Q-Smart III Plus nie wyprze się swojego "budżetowego" charakteru. Przemawia za tym jego wygląd, specyfikacja, działanie, cena oraz miejsce dystrybucji. Sprawdźcie, co tym razem oferuje myPhone za niecałe 400 złotych...

Od dawna biedronkowe półki zalewają kolejne modele myPhone'ów - przede wszystkim telefonów i smartfonów przeznaczonych dla mniej zamożnych obywateli. Marka jest rozpoznawalna wśród Polaków, łatwo dostępna i zaspokaja oczekiwania tych, którzy nie mają wysokich wymagań i szukają taniego smartfona. Model Q-Smart III Plus zdecydowanie pasuje do tego opisu. Choć z drugiej strony za podobne pieniądze - 399 złotych - można znaleźć lepiej wyposażone modele konkurencji, więc ewentualny zakup powinniśmy najpierw porządnie przemyśleć, żeby potem nie żałować.
Spis treści
- Opakowanie i akcesoria. Budowa i ekran
- System i aplikacje
- Dźwięk. Zdjęcia i wideo
- Komunikacja. Połączenia głosowe. Wydajność (benchmarki)
- Bateria. Podsumowanie. Plusy i minusy
Opakowanie i akcesoria
Zestaw sprzedażowy jest raczej skromny. Znalazła się w nim jedynie ładowarka sieciowa (1A) oraz kabel microUSB-USB to transferu danych i ładowania urządzenia. Użytkownik musi też sam zamontować baterię. Do tego lakoniczna instrukcja i karta gwarancyjna. Ale, prawdę mówiąc, nie spodziewałam się nic ponad minimum niezbędne do pracy urządzenia.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Budowa i ekran
Na pierwszy rzut oka widać, ze Q-Smart III Plus nie jest modelem należącym do wyższej półki i pod względem designu, i pod względem jakości użytych materiałów. Z przodu wygląda jak praktycznie każdy no-name'owy smartfon, a na pleckach po oczach bije nas przesadny napis z nazwą modelu. Według strony myPhone'a model ten "stylistyką dorównuje smartfonom klasy premium". Nie, zdecydowanie nie dorównuje...
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Na froncie uwagę przyciąga przede wszystkim 5,5-calowy ekran, otoczony sporymi ramkami w czarnym kolorze. Wyświetlacz IPS ma rozdzielczość HD (1280x720 pikseli), co przekłada się na upakowanie pikseli wynoszące prawie 300 ppi. Nie jest to oszałamiająca wartość - choć biorąc pod uwagę cenę urządzenia, trudno by było liczyć na więcej - ale w praktyce nieuzbrojonym okiem nie rozróżnimy poszczególnych pikseli. Oglądanie filmów, czytanie e-booków, surfowanie po sieci, granie - te wszystkie aktywności mogą być bez problemu realizowane przy pomocy testowanego smartfonu. Duża powierzchnia ekranu zwiększa komfort "konsumpcji" treści oraz ułatwia obsługę urządzenia, bez problemu spisuje się też panel dotykowy - jest wystarczająco czuły i wystarczająco dokładny.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Nad ekranem znalazła się spora ramka z niewielkim głośnikiem rozmów oraz frontowym aparatem - wraz z diodą doświetlającą. Niestety tak przydatnego dodatku jak dioda powiadomień jednak zabrakło. Na froncie znalazł się także napis z nazwą producenta - subtelny i nie rzucający się w oczy. Większą połać przestrzeni zajmuje dolna ramka, mieszcząca trzy pola dotykowe noszące oznaczenia przycisków systemowych (niepodświetlane).
Pewnym przerywnikiem - nudnej, bądź co bądź - konstrukcji urządzenia jest metalowa, srebrna ramka, biegnąca wokół krawędzi urządzenia. Tutaj też znalazły się poszczególne złącza i klawisze, choć w nie do końca przewidywalnym układzie: i tak na górnej znalazł się port microUSB oraz gniazdo słuchawkowe, na dolnej zaś dwa rzędy otworów - prawy jest zaślepiony, lewy maskuje faktyczny głośnik. Lewa krawędź to miejsce fizycznych przycisków: włącznika/blokady ekranu i regulacji głośności. Klawisze są dość długie i wąskie, ale nie ma problemu z ich wymacaniem i wciśnięciem. Trzeba się tylko przyzwyczaić się do tego, że umieszczono je po lewej, a nie po prawej stronie telefonu. Prawa pozostała niezagospodarowana.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Pora przejść na tylny panel, na którym uwagę przyciąga przede wszystkim wielgachny napis z nazwą modelu. Taki rozpaczliwy krzyk o uwagę... Dopiero w następnej chwili zauważamy, że jest tu też aparat. Umieszczono go w lewym, górnym narożniku panelu, wraz z informacją o liczbie megapikseli i diodą doświetlającą.
