Tani i całkiem poręczny smartfon, który wymaga od użytkownika nieco cierpliwości. Absolutnie nie zaskoczy, to model o przeciętnej specyfikacji i takich samych możliwościach.

Co oferuje ta nowość od myPhone? 5-calowy ekran HD IPS, 1 GB pamięci RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej, aparaty o rozdzielczościach 8 i 5 megapikseli oraz baterię o pojemności 2000 mAh. Szału nie ma, ale i portfel niezbyt mocno odczuje zakup modelu Fun LTE.
Spis treści
- Opakowanie i akcesoria. Budowa i ekran
- System i aplikacje
- Dźwięk. Zdjęcia i wideo
- Komunikacja. Połączenia głosowe. Wydajność (benchmarki)
- Bateria. Podsumowanie. Plusy i minusy
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Opakowanie i akcesoria
Zestaw sprzedażowy jest dość skąpy, obejmuje tylko kabel USB-microUSB, ładowarkę sieciową (1 A) i papierową instrukcję wraz z kartą gwarancyjną.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Budowa i ekran
Nie mogło być inaczej - myPhone Fun LTE to plastikowa konstrukcja o niewyszukanym designie, która zdecydowanie nie spowoduje wzrostu naszej popularności w towarzystwie (ani zazdrosnych spojrzeń). Z frontu mamy 5-calowy ekran o niewyszukanej rozdzielczości HD (720x1280 pikseli), co daje upakowanie pikseli rzędu niemal 300 ppi. Nie jest to oszałamiająca wartość, w zasadzie minimalna do tego, by uzyskać w miarę dobrą ostrość. Kluczowe znaczenie ma tu określenie "w miarę" - zauważalna jest bowiem pewna kanciastość wyświetlanych na ekranie czcionek i grafik, ale daleko jest jeszcze do tego, by w oczy raziły pojedyncze piksele. Pod względem kolorystyki, jasności czy kątów widzenia ekran modelu Fun LTE odpowiada temu, co znajdziemy w innych modelach z najniższej półki cenowej. Nad ekranem znalazł się głośnik rozmów oraz oko obiektywu frontowego aparatu - jest tu też oznaczenie marki. Pod ekranem mamy pustą połać, na której miejsca nie znalazły nawet przyciski systemowe - są one bowiem wyświetlane na ekranie. Górna ramka jest potężna, podobnie jak dolna - nie sposób nie zwrócić na to uwagi.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Na krawędziach znalazły się przyciski, porty i inne elementy w następującej konfiguracji: na górnej znalazł się port microUSB oraz gniazdo słuchawkowe, na prawej - przyciski do regulacji głośności oraz blokada ekranu/włącznik telefonu, na dolnej zaś mikrofon (lewy rząd otworów) oraz głośnik zewnętrzny (prawy rząd otworów). Lewa krawędź pozostała niezagospodarowana.
Pozostaje tylna część urządzenia, na której widzimy okrągły, nieco sterczący moduł aparatu, poniżej znalazła się dioda doświetlająca oraz nadruki z nazwą wrocławskiej firmy i oznaczeniem modelu (dość nachalne, odbierają smartfonowi punktów za wygląd). Panel jest plastikowy i znajduje się na nim subtelny wzór poziomych pasków - dzięki temu nieco mniej rzucają się w oczy odciski palców, a urządzenie na pewno przypadkowo nie wyślizgnie się z dłoni.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Krawędzie wraz z tylnym panelem stanowią jeden element - całość ściąga się poprzez wycięcie w jednym z narożników. Wnętrze wypełnia bateria - wymienne ogniwo o pojemności 2000 mAh - oraz gniazda do zamontowania dwóch kart SIM i karty microSD. Jedna z kart jest w rozmiarze mini, druga zaś w rozmiarze micro. Oczywiście znalazło się tu dostatecznie dużo miejsca, by każdy ze slotów był samodzielny - użytkownicy myPhone'a Fun LTE nie będą musieli wybierać między dwoma numerami a nośnikiem pamięci.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
System i aplikacje
Fun LTE pracuje pod kontrolą czystego, certyfikowanego systemu Android 7.0 Nougat (zasługa partnerstwa z Google). Biorąc pod uwagę fakt, jak mocno myPhone lubił zaśmiecać pamięć zbędnymi aplikacjami, to niewątpliwie jest duży plus testowanego urządzenia. Zazwyczaj smartfon działa dość szybko i płynnie, choć zdarzały się opóźnienia, na przykład podczas odblokowania ekranu, podczas ładowania elementów ekranu głównego, podczas ładowania miniatur w galerii zdjęć, uruchamiania bardziej zasobożernej aplikacji. Dopóki pracujemy na czystym systemie, nie będzie to bardzo zauważalne, ale im więcej doinstalujemy aplikacji i im więcej z nich będzie pracować w tle - zaczną się bardziej odczuwalne spadki wydajności. To "zasługa" relatywnie niewielkiej pamięci RAM - mamy do dyspozycji 1 GB. Gdy sprawdziłam średnie zużycie okazało się, że same preinstalowane aplikacje zużywają ok. 80% pamięci - wolnych zostaje jakieś 200 mega. Po odpaleniu zestawu aplikacji społecznościowych walka o megabajty zrobiła się bardziej intensywna - a spadek wydajności bardziej odczuwalny.