Nokia 5310

Specyfikacja techniczna

Nokia 5310 (lipiec 2023 r.) w sklepie za 250 zł. to przesada. Chińczycy jadą na renomie fińskiej firmy, no i nie ulepszają ją. Można dać 100-150zł. ale nie więcej.

Kupiłem dziś od kumpla ten telefon całkowicie nowy za 50 zł. Pudełko nigdy nie było otwarte. Na pudełku oryginalna plomba. Za tę cenę myślę że będzie to świetny telefon awaryjny na wypadek uszkodzenia lub zgubienia smartfona.

Osoby, które porównują Nokię 5310 z marnym i ubogo wyposażonym Sony Ericssonem W200i są chyba niepoważne i mają wyjątkowo kiepskie pojęcie o telefonach. To tak jakby porównywać pierwszoligowy zespół piłkarski z trzecioligowym! :-)
Nokia 5310 w jednej z najważniejszych kwestii w telefonach komórkowych, czyli WYŚWIETLACZU dosłownie miażdży W200i - W Nokii 5310 jest najwyższej klasy 2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 240 x 320 px, z paletą 16 milionów kolorów! A w SE W200i jest jakieś malutkie okienko o rozdzielczości 128 x 160 px, wyświetlające zaledwie 65 tysięcy kolorów - normalnie śmiech!
Nokia 5310 ma mocniejszą baterię, większą pamięć wbudowaną, obsługuje też karty pamięci o większej pojemności niż W200i. Poza tym Nokia 5310 ma między innymi: EDGE, bluetooth, SyncML, video-dzwonki, Push To Talk, Smart Messaging, czy też Instant Messaging, a tego wszystkiego nie znajdziemy w SE W200i ! Również aparat fotograficzny w Nokii 5310 (2.0 MPx) jest zdecydowanie lepszy od tej namiastki aparatu foto, którą ma W200i !
Poza tym Sony Ericsson W200i niezbyt ciekawie się prezentuje, zwłaszcza w czarnym kolorze sprawia wrażenie takiego topornego klocka ;-) W200i nie jest zbyt poręczny, a zwłaszcza jego "grubość" przeszkadza i w kieszeni spodni nieestetycznie sterczy. Ten model SE ma mały wyświetlacz, z niewielką ilością kolorów (65 tysięcy). Wykorzystanie w nim joysticka do nawigacji jest delikatnie mówiąc dyskusyjnym pomysłem - joysticki w Sony Ericssonach słyną z awaryjności. Obudowa i klawiatura w W200i przy bliższym kontakcie nie sprawiają wrażenia solidności - mają tendencję do skrzypienia i trzeszczenia, poza tym obudowa i ekran są wyjątkowo podatne na zarysowania. Telefon powoli reaguje na "polecenia", a czasami nawet lubi się zawiesić. Jak na telefon muzyczny dźwięk wydobywający się z głośniczka W 200i nie jest dobry, a raczej powiedziałbym, że słaby i kiepskiej jakości. Na słuchawkach brzmi trochę lepiej, ale też nie ma rewelacji. Natomiast aparat foto w tym modelu Sony Ericssona jest tak słaby i robi fatalne zdjęcia, że mogłoby go w ogóle nie być. W200i bark takiej podstawowej obecnie funkcji jak bluetooth, co dla mnie również jest poważną wadą - zwłaszcza, że telefon wyposażono w czytnik kart pamięci i przez bluetooth można by przesłać sporo ciekawych plików. Podsumowując - W200i zdecydowanie nie jest wart swojej ceny! Natomiast nad Nokią 5310 w obecnej (obniżonej) cenie można się już zastanowić.

