowa ramka. Na uwagę zasługuje też świetny ekran i dobre czasy pracy na pojedynczym naładowaniu, uzupełnione przez szybkie ładowanie baterii. Tylko w cenie wynoszącej dwa tysiące złotych jest bardzo silna konkurencja - i nie jest problemem znalezienie modeli, które lepszą wydajność, lepsze aparaty czy lepszy stosunek możliwości do ceny.

PocoPhone F1 oferuje flagową specyfikację w chyba najniższej cenie na rynku. LG G7 ThinQ, ubiegłoroczny flagowiec, ma jasny ekran i mocny dźwięk. Honor 10 i Honor Play mają mocny procesor Kirin 970 i na pewno spodoba się graczom - a kosztuje kilkaset złotych mniej niż Nokia. Natomiast jeśli chcecie więcej RAM-u, to najnowszy flagowiec Xiaomi, Mi 9, wyposażony w 6 GB pamięci, kosztuje 1899 lub 1999 złotych, odpowiednio za wersję z 64 oraz 128 GB pamięci wewnętrznej. A jak dołożycie mniej więcej 300 złotych, w wasze ręce może trafić Huawei P20 Pro, który ma genialny tryb nocny, albo imponujący pod wieloma względami model OnePlus 6T.

Plusy i minusy

Plusy:

  • obsługa dwóch kart SIM
  • parametry wyświetlacza i obsługa HDR10
  • czysty Android w wersji 9 Pie
  • Android One
  • aparat z optyką Zeiss
  • elegancki wygląd i jakość wykonania
  • szybki i dokładny skaner linii papilarnych
  • gniazdo słuchawkowe
  • technologia rejestracji dźwięku Nokia OZO
  • dobre czasy pracy na baterii
  • szybka ładowarka w zestawie
  • aktualne oprogramowanie z obietnicą 3-letnich aktualizacji
  • NFC i Google Pay

Minusy

  • wcięcie, którego nie da się "odkryć" (choć można to również zaliczyć do zalet)
  • śliska obudowa, która łatwo się brudzi
  • brak diody powiadomień
  • hybrydowe rozwiązanie montowania kart SIM i karty pamięci
  • sterczący moduł z aparatem
  • brak wodo- i pyłoodporności
  • zdjęcia w słabszym oświetleniu
  • nie ma bezprzewodowego ładowania
  • dość wysoka cena

Materiał własny

O autorze
jolanta-szczepaniak.jpg
Jolanta Szczepaniak

Dziennikarka - w zawodzie od 10 lat. Absolwentka UŁ. Dawniej związana z miesięcznikiem "Mobile Internet", obecnie publikuje testy w serwisie mGSM.pl. Sporadycznie blogerka i wikipedystka. Na co dzień fanka mobilnych technologii i internetu, gadżeciara, serialomaniaczka i nałogowa czytelniczka książek oraz prasy popularyzującej naukę.

Artykułów: 2757

Ten artykuł skomentowano już 2 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
0,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 100,0% 
Default user logo
sdf

Opinia neutralna

Bardzo fajne podsumowanie z alternatywnym wyborem (bo niestety spora część recenzji kończy się..... "za tą cenę otrzymamy inne ciekawe /ciekawsze telefony...." i kropka (jakie telefony[?!]) - możliwości jest więcej ale te propozycje bardzo łatwo pokazują, że jest coś ciekawego/innego niż Nokia 8.1.
Dodam, że jest też LG V30 może stary model ale cena/jakość możliwości na pewno na ++:) Za Nokią przemawia Android One i ciągłe aktualizacje (taki 1 "ważniejszy" plus)
.88.240.110 | 19.03.2019, 14:03
R E K L A M A
Default user logo
czesio

Opinia neutralna

W sumie zastanawiam się czy tylko dla mnie czysty android to nie jest zaleta, a wada.
Po co mi system, w którym muszę instalować dodatkowe programy launchery, aby uzyskać funkcjonalność taką jaką oferują gotowe nakładki producentów?
Moim zdaniem mija się to totalnie z celem.
No, ale co kto lubi- taka prawda:)
.173.77.15 | 19.03.2019, 11:03


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies