myPhone Hammer 2
Recenzja

Opublikowane:

Hammer po raz drugi

Interfejs, multimedia, wyposażenie, komunikacja, bateria

Czas zajrzeć do menu. Jak już wspomniałem, telefony - choć podobne - otrzymały nieco odmienne interfejsy. Ich główne elementy są w zasadzie identyczne, ale już na pierwszy rzut oka zauważymy różne rozwiązania graficzne. W modelu Hammer 2 mamy efektowną wizualnie "karuzelę", natomiast w Hammer 2+ producent postawił na surową prostotę: Duże ikony i tekst.

Generalnie menu można uznać za proste i przyjazne. Czcionka jest czytelna, a układ logiczny. Właściwie - nie mam czego skrytykować: prosto, rzeczowo, schludnie... Nie zauważyłem większych błędów czy wpadek przy tłumaczeniu - wciąż jednak dałoby się uprościć "Ustawienia".

Regulacja podświetlenia ekranu powinna być przeniesiona do reszty opcji związanych z ekranem, natomiast "Zabezpieczenia" powinny trafić do głównego "drzewka", zamiast pozostawać schowane w pozycji "Zaawansowane"... Ale to drobiazgi, może kiedyś doczekają się dopracowania. Nie wybaczę natomiast komplikacji przy włączaniu latarki. By ją uruchomić, trzeba odblokowywać klawiaturę. Po co?!

Co znajdziemy w menu? Poza standardowymi elementami, związanymi z komunikacją głosowo-tekstową, nowe Hammery zostały wyposażone w dyktafony, przeglądarki zdjęć i filmów oraz proste odtwarzacze MP3. Multimedia działają bez zarzutu, aczkolwiek odtwarzacz wideo nie jest w stanie odtworzyć plików o wyższych rozdzielczościach. Aparat fotograficzny... po prostu jest.

Robi słabej jakości zdjęcia w rozmiarze 2 megapikseli przy stałym ustawieniu ostrości. Można go użyć w sytuacjach awaryjnych, ale do robienia zdjęć z wakacji raczej go nie polecę. Nagrywanie filmów jest możliwe - ale ich jakość i płynność pozostawia wiele do życzenia. Poniżej możecie zobaczyć kilka próbek...


Film nagrany Hammer 2
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Hammery nie są sprzętami multimedialnymi, lepiej sprawdzą się w roli telefonów. Jakość dźwięku w słuchawkach jest akceptowalna, w tej klasie trudno oczekiwać więcej. Model Hammer 2 pozwala korzystać z dwóch kart SIM.

Przełączenia pomiędzy nimi jest banalnie proste - możemy na stałe ustawić domyślną kartę do rozmów czy wiadomości lub wybierać ją przed każdym połączeniem czy wysłaniem SMS-a. DualSIM działa tu w trybie dual-standby, co znaczy, że w trakcie połączenia na jednej z kart, druga jest czasowo nieaktywna.

To właściwie standard - tylko droższe dwukartowce działają w dual-active. Z kolei w Hammerze 2+ mamy do dyspozycji jedną kartę SIM, ale za to mogącą pracować w sieciach 3G. To pozwala w teorii na pełne korzystanie z mobilnego internetu. A w praktyce? Otrzymujemy przeglądarkę WAP (któż go dziś pamięta...?), klienta Facebooka i e-mail. O ile WAP jest jedynie "protezą" prawdziwego www, o tyle proste apki do FB i e-maila działają całkiem sprawnie.

Są dość proste w obsłudze, choć wpisywanie dłuższych tekstów za pomocą klawiatury numerycznej nie jest zbyt wygodne - zwłaszcza, że zabrakło porządnego słownika. Mimo to, awaryjnie da się skorzystać z obu aplikacji - choć użytkownicy przyzwyczajeni do tempa pracy ich smartfonowych odpowiedników mogą narzekać na powolną pracę telefonu. Przyjmijmy jednak, że Hammer wciąż pozostaje sprzętem wyłącznie do podstawowej komunikacji.

Mimo tej prostoty, w oprogramowaniu telefonów znalazł się również praktyczny organizer. Zawiera on kalendarz, kalkulator, listę zadań oraz budzik - z możliwością ustawienia kilku alarmów o różnych porach, w różne dni tygodnia. Nie zapomniano o funkcji skróconego wybierania, są również skróty, które programujemy dla czterech kierunków dżojstika nawigującego po menu. Oczywiście skróty te działają wyłącznie na ekranie głównym - po menu poruszamy się już normalnie.

Prosty telefon cechuje się zazwyczaj niskim zapotrzebowaniem na energię. Tu nie jest inaczej: bateria o pojemności 1450 mAh wystarczy, by utrzymywać oszczędnie eksploatowanego Hammera przy życiu przez ponad tydzień. Przy normalnym użytkowaniu - czyli wykonaniu kilkunastu połączeń głosowych dziennie - Hammery są w stanie pracować 3-4 dni. Ich najbardziej "prądożernym" elementem jest chyba radio... Po około godzinie słuchania dało się zauważyć zmianę na wskaźniku baterii - choć wcześniej, przez całe dwa dni nie raczył nawet drgnąć.

Mat. własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16413

Ten artykuł skomentowano już 3 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
100,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 0,0% 
Default user logo
Potom

Opinia pozytywna

Mam starego Hammera i jest nie do zajechania, cała ta seria jest dobra :) no i te słuchawki nie są tak drogie jak cat czy evolve
.cg-dialup.net | 14.10.2015, 12:10
R E K L A M A
Default user logo
wegi

Opinia pozytywna

W górach się sprawdza super, potwierdzam, przeżył wszystkie upadki, zabrudzenia i zawilgocenia, na pewno nie jeden szlak jeszcze zaliczy :)
.0.azar-a.net | 02.10.2015, 14:10
Default user logo
Zbyszek

Opinia pozytywna

Bardzo fajna recenzja, telefon daje radę w najcięższych warunkach i w sumie ciężko o coś lepszego w tej cenie :) Dobry sprzęt dla surwiwalowców, miłośników gór, czy sportowców.
.141.164.5 | 24.09.2015, 11:09
R E K L A M A


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies