Nokia 500

Opinie użytkowników

Witam !
Bylem do niedawna posiadaczem Noki 500 gdyż przerzuciłem się na SGS II. Jednak Wole Androida. Co do Noki 500 nie miałem żadnych zastrzezen czy problemów. Nokia 500 to super smartfon jak za ta Kwote. Jeśli chodzi o płynność to szybki jest, nie miałem problemów typu zwiecha... Aparat tez niezy ale szalu nie ma :D Dotyk... hmm.. moge powiedzieć ze bardzo czuły znowu nie aż tak bardzo :) Dźwięk tez niezły... A jesli chodzi o system to nie mialem doczynienia z Symbian ANNA ! od razu po kupnie zaaktualizowalem do BELLE ! Warto i Polecam ;)

Super telefon! Ma fajny GPS, radio, dyktafon, gry, szybko działa i ma fajny aparat. Wyświetlacz dotykowy jest super, nie zacina się. Prosty w obsłudze. polecam go.

Mam od okolo poltora roku ten aparat. Wylacza sie i wlacza nieregularnie. Byl 3 razy w serwisie na Dabrowskiego 1 w Poznaniu. Obecnie jest czwarty raz na to samo-czyli wylaczanie sie. Ma byc jak mi oswiadczono w serwisie, przeslany do Warszawy do naprawy. Musze czekac 2 tygodnie. Przyzwyczailem sie do niego, a nawet do tego, ze bateria trzyma praktycznie 1 dzien przy uzywaniu internetu wzglednie radia internetowego. Ale to wylaczanie sie i wlaczanie juz mi zaszlo za skore, szczegolnie wtedy, kiedy w obcej miejscowosci jechalem wg. nawigatora i nagle telefon mi sie wylacza i ustawia na strone tytulowa, powtornie sie wlaczajac. Nie doradzam w tej sytuacji kupna dla osob nerwowych.

Telefon jest okropny, nie polecam. Wyłącza się sam, a po roku użytkowania nie odczytuje słuchawek.

U mnie kilka tygodni temu minął rok z tą Nokią. Bywało różnie. Na początku duże problemy przy Annie, Belle bardzo dużo zmienił. Niby to tylko soft, a ile codziennych kłopotów znika...no ale o tych wiele osób już pisało. Poprzednio używałem E52, zatem najbardziej obrazowe jest porównanie dwóch. Zatem na niekorzyść 500 w porównaniu do E52: totalnie nieintuicyjne menu. Aby dojść do niektórych ustawień błądzi się po omacku, sporo rzeczy trzeba nauczyć się na pamięć, niektóre funkcje z E52 nie istnieją..W E52 jest prosto i logicznie. Brak przycisku migawki na obudowie (E52 ma). Plastikowa, trudno ściągalna tylna ścianka (E52 łatwo zdejmowana, aluminiowa). Wyraźnie ciszej grający głośnik (funkcja radio) od E52, dużo bardziej od E52 blady wyświetlacz, bez możliwości większego rozjaśnienia (krecia robota czujnika oświetlenia?). Komfort pisania sms na dotyku tragiczny. Komfort przeglądania internetu marny (obsługa przeglądarki). Od czasu do czasu dotyk "głupieje"- naciskam jedno- wykonuje się drugie, odkładam telefon- a on sam otwiera różne opcje. Mniej wygodna w obsłudze Nokia Maps. Na korzyść- większy ekran (przydatne do oglądania zdjęć), ekran dotykowy dla snobów chcących mieć takowy, większa moc procesora, co pozwala grać w gratisowo dostarczonego Angry Birds.

Telefon mam od około pół roku, z początku jak go kupiłem ścinał się, wieszał, przez ekran przelatywały kolorowe paski i trzeba było wyciągać baterię. Po pewnym czasie zorientowałem się, że klapka która podtrzymuje kartę SIM nie siedziała sztywno. Poprawiłem to i od tego czasu telefon działa dobrze, może to było tego przyczyną, sam magicznie by się nie naprawił.

Jako telefon - fajny. Ale jako smartfon - porażka. Mam go niecałe pół roku i od jakiś 2 tygodni po wejściu do internetu telefon sam się wyłącza. Tak jak piszą inni użytkownicy - pojawiają się kolorowe paski, raz pionowe, raz poziome i telefon gaśnie. Był już w serwisie, w którym niby wgrali nowe oprogramowanie, jednak nic to nie dało. Telefon nadal się wyłącza po odpaleniu przeglądarki internetowej. Oddaję go drugi raz do serwisu, jak nic to nie da, to trzeba się go będzie pozbyć. Nie polecam w żadnym wypadku.

do gallas- upewnij się czy nie masz przypadkiem już fabrycznie zainstalowanego belle...

Jak dla mnie ten telefon to porażka. Telefon równo po 3 tygodniach od jego zakupu w ogóle się nie włączał oddałem go do serwisu, i jak go dostałem z powrotem to na pokwitowaniu było napisane, że przeinstalowano oprogramowanie i coś zrobiono z procesorem. Telefon użytkuję 8 miesięcy i od tego incydentu nic się nie działo aż ostatnio sam się wyłącza. Po prostu odblokuję telefon a tu nagle robią się takie paseczki i telefon się restartuje. Odrazu się włącza ale mimo to takie coś nie jest normalne. I tak się dzieje tez w różnych przypadkach np. podczas rozmowy telefonicznej lub zwykłego pisania sms-a. Dzieje się to kilka razy w tygodniu tak od 2 tygodni. Idę z tym do salonu bo telefon jeszcze półtora roku na gwarancji. A jak będzie naprawiony to go sprzedam i dołożę do samsunga galaxy s advance. Może to tylko ja mam taki felerny egzemplarz ale za perełkę noki tego telefonu nie uważam. Tym bardziej że nokia usmierciła symbiana to telefon stał się bardziej komplikujący sprawy. Telefon nie jest tragiczny bo jest dla osób które chcą mieć smartfona ale będą go używać tylko do dzwonienia i sms. A ja do takich osób nie należe.

Jak dla mnie ten telefon to porażka. Telefon równo po 3 tygodniach od jego zakupu w ogóle się nie włączał oddałem go do serwisu, i jak go dostałem z powrotem to na pokwitowaniu było napisane, że przeinstalowano oprogramowanie i coś zrobiono z procesorem. Telefon użytkuję 8 miesięcy i od tego incydentu nic się nie działo aż ostatnio sam się wyłącza. Po prostu odblokuję telefon a tu nagle robią się takie paseczki i telefon się restartuje. Odrazu się włącza ale mimo to takie coś nie jest normalne. I tak się dzieje tez w różnych przypadkach np. podczas rozmowy telefonicznej lub zwykłego pisania sms-a. Dzieje się to kilka razy w tygodniu tak od 2 tygodniu. Idę z tym do salonu bo telefon jeszcze półtora roku na gwarancji. A jak będzie naprawiony to go sprzedam i dołozę do samsunga galaxy s advance. Moze to tylko ja mam taki felerny egzemplarz ale za perełkę noki tego telefonu nie uwazam. Tym bardziej że nokia usmierciła symbiana to telefon stał się bardziej komplikujący sprawy. Telefon nie jest tragiczny bo jest dla osób które chcą mieć smartfona ale będą go używać tylko do dzwonienia i sms. A ja do takich osób nie należe.