Nokia 5140i
Recenzja

Opublikowane:

Drugie wcielenie twardziela

Często możemy przeczytać w informacjach prasowych, że jakiś telefon skierowany jest do określonej grupy odbiorców, np. kobiet, młodzieży lub ludzi aktywnych. Dla tych ostatnich Nokia przygotowała model 5140i, który poszerza dosyć wąskie grono dostępnych na rynku komórek bardziej wytrzymałych niż przewidują przyjęte standardy.

Nokia 5140i z wyglądu przypomina model o ponad rok starszy pozbawiony jednak w oznaczeniu literki "i". Tak jak u poprzednika, w solidnej obudowie telefonu znajduje się m.in. aparat VGA, kompas, termometr, latarka i miernik natężenia hałasu. Jednak młodszego brata można poznać już z zewnątrz. Obudowy modelu 5140 produkowane były w kolorach: czerwonym, niebieskim i czarnym. Wersja "i" będzie dostępna również w kolorze czarnym, ale zamiast czerwonego jest pomarańczowy, a niebieski zastąpi ciemna zieleń. Warto też przyjrzeć się wyświetlaczowi. Z pozoru bez zmian, jednak nowy telefon potrafi wyświetlić o ponad 60 tysięcy kolorów więcej. Najważniejszym elementem w tym telefonie jest obudowa. To ona powoduje, że telefon jest odporny na takie czynniki, jak wstrząsy, kurz lub delikatne zachlapanie np. wodą. Delikatne, ponieważ telefon nie jest na tyle odporny, aby przeżyć kąpiel w basenie. Przed wilgocią chronią telefon gumowe osłony baterii oraz portów: ładowarki i komunikacyjnego. Odporność telefonu, poza solidnym plastikiem, zwiększa odpowiednia konstrukcja. Standardowe telefony składają się z przedniej i tylnej części. W tym wypadku obudowa przełamana jest jakby na pół poniżej linii wyświetlacza. Przez to, co prawda, ciężej jest dostać się do baterii bądź karty SIM, ale zarazem "rozpadnięcie się" telefonu po upadku z rozsądnej wysokości jest niemal niemożliwe. Obudowa jest dobrze spasowana, nie trzeszczy i jednocześnie nie wpływa na zwiększenie wagi telefonu.

Znacznie więcej zmian nastąpiło w środku telefonu, a dokładniej w funkcjach i samych aplikacjach. Wśród nowości znajdziemy możliwość wysyłania wiadomości dźwiękowych Nokia Xpress oraz wiadomości bezpośrednich. Również funkcja komunikacji głosowej Push-to-talk ewaluowała z wersji 1 na 1.5. Nowa wersja rozszerza możliwości PTT o takie opcje, jak wyświetlanie stanu zalogowania połączenia indywidualne. Z kolejnych poprawek można wymieniać udoskonalony sposób tworzenia MMS-ów, nowego klienta poczty elektronicznej lub nowe wersje aplikacji ułatwiających aktywne spędzanie. Wszelkie gadżety, które ma ten telefon, zostały zebrane w jednym folderze o nazwie "Sport". Bardzo łatwo go odnaleźć, ponieważ znajduje się w górnej części Menu. Z ciekawszych rzeczy znajdziemy tam: kompas elektroniczny, latarkę, termometr i miernik głośności. Wśród ciekawych aplikacji nie zabrakło wirtualnego trenera fitness.

Z elementów, które bardziej cieszą oko, przypadł mi do gustu nowy wystrój Menu. Ikony graficzne zostały całkowicie zmienione. Również sam rozkład katalogów i podkatalogów został zmodyfikowany. W praktyce wygląda to tak, że potrzeba nieco czasu na przyzwyczajenie się do nowego Menu. Użytkownicy starszych telefonów firmy Nokia mogą mieć niewielkie trudności w odnalezieniu chociażby budzika czy gier. Osobiście uważam, że taki układ katalogów nie wprowadził niczego dobrego do telefonu Nokia 5140i. Boli mnie też, że Nokia nie zmieniła takich elementów jak chociażby klawiatura. Zarówno w 5140, jak i nowym "i" klawisze są zbyt blisko siebie. Utrudnia to korzystanie z telefonu. Zdarzało się, że przy zmianie profilu zamiast na strzałkę w dół wciskałem na środek (potwierdzenie). Niby mało szkodliwe, ale pod warunkiem że pierwszą pozycją w Profilach nie byłaby opcja wyłączająca telefon. Z czasem jednak robiłem się ostrożniejszy i nie dochodziło do takich sytuacji. Nie zmienia to jednak faktu, że klawisze są zbyt małe. Brakuje też modułu Bluetooth. Nokia uważa chyba, że osoby uprawiające sport takiego rozwiązania nie potrzebują. Po co w takim wypadku zamontowano podczerwień? Z Bluetootha na pewno ucieszyliby się pasjonaci jazdy na rowerze, bądź osoby uprawiające jogging, zwłaszcza że telefon ma wbudowane radio. Nie należy zapominać o tym, że telefon ma nam służyć głównie do rozmów. Nie mam tutaj najmniejszych zastrzeżeń, wszystko słychać, żadnych problemów z zasięgiem itd. Sama bateria, jak przystało na telefon solidny, trzyma dosyć dobrze. Przy aktywnym korzystaniu, po ładowarkę nie powinniśmy sięgać częściej niż co 4-5 dni.

Nokia, wprowadzając telefon 5140i, chciała chyba tylko przypomnieć światu, że poza Siemensem, także ona produkuje pancerne komórki. W gruncie rzeczy jest to ciekawy telefon. Nietuzinkowy wygląd oraz oryginalne dodatkowe opcje powodują, że telefon jest ciekawszy niż reszta szaraków dostępna na polskim rynku. Tylko ten brak Bluetooth...

Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet

avatar_empty.gif
Opublikowane:
Autor: Kamil Frąckiewicz
Ten artykuł skomentowano już 1 raz.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
100,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 0,0% 
Default user logo
DonKiszon

Opinia pozytywna

Telefon mam ponad 4 lata ... i działa jak nowy - bateria nic nie straciła na pojemności. Nie stety największą wadą tego aparatu jest brak karty pamięci.
Jak ktoś nie potrzebuje nowoczesnych wodotrysków to jest super.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 11.03.2010, 22:03
R E K L A M A


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies