Pora zajrzeć do wnętrza. Po zdjęciu pokrywy ukazuje nam się bardzo płaska bateria. Jej wyjęcie daje nam dostęp do gniazd kart SIM. S-line - tak, jak pozostałe modele myPhone - jest dual-SIM-em. Warto odnotować, że jedno z gniazd obsługuje karty microSIM, zaś drugie - standardowe miniSIM. Zwykle w dalekowschodnich Dial-SIM-ach obowiązuje zasada, iż jedna z kart obsługuje łączność 3G, zaś druga - tylko 2G. Użytkownik może przełączyć, która w danym momencie ma się zająć sieciami 3G, ale niestety nie w tym myPhone. Tu przeznaczenie kart przypisano na sztywno. 3G mamy tylko na microSIM oznaczonej numerem 1. Tu stawiam już mały minusik, bowiem S-line zmusił mnie do zabawy w wycinanki. Dodam jeszcze, że obie karty SIM pracują w trybie dual stand-by, zatem gdy jedna z kart jest użyciu, druga chwilowo jest nieaktywna. Plusem jest to, ze telefon bezproblemowo pracuje w sieci Aero2 - wystarczy ręcznie wpisać odpowiedni APN w ustawieniach.
![]() |
![]() |
![]() |
|
myPhone S-line fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!