Nokia 2610
nick co znikł
Opinia negatywna
używam tego czegoś od 2007 roku (oprócz innych modeli) wady: wyświetlacz na którym nic nie widac na dworze lub w słońcu. wady w oprogramowaniu: cięgle "wybija" centrum sms po wylączeniu komórki oraz niesprawne centrum mail... ta wada wymaga zmiany oprogramowania ale telefon mam po gwarancji a przedtem nie było mi to potrzebne... Telefon wolno chodzi ( fabrycznie )- słaby układ ASIC,
Zalety.: na rok 2007 to może by jakieś były ale obecnie jest 2011... dobra "everlast" bateria no i upadł mi już z 3-4 razy i nic....żyje.... ogólnie minus
Zalety.: na rok 2007 to może by jakieś były ale obecnie jest 2011... dobra "everlast" bateria no i upadł mi już z 3-4 razy i nic....żyje.... ogólnie minus
.xdsl.centertel.pl | 05.03.2011, 19:03
szaq
Opinia pozytywna
Ogólnie teraz mam HTC Wildfire Ale to był mów poprzedni telefon używałem go ponad 4 lata i muszę przyznać ze świetnie się sprawdzał mróz, deszcz, słońce, wiatr nic go nie rozwaliło. był chba z 3 lub cztery razy zalany i nic mu nie jest chodzi jak od nowości.. :) jedyny minus to mała skrzynka wiadomości. do pisania szybkiego i dzwonienia super tel pozytyw:)
.play-internet.pl | 22.02.2011, 13:02
Nanga
Opinia pozytywna
Klasyczna nokia do dzwonienia i odbierania telefonów, bo nawet sms-y nie są domeną tego modelu. Jeżeli ma to być taki telefon odpowiadający stacjonarnej słuchawce, to bomba, bo na prawdę ta bateria jest niezwykła. To jest mój tel. do pracy i nie wyłączam go jak wychodzę do domu, a w ciągu dwóch miesięcy mojej 'kariery', ładowałam go trzy razy. Do tego mały, zgrabny i dość ciężki, co umożliwia bardzo pewny i wygodny chwyt. Polecam.
.internetdsl.tpnet.pl | 27.01.2011, 15:01
badyl
Opinia pozytywna
Z telefonu korzystamy w firmie od pół roku, w tym czasie rozmawialiśmy przez niego jakieś 200 godzin. Jeśli chodzi o baterię jest fenomenalna w półtorarocznym telefonie (taki już kupiliśmy) trzyma około 5 dni przy bardzo dużej ilości rozmów a ładuję się w mniej niż 2 godziny. Do smsów ekran jest nieco za mały, również nawigacja przy edycji tekstu nie jest wygoda. Największym minusem telefonu jest widoczność na zewnątrz budynków, na wyświetlaczu nie widac zupełnie nic.
Podsumowując - mały zgrabny telefon dla osoby która używa telefonu do rozmów... tylko do rozmów
Podsumowując - mały zgrabny telefon dla osoby która używa telefonu do rozmów... tylko do rozmów
.219.11.50 | 07.12.2010, 15:12
Jaca9057
Opinia negatywna
Potrzebowałem jako drugi telefon czegoś bez bajerów i wodotrysków, tylko do dzwonienia i pisania SMS-ów. Dałem się namówić w Orange na 2610 w ramach przedłużenia umowy. Okazało się jednak, że przy jasnym świetle otoczenia bardzo słabo było widać symbole na wyświetlaczu. A w słoneczny dzień na zewnątrz to zupełna tragedia, nie sposób było cokolwiek zobaczyć. Po jakichś 2-3 miesiącach męki dałem sobie spokój i w to miejsce kupiłem w salonie Nokii skromną 1110 z monochromatycznym wyświetlaczem, z której do dzisiaj jestem zadowolony.
Od 1997 r. używam wyłącznie Nokii i to był jedyny model, który uważam za kompletne nieporozumienie. Leży w szufladzie i rdzewieje.
Od 1997 r. używam wyłącznie Nokii i to był jedyny model, który uważam za kompletne nieporozumienie. Leży w szufladzie i rdzewieje.
