myPhone FUN to prosty, tani smartfon, nie wymagałem zatem od niego cudów. Ekran mimo skromnych rozmiarów jest czytelny, barwy oddaje przyzwoicie, a jego panel dotykowy reaguje sprawnie. Nie miałem również problemów z uruchamianiem aplikacji użytkowych, kłopoty pojawiły się dopiero przy bardziej wymagających grach. Niektórych nie dało się pobrać, inne (jak np. SpeedX3D czy Pocket Rally) dały się uruchomić, ale ich działanie nie było płynne. Sporadyczne zaburzenia płynności działania dawały się również zauważyć podczas szybkiego przewijania interfejsu czy stron www, a także przy oglądaniu filmów.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||
|
Benchmarki myPhone FUN fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
|||
Sporo problemów pojawiało się podczas szybkiego zamykania i otwierania kolejnych aplikacji - wówczas FUN potrafił zamyślić się na dłuższą chwilę. Cóż, mistrzem wydajności nie jest, co potwierdziły próby benchmarkowe. Pamiętajmy jednak, że mówimy o smartfonie z segmentu budżetowego, od którego nie możemy wymagać zbyt wiele. Generalnie - przy codziennym użytkowaniu niewielka wydajność nie da się zbytnio we znaki, choć niekiedy będziemy musieli uzbroić się w cierpliwość. Ubocznym skutkiem zastosowania niezbyt potężnego procesora i niższej rozdzielczości ekranu jest długi czas pracy bez konieczności doładowywania baterii. myPhone FUN bez większych kombinacji wytrzymuje dwie doby pracy. Jeśli skorzystamy z trybu oszczędzania energii (obsługiwanego m.in. efektownym widżetem), czas pracy może być nawet dwa razy dłuższy. Wspomniany widżet podaje szacowany czas działania do kolejnego ładowania. Obserwując prognozę możemy dostosować opcje oszczędności do aktualnych potrzeb.
Mat. własny