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Ale wróćmy do systemu. Na ekranie blokady mamy skróty do Google Now i aparatu, oraz centralnie umieszczony zegar. Po odblokowaniu telefonu (typowymi metodami, takimi jak PIN, wzór czy hasło, można też skorzystać ze Smart Lock, czyli funkcji wykrycia, kiedy smartfon może pozostać odblokowany na podstawie lokalizacji czy głosu). Ekran główny również jest typowy - w górnej części widzimy rozwijany pasek skrótów i powiadomień, środek to miejsce na umieszczanie ikon aplikacji oraz widgetów, zaś w centralnym miejscu dolnego rzędu ikon znajduje się skrót do menu aplikacji. Część ekranu zajmują też przyciski systemowe, ustawione w kolejności wstecz, ekran główny i ostatnie aplikacje - bez możliwości zmiany tej konfiguracji w menu. Z opcji personalizacji mamy możliwość dodawania kolejnych ekranów, zmianę tapet czy wybór parametrów wyświetlanego obrazu poprzez aplikację Miravision. Bajerów w stylu obsługi gestów, rysowania na zablokowanym ekranie czy zmieniania detali wyglądu interfejsu nie znajdziemy.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Pisałam już o czystym systemie i braku śmieci, którymi myPhone zwykle szprycował swoje komórki - zwłaszcza te, które przeznaczone były do sprzedaży w Biedronce. Warto podkreślić jeszcze jedną kwestię - myPhone (czy raczej firma mPTech) została partnerem Microsoftu i w związku z tym udostępnia w modelu Fun LTE (oraz innych swoich smartfonach) preinstalowane aplikacje z pakietu Office 365 (Word, Excel, OneNote, PowerPoint oraz Skype). Preinstalowana wersja mobilna softu od Microsoftu jest za darmo, do zestawu dołączony został dodatkowo kupon promocyjny na zakup pakietu Office 365 Personal (licencja na 12 miesięcy) w promocyjnej cenie 179 złotych (normalnie 299 złotych).
Dźwięk
Gdy pierwszy raz zaczęłam odtwarzać muzykę przez głośnik zewnętrzny, szybko z tego pomysłu zrezygnowałam. Nie spodziewałam się oczywiście uczty dla uszu, ale czegoś, co po prostu będzie poprawnie brzmiało. Tymczasem głośnik w MyPhone Fun LTE po prosty brzęczy, dźwięk jest płaski i metaliczny. Mniej odczuwało się niską jakość dźwięku podczas oglądania seriali, nie miałam też problemów z usłyszeniem dzwonków - maksymalna głośność jest na dość dobrym poziomie. Ale i tak uważam, że osoby, które chciałyby przy pomocy modelu Fun LTE "konsumować" multimedia, powinny zaopatrzyć się w słuchawki.
Do odtwarzania utworów audio mamy Muzykę Play, nie zabrakło tu też radia FM z obsługą RDS, które umożliwia nagrywanie audycji radiowych (do plików 3gpp).
Zdjęcia i wideo
Aparaty w Fun LTE to typowi przedstawiciele swojej klasy cenowej. Dobrze, że są, ale efekty ich pracy są dość przewidywalne. Zdjęcia najlepiej robić przy dobrym świetle, najlepiej dziennym, obiektom, które się nie ruszają, przy zachowaniu stabilnej ręki, a przy oglądaniu efektów fotografowania na większym monitorze nie robić zbliżeń (wychodzi wtedy mało imponujący poziom szczegółowości). I nawet nie liczyć na dobre - ani choćby znośne - zdjęcia po zmroku.
Aplikacja aparatu jest ograniczona do podstawowych funkcji: w trybie zdjęć możemy skorzystać z trybu pięknej twarzy i trybu panoramicznego, jest tu tez ikonka do uruchomienia trybu HDR oraz zastosowania (lub nie) diody doświetlającej - w zależności od potrzeb. Interfejs dostarcza też podzielonego przycisku spustu migawki i rozpoczęcia nagrywania, a także miniaturę ostatnio zrobionego zdjęcia. W ustawieniach można dodatkowo skorzystać z efektów kolorystycznych, trybów scenerii czy ustawień balansu bieli, a także zmienić rozdzielczości, w których zapisywane są zdjęcia i pliki wideo.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Oto rezultaty fotografowania:
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Kamera pozwala na rejestrowanie wideo w maksymalnej jakości 1080p. Sprawuje się tak samo przeciętnie jak główny aparat podczas fotografowania. A tak prezentują się rezultaty nagrywania wideo:
|
|||
MyPhone Fun LTE - przykładowe nagrania wideo (720p) wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Komunikacja
Smartfon obsługuje sieci 2G, 3G i 4G, ma moduł GPS z aGPS i jednozakresowy moduł Wi-Fi 802.11b/g/n z hotspotem i Wi-Fi Direct. Do tego Bluetooth 2.1. Z fizycznych portów jest tu natomiast microUSB 2.0 i gniazdo słuchawkowe jack 3,5 mm. Nie było większych problemów z działaniem poszczególnych podzespołów, co najwyżej niezbyt dobrze sprawdzał się GPS, któremu zdarzało się gubić sygnał, na dodatek nie był szczególnie szybki czy precyzyjny.