Witam wszystkich! Jestem posiadaczem tego telefonu od miasiąca i zacznę od wymienienia plusów tego fona. A więc: przepiękny, przejrzysty, barwny 2" calowy wyświetlacz (odkąd mam ten telefon nie mam zamiaru kupować fona z wyświetlaczem nie innym lub lepszym niż ten czyli z 16mln kol.). Dźwięk krystalicznie czysty jak pisze producent co jest prawdą, możliwość korekcji według własnych upodobań a zarazem kilka gotowych np. rock, pop itd. Niezwykle przydatne są klawisze sterowania muzyką, nie wyobrażam sobie telefonu bez nich. Aparat oceniłbym na 3+ ze względu na to, że wymaga dobrych warunków pogodowych ale ogólnie super zdjęcia robi, brakuje mi tu lampy ale model Noki 5610 wypełnia te luke. Slot karty pamięci (max 4GB) to daje duuże możliwości. Klawiatura jest w porządku, żadnych zastrzeżeń. Producent pisze, że muzyki można słuchać ok 17h bodajże i tu jest prawda (nie napisali celowo, że przez słuchawki :/ )mimo wszystko to sporo czasu, tutaj +. Złącze jack jest genialnym zastosowaniem, można podłączyć każdy sprzęt mający jacka 3,5mm (próbowałem do TV ale nie było obrazu :D ) i...hmm.. narazie tyle dostrzegam plusów.
Teraz przejdę to minusów. Największym minusem jest bateria, jeśli ktoś dużo gra na telefonie, bawi się to będzię mu trzymać maks 2 dni. Nie jest to fon do grania w gry czego dowodem jest powyższe zdanie. Nie wiedzieć czemu, bardzo cicho słysze kogoś jak do mnie dzwoni, jeśli ktoś jest w stanie mi pomóc jak to ewentualnie podgłośnić czy coś podobnego proszę o pomoc; GG: 8137402. Na początku wieszał mi się czasami ale wgrałem nowego softa (za free ze strony noki) i już nie mam tego problemu. Podobnie jak wcześniejsze komentarze u dołu obudowy trzeszczy tak samo u góry (fakt, że spadł mi kilka razy ale, żeby odrazu trzeszczało ??). Minusem są również filmy wideo tzn. nagrywanie filmów, kiepska jakość, nie ma co ukrywać. Niezbyt wygodnie się podłącza micro USB jednak przesyłanie danych na karte pamięci preferowałbym sposobem przez czytnik kart, dużo szybciej.
Moja ogólna ocena tego telefonu jest pozytywna ale nie w 100%, gdyby nie ta bateria to wszystko było by perfekcyjnie. Pozdrawiam wszystkich użytkowników tego telefonu.

Wymieniłem ten telefon pół roku temu na inny ale zostawiłem go jako zapasowy, bo jest poprostu dobry. Zwykłem go nazywać "clever phone'm" bo w dobie smart phones nie wiele im ustępował. A pod względem baterii bił wszystkie smat phony na głowe. Miał swoje mankamenty przy wiekszej ilości zapisanych smamów poprostu się ksztusiła i przy restracie potrzebował dłuższej chwili do "namysłu". Przekonałem się też że symbiany nie znoszą nakłądek operatorów- bez nakładki oniebo lepszy tak jak by się miało dwa różne telefony. Spotkałem się z tym samym w E50.
zalety to:
- bardzo dobry, jasny, wyświetlacz tft
- dodatkowe przyciski muzyczne
- możliwość sluchania muzuki w tle i np: pisania smsów w tym samym czasie
- mocna bateria 4dni
- mały, zgrabny i lekki
- spora ilość aplikacji
- dość stabilny system
- modułowa budowa wewnętrzna
- jako odtwarzacz mp3 bez konkuręcyjny dobrej jakości dźwięk i wsapniały zestaw sluchawkowy z odłączanym mikrofonem (żałuje że zgubiłem)
- warianty kolorystyczne sytemu w zależności od koloru obudowy- firmowy warrior blue i sakura red
- Zamkniętość Symbiana s40 - niepodatność na wirusy

wady:
- podatny na wilgoć - często można było wysłać esmsa i wykonać rozmowy w obie strony ale nie odebrać smsa. ale po utopieniu w szklance wystarczyło zostawić na cały dzień na kaloryferze i działał dalej
- mało wydajny symbian s40 który nie tolerował dużej ilości zapisanych plików w pamięci telefonu ale przy 10000 wiadomości sms (mój rekord) to raczej normalne po aktualizacjach szybszy i stabilniejszy
- Zamkniętość Symbiana s40 - nie lubi brandowania
- dobry głośnik jak na tak mały i cięki telefon
- wytrzymały wyświetlacz (bo szybka ochronna bardzo kiepska)
- szybko traci na wartości w dniu premiery 700 PLN miesiąc póżniej 500 PLN