Na jednym z narożników w miejscu, gdzie metalowa ramka łączy się z tylnym panelem, znalazło się wgłębienie do zdjęcia pokrywy baterii. W ten sposób docieramy do wnętrza urządzenia, z miejscem na baterię, z dwoma portami na karty SIM w rozmiarze micro oraz gniazdem na nośnik pamięci - kartę microSD.
System i aplikacje
Opisywany model myPhone'a pracuje pod kontrolą relatywnie czystego systemu Android 7.0 Nougat z certyfikacją GMS (Google Mobile Services). myPhone nie preinstalował tu śmieci, jest tylko firmowa aplikacja myPhone i zestaw MS Office wraz ze Skypem. Całość działa w miarę płynnie i dostatecznie szybko, choć nie bez błędów - zawieszała się aplikacja aparatu, smartfon miewał też problemy z aplikacją Facebooka czy z benchmarkami. Wyraźne lagi, spowolnienia podczas przechodzenia między aplikacjami, wymuszone zamykania aplikacji - były to sporadyczne przypadki, ale jednak.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Nie ma tu ciekawszych, dodatkowych funkcji interfejsu - ograniczono się do tego, co preinstalowano w Androidzie. Podobnie jest z personalizacją - możliwa jest zmiana tapet oraz dodawanie, usuwanie czy przearanżowanie widgetów na ekranach głównych. Mamy także aplikację Miravision do poprawiania parametrów wyświetlanego obrazu. Do tego oczywiście menu aplikacji i edytowalny pasek górny ze skrótami i powiadomieniami.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Dźwięk
W kwestii emitowanego dźwięku testowany myPhone nie ma za bardzo się czym pochwalić. Pojedynczy głośnik zewnętrzny dostarcza płaskiego, metalicznego dźwięku, trudno się na nim słucha czegokolwiek. Trochę lepiej jest gdy podepniemy słuchawki. Wiele godzin Q-Smart III Plus wraz ze Spotify towarzyszył mi w podróżach - i naprawdę nie było na co narzekać. Dodatkowo jest tu aplikacja Muzyka, zdublowana przez Muzykę Google oraz Radio FM, pracujące po podłączeniu słuchawek. Obsługuje też RDS i nagrywa audycje radiowe do plików 3gpp.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Zdjęcia i wideo
Z tyłu 8 megapikseli, z frontu 5 megapikseli, a obydwa układy w praktyce zrobią akceptowalne zdjęcia wyłącznie przy bardzo dobrym oświetleniu. Pomimo obecności autofocusa poruszające się obiekty wychodzą nieostre, kolory są wyprane, a gdy pojawia się niedobór światła dziennego, na pierwszy plan wysuwa się szum. W sumie trudno spodziewać się po urządzeniu kosztującym niecałe 400 złotych imponujących możliwości fotograficznych - i z czystym sumieniem mogę napisać że te z modelu Q-Smart III Plus odpowiadają cenie telefonu.
Tak prezentuje się aplikacja aparatu:
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Oto rezultaty fotografowania:
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Oto rezultaty nagrywania wideo:
|
|||
myPhone Q-Smart III Plus - przykładowe nagrania wideo wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Komunikacja
Osobiście cierpiałabym bez dostępu do sieci 4G, ale wiele osób używających swoich smartfonów może nawet nie zauważyć braku obsługi LTE. Przede wszystkim te, które co najwyżej sporadycznie korzystają z internetu w komórce. Nie obsługuje też Wi-Fi 802.11ac - skorzystamy co najwyżej z pasma 802.11n wyłącznie na częstotliwości 2,4 GHz. Nawigacja jest obecna i wspierana przez system GPS, ale w praktyce w tej kwestii Q-Smart III Plus nie sprawdza się najlepiej - sygnał często się gubił, a moja pozycja nie zawsze była dobrze przedstawiana na mapie, na przykład na autostradzie pojawiała się na równoległych do trasy drogach.
Połączenia głosowe
Jakość rozmów oceniam przeciętnie. Rozmówcę słychać umiarkowanie głośno, dźwięk jest nieco metaliczny i przytłumiony, ale dostatecznie wyraźny, by nie zakłócało to rozmowy. Rozmówcy podobnie odbierali jakość połączenia - słyszeli mnie dość cicho, a dźwięk dodatkowo sprawiał wrażenie przytłumionego. Nie do tego stopnia, by uniemożliwić rozmowę, ale jednak słychać było gorszą jakość w porównaniu z innymi smartfonami, z których rozmawiałam. Na poczet plusów mogę zaliczyć obsługę dwóch kart SIM (w jednej można na przykład zamontować Aero 2) i możliwość nagrywania rozmów (do formatu 3gpp).
