Nokia 6700 Classic
Paweł 85
Opinia neutralna
Kupiłem fabrycznie nowy telefon 6700- już w pierwszy dzień użytkowania telefon zawiesił się więc oddałem go do serwisu w którym był prawie dwa tygodnie. Po odebraniu telefonu działał zawiesił się już podczas pierwszej rozmowy, także znowu go oddałem. Nie polecam tego telefonu. Poprzednio posiadałem SE i nie było z nim prez dwa lata żadnych problemów.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 10.10.2010, 14:10
Opinia neutralna
Każdy telefon jest stworzony pod konkretną grupę klientów. Są telefony dla małomiasteczkowej gimnazjalnej młodzieży wzorującej swoje życie na importowanej kulturze masowej tworzonej przez dużomiasteczkową młodzież przedmieść amerykańskich miast, i to dla nich umieszczono odtwarzacz mp3 i głośnik w telefonie, nawiasem mówiąc im głośniejszy tym telefon atrakcyjniejszy. Ale są też telefony dla ludzi którzy mając wybór między BMW a SKODA SUPERB wybiorą to drugie- nawet używane, uśmiechając się na to pierwsze za plecami. I chyba NOKIA 6700 powstała z myślą o nich właśnie. Klasyczna, solidna, z interfejsem jak ze ścianką czołową wieży audio Yamaha PianoCraft (co to? zapraszam [ciach])- wysmakowanie i poczucie gustu- audiofilski posmak. Zaczynam bredzić? To w takim razie albo się starzeję (30 lat na karku) albo TY masz jeszcze za mało lat i pstro w głowie. Jeśli Cię jeszcze nie obraziłem to czytaj dalej.
Niektórzy uważają że telefon jest niewypałem jeśli klapka nie przylega z dokładnością do 0,10 mm. (tak, znalazłem takiego rozczarowanego delikwenta w internecie, do dzisiaj pewnie nie może spać po nocach), a moja Nokia 6700 nabiła sobie guza. Ma piękne wgniecenie w swojej pięknej metalowej obudowie i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Ponadto mnóstwo rys z tyłu obudowy. Łapiesz? Timex wypuścił kiedyś serię zegarków Extreme. Każdy z nich miał fabryczny ubytek w obudowie- łatwo sobie wyobrazić gdzie taki zegarek musiał nabyć taką bliznę. W Wietnamie, Afganistanie, Meksyku? Na pewno nosił go James Bond. Prostszy przykład. Spodnie wycieruchy. Przetarty jeans- fabrycznie oczywiście. (Ale to akurat nie trafny przykład ani trend. Prekursorami wycieruchów w końcu byli zapijaczeni górnicy w Górach Skalistych poszukujący złota. Nie dożywali sześćdziesiątki). Ktoś napisał że Nokia 6700 ma ekran gorszy niż w Nokii 6300- mowa była o mniejszej ilości kolorów. "...Kolorowe ikonki poziomu baterii są teraz czarno białe, kolorowe kalendarium jakie było w 6300 (czerwone niedziele) są teraz w odcieniach szarości. Myślałem że idziemy do przodu a nie cofamy się?..." A czy słyszał kiedyś o kinie czarno białym?. Albo jeszcze lepiej- niemym. Woow! (łał!). Minimalizm i prosta elegancja w przekazie informacji. Widziałem telefony z menu we wszystkich kolorach tęczy. Dlaczego wybrałem Nokię6700? Zapytajcie specjalistów od marketingu,Oni wiedzą więcej o Nas niż my sami o sobie- nawiasem mówiąc.