Do Jutro będzie lepiej-bomba rozbawiła mnie Twoja opinia!!! Masz poczucie humoru nie ma co! Ale do rzeczy, zawsze miałem soniacze (po tym jak rozwaliła mi się po trzech miechach nokia6110 kameleon zrezygnowałem z tej firmy) Zawsze byłem zdania,że to Sony przoduje jeśli idzie o muzykę czy foto w telefonach.Teraz mam K850i i jeżeli w optyce Sony jest nadal w przodzie to w muzyce już chyba jest remis! Nokia5310 to wybitnie telefon muzyczny, bez dwóch zdań. Aparat,kamerka do bani, ale dźwięki mp3 na słuchawkach cudowne jak w Soniaczach. Do tego dodany do zestawu dołączany zestaw głośników żeby nie wykończyć głośniczka w słuchawce zbyt szybko-super pomysł.Kolejne plusy to bateria, klawisze muzyczne na obudowie, spore klawisze numeryczne, małe gabaryty słuchawki, śliczny wygląd. Jak na fon muzyczny to wystarcza żeby się nim cieszyć, jest to w sumie opinia mojej żony bo Ona jest jej posiadaczką.Ale sa i słabe strony tego modelu-nie licząc optyki (bo nie każdemu potrzebna) słabym punktem tego modelu jest zasięg! Przez to, że w górnej części producent umieścił klawisz włączania,mini USB oraz gniazdo słuchawek chyba brakło już miejsca na antenę. Trafiła ona na dół za klawiaturę.Przez to u mnie w domu żona ma ledwie jedną lub dwie kreski na zasięgu a ja na Soniaczu mam w piwnicy trzy kreski!!! Ja nie muszę krążyć po domu i szukać zasięgu, więc dla mnie to jest spora wada. Ale w miastach nie ma z tym kłopotów! Ocena moja mimo tego jest jak najbardziej pozytywna,bo dźwięki muzy jak przystało na fon muzyczny sa doskonałe! Mam tylko jedno pytanie, napiszczie co zrobić aby można było odbierać więcej niż kilka sms-ów. Żona ciągle narzeka na zbyt małą skrzynkę wiadomości - nie wiem co zrobić, co ustawić aby problem się skończył!!! Z góry thx za pomoc!

Telefon miałem 14 miesięcy. Miałbym dłużej ale niestety zgubiłem:(( I prawdopodobnie kupię drugi taki sam. Bardzo fajny telefon, kupiłem go po to żeby słuchać muzyki i z tego wywiązywał się w 100%. Jakość dźwięku jest w tym telefonie po prostu świetna. Standardowe słuchawki(HS-42) też wiernie oddają dźwięk. Klawisze muzyczne również cały czas bez zarzutu, bardzo przydatna rzecz podczas pisania, np.SMS-a gdy chcemy zmienić piosenkę/stację radia. Drugi powód to niska waga i wielkość tego telefonu - po prostu bajka. W kieszeni prawie niewyczuwalny co było dla mnie ogromnym plusem. Bateria trzymała ok.3 dni co przy tak prądożernym wyświetlaczu(16mln kolorów) jest wg mnie dobrym wynikiem. Wyświetlacz, jak już wspomniałem, świetny przede wszystkim wszystko wyraźne ze względu na dużą ilość kolorów. W serwisie był raz po 9 miesiącach bo po wyłączeniu go i ponownym włączeniu nie można było wpisać PIN-u - skutek wymiana górnej części klawiatury i wgranie nowego softu. Był to jedyny mój problem z tym telefonem. Aparat najlepszy nie był, przydał by się 3.2mpx, do tego jak była ustawiona najwyższa rozdzielczość na aparacie to zdjęcia potrafiły zapisywać się minutę(!). Aparat to jedyny minus tego telefonu. Karta pamięci była prawie cały czas zapchana w 100% i mimo tego telefonik się nie zawieszał, jedyne co to długo się włączał, ale to przez to że "uaktualniał fonotekę" przy każdym włączeniu, a tak jak wcześniej napisałem, karta pamięci była prawie cały czas pełna więc ponad 400 piosenek musiał wczytać za każdym razem. Denerwowała klapka(zatyczka) z kabla miniUSB, na początku myślałem, że zaraz ją urwę, a włożenie tam kabla było drogą przez mękę. Ogólnie po prostu super telefon:)

Telefon mam od wczoraj, mial byc inny ale ten byl tanszy i ladniejszy ;)Moje pierwsze wrazenie bylo i ogolnie jest pozytywne, to co mi sie podoba to bardzo dobry wyswietlacz mimo, ze nienajwiekszy, klawiatura tez niczego sobie, dobrze sie pisze smsy i ogolnie jest wygodna (choc na poczatku bolal mnie kciuk, ale to dlatego, ze wczesniej mialem slider o wiekszej klawiaturze), rozmiary (telefon jest plaski i wcale nie jest szeroki), w telefonie jest "zwykle" wejscie na sluchawki co dla mnie jest wielkim plusem. Natomiast to co mi sie nie podoba to niepodswietlane klawisze odtwarzacza(bardzo maly minus), klawisze te "chodza" w obudowie, plastikowa zaslepka od zlacza usb, gdy otwietalem ja pierwszy raz balem sie ze ja urwe(lepsza bylaby guma),do sluchawek dolaczony jest pilot do zmieniania plikow mp3, niestety blokuje sie on razem z klawiatura... O ile jest to logiczne przy klawiszach muzycznych w telefonie to w pilocie jest troche dziwne i bardzo mi sie nie podoba, obudowa trzeszczy w dolnej czesci przy klawiaturze :/ i to denerwuje mnie najbardziej... Czesc uzytkownikow narzeka na slaby aparat, jak dla mnie to nie jest az tak duza wada, zwlaszcza przy tej grubosci urzadzenia, aparat do zdjec mam, ze tak powiem zwykly, ten w telefonie przydawal sie jedynie na studiach do robienia zdjec notatkom a teraz juz tego nie potrzebuje. Z ciekawosci zrobilem kilka fotek w dzien, jak dorobie w nocy to zamieszcze je tutaj. Narazie to tyle, ale bede zamieszczal swoje spostrzezenia odnosnie tego modelu co jakis czas. Jesli ktos bedzie mial jakies pytania to chetnie odpowiem. Aha narazie nie wiem ja sprawuje sie bateria ;)

