Nokia 2.1 Dual SIM
Wszystkich opinii: 3. Pokazuję od 1 do 3. Opinie nie są weryfikowane.

LukaszHDI
Opinia pozytywna
Dziś (30.04.2020) mija dokładnie rok od zakupu Noki 2.1, pierwotnie miała być to Motorola E5 Play Go, ale dzień przed podjęciem ostatecznej decyzji cena Noki spadała do 299zł, czyli tego samego poziomu co E5, a posiadała lepszą specyfikację od Motoroli. Po roku muszę przyznać, że był to wybór którego jak na razie nie żałuję - telefon nie idealny ale był tani, więc idealny siłą rzeczy nie będzie. Działa płynnie, choć zdarzają mu się dłuższe chwile zamysłu. Aktualizacje zabezpieczeń przychodzą co miesiąc, po miesiącu korzystania dostałem też Androida 9, teraz czekam na 10.
Jest, jak to ktoś na dole wspomniał nie poręczny, ale to ma też swoją dobrą stronę, przez te grube ramy (jak w obrazie) jest dość odporny na upadki - ja nie używam żadnego etui i spadał mi wiele razy, na beton, chodnik, ziemie - każdy róg obudowy ma obity i to nie raz, kawałek ramki przy logo producenta ułamane a ekran w nienaruszonym stanie od nowości! W porównaniu do Redmi 7A - jeden upadek i ekran w mak - to 2.1 wypada bez porównania w tej kwestii.
Bateria starcza spokojnie na około 2 dni normalnego korzystania, głośniki stereo graja w miarę aczkolwiek dość cicho. Aparat robi zdjęcia adekwatne do poziomu cenowego - czyli bez szału.
Z wad jeszcze zdarza mu się wyrzucić na ekran główny z 2 aplikacji - OTOMOTO i Agrofoto - nie wiem dlaczego.
Ogólnie mogę polecić jeśli ktoś chce telefon do 300zł, możliwe że następna będzie u mnie też Nokia 1.3 (gdy stanieje) - głównie ze względu na systematyczne aktualizacje, chyba że konkurencja skusi czumś ciekawym
Jest, jak to ktoś na dole wspomniał nie poręczny, ale to ma też swoją dobrą stronę, przez te grube ramy (jak w obrazie) jest dość odporny na upadki - ja nie używam żadnego etui i spadał mi wiele razy, na beton, chodnik, ziemie - każdy róg obudowy ma obity i to nie raz, kawałek ramki przy logo producenta ułamane a ekran w nienaruszonym stanie od nowości! W porównaniu do Redmi 7A - jeden upadek i ekran w mak - to 2.1 wypada bez porównania w tej kwestii.
Bateria starcza spokojnie na około 2 dni normalnego korzystania, głośniki stereo graja w miarę aczkolwiek dość cicho. Aparat robi zdjęcia adekwatne do poziomu cenowego - czyli bez szału.
Z wad jeszcze zdarza mu się wyrzucić na ekran główny z 2 aplikacji - OTOMOTO i Agrofoto - nie wiem dlaczego.
Ogólnie mogę polecić jeśli ktoś chce telefon do 300zł, możliwe że następna będzie u mnie też Nokia 1.3 (gdy stanieje) - głównie ze względu na systematyczne aktualizacje, chyba że konkurencja skusi czumś ciekawym
.28.241.184 | 30.04.2020, 14:04