"...Tydzień noszenia w kieszeni i wyświetlacz szlag trafił.Dobry telefon może do torebki albo dla delikatnych..." Czy jest to telefon do kieszeni? Kieszeni na budowie, przy polbruku, na imprezie? Najpierw na pewno do pokrowca, a potem na siedzenie pasażera i w drogę. Nie żebym generalizował. Bo jednak nie jest to telefon służbowy. O nie. Jeden mały akcent go wyróżnia i daje nam do myślenia- dla jakiego klienta jest produkowana Nokia 6700. XIX wieczne ulice Londynu, bankier w błyszczącym cylindrze śpieszący na spotkanie i jego kieszonkowy zegarek na łańcuszku- złoty oczywiście. Jest spóźniony. Zegarek.I bankier. Jak to się stało, cholera, klnie i stuka w szybkę swojego złotego kieszonkowego zegarka. Coś wam to mówi? To postukajcie w szybkę swojej Nokii 6700 a ukaże Wam się na ekranie londyński Big Ben. A jeśli jeszcze macie Nokię w złotej edycji to czujcie się w klimacie. Jedno Wam powiem. Nie tknę już w życiu plastykowego telefonu.
Pisząc tą opinię zastanawiam się tak naprawdę mocno nad rolą współczesnego telefonu w życiu człowieka. Jak wszyscy wiemy, kreowanie sztucznych potrzeb jest maszyną napędową współczesnego społeczeństwa konsumpcyjnego. Wszyscy jesteśmy w to wmanipulowani i nie mamy już innego wyboru. Przyszło mi też na myśl, jaką rolę odgrywały w historii małe drogie zbytki. Biżuteria w starożytnym Rzymie; świecidełka i koraliki wszyte w ubranie indiańskiej panny na wydaniu; krawat za dziesięć tysięcy dolarów u maklera giełdowego; Nokia 6300 u mojej dystyngowanej szefowej; telefon z GPS- em- bo w końcu to pierwszy taki na rynku- szkoda że na tak krótko, bo już za parę miesięcy nie będę się niczym wyróżniał od reszty społeczeństwa. Ale wtedy kupię nowy, lepszy. Są to przykłady. Słuszne prawda? Czy wiecie już do czego zmierzam?
Nokia 6700 to wzór trendu na stworzenie drogiego zbytku.
Ale ma w sobie coś co jednocześnie niebawem zdemaskuje i zniszczy tą wartość. Jest to dostępność dla każdego, a to pierwszy krok do zapomnienia. Ja cieszę się że dizajnerzy od Nokii starają się wpasować także w potrzeby klienta o ustabilizowanym życiu i potrzebach, cieszę się tym co chciałem- chwilą, i zapomnę o Nokii 6700 za parę lat. Tak jak My wszyscy. I wcale mi się to nie podoba.
Aha. I bądźmy świadomi tego, dlaczego kupujemy.
Niektórzy uważają że telefon jest niewypałem jeśli klapka nie przylega z dokładnością do 0,10 mm. (tak, znalazłem takiego rozczarowanego delikwenta w internecie, do dzisiaj pewnie nie może spać po nocach), a moja Nokia 6700 nabiła sobie guza. Ma piękne wgniecenie w swojej pięknej metalowej obudowie i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Ponadto mnóstwo rys z tyłu obudowy. Łapiesz? Timex wypuścił kiedyś serię zegarków Extreme. Każdy z nich miał fabryczny ubytek w obudowie- łatwo sobie wyobrazić gdzie taki zegarek musiał nabyć taką bliznę. W Wietnamie, Afganistanie, Meksyku? Na pewno nosił go James Bond. Prostszy przykład. Spodnie wycieruchy. Przetarty jeans- fabrycznie oczywiście. (Ale to akurat nie trafny przykład ani trend. Prekursorami wycieruchów w końcu byli zapijaczeni górnicy w Górach Skalistych poszukujący złota. Nie dożywali sześćdziesiątki). Ktoś napisał że Nokia 6700 ma ekran gorszy niż w Nokii 6300- mowa była o mniejszej ilości kolorów. "...Kolorowe ikonki poziomu baterii są teraz czarno białe, kolorowe kalendarium jakie było w 6300 (czerwone niedziele) są teraz w odcieniach szarości. Myślałem że idziemy do przodu a nie cofamy się?..." A czy słyszał kiedyś o kinie czarno białym?. Albo jeszcze lepiej- niemym. Woow! (łał!). Minimalizm i prosta elegancja w przekazie informacji. Widziałem telefony z menu we wszystkich kolorach tęczy. Dlaczego wybrałem Nokię6700? Zapytajcie specjalistów od marketingu,Oni wiedzą więcej o Nas niż my sami o sobie- nawiasem mówiąc.