Zdecydowałam się napisać, bo po blisko 3 latach (od sierpnia 2008) za parę dni pożegnam się z tym telefonem w codziennym użytkowaniu. Będę 5310 wspominać jako chyba najfajniejszy z moich telefonów (a używałam 3 Nokii, 2 Samsungów). Wadą jest słaby aparat i wideo, ale to akurat był telefon tworzony z myślą o muzyce, więc coś siłą rzeczy musiało być gorszej jakości. Jako, że technika idzie bardzo szybko do przodu to obecnie jako wada - słabe możliwości internetowe, tzn. możliwości przeglądarki, telefonu i wyświetlania stron w porównaniu do najnowszych telefonów to słabiutko, więc jeśli komuś zależy mocno na internecie w telefonie, to powinien sobie 5310 odpuścić. Zalety to wygodne użytkowanie, prosta szybka obsługa, funkcjonalny. Wytrzymały, dopiero miesiąc temu odpadło mi pół czerwonego klawisza z wycieńczenia ;) W listopadzie 2009 po ponad roku użytkowania miałam wymianę wyświetlacza (nie pękł z zewnątrz, ale coś w środku wysiadło), ale to zdecydowanie z mojej winy, bo telefon mi spadł z dużej wysokości na twardą powierzchnię (dużo podróżuję, ryzyko "zawodowe"), poza tym od 3 miesięcy zaczął mi się zawieszać, dlatego doczekałam do zmiany i przechodzę na N8 (mam nadzieję, że będę zadowolona). Wracając do zalet: wytrzymała bateria, naprawdę dobra obsługa muzyki - w końcu to telefon muzyczny. Ładny wygląd (moje subiektywne zdanie), dobrze leży w ręce, płaski i lekki, ale nie wyślizguje się. To chyba tyle, nie rozstaję się z nim na zawsze, bo za bardzo lubię ten model, ale w codziennym użytkowaniu jednak nadszedł czas na zmianę na nowszy model.

Telefon ten sporadycznie przez dwa lata używał mój brat, teraz okazjonalnie ja.
ZALETY
- fantastyczna jakość dźwięku,
- lekki, śweitnie leży w dłoni,
- dedykowane klawisze muzyczne,
- dobre słuchawki plus głośnik w komplecie,
- możliwość edycji menu,
-dość solidna obudowa,
- klawiatura - prosta, bez zbędnych przycisków i udogodnień

WADY
- bateria, cienka , przy użytkowaniu intensywnym 2 dni - a telefon byl prawie nieuzywany,
- dziwne kolory wyświetlacza, niby ostre itd, ale według mnie ma czasem tendencje do "zaróżowiania" skóry,
- w odebranych smsach pół wyświetlacza zajmuje inf kto ją wysłał, kiedy itp - mało to przejrzyste i niepotrzebne według mnie. SE rozwiązał to lepiej umieszczając te inf w "szczegółach" które możemy dodatkowo odczytać a nie zajmują od razu pół wyświetlacza.
- klawisze trochę strzelają,
- podczas odbierania plików np bluetoothem, zapisują się one na pamięci telefonu w "odebranych plikach" a nie na karcie, kiedy chcemy je przesyłać dalej nie ma możliwości by zaczęły się zapisywać na karcie. WYbije się komunikat że nie można a jest to spowodowane zapełnioną pamięcią telefonu.Najpierw trzeba przenieść te z telefonu na kartę i wtedy ponowić przesyłania. Jest to niezmiernie uciążliwe.
Mimo kilku wad, uważam ten telefon za dość przystępny i łatwy w obsłudze. Jeśli chodzi o jakość muzyki jest nieporównywanie lepszy niż standardowy SE w tym przedziale cenowym, ale biorąc pod uwagę funkcjonalność i rozwiązania techniczne wybrałabym SE.