myPhone Hammer Axe Pro
Recenzja

Smartfon niczym cegła

Budowa, wykonanie

Propozycja testu Hammera Axe Pro niezmiernie mnie ucieszyła. Lubię, gdy telefon jest ponadprzeciętnie wytrzymały, ale jednocześnie chcę, by był porządnym smartfonem z wyższej półki.

To cechy - jak się okazało - niełatwe do pogodzenia, ale flagowy model serii Hammer dobrze trafił w moje potrzeby i wymagania. Niestety, nie we wszystkie...

Zacznijmy jednak od powierzchowności. myPhone Hammer Axe Pro ma aparycję eleganckiej, ale jednak... cegły. Telefon jest grubachny, a rozmiary jego obudowy w stosunku do wielkości wyświetlacza są potężne. Równie potężna jest waga urządzenia.

Mnie to nie przeszkadza, podejrzewam, że dla większości mężczyzn o wymaganiach (i dłoniach) podobnych do moich, wymiary telefonu również nie będą miały znaczenia, ale nie wyobrażam sobie tego modelu w damskiej torebce. Nie - i już. Przyjmijmy, że to telefon dla dużych facetów.

A ci - mimo wszystko - przywiązują jednak wagę do wyglądu. Obudowę myPhone Hammer Axe Pro zaprojektowano na szczęście tak, że nie będzie razić nawet w zestawieniu z eleganckim garniturem, choć od razu każe zakwalifikować jego właściciela jako miłośnika nieco bardziej sportowego trybu życia. To oczywiście nie jest wadą - niemniej żywiołem Axe Pro są raczej górskie stoki, aniżeli biura.

Korpus telefonu wykonano z tworzywa. Górna i dolna ścianka mają fakturę przypominającą w dotyku gumę (co zapewne pełni rolę amortyzatora w razie upadku), zaś dłuższe boki telefonu wzmocniono aluminiowymi profilami.

W połączeniu z błyszczącymi śrubami zapewniają one nie tylko dobrą prezencję telefonu, ale i odpowiednią sztywność obudowy. Tył w całości wykonano z twardego tworzywa, pokrytego wytłaczanym wzorem mającym imitować plecionkę z kewlaru.

Wygląda to naprawdę dobrze i jest odporne na zarysowania czy inne uszkodzenia. Charakterystyczną cechą obudowy są nietypowe, ścięte narożniki - ale tu znów należy dopatrywać się jakiegoś sposobu na zapewnienie urządzeniu wyższej odporności na uszkodzenia podczas upadków.

Niestety, muszę też ponarzekać. Z dobrą jakością tworzy i montażu oraz niebanalnym wyglądem telefonu kontrastuje niedokładnie namalowane logo. Szkoda, że nie pokuszono się o kawałek metalu czy choćby lepszej jakości nadruk... Niestety, w tej klasie telefonów zwracam już uwagę na takie detale.

Zwłaszcza, że nie jest to jedyna "wpadka" w tej dziedzinie. Kolejną mamy w zestawie. Opakowanie jest w miarę ładne, ale to nie wystarczy. Mamy w nim szybką ładowarkę i przewód USB, ale to też za mało, bowiem w komplecie znajdziemy również słuchawki. A te są marne, tanie, kiepsko grające.

Telefon aspirujący do miana flagowca w ofercie firmy zasługuje na zdecydowanie lepsze! Nie narzekałbym, gdyby takie słuchawki były u myPhone standardem. Ale nie są! Przy kilku zdecydowanie tańszych modelach znalazłem o niebo lepsze. Chodziło o koszty?!

W tym wypadku, lepszym wyjściem byłaby już chyba rezygnacja z dodawania jakichkolwiek słuchawek, przynajmniej recenzent, który naprawdę długo oczekiwał takiego telefonu, byłby mniej wkurzony ;) A jeśli już myPhone chciał dorzucić coś do zestawu, wolałbym przejściówkę OTG. Po co? - wyjaśnię później.

Zerknijmy na rozmieszczenie poszczególnych elementów. Na górnej ściance znalazło się wyjście słuchawkowe, ukryte pod porządną, gumową zaślepką. Gniazdo "akceptuje" standardowe wtyki minijack. Podobnie ma się rzecz z umieszczonym u dołu złączem microUSB.

Również i ono współpracuje ze standardowymi wtyczkami, choć dołączony do zestawu przewód dysponuje "wyszczuploną". Obok gniazda USB mamy pojedynczy głośnik, o mocy zdolnej obudzić chyba nawet umarłego. Głośnik jest niesamowicie donośny, a gra przy tym nawet dość czysto, choć mocno eksponuje najwyższe tony.

Na prawym boku telefonu mamy solidne, metalowe i wygodne w użyciu klawisze głośności i włącznika, zaś na przeciwległym boku - klawisz PTT/SOS. Niestety, nie ma możliwości przypisania mu innej, bardziej przez nas pożądanej funkcji.

Gniazda na karty ukryto z tyłu, pod zdejmowaną pokrywą, mniej więcej w 3/4 wysokości obudowy. Klapka ma dodatkowe uszczelnienie i zamyka się na szereg zatrzasków.

Pewnie trzyma się na miejscu, ale z drugiej strony - dość łatwo ją otworzyć, oczywiście wyłącznie w zamierzony, nie przypadkowy sposób. Pod pokrywą mamy trzy gniazda: osobne na dwie karty microSIM oraz microSD. Gniazda są porządne, zatrzaskowe.

Nieco ponad pokrywą slotów mamy obiektyw aparatu fotograficznego. Niestety, wystaje on poza obrys obudowy i jest otoczony ramką z tworzywa, co nie wróży dobrze jego odporności na uszkodzenia. W moim egzemplarzu wytrzymał - ale pytanie, co będzie po roku czy dwóch...

Przejdźmy na przód. Tu, poza taflą ekranu, znajdziemy umieszczone poniżej niego, sensorowe, podświetlane klawisze systemowe, zaś nad ekranem mamy głośnik słuchawki, czujniki i przednią kamerę. Zabrakło diody powiadomień.

materiał własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16534

Ten artykuł skomentowano już 3 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
33,3% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 66,7% 
Default user logo
M

Opinia neutralna

ciekawe co na to Nomu S30, który można kupić za 220$ :-)
.ip.maverick.com.pl | 27.02.2017, 16:02
R E K L A M A
Default user logo
zaciekawiony

Opinia pozytywna

Posiadam ten telefon od ponad dwóch miesięcy, jest świetnie wykonany, solidny na pewno mniej niż axe lte - mam takie subiektywne odczucie. Wygląda bardziej cywilizowanie. Działanie systemu bez zarzutu, czas na baterii i zarządzanie energią wzorowe, moduły łączności pamięć - nic dodać, nic ująć. Wady: trochę mniej poręczny, brak diody powiadomień, trochę topornie działający dotyk (można to zmienić włączając tryb rękawica) i największa: zdjęcia w ciemnych pomieszczeniach tak jak w testach - szumy. Tez kontaktowałem się z producentem w tej sprawie, przesłałem kilka zdjęć, jeżeli będzie aktualizacja poprawiająca ten problem, to super. Ogólnie telefon godny polecenia.
.dynamic.chello.pl | 10.02.2017, 11:02
Default user logo
Nitek

Opinia neutralna

Może i cena nieco za duża, ale w sumie i tak telefon chyba warty kupna, dla mnie jest naprawdę okej :)
.162.24.195 | 29.01.2017, 01:01
R E K L A M A


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies