myPhone Hammer Axe M LTE

Opinie użytkowników

Kupiłem ten telefon jako używany za 135 zł z przeznaczeniem do turystyki górskiej. Odstające gumki po bokach przyciąłem i podkleiłem. Po opiniach tutaj sugerujących tandetę, jestem bardzo zaskoczony pozytywnie tym telefonem. Bateria trzyma przyzwoicie, GPS łapie fixa w kilka sekund, rozmowy wyraźne. System pracuje wystarczająco szybko. Jeśli ktoś nie potrzebuje telefonu do gier, nie siedzi na necie godzinami i nie używa wymagających aplikacji to szczerze polecam. Szczególnie za tą cenę :)

[...], ja ten telefon zakupiłem 18.09.2015r i posiadam go do dziś nie posiadam żadnych z wymienionych kłopotów z obudową, gumą czy aparatem, wiele razy upadał na beton, czy kamienie, czy lądował w wodzie. Jak bylem w wojsku, zaliczył 2x Afganistan, owszem nie jest idealny wady ma kłopot techniczny, miałem z kartą pamięci cały czas błędy i formatowanie, a potem i tak jej nie widział, kłopotliwe ładowanie, nie każda ładowarka pasowała, gniazdo ładowania było głęboko umieszczone, i największa wada dla mnie to te 2 przyciski PTT i SOS oraz jak na tak pancerny tel. brak ochrony ekranu, trzeba naklejać tą szybkę hartowaną. Jako całokształt dla mnie był udany.

Pomimo wad, które opisaliście to należny zaznaczyć, że odklejające się ogumienie w serwisie uznawane jest za wadę mechaniczną i odmowa naprawy w serwisie w ramach gwarancji. Najlepsze jest to, że z uwagi na to, że jest to wada mechaniczna ale nie z winy użytkownika to ich obowiązkiem w ramach gwarancji jest naprawić lub wymienić na nowy. Niestety tak się nie dzieje. Porażka. Dalsza walka i przepychanka trwa.

Mam go 1,5 roku i masakra gumy z przodu, boku, góra i dół odchodzą, telefon grzeje się że aż strach trzymać w kieszeni, podczas dzwonienia ekran jest czarny więc nie ma jak odebrać jak dzwoni. Bateria trzyma ledwie kilka godzin i to bez rozmów , WiFi i sieci. Idzie do serwisu ale chyba oddam na rękojmi, bo tego raczej nie da się już naprawić tak by działał poprawnie.

Jestem nieszczęśliwym posiadaczem tego telefonu i czytając opinie innych użytkowników zastanawiam się jak można wypuścić na rynek taki bubel. W moim aparacie wystąpiły wszystkie opisane wcześniej wady oraz rozładowująca się bateria przez noc i po rozładowaniu zapętla się i nie można go uruchomić. Myślę że wszyscy użytkownicy powinny się skrzyknąć na jakimś forum i wystąpić do producenta i dystrybutora z pozwem zbiorowym o zwrot pieniędzy. Jak na surwiwalowy aparat w reklamie producenta to jest to shit.

Witam,

Po 1,5 roku użytkowania zaczęła mi odchodzić osłona gumowa, co z punktu widzenia jednego z atutów tego telefonu odporności na wodę, wilgoć itp. czyni go mało funkcjonalnym. No i też mało estetycznym. Szkoda że firma zapomina o tym, bo mogłaby wiele zyskać w oczach klientów mających ten sam problem, gdyby:
1. można było serwisować te usterki przynajmniej w większych ośrodkach, a nie tylko we Wrocławiu
2. jeśli już serwisowane ma być we Wrocławiu, to serwis przebiegałby szybciej niż jak mówią śpiące Panie na infolinii 2 tygodnie. Co w przypadku takim jak moim gdy jest to moje narzędzie pracy jest czystym kuriozum.

Z telefonu ogólnie bylem bardzo zadowolony, dopóki nie zaczęły odklejać się gumy, które miały chronić telefon. Próbowałem ratować to klejem typu kropelka, ale jak zaczęło to odchodzić z każdej strony, to było już nie estetyczne. W końcu je zerwałem, no i niestety po jakimś upadku szybka zaczęła pękać. Poza tym telefon dość szybki. Nie miałem z nim problemów. Bateria trzyma niestety tylko 1 dzień więc trochę mało.

Jako nowy telefon wygląda na pancerny. Po dłuższym użytkowania u mnie zaczęły odklejać boczne gumy, a za miesiąc przednie badziewie, uszczelka przy ładowaniu tak samo nie trzyma. Telefon od roku nie otrzymuje aktualizacji oprogramowania. Głównym problemem jest brak certyfikacji urządzenia, przez co nie można korzystać z Android Pay poprzez NFC. Nie polecę żadnego telefonu od Firmy Myphone, bo jak można sprzedawać telefony bez certyfikacji urządzenia. Chińskie telefony ulefone xiaomi potrafią mieć certyfikację urządzenia.

Beznadzieja. Grzeje się, słabo trzyma bateria. Gumy z obudowy się odklejają. Telefon teraz wygląda jak jakiś śmieć. Był na gwarancji już 2 razy na te odklejające się uszczelki. Teraz idę do RTV i go oddam na rękojmię.

Telefon na początku był super, szczególnie że był to dla mnie pierwszy dotykowiec, który wytrzymał ze mną dłużej niż tydzień. Niestety po ok. pół roku rozpoczęła się zabawa z "gumami", dodatkowo wyświetlacz sprawiał problemy. Naprawa poszła sprawnie (wymienili gumy; z wyświetlaczem dopiero po kolejnej próbie, ale nie była to duża awaria, więc gdyby nie gumy, to bym nie oddawał). Podziałał sobie z rok i znowu gumy, ale doszła też funkcja podgrzewania (potrafił się naprawdę nieźle nagrzać na prostych rzeczach typu aparat). Według serwisu naprawa niemożliwa. Więc na tym moja przygoda z moim MyPhone się skończyła :(
Żeby było ciekawiej, moja znajoma ma ten sam model (zakupiony miesiąc później) i na razie nie ma jeszcze żadnych problemów, a używa go mocniej niż ja.