"...Tydzień noszenia w kieszeni i wyświetlacz szlag trafił.Dobry telefon może do torebki albo dla delikatnych..." Czy jest to telefon do kieszeni? Kieszeni na budowie, przy polbruku, na imprezie? Najpierw na pewno do pokrowca, a potem na siedzenie pasażera i w drogę. Nie żebym generalizował. Bo jednak nie jest to telefon służbowy. O nie. Jeden mały akcent go wyróżnia i daje nam do myślenia- dla jakiego klienta jest produkowana Nokia 6700. XIX wieczne ulice Londynu, bankier w błyszczącym cylindrze śpieszący na spotkanie i jego kieszonkowy zegarek na łańcuszku- złoty oczywiście. Jest spóźniony. Zegarek.I bankier. Jak to się stało, cholera, klnie i stuka w szybkę swojego złotego kieszonkowego zegarka. Coś wam to mówi? To postukajcie w szybkę swojej Nokii 6700 a ukaże Wam się na ekranie londyński Big Ben. A jeśli jeszcze macie Nokię w złotej edycji to czujcie się w klimacie. Jedno Wam powiem. Nie tknę już w życiu plastykowego telefonu.
Pisząc tą opinię zastanawiam się tak naprawdę mocno nad rolą współczesnego telefonu w życiu człowieka. Jak wszyscy wiemy, kreowanie sztucznych potrzeb jest maszyną napędową współczesnego społeczeństwa konsumpcyjnego. Wszyscy jesteśmy w to wmanipulowani i nie mamy już innego wyboru. Przyszło mi też na myśl, jaką rolę odgrywały w historii małe drogie zbytki. Biżuteria w starożytnym Rzymie; świecidełka i koraliki wszyte w ubranie indiańskiej panny na wydaniu; krawat za dziesięć tysięcy dolarów u maklera giełdowego; Nokia 6300 u mojej dystyngowanej szefowej; telefon z GPS- em- bo w końcu to pierwszy taki na rynku- szkoda że na tak krótko, bo już za parę miesięcy nie będę się niczym wyróżniał od reszty społeczeństwa. Ale wtedy kupię nowy, lepszy. Są to przykłady. Słuszne prawda? Czy wiecie już do czego zmierzam?
Nokia 6700 to wzór trendu na stworzenie drogiego zbytku.
Ale ma w sobie coś co jednocześnie niebawem zdemaskuje i zniszczy tą wartość. Jest to dostępność dla każdego, a to pierwszy krok do zapomnienia. Ja cieszę się że dizajnerzy od Nokii starają się wpasować także w potrzeby klienta o ustabilizowanym życiu i potrzebach, cieszę się tym co chciałem- chwilą, i zapomnę o Nokii 6700 za parę lat. Tak jak My wszyscy. I wcale mi się to nie podoba.
Aha. I bądźmy świadomi tego, dlaczego kupujemy.
.dynamic.gprs.plus.pl | 05.10.2010, 23:10
Dorka
Opinia negatywna
Mam ten telefon od ok 2 miesięcy, katastrofa! Wcześniej mialam motorole L9, przez 3 lata działała idealnie. A z nokią od początku są preblemy. Nie dość, że jest wolna (np. zdjęcie obraca ok 3-5 minut), to od samego początku mam problemy z zasięgiem, jak zgubi to już nie znajdzie, i to długo. A dzisiaj to już na amen padła, nie mogę w ogóle wybrać operatora, nie szuka automatycznie, a w opcji manualnie nie reaguje na ok. Nie pomogło wyciąganie baterii i karty.....
