Podczas testowania myPhone 8830TV targały mną sprzeczne uczucia. Chyba jeszcze nigdy nie natknąłem się na telefon, który oferuje wyjątkowe i ergonomicznie rozwiązane funkcje, a jednocześnie potrafi zawieść podczas wykonywania oczywistych zadań.
MyPhone 8830TV to unikatowa konstrukcja pod wieloma względami – obsługuje dwie karty SIM i dwie karty pamięci, umożliwia oglądanie telewizji analogowej oraz radia bez kabla słuchawkowego. Natomiast do zdjęć i internetu nie nadaje się zupełnie.

Telefon należy do rodziny aparatów obsługujących jednocześnie dwie karty SIM – już wiemy, że jest to cecha charakterystyczna dla marki. Nie do przecenienia jest także fakt, że użytkownik nie musi się martwić żadną operatorską blokadą, ponieważ karty mogą pochodzić od dowolnego operatora. Dwa po dwa Po zdjęciu obudowy i wyjęciu baterii czeka nas jednak kolejna niespodzianka, ponieważ poza dwoma slotami na karty SIM, łatwo dostrzec kolejne dwa gniazda przeznaczone dla kart pamięci standardu microSD. O ile funkcjonalność dual-SIM telefonu nie budzi wątpliwości, o tyle po dual-memory spodziewałem się nieco większych możliwości. Telefon testowany z dwoma kartami SIM różnych operatorów pozwalał na wykonywanie i odbieranie połączeń zarówno z jednego, jak i z drugiego numeru. Za wybór numeru odpowiadają dwa dedykowane klawisze z wyraźnymi oznaczeniami. Nie sposób się pomylić. Podczas rozmowy prowadzonej na pierwszym numerze nie jest, niestety, możliwe odebranie rozmowy przychodzącej z numeru drugiego, ale myPhone sprawuje się nieźle jako zamiennik dwóch niezależnych telefonów komórkowych. Karty microSD o wyższych pojemnościach są nadal stosunkowo drogie, dlatego użycie np. dwóch kart po 2 GB wymaga mniejszych wydatków niż jednej 4 GB. Poza tym odpada zastanawianie się, czy telefon da sobie radę z technologią SDHC. 8830TV jest w stanie obsłużyć co prawda dwie karty, ale tylko w konfiguracji 2x 1 GB. Większe pojemności nie wchodzą w grę. Może nowsze oprogramowanie załatwiłoby sprawę?
Nie ma problemu z uruchomieniem telefonu. Pierwsze i kolejne ładowania można przeprowadzić za pomocą uniwersalnej ładowarki sieciowej z gniazdem USB albo bezpośrednio przez kabel USB, np. z komputera PC. Telefon testowy zgłaszał co prawda co jakiś czas „złe podłączenie ładowarki” podczas zasilania z komputera, ale po wyjęciu i ponownym włożeniu wtyczki akumulator nadal pobierał prąd. Zmiana gniazda ładowania czy przeniesienie na inny komputer, niestety, nie powstrzymały komunikatów, które sporadycznie pojawiały się nadal. Po naładowaniu i włączeniu jest już tylko z górki. MyPhone ma duży i wyraźny 3-calowy wyświetlacz dotykowy, który pozwala cieszyć się odtwarzaniem filmów, korzystaniem z czytnika książek elektronicznych, ale przede wszystkim oglądaniem telewizji. Nie, nie chodzi tu o żaden standard telewizji mobilnej. To nie DVB-H dostępne obecnie testowo tylko w dwóch-trzech miejscach w Polsce, tylko analogowy tuner telewizyjny z prawdziwego zdarzenia. W centrum Łodzi udało mi się złapać sygnał stacji TVP2, TVN, Puls, Polsat, TV4, TVP Info. Trzeba troszkę się pogimnastykować, żeby uzyskać obraz dobrej jakości na antenie teleskopowej, ale przy odrobinie cierpliwości można spokojnie oglądać filmy, publicystykę i programy informacyjne. Ciekaw jestem, jak w takiej sytuacji zostanie rozwiązana kwestia abonamentu.
Estetyczny odtwarzacz muzyczny, który działa również w tle, radzi sobie z najpopularniejszym formatem kompresji audio – MP3, ale, niestety, nie udało mi się go zmusić do współpracy z popularnymi playlistami. Playlista jest generowana przez telefon automatycznie do katalogu na karcie pamięci, dlatego najwygodniej eksportować pliki w katalogach. Jak zwykle nie polecam słuchania na głośniku zewnętrznym, za to po podłączeniu załączonych do zestawu słuchawek, do dźwięku nie można się przyczepić pod żadnym względem. Może tylko automatyczne ustawienia equalizera brzmią dziwnie podobnie.
Można natomiast słuchać radia i to bez podłączania słuchawek! Jakość audio jest bez zarzutu, a poziom głośności znacznie wyższy od tego, który udało mi się uzyskać podczas oglądania filmów, TV czy słuchania muzyki w odtwarzaczu. Wewnętrzna antena FM to naprawdę dobre rozwiązanie. MyPhone 8830TV odtwarza filmy w formacie 3GP. W pudełku nie znalazłem oprogramowania do konwersji, ale poradziłem sobie i bez tego. Niestety, pomimo różnych eksperymentów z poziomem jakości audio i wideo w konwerterach – a próbowałem dostosowywać wyjściowe pliki w bardzo różnych formatach filmowych – nie udało mi się uzyskać porządnej jakości w wynikowych plikach 3GP. Może tu oczywiście wchodzić w grę mój niski stan wiedzy o konwersji wideo, ale nie mam podstaw, żeby uznać myPhone za dobry odtwarzacz wideo. Pomimo dużego wyświetlacza, możliwości zmiany orientacji ekranu i płynnego odtwarzania obsługiwanego formatu, o filmach można powiedzieć tylko tyle, że dają się oglądać.