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Pamięć i wydajność
Specyfikacja modelu Q-Smart III Plus odpowiada cenie. Nie imponuje, zapewnia jako taką wydajność na co dzień, ale przy wielozadaniowości, nadmiarze aplikacji pracujących w tle czy wykorzystywaniu komórki do grania - niekoniecznie będzie najlepszym wyborem. Choć muszę przyznać, że za 400 złotych i tak otrzymujemy relatywnie dobrą specyfikację - niektórzy producenci w tej cenie oferują jeszcze modele z 1 GB pamięci RAM i 8 GB pamięci wbudowanej. Testowany model ma 2 GB pamięci RAM i 16 GB pamięci wbudowanej, z czego dla użytkownika dostępnych jest 11,25 GB. Do tego slot na karty pamięci - microSD może działać jako pamięć przenośna lub jako pamięć wewnętrzna (po sformatowaniu nośnika). Obsługiwane są karty o maksymalnej pojemności 128 GB.
We wnętrzu smartfonu pracuje układ MTK6850, wyposażony w 4 rdzenie o maksymalnym taktowaniu 1,3 GHz. Wyraźnie nie jest to specyfikacja do ambitniejszych zadań - przy podstawowych czynnościach, takich jak dzwonienie, surfowanie po sieci, odtwarzanie multimediów - radzi sobie całkiem nieźle. Całkiem nieźle sprawdza się w prostszych, tzw. casualowych grach, typu połączenie trzech takich samych elementów, pasjanse czy sudoku. Typowe zabijacze czasu bez problemu będą przez Q-Smart III Plus uruchamiane, ale kto ma apetyt na bardziej zasobożerne tytuły, powinien jednak zainwestować o kilka stów więcej w smartfon. Na dokładkę kilka wyników z benchmarków.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Bateria
Energii do działania dostarcza ogniwo o pojemności 2960 mAh. Nie zapewnia oszałamiających czasów pracy, choć w oszczędnym użytkowaniu może wytrzymać bez ładowania nawet 2 dni.
Tak przedstawiają się szczątkowe pomiary pracy baterii:
- godzina strumieniowania wideo przez przeglądarkę (Chrome, 2 karty SIM, moduł Wi-Fi, 50% jasności ekranu) - ubytek o 20%,
- pół godziny korzystania z nawigacji online (2 karty SIM, automatyczna jasnośc ekranu, transfer danych przez sieć komórkową) - ubytek o 18%,
- czas pracy z włączonym ekranem (zapętlone wideo w aplikacji YouTube, 50% jasności ekranu, 2 karty SIM, pomiar od 100% naładowania baterii) - - 6 godzin,
- czas pracy w benchmarku PC Mark battery work - 7 godzin i 7 minut,
- czas czuwania - 8 godzin - ubytek o 2-4%.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Ładowanie baterii nie jest jednak procesem szybkim - napełnienie ogniwa do pełna zajmuje ponad 3 godziny przy użyciu ładowarki z zestawu.
R E K L A M A
Podsumowanie
Na początku tekstu wspomniałam, że za podobne pieniądze można znaleźć konkurencyjne urządzenia, bardziej poręczne i lepiej wyposażone. Pora przedstawić rywali, do których zaliczyłabym przede wszystkim:
- Xiaomi Redmi 4A - 5-calowy Chińczyk z 32 GB pamięci wbudowanej, z pojemniejszą baterią i LTE,
- Neffos X1 Lite - 5-calowe urządzenie z metalową obudową i czytnikiem linii papilarnych za mniej niż 500 złotych,
- Lenovo Moto G4 - 5,5-calowy model z LTE, 8-rdzeniowym procesorem i ekranem FullHD, którego można kupić już za ok. 500 złotych.
Czy warto kupić model MyPhone Q-Smart III Plus? Nie rekomendowałabym go osobom, którym zależy na multimediach, które intensywnie korzystają z aplikacji social media oraz które nie uznają kompromisów w kwestii jakości. Cena ceną, ale czasem po prostu lepiej zainwestować więcej niż potem żałować. Jeśli telefon ma być przeznaczony dla osoby o niewysokich wymaganiach i preferującej duży ekran, Q-Smart III Plus mógłby być jedną z możliwości. Osobiście mogłabym pomyśleć o tym egzemplarzu w prezencie dla dziecka - świetnie sprawdził się bowiem do odtwarzania bajek oraz nagrań z YouTube'a i wypełnił czas podczas kilkugodzinnej podróży. Ale w innych zastosowaniach często pozostawiał niedosyt.
Plusy i minusy
Plusy:
- duży ekran
- w miarę czysty system
- dual SIM
- obsługa kart pamięci do 128 GB
- oddzielne gniazda na nośnik pamięci i karty SIM
- dioda doświetlająca z frontu
- radio FM
- nagrywanie połączeń głosowych
Minusy
- Wi-Fi z obsługą wyłącznie pasma 2,4 GHz
- brak LTE i NFC
- słaba nawigacja, często gubi sygnał GPS
- brak diody powiadomień
- słaba jakość zdjęć, zwłaszcza przy niedostatecznym oświetleniu
- brak podświetlenia pól dotykowych pod ekranem
- jakość dźwięku z głośnika zewnętrznego
materiał własny