Nokia 5310

Opinie użytkowników

W mojej Nokii radio robi dziesieciosekundowe przrwy 4 razy w sarwisie .Twierdza ze jest sprawne.Jak na teleon muzyczny to warto zastanowic sie przed zakupem.

MASAKRA!!! Telefon w ciągu 7 miesięcy trzy razy w serwisie. Zawiesza się, ma problemy z poprawnym połączeniem pomimo 2/3 sygnału, potrafi się sam wyłączyć przy próbach przeglądania stron. Raz zaczęła się rozklejać obudowa (ten czerwony pasek przy klawiszach muzycznych) innym razem pękła szybka od noszenia w kieszeni spodni (bez twardych przedmiotów). Urwała się zaślepka maskująca gniazdo USB. I to wszystko w ciągu 1.5 roku używania. Żałuję że najbliższa wymiana telefonu czeka mnie dopiero za kolejne 1,5 roku. NIE POLECAM!!!

świetna komórka chociaz połamał mi sie klawisz na pół ale jak ktoś lubi słuchac muzyki to go bardzo polecam! ale za nie długo bede miała komórke samsung delphi i jest ta komórka wprost stworzona dla tych którzy lubią pisac sms-y.

Mam ten telefoni od roku, ogólnie jestem zadowolona, ale tak w 70%. Telefon raz był w serwisie (wgrywany był nowy soft) i dość często się zawiesza (szczególnie przy usuwaniu dużej ilości SMSów-może ktoś ma na to sposób?)
Oprócz tego jakość dźwięku jest zadowalająca, wyświetlacz jest przejrzysty i ma bardzo fajną rozdzielczość, wygodna klawiatura, telefonik lekki, funkcjonalny i cieszy oko wyglądem. Minusem jest aparat, który bynajmniej nie robi furory (kiepska jakość, brak lampy błyskowej a uchwycenie tej jedynej chwili graniczy z cudem-zdjęcia bardzo wolno się ładują). Dla mnie najwazniejsza w telefonie jest możliwość słuchania muzyki i po odpowiednim ustawieniu parametrów i przy porządnych słuchawkach naprawdę jest rewelacja w porównaniu do SE.

Używam tego telefonu od ponad pół roku. Zaczynając od estetyki i trwałości, telefon jest niewielki i sprawia wrażenie delikatnego. Ja jednak nie należę do ludzi delikatnych, więc latał sobie z około metra na podłogę kilka(naście) razy. Odskoczył kolorowy element z przyciskami play, pause i do przewijania, z obudowy zdarł się kawałek plastiku w dwóch miejscach, lecz nie widać na nim żadnych rys, co potwierdza ogólną wytrzymałość obudowy. Czasem jednak pod klapką przykrywającą baterię znajduję pyłek niewiadomego pochodzenia, ale nie przeszkadza on zbytnio w użytkowaniu. Przechodząc do samego użytkowania, telefon nie wyróżnia się zbytnio, ale jest solidny. Menu jest proste, lecz ładne, jego układ po pewnym czasie staje się dla nas logiczne i intuicyjne. Aparat fotograficzny jest dla mnie w pełni wystarczający, chociaż nie może oczywiście się równać z nawet najtańszymi cyfrówkami. Odtwarzacz muzyki jest satysfakcjonujący. Minusem jest długi czas usuwania wiadomości tekstowych(dla mnie to poważny problem, gdyż usuwanie trzech-czterech tysięcy wiadomości raz w miesiącu zajmuje przynajmniej jedną noc) oraz aplikacje ściągane z internetu, które mogą(i robi to większość z nich) zasygnalizować, że telefon ma za mało ramu czy za słaby procesor(wadą tę spotkałem tylko w Nokii, w żadnym z wcześniejszych Sony Ericssonów nie występowała). Ogólnie telefon dobry, jeśli nie wymagamy zbyt wiele.

Najbardziej nadaje się na biwak, pod namiot lub survival. Duzy plus za latarkę biksenonową krzesiwo, znajdujące się na spodzie baterii. Do dyspozycji także draska po wewnętrznej stronie klapki od baterii. W razie niebezpieczeństwa mamy gaz pieprzowy z wyjścia słuchawkowego. Nie polecam osobom chorym na serce, generator prądu może zakłucać rozrusznik, np. serca.

TELEFON SUPER POLECAM , ale jak każdy telefon ma też i wady :D
wada jest taka że jest strasznie delikatny. właśnie oddałam na serwis bo z lewej strony odkleiły mi się niebieskie guziczki (i to tak cha.msko bo nie te co się naciska lecz te co je podtrzymuje! i nawet jakbym sama chciała skleić kropelką to sobie guziki bym skleiła a wtedy bym miała) a także ekran aczkolwiek nie narzekam :)
NOKIA wgl ma świelne telefoniki a ten jest już meega :D zwłaszcza niebieski xD
POLECAM! :)

moim zdaniem telefon jest bardzo fajny, jego jedyny minus to to że ciężko go rozebrać, kiedy wylał mi wyświetlacz nie było innej rady jak iść do sąsiada który też trochę z nim walczył (częściowo przez to że telefon był klejony przez poprzedniego właściciela ale też i dlatego że te zatrzaski są delikatne) ostatnio walnął w szafę i żyje, muzyka gra dobrze mam go już 2 miesiące i nie narzekam, polecam

Dwa razy w serwisie w ciągu roku, z powodu softu, kicha telefon

Nawet po wypraniu działa więc chyba nie można na niego narzekać :D