Tom
Opinia pozytywna
Dzień dobry,poprzedni wpis zainspirował mnie do tych kliku słów. Po pierwsze w każdym smartfonie celem ograniczenia dodatkowych kosztów wyłączamy dane komórkowe i w kilku pozycjach menu,jeżeli tel. się łączy a niektóre typy tak mają w APN i Nazwa usuwamy internet i wpisujemy np. imię Kota.Mamy wtedy pewność że łączymy się tylko przez wi-fi,to co do kosztów przy uruchamianiu nowego tel. Nokia 2,1 to rewelacyjny smartfon a cena jakość najlepszy obecnie na rynku Polskim. Cena detaliczna w promocjach to obecnie 239 zł.Bateria czuwa w trybie GSM do miesiąca w trybie LTE średnie użytkowanie ok. tygodnia.Polecam "przekopać"cały system nie jest doskonały ale posiada niezłe funkcje np.powiadomień na ekranie blokady,czytamy sms bez dotykania ekranu.Wady po pół rocznej eksploatacji znalazłem jedno niedopracowanie powiadomienia o nie odebranym połączeniu ukazują się na ekranie puste bez tekstu i nie można tego wyłączyć mam nadzieję ze zapowiadana aktualizacja do androida 10 w drugi kwartale 2020 roku naprawi ten błąd. Ciekawe że podobnie jak autor pierwszej opinii posiadam LG Swift i nie zamierzam się go pozbyć, brakuje mi w nim tylko LTE. Pozdrawiam
.64.37.28 | 09.01.2020, 13:01

1krzyslav
Opinia negatywna
TRAGEDIA!!! Po tygodniu przeprosiłem się z moim starym LG Swift i przełożyłem kartę SIM tam gdzie jej miejsce, tzn do starego telefonu. To jakaś na siłę zubożona wersja droższego modelu tzw Nokii. Z Nokią którą pamiętam sprzed lat pozostało tylko logo. W jednym to coś jest tylko dobre. W robieniu kosztów. Większość wszelkiej aktywności związanej z tym co różni zwykły tel komórkowy od smartfona wymaga kosztownego połączenia z netem. Pamięci wewnętrznej niby 8 GB, ale na dzień dobry połowę zajmuje system, a po aktualizacjach ponad 5 GB. Slot na "zewnętrzną" kartę pamięci niby jest, ale tel. na dzień dobry stawia ultimatum. Albo sformatujesz kartę, by stała się częścią pamięci wew. telefonu, albo będzie służyć jedynie do fizycznego przenoszenia plików do innych urządzeń. Ktoś wiele wysiłku i pomysłowości poświęcił przy pisaniu softu, aby było to, jak się tylko da najbardziej, uciążliwe dla użytkownika. W praktyce slot zewnętrznej karty pamięci to fikcja. 8 GB pamięci wewn. to wobec żarłoczności systemu jest nic. Karta zainstalowana w telefonię jako część systemu staje się poza telefonem bezużyteczna. Przenoszenie plików między wpisaną jako niezależną część pamięci zewn. a telefonem działa ...losowo. W zależności od ilości aplikacji działających w tle poza wszelką kontrolą użytkownika. Żeby telefon w ogóle działał trzeba "dobrowolnie" wyrazić zgodę na działanie szeregu aplikacji, które mają sens jedynie gdy tel ma nieustanne połączenie z netem. LTE rozgrzewa się do białości przesyłając dane, głównie służące do inwigilacji użytkownika telefonu. Dlatego akumulator 4000 mAh jest zaledwie ...wystarczający. Podczas pierwszych dni użytkowania nie starczał nawet na dobę. Tyle, bardzo ogólnikowo o sofcie. Teraz nieco o tym co widać, słychać i czuć. Nokia 2.1 to kloc, cegła czy jak tam kto tam woli inaczej. To bardziej miniaturowy tablet niż smartfon. Standard w tej klasie to 5" wyświetlacza. Normalnie przy skromnym marginesie wokół ekranu daje to poręczny smartfon możliwy do obsługi jedną ręką. Przy wymiarach Nokii 2.1 nawet 6" by się zmieściło. 5.5" powoduje że tylko dzięki naturalnie dużym dłoniom byłem w stanie to coś obsługiwać jedną ręką. Można by jeszcze długo, tylko czy warto? Kloc wylądował z powrotem w w fabrycznym pudełku jako całkowicie nieprzydatny do pracy i czeka na nabywcę, praktycznie nieużywany. Dobra oferta dla bezkrytycznych wielbicieli marki Nokia o skłonnościach masochistycznych. Ja używam starego LG Swift i szukam innego, nowego smartfona zaprojektowanego tak, by służył użytkownikowi, a nie na odwrót.
.33.49.125 | 15.07.2019, 01:07
Wszystkich opinii: 3. Pokazuję od 1 do 3. Opinie nie są weryfikowane.