Nokia 3510i

Opinie użytkowników

miałem ten telefon kilka ładnych lat i był to prawdziwie pancerny wynalazek zastąpił wysłuzoną motke v50 i nokie 3310.

polecam

Aktualnie mam już 8 telefon t ta nokia mimo że była moim pierwszym to jest zarazem JEDYNYM o którym nie powiem ANI JEDNEGO ZŁEGO SŁOWA :]

Witam. W czasie rozmowy nacisnij strzałke do gory kilkakrotnie, tam sie reguluje głosnosc.

To dopiero telefon :) Mój tata ma go baaardzo długo i nawet nie ruszyła go zimna woda (tata mył warzywa w takiej wannience na dworze i wypadła mu z kieszeni >>włączona

Moj pierwszy telefon, fajnyyy.Teraz nokia n95....

miałem ten sam problem,podczas rozmowy nie było nic prawie słychać.zamieniłem na nokie 6310i(lubię starsze modele)
jest w niej regulacja głośności z lewej strony- w nokii 3510i nie ma takiej opcji.
teraz jakość rozmów jest super.
pamiętam że rozebrałem 3510i i przeczyściłem go z kurzu, ale to i tak nic nie dało.

Witam.
Posiadam ten tel. i mam pewien problem, a mianowicie nie działa mi podczas połaczenia głosnik po prostu nic nie słysze :( Nie wiem ocb patrzylem wszystko w ustawienich i nic nie znalazlem na pewno nic nie przestawiłem, nie spadł mi na ziemie nic z tych rzeczy. Jak ktoś by wiedział o co chodzi to prosze o kontakt na gygy 10662061 z gory dzieki i pozdrawiam

Kocham ten telefon!!! Wytrzymały... genialny! To mój drugi telefon był obecnie mam SE k770i

PS. "Cegła? A czy wasz telefon potrafi tańczyć? Już nikt nie pamięta, jak każdy stawiał 3510i która wibrowała w rytm muzyki i poruszała się po powierzchni? Nowe telefony tego nie mają....
oldschool *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10 kwi 2009 16:56"

To prawda, pamietam jak to robiłem ;))

10 lat temu nie było tego telefonu.ma co najwyżej 6-7 lat.faktycznie bardzo mocny telefon,spadł mi kilkanaście razy.ani razu się nie zawiesił,działa poprawnie.jest przyjazny w użytkowaniu.

Jest to bardzo stary model, ale bardzo wytrzymały. Mam go już od 10lat..! Pomimo wielu rys jestem z niego baaaardzo zadowolona. A oto jego przejścia: 1. w wodzie przez 5minut (nawet się nie wyłączył, ani nic w głośniku nie trzeszczy), 2.upadek na kamień, 3. kopnięcia, 4. kilkadziesiąt razy upadł na beton, ziemię i różnego rodzaju kamienie, 5. gra w piłkę i 'kto dalej rzuci swoim telefonem' [oczywiście ja wygrałam i nadal działa..;)], 6. rzucanie do góry (prawie zawsze nie łapałam), 7. rzucanie o ścianę podczas silnych negatywnych oraz pozytywnych emocji..;)))
Na przyszłość proponuję jeszcze jedną zabawę. Pukanie się w głowę telefonem.