Połączenia głosowe
Nie miałam z testowanym myPhonem problemów w kwestii połączeń głosowych. Poprawnie działały i przy jednej, i przy dwóch kartach SIM. Jedna z nich może pracować w sieciach 3G lub LTE, druga przełącza się natomiast na 2G. Dźwięk jest umiarkowanie głośny i nieco przytłumiony (zarówno z głośnika rozmów, jak i z mikrofonu - z punktu widzenia rozmówcy), ale poprawny i, co najważniejsze, zrozumiały dla odbiorcy. Niestety nie ma opcji nagrywania połączeń głosowych.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Pamięć i wydajność
MyPhone Fun LTE oferuje relatywnie niewielką (aczkolwiek, biorąc pod uwagę cenę, nie ma co narzekać) przestrzeń na dane - z 16 GB do użytku mamy w praktyce ok. 11,5 GB. Ale można ją rozbudować poprzez kartę microSD, która może działać jako pamięć przenośna albo zostać sformatowana jako pamięć wewnętrzna.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Pod względem wydajności i szybkości pracy Fun LTE niczym mnie nie zaskoczył, bo w istocie niewiele od niego oczekiwałam. Wystarczy spojrzeć na parametry - przy 1 GB pamięci RAM było pewne, że urządzenie nie zapewni szybkiej i płynnej pracy, zwłaszcza gdy mamy wiele aplikacji pracujących w tle. Do tego 4-rdzeniowy Mediatek MTK6737 i wolna pamięć wbudowana, co odbija się na czasach uruchamiania czy instalowania aplikacji.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Bateria
W smartfonie zamontować można ogniwo o mało oszałamiającej pojemności 2000 mAh. Zapewnia mocno przeciętne czasy pracy - osoby, które intensywnie korzystają z telefonu, na pewno codzienne będą musiały podłączać go do ładowarki. Te, które mają bardziej oszczędny tryb pracy, będą ładować baterię co drugi dzień. Samo ładowanie nie jest szybkim procesem - zajmuje niemal 3 godziny. Próżno tu też szukać technologii szybkiego ładowania - po godzinie mamy dopiero 25-30% naładowanej baterii. A tak prezentują się szczegółowe pomiary:
- godzina strumieniowania wideo (przeglądarka Chrome, 2 karty SIM, aktywny moduł Wi-Fi, 50% jasność ekranu) - ubytek o 19%,
- czas pracy z włączonym ekranem (zapętlone wideo z YouTube, 2 karty SIM, aktywny moduł Wi-Fi, 50% jasność ekranu) - 4 godziny i 17 minut,
- wynik z PC Mark Battery work - 4 godziny i 19 minut,
- pół godziny pracy nawigacji online - ubytek o 20%,
- czasu czuwania - 8 godzin - ubytek o 4%.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
R E K L A M A
Podsumowanie
Kto decyduje się na kupno taniego smartfonu, nie powinien oczekiwać wydajności, szybkości i możliwości urządzenia z wyższej półki. Fun LTE jest budżetowym smartfonem czystej krwi - i z wyglądu, i z wnętrzności, i z jakości pracy. Do oferty w najniższych abonamentach jako swoisty telefon "za złotówkę" wprowadził go T-Mobile (choć za 9 złotych) - i może być to naprawdę fajna propozycja dla osób, które potrzebują taniego telefonu, mającego służyć głównie do dzwonienia, sporadycznego korzystania z mediów społecznościowych czy oglądania filmów z sieci.
Plusy i minusy
Plusy:
- niewielki i poręczny model
- obsługa LTE
- czysty system
- preinstalowane oprogramowanie Microsoftu
- obsługa dwóch kart SIM
- obsługa karty pamięci
- wymienna bateria
- cena
Minusy
- bardzo duże ramki wokół ekranu
- jakość zdjęć
- metaliczny, brzęczący dźwięk z głośnika zewnętrznego
- szybkość pracy - trzeba mieć do niego trochę cierpliwości
- tylko 1 GB pamięci RAM
- czasy pracy i wolne ładowanie
Materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!