Dźwięk
Głośnik zewnętrzny znalazł się na dolnej krawędzi. Oferuje relatywnie głośny i czysty dźwięk - oczywiście biorąc pod uwagę liczbę pojedynczą tego elementu i jego niewielki rozmiar - choć brakuje mu mocniejszego basu. Sprawdza się w trybie głośnomówiącym, choć podczas grania - i trzymania telefonu w poziomej orientacji - często zdarzało mi się zasłaniać głośnik i w ten sposób stłumić jego dźwięk. Do odtwarzania dźwięku przeznaczona jest aplikacja od Google'a, ale nie ma tu bardziej zaawansowanych korektorów dźwięku (oprócz tego wbudowanego w apkę Muzyka Play) czy radia FM. Tradycjonalistów ucieszy obecność gniazda słuchawkowego, ale do przesyłania muzyki doskonale sprawdza się również moduł Bluetooth - testowany z bezprzewodowymi słuchawkami Motorola Pulse Escape.
Zdjęcia i wideo
Oprócz ekranu i czystego systemu kolejnym marketingowym wabikiem modelu Nokia 7.1 jest aparat. Zastosowano w nim elementy optyczne przygotowane przez firmę ZEISS, a na główny moduł składa się matryca o rozdzielczości 12 megapikseli (f/1,8) z autofocusem opartym na detekcji fazy oraz pomocnicza matryca o rozdzielczości 5 megapikseli (f/2.4), która używana jest do pomiaru głębi.
Warto podkreślić też liczne funkcje które dostarcza aplikacja do obsługi aparatu. Wśród nich znajdziemy tryb Pro (z manualną konfiguracją balansu bieli, ISO, przysłony i szybkości migawki), funkcję rozmywania tła w trybie portretowym, wbudowaną usługę Google Lens i ulepszony tryb dual-sight (czyli tak zwane bothie, polegające na jednoczesnym nagrywaniu z dwóch aparatów). HDR działa w automacie, jest tu też OZO Audio - technologia Nokii do rejestrowania dźwięku. Oczywiście do wyglądu aplikacji można się przyzwyczaić i w sumie jest ona dość intuicyjna, ale na początku nadmiar ikon sprawia, że wydaje się ona mało czytelna. Czasami zbyt wolno reaguje migawka, przez co fotografowany obiekt przemieszcza się w kadrze zanim zostanie zarejestrowany - w tym przypadku nieostro.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Jednak użytkownicy nie powinni być rozczarowani zdjęciami. Smartfon naprawdę dobrze radzi sobie tam, gdzie ma dostateczne oświetlenie. Prawidłowo rozmywa tło na zdjęciach i ma dobrze działający HDR. Autofocus działa szybko i skutecznie, zdjęcia mają odpowiednią ostrość i szczegółowość, choć oczywiście lepiej wyglądają w pomniejszonym rozmiarze na ekranie telefonu niż na pecetowym monitorze. To "zasługa" wyświetlacza, który w jakimś stopniu podrasowuje obrazy i nagrania oraz zwiększa ich dynamikę. Na monitorze, w powiększonym rozmiarze, tracą nieco wyrazu. Ale i tak oceniam je pozytywnie, jak na średnią półkę Nokia 7.1 nie musi mieć kompleksów. Do dzielenia się zdjęciami w mediach społecznościowych i cykania fotek z wakacji spokojnie wystarczy. Kto wymaga czegoś więcej, musi wyłożyć pieniądze na smartfon z wyższej półki.
Smartfon słabiej radzi sobie w ujęciach nocnych i przy niedostatecznym oświetleniu - ale w praktyce to żadna niespodzianka w średniej półce cenowej. Oglądane na ekranie telefonu zdjęcia wydają się niezłe, ale wystarczy nieco je zwiększyć, by ujawnić zupełny brak szczegółów - to efekt działania algorytmów odszumiających, które tworzą nieco plamisty efekt.
A tak prezentują się przykładowe zdjęcia:
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Jest też 8-megapikselowy aparat do selfie z szerokokątnym obiektywem (84 stopnie) o jasności f/2.0, a do ewentualnego doświetlenia zdjęć wykorzystuje ekran. Jakość zdjęć jest całkiem dobra, o ile trafimy w punkt ostrości.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Nokia 7.1 umożliwia nagrywanie w 4K, choć brakuje wtedy stabilizacji - lepiej nie przekraczać jakości 1080p. Wtedy jakość filmów wideo jest całkiem przyzwoita, a elektroniczna stabilizacja obrazu pomaga zachować względną płynność. Oto rezultaty nagrywania wideo:
|
|||
Nokia 7.1 - przykładowe nagrania wideo wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!