Nokia 6020

Opinie użytkowników

To był wspaniały telefon na tamte czasy

Telefon, który służy do tego, co trzeba. Dzwoni, "tańczy" na stole, internet ma (wolny, ale zawsze), aparat też nie jest aż taki zły (a w czasach świetności tego telefonu samo istnienie aparatu było czymś). Bateria trzyma przez tydzień bezczynności.
Był tylko raz w serwisie, a jedynym jego problemem (według mnie) jest mała pamięć bez opcji rozszerzenia.

Bardzo fajny telefon bardzo fajny on działa bardzo dobrze mam go w szufladzie w pokoju innym bardzo dobrze działa on się dobrze włącza i teraz go będę włączał nie wiem czy jeszcze będzie działał no właśnie jeszcze działa super bo działa joystick A jak raz przyjechałem do babci i zobaczyłem ten telefon miał inny kolor Nie no napisu plus tylko Orange i miał uszkodzony joystick bo mój nie ma takiego czegoś mój ma dwie kreski baterii nadal trzyma i tak to jest dobry telefon bo działa na plusa i na plusha oczywiście mam kartę z plusa ale nie mogę nawet to i tak dalej i tak dalej bo po prostu ten telefon nie wiem co powiedzieć na jego temat ale tak uważam go za pozytywny bardzo dobrze działa twoja opinia to jest bardzo dobra akurat ten telefon wytrzymuję nawet nie wiem ile wytrzyma ale nie wi sorki ale coś mi się pomyliło dzięki no to niech będzie to ja już spadam na zakupy

Mój pierwszy telefon, pamiętam jak żałowałem, że nie odtwarza mp3, ale i tak bił konkurencję. Bezawaryjny, później sam go rozwaliłem. A było to jakoś 2005-2009

Całkiem solidny model, według mnie nieco zbliżony do Nokia 6230I, chociaż może i mniej funkcjonalny. Cóż mi wpadł do wody na żwirowni, tak więc przesiadłem się na taniego smart fona, ale sentyment pozostał, i zapewne wrócę do niego, bo cenię sobie taki anachronizm :)

Genialny telefon. Typ telefonu, który się już nigdy nie zdezaktualizuje, bo nie jest konkurencją dla smartfonów. Znalazłem go na strychu, gdzie przeleżał długi czas. Zdjąłem obudowę i przedmuchałem plastik i ekran. Telefon działa, bateria wciąż niewiarygodnie trzyma, aparatem nie da się robić zdjęć, bo człowiek przyzwyczaił się do większych matryc. Jednakże w "jaja" nie ciśnie i świetnie leży w spodniach, można zadzwonić, wysłać smsa. Przeszło mi nawet przez myśl, by dokupić mp3 (do auta) i jakąś małpkę (aparat fotograficzny) i zostawić sobie tę nokię do komunikacji. Niektórzy patrzą na ten telefon jak na relikt i anachronizm, ale u innych widzę nutkę nostalgii oraz rozumienia. Wszystko w nim po latach działa. Jak chciałem kupić smartfona (bo S3 mini w końcu padł) dowiedziałem się od sprzedawcy, że aktualne telefony działają ok. 2 lat. Nigdy bym nie przypuszczał, ze telefon ma datę ważności, bo stara NOKIA 6020 chyba jej nie ma. Ktoś pisał, że jest to telefon ze średniej półki. Co to za rankingi z jakiej półki jest telefon? Mój jest ze strychu, nie leżał na półce ;)

Mam Go od 2005 roku (przed oficjalną premierą) z tą samą baterią! Trochę sfatygowany, spadał na beton, do wody też. Mam teraz smartfona dual sim z wymienialną baterią, szybkim ładowaniem i indukcyjnym, ale bardzo chętnie trzymam 6020 w ręce.

Typowy średniak, jak to typowo ze starszymi Nokiami. Napewno w tyłu za kultową 6230i, choć można użytkować tym modelem w dzisiejszych latach, gdzie wiodą prym najwyższej klasy Iphony.
Ja sam używam, wraz z innym telefonem, choć słuzy mi to raczej jako cień tego, co powinno.
Zdecydowanie dla starszego pokolenia, bo ja sam '1988.

miałem ten telefon był to mój drugi telefon moja babcia miała taki sam bardzo go lubiałem niestety się zepsuł leży razem z innymi telefonami w kolekcji mam jeszcze jego wersję 6021 niestety 6021 nie ma aparatu a telefon z roku 2006 znów 6020 z roku 2005 i ma aparat.

Telefon nie do zdarcia. Kupiłem go 10.2005r i używam do dnia dzisiejszego bezawaryjnie . Bateria nadal trzyma 14-15 dni.