Kolejna fajna funkcja obsługiwana przez myPhone to czytnik e-Book. Malkontenci zaraz spytają, czym różni się taki czytnik od przeglądarki dokumentów w innych telefonach. Już odpowiadam: choćby tym, że można stosować zakładki, co podczas czytania ma niebagatelne znaczenie. Daje się trzystopniowo przeskalować fonty, ustawić czcionkę pochyłą lub pogrubioną, ustawić przesuwanie tekstu po stronie, po linijce lub automatyczne (z określeniem szybkości przesuwu). I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jeden szczegół: standardy kodowania tekstu. Telefon dysponuje dosyć niecodzienną listą obsługiwanych formatów, pośród których można znaleźć UCS10, UTF16, GB2320 i – jedyny mi znajomy – ASCII dla zachodniego systemu Windows. Nie potrafię, niestety, przekonwertować pliku tekstowego do któregokolwiek z tych formatów tak, żeby zachować polskie litery. Znów jedynym wyjściem jest wsparcie się zewnętrznym oprogramowaniem (choćby polską darmową Gżegżółką) i konwersja do ASCII pozbawiająca polskie litery ogonków i kreseczek. Poza tym doskwiera brak możliwości zmiany orientacji ekranu w czytniku.
Konfiguracja usług związanych z przesyłem danych odbywa się właściwie bezboleśnie. Pewnym minusem jest brak możliwości pobrania gotowej konfiguracji GPRS, MMS czy WAP z serwisów opera-torów, ale za brak simlocka zawsze się płaci. Strony WAP ładują się dosyć szybko, pod warunkiem, że nie są przeciążone grafiką. Natomiast WWW to zupełnie inna bajka. Podczas wielokrotnych prób wejścia na konkretną stronę zawsze otrzymywałem komunikat o braku pamięci. Przeczyściłem wszystko, co było możliwe – nadal się nie udawało. Wyłączyłem wyświetlanie grafiki, starałem się odnaleźć opcję zapisu pamięci przeglądarki na karcie. Bez skutku. W końcu po wielokrotnym czyszczeniu cache, ciasteczek i wszelkich możliwych śmieci udało mi się wejść na stronę popularnej wyszukiwarki i nawet z powodzeniem przeprowadzić wyszukiwanie. To, niestety, wszystko – o korzystaniu z internetu na myPhone trzeba zapomnieć. Winna jest mała pojemność pamięci telefonu dedykowanej dla przeglądarki. Szkoda, bo tak duży ekran dawałby sporą wygodę podczas surfowania.
O ile można mieć wątpliwości, czy twórcy oprogramowania zrobili wszystko co w ich mocy dla funkcjonalności telefonu, o tyle projektanci obudowy, klawiatury i ekranu zasługują na wszelkie pochwały. Wszystkie opcje i kluczowe aplikacje są bardzo łatwo dostępne, czasem nawet na kilka sposobów. Jak już wspominałem, ekran jest duży i wyraźny. W jego dolnej części został umieszczony dodatkowy panel do bezpośredniego wywołania menu głównego, menu wiadomości, książki telefonicznej, dotykowej klawiatury numerycznej i menu multimediów. Rozszerzona klawiatura ma dodatkowe przyciski umożliwiające wybór karty, z której jest wykonywane połączenie, natychmiastowe wyłączenie wyświetlacza i przejście w tryb oszczędzania energii, a także natychmiastowe uruchomienie telewizora, radia lub odtwarzacza MP3. Sporo funkcji można obsłużyć, posługując się jedynie palcami, ale, niestety, żeby napisać wiadomość tekstową czy dokonać wpisu w terminarzu, trzeba posłużyć się rysikiem, ponieważ ekranowa klawiatura QWERTY jest zbyt mała. Użytkownik może skorzystać z modułu rozpoznawania pisma wspomaganego dodatkowo paskiem wyboru litery, na wypadek gdyby rozpoznany znak nie był zgodny z intencją piszącego.
Interfejsy komunikacyjne działają w telefonie bez zarzutu. Gniazdo USB umożliwia ładowanie akumulatora i przesył danych. Urządzenie jest rozpoznawane przez komputer jako niezależne dyski zewnętrzne, a przenoszenie danych odbywa się bardzo sprawnie. Bluetooth poza przesyłem danych pozwala na podłączenie zewnętrznego zestawu słuchawkowego. Parowanie ze słuchawką zajmuje chwilę. MyPhone 8830TV trudno zaklasyfikować do jednej z grup urządzeń GSM obecnych na polskim rynku. Wygląda jak pełnokrwiste urządzenie PDA, ale nim nie jest. Oferuje za to duży wyświetlacz dotykowy, obsługę dwóch SIM-ów i dwóch kart pamięci. Można dzięki niemu obejrzeć telewizję, posłuchać radia bez zestawu słuchawkowego i skorzystać z innych multimediów. Potencjalna możliwość skorzystania z internetu kłóci się niestety z praktyką, a aparat z matrycą 0,3 Mpx to na dzisiejsze czasy trochę mało. Przeznaczony dla tych, którzy dla unikalnych technologii są w stanie zrezygnować z kilku dobrze znanych.
Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!