.cdma.centertel.pl | 20.09.2010, 13:09
Bart_1
Opinia pozytywna
Wystarczy wyłączyć tryb UMTS i troche ściemnić wyświetlacz i juz bateria trzyma dłużej. Polecam
.205.127.147.meganet.net.pl | 07.09.2010, 11:09
d3r
Opinia negatywna
Oryginalna bateria trzymala mi kilkanascie godzin wiec kupilem nowa 1200 mAh polimerowa dobrej firmy i trzyma 2 godziny wiecej . Dla mnie ten telefon jest bezuzyteczny praktycznie . Mam Samsunga Ultra Classic ktory przy pdobnej ilosci rozmow trzyma do 4 dni , oraz Nokie 62...cos tam i tez 3 dni trzyma mimo iz ma 2 lata ..Nie polecam
.51.18.isko.net.pl | 25.08.2010, 19:08
norbisup
Opinia pozytywna
witam,wlasnie sie zastanawiam nad "zakupem"tego telefonu,i prosilbym o wyjasnienie uzytkowania gps,a konkretnie czy istnieje mozliwosc korzystania z innej mapy niz ta ktora jest oferowana ,i czy korzystanie z gps jest platne czy darmowe?.Nie znam sie na tym dlatego tez prosze o wytlumaczenie tego tematu w jaki sposob i na czym to polega,z gory dzieki za odpowiedz:)
.adsl.inetia.pl | 14.08.2010, 07:08
am
Opinia negatywna
bardzo cieszyłam się z tego telefonu,był wspaniały pod każdym względem,po ok 4 miesiącach zaczął gasnąć,po oddaniu do serwisu dowiedziałam się,że miał wymieniany procesor,cieszyłam się kolejny miesiąc i historia się powtórzyła.Z przykrością muszę się go pozbyć
.adsl.inetia.pl | 10.08.2010, 19:08
Marta15
Opinia pozytywna
Ja posiadam ten telefon ok 1 roku. Jestem z niego bardzo zadowolona. Zdjecia robi super, dzwięki równiez ładnie chodza, a co do bateri to nie mam zastrzezen(trzyma ok 4-5 dni lub ok 2-3 przy bawieniu sie) daje wielkiego ''+''
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 09.08.2010, 23:08
Justita
Opinia pozytywna
Telefon nokia 6700 posiadam od grudnia ubiegłego roku, jestem z niego bardzo zadowolona jedyną wadę jaką posiada ten telefon to problem z pisaniem sms .Piszecie ze bateria krótko trzyma,ja nie mam z tym problemów, u mnie bateria rozładowuje się po 4-5 dni. Raczej dzwonię niż piszę, może to jest spowodowane dłuższą żywotnością baterii?
.eltronik.net.pl | 25.07.2010, 14:07
Paweł
Opinia negatywna
Telefon nabyłem przedłużając umowę z operatorem. Jako,że mój stary telefon był jeszcze ok postanowiłem baterię w nowej Nokii 6700 sformatować tak jak wynika z instrukcji. Trwało to około miesiąca ale wytrzymałem. Niestety moja radość z użytkowania nowego telefonu trwała 3 dni. Zaczął się wieszać a w efekcie tego wyłączać, często tez wyłączał się bez przyczyny będąc w kieszeni. Oddałem do serwisu w Warszawie i po 2 dniach odebrałem. W telefonie "zostało wymienione oprogramowanie". 1 dzień było ok a potem znowu tak jak wcześniej z tym ,ze czasem był problem z uruchomieniem. Oddałem więc znowu i czekałem aż 3 tygodnie! Godzine po kolejnym odebraniu telefonu okazało sie, ze niewiele sie zmieniło w efekcie czego telefon tak skutecznie padł, że juz nie dał sie uruchomic. Czekam wiec co teraz z nim zrobia...
Nie rób ludziom wody z mózgu, drogi użytkowniku. Wskaż proszę w jakim miejscu instrukcji jest mowa o formatowaniu baterii. Ja wyczytałem (w tej instrukcji, której najwyraźniej nie czytałeś), że nie należy baterii ani rozładować do końca, ani przeładowywać, a średni czas ładowania to ok. 1,5 godziny.
Nie rób ludziom wody z mózgu, drogi użytkowniku. Wskaż proszę w jakim miejscu instrukcji jest mowa o formatowaniu baterii. Ja wyczytałem (w tej instrukcji, której najwyraźniej nie czytałeś), że nie należy baterii ani rozładować do końca, ani przeładowywać, a średni czas ładowania to ok. 1,5 godziny.
.aster.pl | 14.07.2010, 20:07