Zestaw, menu
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie opowiedziałem wam jeszcze o zestawie. Telefon jest sprzedawany w estetycznym pudełku z "okienkiem". Na spodzie opakowania wydrukowano w miarę przyzwoity opis urządzenia, zaś po otwarciu kartonowej "wkładki", w nasze ręce trafią: Instrukcja, zasilacz sieciowy, kabel USB oraz słuchawki. Te ostatnie są bardzo marnej jakości, polecam je co najwyżej w roli radiowej anteny...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Menu telefonu jest - na pierwszy rzut oka - estetyczne. Proste, minimalistyczne ikony ułożone w siatce 3x3 sprawiają korzystne wrażenie. Poruszamy się między nimi za pomocą czterokierunkowego klawisza, wspomaganego przez znajdujący się w jego centrum klawisz OK i dwa "gorące" klawisze po bokach. Ikony są intuicyjne, a po najechaniu na którąkolwiek z nich, na górze ekranu pojawia się opis. Czcionka nie ma najpiękniejszego kroju, ale jest czytelna.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Przechodząc w głąb menu - mamy już czysty tekst. Generalnie, wszystko jest dość proste, ale... I tu właśnie pojawia się "ALE". myPhone, po serii całkiem udanych i dobrze dopracowanych "menusów", powrócił do swych korzeni. Znów się uśmiałem, tak jak przed laty.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Cóż mnie tak rozbawiło? W menu znajdziemy kilka dość zabawnych literówek. Podoba się wam "UTOMATYCZNA blokada klawiatury"? A co powiecie na "DEDYTKOWANE przyciski"? Zgoda, to drobiazgi, nie mające wpływu na użytkowanie urządzenia - ale nie powiecie mi, że coś takiego przystoi poważnemu producentowi w 2016 roku?! Literówki - choć bawią - nie stanowiłyby jednak takiego problemu, jak parę innych niedoróbek w menu...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Na przykład - w głównym menu mamy odrębną, reprezentowaną ikoną pozycję Bluetooth. Pytanie, po co, skoro przechodząc w "Ustawienia" i "Łączność" znajdziemy to samo? Nie można tego połączyć? Inny "kwiatek" to dział nazwany "Terminarz". W środku mamy... m.in. latarkę czy gry.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W porządku, narzędzia związane z organizacją czasu także tam znajdziemy - ale czyż nie lepiej było nazwać ten dział np. "Organizer" czy po prostu "Narzędzia"? Inny problem przewijał się już w telefonach myPhone, ale szlag mnie trafia, gdy pomimo tego, że za każdym razem zwracam uwagę producenta na ten błąd, nie zrobiono kompletnie niczego!
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Niby nic złego się nie dzieje, ale prostym zabiegiem dałoby się uprościć menu, czyniąc je wygodniejszym. O co chodzi. Otóż, w "Opcjach telefonu", które znajdziemy w dziale "Ustawienia", mamy pozycję "Wyświetlacz", gdzie np. ustawimy tapetę. Jednak, gdy wrócimy do głównego "drzewka" i przejdziemy na jego koniec, znajdziemy podmenu "Ustawienia różne", a w nim tylko jedną opcję: regulację jasności ekranu. Czemu tutaj?!
Uff, popastwiłem się nad menu, ale obiektywnie muszę przyznać, że wymienione błędy (poza jednym, o którym później) w żadnym stopniu nie przeszkadzają w codziennej obsłudze Hammera Plus. Ot, są nieznośnym detalem, psującym ogólne wrażenie, ale nie dyskwalifikującym interfejs komórki.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wyszukanie potrzebnego elementu w menu nie jest trudne, a nawigacja - prosta. W dodatku, naciśnięciom klawisza nawigacyjnego na ekranie głównym, możemy przypisać cztery skróty do szybkiego uruchamiania np. radia czy dyktafonu, zaś klawisze numeryczne umożliwiają ustawienie numerów szybkiego wybierania. Zatem - chyba jestem zbyt wymagający...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!