.dip.t-dialin.net | 15.08.2010, 02:08
pani kierowniczka
Opinia pozytywna
Miałam ten telefon od lutego 2008 i byłam SUPER zadowolona, przede wszystkim z baterii, nawet przy długich rozmowach wytrzymywała tydzień, a bez nich - prawie dwa. Ale od samego początku mi się co jakiś czas zawieszał, niestety. Najpierw tak nieszkodliwie (chociaż to było frustrujące, kiedy akurat coś robiłam, bo odwieszał się 15 minut), a dwa tygodnie temu - na amen. I to zupełnie bez przyczyny. Nieważne ile razy go włączam i wyłączam, wymieniam kartę, pojawia się tylko tapeta i mogę skorzystać z książki tel, o smsach nie ma mowy, no i straciłam całe archiwum. I rzeczywiście był dość powolny, każdy folder, zwłaszcza z smsami, otwierał się ok 15 sekund, sam sms tyle samo. Przy kasowaniu to też było uciążliwe. No ale gdyby nie jego niezapowiedziana i nieodżałowana śmierć, to używałabym go pewnie jeszcze długo, bo mimo licznych upadków był nie do zdarcia (oprócz szybki, która dość szybko się porysowała. No i rzeczywiście czasem służyła za lusterko, ale to chyba plus dla kobiet, nie? ;)).
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 31.05.2010, 20:05
skrzat
Opinia pozytywna
Zwykła PORZĄDNA dobra stara Nokia. Prosta w obsłudze i niezniszczalna. Bateria jak w klasycznych słynnych modelach. Po trzech latach trzymała mi prawie tydzień. Przy włączonym Gadu Gadu przez 12 godzin nawet połowa baterii nie padła. Świetnie pomyślana osłona wyświetlacza. Po trzech latach wyglądał prawie jak nowy.
Jedyne mankamenty to: wklęsłe klawisze, do których jednak szybko można się przyzwyczaić, dość luźna klapka od baterii (przynajmniej w moim egzemplarzu).
Ogólnie miło wspominam i polecam.
Jedyne mankamenty to: wklęsłe klawisze, do których jednak szybko można się przyzwyczaić, dość luźna klapka od baterii (przynajmniej w moim egzemplarzu).
Ogólnie miło wspominam i polecam.
.adsl.inetia.pl | 07.05.2010, 23:05
Kiti Katus
Opinia pozytywna
Telefon jest perfekcyjny nigdy jeszcze mnie nie zawiódł, mój tata używał go przez 2 lata, potem ja przez rok (ponieważ mój stary tel mi zginął i musiałem trochę odczekać przed zakupem nowego) teraz moja mama go używa i jest w pełni zadowolona. Bateria niezawodna, mimo że ma 4 lata nadal trzyma 1,5 tygodnia, telefon spadł kilkanaście razy i dalej działa. Jedyna jego wada jest taka, że po 3 latach używania zaczął czasami gubić zasięg.
.chello.pl | 28.04.2010, 16:04
Nokia rządzi
Opinia neutralna
Do moderatora. Patrzałem na spód baterii tego telefonu i pisze 1020 mah a nie 970.
.dynamic.gprs.plus.pl | 07.04.2010, 18:04
Ricardo
Opinia neutralna
Miałem go ok. pół roku, dwa miesiące przeleżał w serwisie, po ok 10 min. od włączenie tracił zasięg i już nie odzyskiwał. Serwis Nokii 3 razy przeprogramowywał go po czym sytuacja się powtarzała aż w końcu z wielką łaską wymienili mi płytę telefonu na nową zostawiając starą obudowę. Po tej zmianie było ok. Telefon do dzwonienia super. Bateria trzymała do 12 dni normalnego użytkowania. Powiedziałbym, że idealny... gdyby nie wyświetlacz, po prostu lustro. W słoneczne dni tragedia, nie można było nic odczytać, nawet zacienione miejsca niewiele pomagały. Zmieniłem go po tym gdy pewnego razu przyszedł do mnie sms z ważną informacją a ja byłem na zewnątrz i nie mogłem go w ogóle odczytać. Nie zmieniłbym go jeszcze bardzo długi czas gdyby nie ten wyświetlacz-lustro.
.internetdsl.tpnet.pl | 30.03.2010, 09:03